luty 2011

Yellowstone, nie pytajmy czy wybuchnie ale kiedy

Najgroźniejszy na świecie superwulkan nie jest bombą zegarową nastawioną na jakąś z góry ustaloną datę i godzinę. Problem polega właśnie na tym, że może eksplodować w każdej chwili. Skutkiem takiej erupcji byłoby nasycenie atmosfery Ziemi duża ilością kwasu siarkowego i popiołu co sprowadziłoby na nasz glob coś w rodzaju nuklearnej zimy, która gruntownie odbiłaby się na gospodarce, rolnictwie.

Wpływ erupcji na nasze życie byłby zauważalny prawie od zaraz. Można sobie wyobrazić jak bardzo skoczyłyby w góre ceny żywności. Tak naprawde cała żywność uprawiana bez osłony przed kwasnym deszczem nie miałaby możliwości wzrostu. Wielkie połacie nalezałoby pokryc szklarniami i dodatkowo należałoby zaopatrzyć te szklarnie we własne oświetlenie. należałoby zatem na dużą skale wprowadzić hodowle żywności w stylu holenderskim co nieprawdopodbnie podroży produkcję najprostszych produktów żywnościowych. Dodatkowo kilka lat ciemności spowodowałby przejście roślin w cykl wegetacji lub zmusiłby je do przeczekania niekorzystnego okresu w postaci nasion. Niewątpliwie takie wydarzenie wpłynęło by na wyginięcie wielu gatunków zwierząt ponieważ załamałyby się łańcuchy pokarmowe.

 

Postarajmy sie sobie wyobrazić jak wyglądałaby nasza ziemia począwszy od strefy wybuchu. Każda eksplozja Yellowstone pozostawiała po sobie koncentryczne kręgi. W całkowicie wypalonym kręgu zero nie przetrwałoby nic. Stany Wyoming i Montana zamieniłyby się w skalne rumowisko. Następny większy krąg objąłby teren skażony przez radioaktywny opad. Stałoby się tak dlatego, że Yellowstone leży w okolicy ogromnych złóż uranu. Wiatr rozniósłby radioaktywny pył na tysiące kilometrów a to w konsekwencji odbiłoby się na stanie zdrowia ogromnej części populacji. Niemal natychmiastowym efektem byłby zauważony już po czarnobylu wzrost zachorowań na raka tarczycy

.[ibimage==4745==Oryginalny==none==self==null]

 

Na półkuli północnej znajduje się większośc lądów i żyje wielka część ludzkiej populacji a własnie ta półkula byłby najbardziej dotknięta skutkami tej katastrofy.Doszłoby zapewne do gigantycznego międzynarodowego kryzysu spowodowanego niedostatkiem żywności i załamaniem psychicznym potęgowanym przez wszechobecne ciemności. Trudno przewidziec możliwe skutki wojennej rzeźi jaka mogłaby towarzyszyć podobnej katastrofie.

 

W Yellowstone doszło dotychczas do około stu większych erupcji. Trzy z nich były tak ogromne, że gdyby podobna wydarzyła się dziś spowodowałaby ogromny cywilizacyjny kataklizm. Pierwszy z tych wybuchów wystąpił około 2 mln lat temu a kolejny około 700 tysięcy lat temu. W czasopiśmie "Nature" z 2006 roku dokonano opisu zagadkowego zachowania superwulkanu w przeszłości. Według publikacji podczas ostatniej erupcji do atmosfery dostało się tysiąc kilometrów sześciennych  pyłu wulkanicznego. Jest to masa, która wystarczyłaby do pokrycia większości terytorium Europy metrową warstwą pyłu. Taka ilość pyłu w atmosferze mogłaby odciąć dostep światła słonecznego nawet na dekadę. Zestawienie lat pozwala wyciągac wniosek, że zbliża się czas kolejnej erupcji.

loading...