Grudzień 2013

Naukowcy spekulują, skąd wzięła się chupakabra w rejonie nad Oką

Na wschód od Polski juz od wielu miesięcy dochodzi wciaż do zdarzeń w wyniku których ginie zwierzecy inwentarz przydomowy. Mieszkańcy Ukrainy, Białorusi i Rosji uważają, że to tajemnicze zwierze znane z mitologii amerykańskiej, chupakabra. „Okno w Rosyju” informuje, że chupakabry coraz częściej atakują drób, duszą kury i wypijają z nich krew.

Duża słodkowodna ośmiornica zabija pływaków w Oklahomie

Tajemnicza śmierć ludzi kapiących się w jeziorach stanu Oklahoma zrodziła bardzo wiele plotek. Jednak tam, w przeciwieństwie do naszego kraju, za przyczynę utonięć uważa się nie alkohol, ale ingerencję jakiegoś bliżej niesprecyzowanego zwierzęcia, które miałoby być endemiczną słodkowodną ośmiornicą.

 

Brzmi to niesamowicie, ale w ciągu ostatnich kilku lat doszło do zbyt wielu przypadków utonięć, które zaskoczyły zarówno obywateli jak i policję. Mieszkańcy niechętnie wierzą w oficjalne wersje władz, stwierdzające, że przyczyną tragedii była przeważnie nieroztropność pływaków i coraz większą popularność zdobywa teoria o ośmiornicy, która poluje na ludzi.

 

Na pierwszy rzut oka wydaje się to niedorzeczne. Bo niby skąd w głębi lądu w jeziorach stanu Oklahoma miały się wziąć ośmiornice i to na dodatek słodkowodne. Takie gatunki mogą występować w Amazonii, ale raczej nie w USA. Przekonanie takie bierze się stąd, że zakładamy, iż zdecydowana większość gatunków zwierząt została już odkryta, dlatego oczekiwanie, że zupełnie niezauważone pozostały wielkie okazy nieznanych istot wydaje się mało prawdopodobne.

 

Gdy jednak prześledzi się historię, jaka przez setki lat towarzyszyła morskim opowieściom, może się okazać, ze inny przedstawiciel tego rodzaju, wielkich rozmiarów kałamarnica olbrzymia, żył równolegle z nami a naukowcy nie uznawali jej istnienia nazywając przekazy marynarzy bujdami. Potem okazało się, że takie zwierzę rzeczywiście istnieje, tylko po prostu go nigdy nie zaobserwowano. Podobnie może wyglądać historia z hipotetyczną ośmiornicą z Oklahomy.

 

Sprawa tego kryptozwierzęcia stała się na tyle znana za oceanem, że popularny kanał telewizyjny Animal Planet zrealizował nawet specjalny film dokumentujący poszukiwanie stworzenia. Produkcja ukazała się pod tytułem "Oklahoma Octopus". Konkluzja była jednak taka, że nic nadzwyczajnego nie zauważono.

 

Niektórzy sugerują, że słodkowodna ośmiornica z Oklahomy to nie mit, tylko tak zwana żywa skamielina, czyli jest to gatunek, o którym nie wiemy, że nie wyginął. Faktem jest, że w zamierzchłej przeszłości na terenie tej części Stanów Zjednoczonych panowały idealne warunki dla rozwoju tych głowonogów.

 

Jednak tak zwani poważni naukowcy, cytowani przez amerykański serwis Scientific American, twierdza, że co prawda ośmiornice żyją prawie w każdych warunkach pod woda, to powstanie słodkowodnej odmiany tego zwierzęcia niosłoby za sobą zmiany na poziomie komórkowym. Ich adwersarze przytaczają za to przypadki, gdy ośmiornice znajdowano w słonawych zaledwie wodach ujścia rzek. To może wskazywać na duża zdolność do adaptacji do różnych warunków.

 

Jest też całkiem duża grupa osób, którzy twierdzą, że to nie ośmiornice, lecz wielkie sumy są odpowiedzialne za ataki na ludzi. Rozmaite legendy na temat zachowania tych ryb zdają się potwierdzać przynajmniej ewentualność takiej teorii. Bez namacalnych dowodów, po tym, gdy w podejrzanych okolicznościach giną ludzie, prawie zawsze mamy obecnie do dyspozycji jakąś teorię spiskową i po latach zaskakująco dużo z nich traci przymiotnik spiskowa i pozostaje po prostu teorią.

 

 

 

loading...

Cylindryczne UFO zaobserwowane nad Brazylią

W sieci pojawiło się właśnie nagranie przedstawiające interesującą obserwację niezidentyfikowanego obiektu zarejestrowanych na niebie nad Brazylią. Do obserwacji doszło w grudniu tego roku, ale nie wiadomo dokładnie którego dnia.

 

Wygląda na to, że obiekt ma kształt cylindryczny. Jego lot nie wygląda na kontrolowany i obserwujemy obiekt koziołkujący w atmosferze. Być może jest to odrzucony człon jakiejś rakiety, który spada swobodnie w atmosferze.

[ibimage==19886==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Dla zwolenników UFO jest to jednak kolejny dowód na to, że nad naszymi głowami odbywa się coś jeszcze niż tylko zwykły ruch lotniczy. Obserwacje takie jak ta są traktowane bardzo poważnie i analizowane w szczegółach.

[ibimage==19887==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

 

loading...

Artefakty prekolmbijskie z Calakmul mogą dowodzić paleokontaktów z obcymi

Już przynajmniej od 2011 roku słyszymy wciąż o planach ujawnienia dowodów na temat paleokontaktów, do jakich doszło w przeszłości. Całą inicjatywę rzekomo popierał rząd meksykański a ujawnienie dowodów planowano przeprowadzić za pomocą filmu, który miał wyprodukować niejaki Raul Julia-Levy. Niestety nic z tego nie wyszło, ale liczne artefakty nadal istnieją i niektóre z nich mimo wszystko wypływają na światło dzienne.

 

Dokument na temat kontaktów starożytnych cywilizacji amerykańskich z obcymi miał powstać na podstawie analizy artefaktów odkrytych rzekomo w trakcie wykopalisk w Calakmul. W jednej z piramid odnaleziono wewnętrzną piramidę, która prawdopodobnie była znacznie starsza od tej, która była na niej posadowiona. To, co tam znaleziono mniej więcej 80 lat temu pozostaje w większości tajemnicą do dzisiaj.

 

[ibimage==19878==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Jeden z artefaktów z Calakmul - źródło: kadr z YT

Ci, którzy dotarli do kolekcji artefaktów prekolumbijskich przekonują, że są tam spisane prawdziwe dzieje ludzkości. Kamienne tablice zapisane są informacjami wskazującymi na to, że jakaś rasa na Ziemi w przeszłości posiadała zaawansowaną technologię, umożliwiającą nawet podróże kosmiczne. Nie wiadomo czy to z pewnością jakaś rasa pozaziemska czy też są to ślady istnienia supercywilizacji zdolnej do rzeczy nieoczekiwanych, zwłaszcza w starożytności.

 

[ibimage==19879==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Jeden z artefaktów z Calakmul - źródło: kadr z YT

Film Raula Julia-Levy ostatecznie nie powstał, a cała inicjatywa, którą jego nakręcenia, którą rzekomo wspierał sam prezydent Meksyku, Álvaro Colom Caballeros, okryła się niesławą, ale wiedza o tych artefaktach przetrwała i wiele osób twierdzi, że odkrycia z Calakmul dowodzą tego, że to, co opisują hinduskie eposy, czyli istnienie w przeszłości pojazdów zdolnych do latania po niebie zyskało kolejne potwierdzenie.

 

[ibimage==19884==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Artefakt przedstawiający obronę przed kometą - źródło: kadr z YT

Niektóre z artefaktów przedstawiają jakieś historie, które wydają się być istotne z punktu widzenia wiedzy o historii naszej planety. Szczególnie intrygująco wygląda dysk z narysowaną scenką. Widzimy tam planetę z atmosferą, co wskazuje na to, że może chodzić o Ziemię. W jej najbliższej okolicy znajduje się jakąś kometa a wokół niej kłębią się pojazdy, które spokojnie można nazwać vimanami, lub jak kto woli łatającymi spodkami. Pojazdy te wyraźnie wykonują jakąś pracę, która prawdopodobnie ma na celu zneutralizowanie niebezpieczeństwa ze strony komety.

 

[ibimage==19881==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Jeden z artefaktów z Calakmul - źródło: kadr z YT

Każda interpretacja tej scenki powoduje, że trzeba przepisać historię Ziemi. Najłatwiej uznać to za fałszerstwo, to zamyka sprawę, ale uznanie tego za oryginalny artefakt wymagałoby publicznego ustosunkowania się do tego specjalistów od historii. Czy to możliwe, że ktoś w przeszłości ratował naszą planetę od nieuchronnego uderzenia bliżej nieokreślonej komety? Oznacza to, że Ziemia kiedyś posiadała system obrony przed obiektami na kursie kolizyjnym.

 

[ibimage==19882==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Artefakt przdstawiający wykorzystanie Słońca jako środka transportu dla statku kosmicznego - źródło: kadr z YT

Bardzo intrygującym artefaktem, na który zwraca uwagę jeden z najbardziej znanych propagatorów idei paleokontaktów, Nassim Haramein, przedstawia coś, co można nazwać „gwiezdnymi wrotami”. Jego zdaniem poniższa płaskorzeźba przedstawia scenę, w której coś, jakiś pojazd wylatuje ze Słońca. Wygląda to jak opis systemu komunikacji z wykorzystaniem gwiazd.

 

[ibimage==19883==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Jeden z artefaktów z Calakmul - źródło: kadr z YT

Przy takiej ilości dziwacznych artefaktów trudno się dziwić, że zafrasowani naukowcy robią, co mogą, żeby informacje na te tematy nie przedostały się do kultury masowej. Obraz świata, jaki z nich wynika wskazuje na to, że to, co wydaje nam się zaawansowaną cywilizacją XXI wieku jest jedynie namiastką technologii, które funkcjonowały na Ziemi w przeszłości. Co więcej artefakty te wskazują na to, że Słońce nie jest tylko tym, czym się nam wydaje. Czy potrzeba więcej powodów do stałego utajnienie kolekcji z Calakmul?

 

Źródło: intellihub

loading...

Ptaki popełniają masowe samobójstwa w jednej wiosce w Indiach

W indyjskiej miejscowości Jatinga w prowincji Assam cyklicznie dochodzi do dziwnych zdarzeń. We wsi otoczonej malowniczymi górami i lasami co roku we wrześniu i październiku znajduje się dziesiątki ptaków wędrownych, które po prostu rozbijają się tam o przeszkody terenowe.

 

Ptaki zachowują się dziwacznie wtedy, kiedy wstępuje monsun. Są to w większości ptaki wędrowne i popełniają samobójstwa zwykle po zachodzie Słońca. Od 7 do 10 wieczorem na ziemię spadają setki ptaków i większość z nich rozbija się o drzewa i ściany.

 

Przyczyna występowania takiego zjawiska jest oficjalnie nieznana. Miejscowi mają jednak wyrobione zdanie i uważają zjawisko za manifestację działania złych duchów. Nie wiadomo co to powoduje, ale niewątpliwie jest to realnie występujące zjawisko. Niektóre ptaki po takim fatalnym rozbiciu się giną, a inne pozostają poważnie ranne. Wiele z nich jest dobijanych i zjadanych przez mieszkających tam ludzi.

Badania naukowe tego fenomenu wskazują na to, że ptaki mogą się dezorientować na skutek mgły jaka zwykle towarzyszy monsunom. Poza tym światła, typowe dla siedzib ludzkich, mogą przyciągać ptaki. Ta teoria nie została jednak dostatecznie udowodniona.

 

Aby obserwować to dziwaczne zjawisko do Jatinga zjeżdżają naukowcy i turyści. Większość z gatunków ptaków ginących w Jatinga to zimorodki lub czaple, ale zdarzają się tez szlachetniejsze gatunki. Miejscowi bardzo cenią ich walory kulinarne.. Część z tych zwierząt kończy tak, ponieważ mogła utracić swoje siedliska właśnie na skutek monsunu. Nadal jednak pozostaje tajemnicą to, dlaczego ptaki giną tylko wieczorami i nocą, a nie przez cały dzień.

 

 

 

loading...

Nieznany obiekt wleciał w Słońce, powodując wzrost aktywności gwiazdy

W ciągu ostatnich kilku dni obserwowaliśmy nagły wzrost aktywności słonecznej. Dla większości specjalistów jest to wskazanie potwierdzające nieuchronność nadciągającego przebiegunowania Słońca. Nie brakuje jednak badaczy, którzy wierzą, że Słońce jest czymś więcej niż tylko gwiazdą, bo stanowi też swego rodzaju korytarz transportowy.

W Indiach po dotknięciu krowy z pięcioma nogami kobiety rodzą chłopców

Kobiety, które rodziły dotychczas same dziewczynki, płacą rolnikowi, który jest właścicielem dziwnej krowy z pięcioma nogami, aby móc dotknąć dodatkowego kopyta tegoż bydlęcia. W Raipur panuje powszechne przekonanie, że po takim kontakcie, kobieta urodzi chłopca.

 

Właścicielem trzyletniej krowy Raju jest Raj Pratap. On i jego zwierzę stali się bardzo sławni w Indiach. Raju ma pięć nóg. Przypadek taki zdarza się raz na 5 milionów. Pięcionoga krowa okrzyknięta została cudem, bo gdy kobieta w ciąży dotknie piątego kopyta, urodzi chłopca. Jedna z niewiast po narodzeniu czterech córek, błagała, aby nie rodzić kolejnej dziewczynki. Po kontakcie z piątą nogą Raju, wydała w lutym na świat dwóch synów bliźniaków.

Raj Pratap, właściciel Raju, wydaje się być szczęśliwym. Nawiedzają go licznie kobiety w ciąży. Za przywilej dotknięcia kopyta rolnik inkasuje 500 rupii, tj. ok. 5 funtów. Co ciekawe, wszystkie trzydzieści kobiet, które dotykały krowy, rzeczywiście urodziły chłopców. Pratap jest pewny swego i rozgłasza, że jeśli kobieta urodzi dziewczynkę, zwróci poniesione koszty związane z wizytą u jego cudownej krowy.

W poniedziałek 23 grudnia w poniedziałek 33 kobieta, która zapłaciła za kontakt z magicznym kopytem, urodziła trojaczki … wszyscy chłopcy.

„Nie wiem, czemu tak się dzieje, ale Raju ma dar i chcę podzielić się nim z całym światem. Marzę, że w przyszłości pojedziemy z Raju do Europy lub Ameryki, aby tam świadczyć usługi młodym parom” – powiedział Pratap.

W Indiach chłopcy są „bardziej cenieni” niż dziewczynki, ponieważ potencjalnie przynoszą oni więcej zysku, gwarantującego utrzymanie rodziny.

Jedna z kobiet, prosząca o anonimowość, która urodziła chłopca w październiku tego roku, powiedziała: „to jest dar od Boga – dotknęłam piątej nogi Raju, a ta pobłogosławiła mnie chłopakiem. Cała moja rodzina jest szczęśliwa. Mamy teraz pięknego syna”.

Krowy są uważane za święte przez Hindusów. Wierzą, że są one najważniejszymi bóstwami Kriszny, który był niegdyś pasterzem bydła. Zwierzęta te przemieszczają się po Indiach swobodnie. Nie można usuwać ich z ulic, nawet jeśli powodują utrudnienia w ruchu pojazdów i ludzi, pisze Daily Mail.

 

 

Wiadomość pochodzi z portalu poświęconego przyrodzie

loading...

Rzekoma Nibiru zarejestrowana przez bułgarską kamerę

Powyższy film przedstawia z pozoru typowy wschód Słońca. Jednak to, co wydaje się być wstającym na horyzoncie Słońcem, okazuje się być czymś innym, a właściwe Słońce wstaje dopiero po chwili. Wszystko dzieje się w miejscowości Carevo w Bułgarii.

 

Filmów takich jak ten spotyka się bardzo wiele i zawsze po ich ujawnieniu cześć osób oferowała racjonalne wyjaśnienia, a nieprzekonana mniejszość brała to za słynna planetę X zwaną tez Nibiru.

[ibimage==19844==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Tego typu obserwacje mogą być jednak spowodowane po prostu przez planetę Wenus, która zwykle wstaje chwilę przed wschodem Słońca. Optyka kamerki internetowej i jej podatność na interakcje z silnymi źródłami światła jest głównym podejrzanym dla powodu nagrania tak dziwacznego wschodu Słońca.

 

 

 

loading...