Ponad 50 starożytnych geoglifów w tym jeden przedstawiający solarny symbol - swastykę, odkryto w centralnej Azji, w Kazachstanie. Naukowcy porównują je do znanych glifów z płaskowyżu Nazca.

 

Bardzo możliwe, że te geoglify nigdy nie zostałyby odkryte gdyby nie usługa Google Earth. To właśnie dzięki udostępnieniu tak wielu zdjęć satelitarnych w dużej rozdzielczości, udało się zlokalizować wiele interesujących obiektów archeologicznych. Glify z Kazachstanu zostały zaobserwowane w ten sam sposób.

[ibimage==22918==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Geometryczne kształty przedstawiające rozmaite kształty mogły zostać nigdy nie odkryte z powierzchni ziemi. Rysunki z Nazca odkryto przypadkowo patrząc na okolice z pokładu samolotu. W tym wypadku zdjęcia wykonały satelity obserwacyjne.

[ibimage==22919==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Wśród kształtów możemy zobaczyć kwadraty, okręgi, krzyże i swastyki. Te ostatnie symbole zostały splugawione przez niemieckich nazistów, ale w rzeczywistości przez tysiąclecia były to symbole szczęśliwości kojarzone z bóstwami.

[ibimage==22920==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Kazachskie geoglify są dosyć duże. Średnice większości z nich sięgają od 90 do 400 metrów. Mimo, że w tym miejscu prowadzili już wykopaliska zarówno kazachscy jak i litewscy archeolodzy, nie udało się ustalić kto i w jakim celu stworzył te symbole.

[ibimage==22921==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Tak jak w Nazca tak i w przypadku glifów z Kazachstanu, nie sposób powiedzieć kto mógł coś takiego stworzyć i jak sprawdzano precyzję wykonania glifów bez możliwości spojrzenia na niego z wysokości. Być może coś nam umyka i ludzie, których uważaliśmy za prymitywnych dzikusów posiadali znacznie więcej umiejętności z lataniem włącznie.

[ibimage==22922==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

 

Amerykański ekolog Ellis Silver, w swojej nowej książce twierdzi, że Ziemia nie jest rodzinnym domem ludzkości. Według niego, ludzie pojawili się na Ziemi dziesiątki tysięcy lat temu, ale nie na własną rękę. Pierwsi "osadnicy", zdaniem naukowców, odbywali tu kary za przemoc wobec innych pozaziemskich cywilizacji, innymi słowy, nasza planeta była pierwotnie ogromnym więzieniem.

 

Aby udowodnić swoją teorię, Ellis Silver wskazuje na wiele fizjologicznych funkcji ludzkiego ciała, które są różne od tych, które posiadają "rdzenni" mieszkańców Ziemi - czyli zwierzęta. Jego zdaniem ludzie ewoluowali oddzielnie od innych rodzajów życia na ziemi, i równolegle do nich.

 

Z faktu, że ludzie często cierpią na choroby pleców i układu mięśniowo-szkieletowego, autor dochodzi do wniosku, że człowiek został stworzony w warunkach niższej grawitacji niż ta na Ziemi. Ponadto brak przystosowania się do środowiska przez nasze organizmy jest sygnalizowany przez wysokie wskaźniki chorób przewlekłych.

[ibimage==22906==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

^{Fragment okładki książki Eliisa Silvera - źrdło: amazon.com}

Ludzkie noworodki mają tak duże głowy, że często w czasie porodu umierają matki. Rzeczywiście, ludzki poród należy do najbardziej niebezpiecznych i bolesnych ze wszystkich sposobów narodzin innych mieszkańców Ziemi.

"Moja praca sugeruje, że ludzkość nie ewoluowała od konkretnego drobnoustroju naziemnego, ale pochodzi z innego miejsca i została dostarczona na Ziemię, jako już w pełni rozwinięty gatunek" - mówi Ellis Silver

Zastanawiająca jest również nietolerancja na promieniowanie słoneczne i powstające w jej wyniku, oparzenia słoneczne. Ellis Silver twierdzi, że najprawdopodobniej, planeta ludzi było nieco dalej od Słońca. Zwraca on uwagę, że nie ma innych gatunków na tej planecie, które miałyby takie problemy. Nawet jaszczurki mogą codziennie wygrzewać się na Słońcu, bez żadnych konsekwencji dla ich ciała. Ponadto, naukowców badający sen i cykl życia ludzkiego twierdzą, że zgodnie z naszym zegarem biologicznym, optymalna dla nas doba, trwałaby 25 godzin.

 

Sumując to wszystko w publikacji, dr Silver pozwala sobie na założenie, że nowoczesna ludzkość, a także jej boczne gałęzie i przodkowie, oraz neandertalczycy zostały uzyskane przez współpracujące pozaziemskie rasy, które przyniosły je na Ziemię, 60 do 200 tysięcy lat temu, jego zdaniem z powodów etycznych. Jako miejsce, z którego przybyły te istoty pozaziemskich jego zdaniem znajduje się w okolicy gwiazdy Alfa Centauri, znajdującej się o 4,37 lat świetlnych od nas.

 

 

Zobacz również: http://innemedium.pl/wiadomosc/rasa-ludzka-ma-pozaziemskie-pochodzenie

Kilka dni temu w sieci pojawiło się nagranie wykonane przez brytyjskiego turystę powracającego z wakacji w Grecji. Lot odbywał się po zmroku i na chwilę przed lądowaniem w Cardiff zaczął obserwować dziwne światła.

 

Wszystko działo się na jakiś czas przed lądowaniem czarterowego lotu na wakacyjnym kierunku. Światła były widoczne przez boczne okno. Było ich przynamniej siedem i wyglądały jak części składowe obiektu o kształcie spodka.

 

Światła poruszały się w znacznej odległości od samolotu, a czas obserwacji to mniej więcej 5 minut. Obiekty widziała również towarzysząca mężczyźnie towarzyszka, która siedziała na fotelu obok niego.