Październik 2014

Kontakt z wyższą formą Bytu

W starożytnej Grecji pojęcie piękna było znacznie szersze niż w latach późniejszych. Wiązano je przede wszystkim z ideą dobra, duchowością, moralnością, myślą i rozumem; utożsamiano je wtedy z doskonałością jako warunkiem piękna i sztuki na najwyższym poziomie. Twierdzono, że piękno wynika głównie z zachowania proporcji i odpowiedniego układu.

 

Pogląd ten przez wieki uważany był za najtrafniejszy. Wyznawali go między innymi pitagorejczycy, twierdząc, że piękno polega na doskonałej strukturze, wynikającej właśnie z proporcji części, harmonijnego ich układu.

 

Dowodzili, że jest cechą obiektywną. W rozumieniu Arystotelesa pięknem jest wszystko „to, co będąc dobrem jest przyjemne„, jak również to, „co przyjemne dla wzroku i słuchu„. Według św. Tomasza z Akwinu „to, co podoba się, gdy jest postrzegane, czyli piękne jest to, co ujrzane podoba się.” Natomiast Klemens Aleksandryjski twierdzi: „Bóg jest przyczyną wszystkiego, co piękne.”

 

Arystoteles dodatkowo stwierdza, że: „Pięknem jest to, co samo przez się jest godne wyboru.” Święty Augustyn wyraża piękno w ten sposób: „Piękno bowiem, które przez dusze artystów spływa ku ich rękom, pochodzi od owej piękności, która ponad duszami jest i ku której dniem i nocą wzdycha dusza moja. Sprawcy i miłośnicy piękności materialnych stamtąd czerpią miarę, według której je oceniają.” Platon ujął piękno tak: „Prawda jest dla mędrca, piękno dla wrażliwego serca. Rzeczy piękne są trudne.

 

W przeciwieństwie do szkaradnych potworaków (określenia wziętego Jana Wolskiego, zgodne z większością opisów porwanych przez te istoty) bądz zmiennokształtnych blondynów (reptilian) z pojazdów UFO, Maryja wydaje się emanować pięknem. Nie dość że dokonuje wiele cudów w postaci uzdrowień chorych, to dodatkowo przekazuje wiadomości o tym jak prowadzić pobożne – dobre życie.

 

Wbrew wszystkim protestanckim oskarżeniom o swoim jakoby ufologicznym/demonicznym i podejrzanym pochodzeniu, Maryja okazuje się być Matką ludzkości. To że Królowa Nieba czasami objawia się z efektami niebiańskimi nie powinno nas dziwić, zwłaszcza ufologów, świat duchowy kieruje się innymi zasadami, o czym wiedzą wszyscy interesujący się nieznanym. Proszę zapoznać się z poniższym raportem, ciężko sobie wyobrazić by typowe UFO propagowało wizerunek chrystusa lub chrześcijańskiego krzyża ?!

 

Jeżeli takie wspaniałe wyższe byty - chrześcijańskie istnieją to należy je zaliczyć do świata aniołów, do którego wszyscy chcieli byśmy należeć, a nie do świata "szarych" porywaczy - implantatorów, o których pisałem w tym wpisie:

http://innemedium.pl/wiadomosc/duchowe-elementy-ukladanki-ufo

Świat UFO jest mroczny i wysoce podejrzany, wszyscy posiadający prawdziwy pogląd w tej materii o tym wiedzą ! W opozycji do tamtych istot, Maryja jest ludzka, kochana i współczująca, nie paraliżuje ofiar wiązkami energetycznymi, za to wydaje się być cudowną niebiańską wysłanniczką emanującą w wielu miejscach wspaniały kwiatowy zapach ! Nie ma dziwnej sylwetki z wielkimi czarnymi oczami, w jakiej była opisywana starożytna ufologiczna istota Isztar !

Jasna Kula !

19 września 1846 roku dwojgu pastuszkom: 15-letniej Melanii Calvat i 11-letniemu Maksyminowi Giraud, na górze wznoszącej się nad La Salette, w Alpach wysokich we Francji objawiła się Maryja. Według relacji dzieci była to kobieta niezwykłej piękności siedząca wewnątrz jasnej kuli. Początkowo miała zakrytą dłońmi twarz, a łokcie oparła na kolanach i płakała. Na jej piersiach widniał krzyż z Jezusem Chrystusem z zawieszonymi na nim narzędziami męki: młotkiem i obcęgami. Z krzyża promieniowała niezwykła jasność otaczająca Maryję, Piękną Panią, jak Ją nazywały dzieci.

Melania pierwsza ujrzała wielką jasność i powiedziała do Maksymina: Maksyminie, chodź, zobacz, jaka światłość.. Maksymin podszedł w kierunku Melanii. Wówczas dzieci zobaczyły kobietę siedzącą wewnątrz niezwykle jasnej kuli, tuż przy małym źródle. Twarz miała zakrytą dłońmi i płakała. Na widok niezwykłego zjawiska dzieci przestraszyły się. Melania wypuściła z reki swój kij pasterski, a Maksymin powiedział: „Chodź, trzymaj swój kij, ja trzymam swój. A jakby to „coś” chciało nam coś złego zrobić, to damy mu porządnego szturchańca.” Ta Piękna Pani podniosła się, skrzyżowała swe ramiona i powiedziała do pastuszków:

„…Zbliżcie się, moje dzieci, nie bójcie sie, przyszłam oznajmić wam wielką nowinę…”

Wówczas dzieci przestały się lękać i podeszły bliżej. Piękna Pani, bo tak nazwały ją dzieci, zrobiła również kilka kroków i podeszła do nich tak, blisko, że nikt nie mógłby przejść pomiędzy Nią, a pastuszkami. Mówiła do nich między innymi, że: „…Jeżeli mój lud nie zechce się poddać, będę zmuszona puścić ramię Mojego Syna. Jest ono tak mocne i tak ciężkie, że nie zdołam go dłużej podtrzymać. Od jak dawna już cierpię za was. Chcąc, by Mój Syn was nie opuścił, jestem zmuszona ustawicznie Go o to prosić, a wy sobie nic z tego nie robicie. Choćbyście nie wiem jak się modlili i nie wiem, co czynili, nigdy nie zdołacie wynagrodzić trudu, którego się dla was podjęłam.(…)przeklinacie, wymawiając wśród przekleństw Imię Mojego Syna…”

Aż do tej chwili Piękna Pani mówiła po francusku. Dzieci zaś pochodziły z ubogiej wioski, nie chodziły do szkoły i nie rozumiały języka francuskiego. Maksimin znał tylko kilka słów w tym języku. Melania prawie żadnego. Gdy dziewczynka chciała zapytać chłopca, co to wszystko znaczy, Piękna Pani przerwała jej, mówiąc:

„…Ach, moje dzieci, wy nie rozumiecie po francusku, zaraz wam to powiem inaczej…”

Od tej chwili Piękna Pani mówiła w narzeczu języka oksytańskiego z okolic Corps ! Zmiana języka w mgnieniu oka dla Niebiańskiej istoty będącej w łączności ze Stwórcą nie jest niczym nadzwyczajnym ! Następnie Piękna Pani przerwała na chwilę wygłaszanie Orędzia i w tym czasie powierzyła każdemu z dzieci tajemnicę w języku francuskim, a potem mówiła dalej w narzeczu:

- „…Jeżeli się nawrócą, kamienie i skały zamienią się w sterty zboża, a ziemniaki same się zasadzą.

– Czy dobrze się modlicie, moje dzieci?.

- Nie, proszę Pani, nie bardzo – dzieci odpowiedziały szczerze…”

Jakie UFO prosi by chodzić na mszę świętą ?! Proszę mi powiedzieć, napisać ?! Analizując porwania bytów z pojazdów dyskoidalnych (lub innych), można natknąć się na wręcz odwrotne reakcje ufonautów, które wręcz obrzydzają chrześcijaństwo ! I dalej Maryja mówi w ten oto sposób, nieprawdopodobny dla strasznych ufo porywaczy ! Maryja wyraża swoje zaniepokojenie ignorancją ludzi, nie znających historii Boskiego Objawienia !

„…Ach, moje dzieci, trzeba się dobrze modlić, rano i wieczorem. Jeżeli nie macie czasu, odmawiajcie przynajmniej Ojcze Nasz i Zdrowaś Maryjo, a jeżeli będziecie mogły, módlcie się więcej. Na Mszę świętą chodzi zaledwie kilka starszych niewiast. Inni pracują w niedzielę przez całe lato, a w zimie, gdy nie wiedzą, czym się zająć, idą na Mszę świętą jedynie po to, by drwić z religii. W czasie Wielkiego Postu chodzą do rzeźni jak psy…”

Po niezwykłej rozmowie Maryja odeszła do Nieba, następnie przesunęła się około trzydziestu kroków w stronę małego wzniesienia. Gdy szła, Jej stopy dotykały zaledwie końców trawy. Dzieci podążały za Nią prawie do miejsca, w którym zobaczyły poprzednio krowy. Piękna Pani uniosła się do góry na wysokość około półtora metra. Po chwili Jej postać zaczęła powoli znikać. Najpierw głowa, ramiona, potem reszta ciała. Wydawała się rozpływać w świetle. Maksymin próbował złapać różę zdobiącą Jej buty, ale jego dłoń pozostała pusta. Gdy światło znikło, Melania ośmieliła się powiedzieć głośno: To musiała być jakaś wielka święta. Gdybyśmy o tym wiedzieli, to poprosilibyśmy, żeby zabrała nas z sobą – odpowiedział Maksymin.

Na miejscu objawienia (około 1750 metrów n.p.m.) wytrysnęło źródło. Płynie ono od dnia objawienia bez przerwy, aż do dnia dzisiejszego. Po przeprowadzeniu badań, które polegały m.in. na przesłuchaniu dzieci i weryfikacji ich relacji oraz badaniu wydarzeń wiążących się zwykle z objawieniami (na przykład: nadzwyczajne uzdrowienia), po otrzymaniu zgody papieża, biskup Philibert de Bruillard, ordynariusz diecezji Grenoble ogłosił dnia 19 września 1851 roku, że:  Objawienie się Najświętszej Maryi Panny dwojgu pastuszkom dnia 19 września 1846 r., na jednej z gór, należących do łańcucha Alp, położonej w parafii La Salette, w dekanacie Corps, posiada w sobie wszystkie cechy prawdziwości i wierni mają uzasadnione podstawy uznać je za niewątpliwe i pewne.

 

Treścią skróconego tutaj Orędzia z la Salette było wezwanie ludzi do pokuty i powrotu do Boga, zapowiedź kar Bożych dla grzeszników i obietnica obfitych łask w wypadku nawrócenia. Piękna Pani wykorzystała w swojej mowie wydarzenia dotyczace życia mieszkańców tej górskiej krainy. Sytuacja rodzin zamieszkałych okolice wioski La Salette oraz miasteczka Corps była bardzo ciężka. Ludzie żyli w niedostatku i zmagali się z wielkimi trudnościami, które jeszcze powiększały klęski nieurodzaju. Sytuacja ta wpłynęła także na ich życie moralne i religijne.

Dlatego Piękna Pani w przekazanym Orędziu napiętnowała niewypełnianie obowiązku uczestnictwa w coniedzielnej Eucharystii, naruszenie świątecznego odpoczynku, zaniedbanie codziennej modlitwy, a także wypomina wypowiadane bluźnierstwa i przekleństwa oraz niezachowanie nakazanych postów. Forma przekazu treści Orędzia i znaki objawienia, którymi posługiwała się Piękna Pani wskazują na wielki szacunek wobec ludzkiej wolności, a zarazem na wielką troskę o serce każdego człowieka w przeciwieństwie do często siłowych zachowań/porwań załogantów pojazdów UFO. Jeżeli starożytna Isztar jest królową nieba to chodzi zapewne o niebo bytów ufologicznych. W przypadku prawdziwej Królowej, zajmujemy się Maryją jako wybranką Stwórcy Wszechświata, by ta urodziła Logos w formie człowieka, Syna Boga żywego !

Należy przytoczyć jeszcze słowa św. Bernarda z Clairvaux, odnoszą się one do Pięknej Pani, wyższego bytu objawiającego się w przepieknej postaci, właśnie tak Istota z najwyższej cywilizacji - innowymiarowej powinna wyglądać oraz  przejawiać chęć niesienia pomocy ludzkości, co często się zdarza:

(…)Maryja jest ową cudowną, niezrównaną gwiazdą, która migocze ponad wielkim, rozległym morzem w blasku wspaniałych zasług i świeci przykładem. Jeśli wir życia, a w nim wiatr i niepogoda miota tobą na wszystkie strony, jeśli nie czujesz już pod stopami ziemi i nie chcesz, by pochłonął cię przybój fali – spoglądaj niezmiennie na tę lśniącą gwiazdę. Jeśli burza pokus szaleje w tobie, jeśli smutek rzuca cię na skały, wypatruj wtedy gwiazdy i wołaj Maryję! W niebezpieczeństwie, w zwątpieniu, w biedzie – myśl o Maryi, wołaj Maryję! Jej imię niech nie znika z twoich ust, z twojego serca! Aby otrzymać Jej pomoc, miej zawsze w pamięci przykład Jej życia. Jeśli za Nią podążysz, nie zejdziesz z drogi, jeśli Ją wezwiesz, nie oznacza to, że zawiodłeś. Jeśli pomyślisz o Niej, nie zbłądzisz. Jeśli Ona cię podtrzyma, nie upadniesz, jeśli Ona cię osłoni, nie musisz się obawiać…(…)

Rzeczy piękne są trudne” – Platon

Wszystkich zainteresowanych tym tematem odsyłam na stronę gdzie znajdziecie państwo jedno z najlepszych opracowań tego tematu w Polsce:

http://popotopie.blogspot.com/2013/06/kim-sa-istoty-z-innego-wymiaru.html

 

Poniżej aby lepiej ogarnąć opis piękna przedstawiam film o ciągach Fibonacziego, których Maryja jako przepiękna Duchowa Istota jest przedstawicielką, plus niezwykłą audycję-raport "Atak UFO":

Ciąg Fibonacciego – Chuck Missler [PL]

https://www.youtube.com/watch?v=Zv3P-yX0BCU

Atak UFO Fakty czyta lektor Polskiego Radia

https://www.youtube.com/watch?v=u6nDOIMShAQ

 

 

 

loading...

Cylindryczne UFO zarejestrowane przypadkiem nad Kalifornią

W sieci pojawiło się niedawno nagranie dokumentujące dziwną obserwację poczynioną w trakcie październikowej burzy w Kalifornii. W pewnym momencie na filmie nagrało się spore wyładowanie atmosferyczne, które rozświetliło niebo. Okazało się, że jasny błysk ujawnił coś nieoczekiwanego.

 

Na nocnym niebie widać wyraźnie obiekt o cylindrycznym kształcie. Jest to jedna z wielu obserwacji tego typu jakich dokonano na całym świecie w ciągu ostatnich kilku dekad.

 

Pojawiły się opinie, że okres złej pogody może być wykorzystywany do transportu takich obiektów. Założenie jest takie, że burze raczej nie są dla nich groźne, a pozwalają łatwiej się ukryć przed wykryciem. Tym razem jednak się to niezupełnie udało.

 

 

loading...

INSPIRACJA

Napisałem dziś kilka zdań zainspirowany pewną historią i mam nadzieję że na końcu pomimo wielkich emocji uda mi się spuentować ... Historia jest prawdziwa , kiedy ją ujawniono postanowiono że notatki sporządzone przez naukowca o nazwisku Gundschau będą stanowić jeden z dowodów przeciwko nazistom .

 

Dzisiejszy świat jest bardzo skomplikowany i upodlony - widać to na każdym kroku w naszym życiu , jednak ... człowiek czasami traci sen potrzeby istnienia , ta ciągła walka z systemem , walenie głową w mur który prawdopodobnie i tak się nie rozpadnie ... jestem zdruzgotany .

 

Zacznijmy to paskudztwo :

Hitler najechał Polskę w 1939 i kiedy naziści rozpanoszyli się już na naszym trenie to już 1940 wykonano serię doświadczeń, mających na celu sprawdzenie, do czego zdolny jest człowiek, aby przetrwać , przy czym zapewniając królikom doświadczalnym pewne luksusy mniejsze i większe

( nie odnalazłem w żadnych źródłach ani nazwisk Polaków , i w jakiej miejscowości dopuścili się takiej katastrofy człowieczeństwa naziści ) Eksperyment trwał pięć dni i został nazwany:

'' Efektem Gundschau ''

'' Naukowiec '' każdego dnia nagrywał kolejne zmiany w zachowaniach pacjentów , a wyglądało to tak :

 

Pierwszy Dzień
Doświadczenie mające na celu sprawdzić czy głód i pożądanie przejmą górę nad godnością. Mamy cztery polskie obiekty doświadczalne – dwóch mężczyzn, ciężarną kobietę z trzema dniami do porodu , oraz czteroletnią córkę jednego z mężczyzn. Na obiad dostali pieczoną dziczyznę i wino. '' Naukowiec '' stwierdza dość patetycznie i bezosobowo : reakcja podmiotów taka jak się spodziewaliśmy : uradowani i zaskoczeni.

 

Drugi Dzień
na śniadanie dostali gofry z bitą śmietaną, sok pomarańczowy i mleko. Podano także bekon, jajka i kiełbaski , po skonsumowaniu śniadania mężczyźni dostali swoje pierwsze zadanie. Każdy dostał po nożu i rozkazano im walczyć o swoje życie .

 

( Powiedziano im że jeżeli odmówią , to zostaną rozstrzelani. Wyboru im nie pozostawiono- okazało się, że ojciec dziewczynki przegrał. Kobieta i dziecko płakali w trakcie walki ,w nagrodę pozostała trójka zjadła na obiad pieczony befsztyk, jednak nie wiedzieli że zjadają ludzkie mięso - był to ojciec dziewczynki ... niech mi teraz ktoś powie że swoboda wojny nie tworzy zwyrodnialców )

 

Trzeci Dzień
Polacy dostali na śniadanie rogaliki z serem ( w trakcie nocy chciano podać mężczyźnie narkotyki ale ostatecznie pozostawiono go w spokoju żeby zachował całkowitą czystość i jasność umysłu ) Test wyglądał tak że Polak miał sam odebrać poród w asyście lekarza, który miał mu pomóc w odebraniu przedwczesnego porodu z cesarskim cięciem, po zabiegu Polakowi kazano wyciąć serce noworodka i je spożyć. Zastraszony i pobity zgodził się, nie mając innego wyboru - lekarz pozostawił torbę na stoliku. Nie ujawniając zawartości matce, znalazł tam narzędzia chirurgiczne- po chwili, zabrał dziecko i dźgnął je w klatkę piersiową , następnie rozciął jego skórę i wyciągnął wciąż bijące serce.

Wepchnął całość do ust i zaczął je przeżuwać z tak przeraźliwym płaczem ,że jak było napisane w notatkach : nie można było tego słuchać – następnie mężczyzna tłumaczył się oszołomionej matce.

Wydaję się że nie można już bardziej upodlić człowieka i sprowadzić go do możliwie najniższego poziomu, kiedy czytałem dalszy opis nie chciało mi się pomieścić w głowie że to wydarzyło się naprawdę ... ale prawdopodobnie tak było .

Pozostały trzy obiekty... matka przetrwała poród dzięki szybkiej i skutecznej operacji, i odpowiednim farmaceutykom - prawie nienaruszona fizycznie , natomiast psychika :

'' zaczęła mamrotać do siebie, nie okazywała żadnych emocji ''

Czwarty Dzień
Na śniadanie podano kiełbaski z serem .Kobieta dostała swoje pierwsze i ostatnie zadania - zgodziła się bez namysłu ,co wprawiło trochę w zakłopotanie nazistów ... bo kto po takiej gehennie zgodzi się tak ochoczo na coś takiego :

 

Najpierw kazano jej wyryć obelżywe słowo na swojej piersi – dziwka , następnie dano jej odpowiednie narzędzia , i kazano wyciąć swój własny kał i go skonsumować.

 

Notatki jakie ujawniono opiewały w dość bulwersujące spostrzeżenia typu :

'' jak jej dobrze idzie , nawet jej smakuje '' itp.

Międzyczasie mężczyzna też dostał swoje zadanie - miał wziąć zamrożone ciało dziecka i używając go, pobić kobietę tak żeby ją pozbawić życia , ponownie pobity zgodził się . Wykonał swoją pracę bez zastrzeżeń. Mała dziewczynka przyglądała się temu wszystkiemu i nic nie rozumiała – płakała ,kiedy mężczyzna to spostrzegł pocieszał dziewczynkę ... wyjaśnił jej całą sytuację najlepiej jak mógł - pozostały dwa obiekty ... z dalszych notatek wynika że mężczyzna doznał poważnego obciążenia psychicznego , i nie spał całą noc pozostając w ty stanie z tzw. ''nieobecnym wzrokiem '' . ( na marginesie '' ludzie'' którzy nadzorowali eksperyment przez te pięć dni , także próbowali się nawzajem wykończyć – pewnie z poczucia winy ? )

 

Dzień piąty to było już coś co ledwo przeczytałem ... przyznam że ten cały eksperyment wygląda jak wyjęty żywcem z science fiction , lub dobrze zrobiona creepypasta - i za taką historię uchodzi w sieci , ale biorąc po uwagę co wyprawiali naziści podczas drugiej wojny światowej ... jednak nie to jest najważniejsze , ważne jest to jaka będzie puenta ... i tak już z górki , w piąty dzień dostali francuskie naleśniki na śniadanie jako ich ostatni posiłek - mężczyzna dostał swoje ostatnie zadanie w zamian za fałszywie obiecaną wolność. Powiedziano że ma odbyć stosunek z dziewczynką , i on się zgodził , tym razem bez oporu ( znieczulony całą sytuacją poszedł tam i zgwałcił dziecko ).

 

Następnie dano mu piłkę do metalu i kazano ją pociąć – zrobił to, nie zwracając uwagi na krzyki dziewczynki .
Wtedy oszalał - odciął sobie głowę w całości , z medycznego punktu widzenia jest to praktycznie niemożliwe, jako że mózg nie powinien na to pozwolić !!!
 

Notatki '' Naukowca '' opiewały w takie oto stwierdzenie dość ciekawe jak na dzisiejsze czasy i chyba adekwatne co do niektórych ...

'' Po przeprowadzeniu badań, doszliśmy do wniosku, że wystarczy obiecać wolność, przetrwanie, aby zmusić te mordercze zwierzęta do czegokolwiek. To potwierdza myśli moje i Fuhrer'a: W pewnych okolicznościach, ludzie są zdolni pozabijać się nawzajem ''

Puentując ... możecie mieć świadomość tego że to prawdopodobnie wymyślona historia : ) , ale biorąc pod uwagę to ostanie stwierdzenie nazisty '' naukowca '' - i odnosząc się do niego , to co my jesteśmy wstanie zrobić dla pewnych luksusów , posiadania dóbr itp. dobroci współczesnego świata , jak potrafimy zniewolić i poniżyć innego bliźniego żeby tylko wyjść na swoje lub choćby na przysłowiowe ZERO ... Smile
 

 

P.S. Pozdrawiam i dziękuję za uwagę , niedługo weekend a w najbliższej przyszłości HALLOWEEN - co prawda to nie nasze święto , ale co tam damy radę : )

 

teraz dawać minusy przyjmę na klatę Smile

loading...

Życie po śmierci istnieje

Eksperci z Uniwersytetu w Southampton stwierdzili, że pacjenci po zatrzymaniu pracy serca przez kilka minut pozostają świadomi ... To w jakiś sposób udowodnia istnienie życia po śmierci.

 

„Serce nie bije. Czas zgonu 17:34”. Podobne wyrażenia, które bardzo często można usłyszeć w serialach o tematyce medycznej, w rzeczywistości mogą być całkowicie błędne. Zjawiska doświadczeń bliskiej śmierci (występujące podczas śmierci klinicznej lub w wizji śpiączki, czy głębokich doznań) intrygują ludzi od dawna. Objawy zostały już dobrze zbadane i opisane tj.: poczucie opuszczenia ciała, poczucie spokoju i ciszy, przemijanie życia przed oczami i pojawienie się białego światła.

Jednak nauka poszła dalej. Przez ostatnie dziesięć lat grupa naukowców, pracujących na Uniwersytecie w Southampton, badała pacjentów, którzy przeżyli zatrzymanie akcji serca i doświadczyli bliskości śmierci.

 

„Jeśli chodzi o śmierć, większość ludzi twierdzi, że albo jesteś żywy albo martwy” - mówi dr Sam Parnia, nauczyciel na Uniwersytecie w Nowym Jorku i jeden z inicjatorów badań w Southampton. „Już wykazaliśmy, że istnieje pewien moment śmierci, który rozpoczyna się po zatrzymaniu akcji serca i trwa przez pewien czas”.

Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, iż życie po śmierci naprawdę istnieje.

Specjaliści udowodnili realność okresu aktywności świadomości, nawet po zatrzymaniu akcji serca. W tym celu, naukowcy przebadali 2060 przypadków niewydolności serca w 15 szpitalach w Wielkiej Brytanii, Austrii i Stanach Zjednoczonych. 140 z 330 pacjentów, którzy przeżyli, mówili o przebłyskach świadomości przed reanimacją. Jedna na pięć osób mówiła o poczuciu spokoju i spełnienia. Niektórzy twierdzą, że widzieli światło i mieli uczucie latania lub spowalniania czasu. Ktoś porównał to uczucie z doświadczeniem podczas nurkowania głęboko pod wodą.

Cokolwiek to było, większość ekspertów była zaskoczona czasem trwania okresu retencji świadomości, gdy pacjent znajduje się w stanie śmierci klinicznej.

„Wiemy, że mózg nie może funkcjonować po zatrzymaniu serca” - wyjaśnia dr Parnia. „Jednak na podstawie tego badania widać, że ludzie mogą być „przy świadomości” trzy minuty po zatrzymaniu akcji serca”.

 

Na przykład, jeden 57-letni pacjent powiedział, że słyszał odgłosy pojazdów i rozmowy lekarzy wokół niego po ustaniu pracy serca. Jego słowa potwierdzają prowadzane przez wiele lat badania.

 

„Przez 25 lat poznałam dziesiątki ludzi, którzy mogli szczegółowo opisać, co się dzieje wokół nich, choć chirurdzy, anestezjolodzy i inni pracownicy byli gotowi przysiąc, że pacjent był nieprzytomny i nic nie widział, i nic nie pamiętał" - powiedział Jean - Pierre Jourdan, lekarz i specjalista, członek zespołu badawczego.

 

„Doświadczenie pokazuje, że odczucia bliskiej śmierci doświadczyło miliony ludzi, ale naukowe potwierdzenie tego jest bardzo trudne” - przyznaje dr Man. „Wiele osób zakłada, że to były tylko halucynacje, ale uczucie było bardzo realne. Takie doświadczenia, oczywiście, przeżyło o wiele więcej ludzi, ale nie pamiętają nic z powodu uszkodzenia mózgu lub przyjęli leki, które wpłynęły na pamięć”.

 

To doświadczenie na dużą skalę może zmienić kierunek badań na temat śmierci. W 2013 roku słynne białe światło w końcu ujawniło swoją tajemnicę. Naukowcy Uniwersytetu Michigan wyjaśnili to wybuchem aktywności mózgu po zatrzymaniu serca.

 

Eksperci wykonali elektroencefalogram (to nagranie impulsów elektrycznych w mózgu)u  dziewięciu szczurów po zatrzymaniu akcji serca. Po 30 sekundach u wszystkich gryzoni obserwowano aktywność wypustek w mózgu.

 

Jak by nie było, wniosek ten poddano krytyce. Jean - Pierre Jourdan, który jest wiceprezesem Międzynarodowego Stowarzyszenia Badań Doświadczeń Bliskiej Śmierci dowód o istnienie światła białego nie może być uznany za przekonujący.

 

„Nie można wyciągnąć wniosków z tego, co może zdarzyć się z człowiekiem na podstawie tego, co zaobserwowano u szczurów" - powiedział Jourdan w wywiadzie udzielonym magazynowi Atlantico w sierpniu ubiegłego roku.
 

loading...

Tort z wizerunkiem martwego Lenina, skonsumowany podczas dziecięcych urodzin

Rosjanie to najbardziej dziwaczny naród na świecie. Wystarczy obejrzeć ten szokujący film…

 

Okazuje się, że nie na darmo mówi się o wrodzonej dziwaczności Rosjan. Z jednej strony obywatele Rosji oburzają się, że burzone są pomniki Lenina na Ukrainie, a z drugiej – ze smakiem jedzą swojego komunistycznego przywódcę – pisze Join Info.

 

Brzmi to absurdalnie, jednak jeden z mistrzów kuchni i spraw kulinarnych, wypiekł ogromny tort w postaci towarzysza Lenina, leżącego w trumnie. Słodkie ciało wodza spożyły dzieci podczas imprezy urodzinowej.

 

Nie opublikowano danych na temat osób, konsumujących tort, ale wygląda to dość obrzydliwie…

 

loading...

Przepowiednie dla świata - Opis III Wojny Światowej

Większość ludzi interesuje przyszłość. Wielu stara się ją poznać. Mówi się, że Bóg jest poza czasem i przestrzenią, dlatego zna przyszłość i może ją kontrolować. Oto kilka urywków pracy dotyczącej objawień w Fatimie. Dotyczą one III wojny światowej oraz wypadków jakie dotkną ludzkość. 

 

Są tam opisane wydarzenia związane z Polską, wszystko wygląda niesłychanie ciekawie i ma jak się okazuje swoje potwierdzenie w bieżących wypadkach jakie można obserwować w Kościele Katolickim. Były one przepowiedziane i się spełniają na naszych oczach ! Zapraszam do lektury.

 

Ks. Stefano Gobbi - założyciel Kapłańskiego Ruchu Ma­ryjnego, mającego źródło w orędziach fatimskich, podczas wizji 13 maja 1990 r. w Fatimie usłyszał od Matki Bożej:

"... Zstępuję z Nieba, aby zostały wam ujawnione ostatnie tajemnice i abym mogła was w ten sposób przygotować na wszystko, co musicie obecnie przeżyć dla oczyszczenia ziemi. Moja trzecia tajemnica - dana tu trojgu dzieciom, którym się ukazałam, a wam do dziś nie ujawniona - stanie się jawna dla wszystkich poprzez sam rozwój wydarzeń. Kościół pozna godzinę największego odstępstwa. Niegodziwiec wejdzie do jego wnętrza i zasiądzie w samej Świątyni Bożej(...)

(...)Wkrótce podział ten stanie się jawny, głęboki i powszechny. Wtedy będziecie musieli stać się więzami scalającymi tych, którzy pragną pozostać zjed­noczeni w wierze i w posłuszeństwie Hierarchii, tych, którzy - poprzez niezliczone doświadczenia - pragną przygotować ludzkość na nadchodzące nowe czasy".

 Na temat przyszłej sytuacji w Kościele ks. Gobbi pisze w książce Matka Boża do kapłanów, ukochanych synów Maryi:

"...Maryja zapowiada, że kryzys i odstępstwo w Kościele oraz przeciwstawianie się papieżowi, początkowo ukryte, wywoła otwarty bunt w Kościele, przede wszystkim wśród kapłanów: »Wasze cierpienia będą się powiększać z dnia na dzień. Obecny kryzys w Moim Kościele będzie coraz większy, aż dojdzie do otwartego buntu - przede wszystkim ze strony wielu Mo­ich synów mających udział w Kapłaństwie Mojego Syna, Je­zusa Chrystusa. Ciemność - już tak bardzo się zwiększająca - stanie się głęboką nocą nad światem«" (1986).

Wczoraj to jest 2014-10-19 mieliśmy potwierdzenie przewidywań Maryji, cicha rewolucja się odbywa na naszych oczach ! Przewidywania L.A. Marzuliego i Toma Horna odnośnie obecności UFO w szeregach Watykańskich wydają się mieć silne potwierdzenie !, oto urywek raportu w tej sprawie:

"...Należy unikać jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji w stosunku do nich.” (Kongregacja Nauki Wiary, Uwagi dotyczące projektów legalizacji związków między osobami homoseksualnymi)
[Głosowało 180 ojców, 118 za, 62 przeciw. 2/3 wynoszą 120 głosów - zapis nie przeszedł dwoma głosami!!!] (zródło: http://www.bibula.com/?p=77263)

15 listopada 1990 r. Maryja mówi:

 "...Wielka próba nadeszła dla waszego Kościoła. Ciągle roz­szerzano błędy, które doprowadziły do utraty wiary. Wielu Pasterzy nie uważało i nie czuwało. Pozwolili licznym dra­pieżnym wilkom, przebranym za baranki, wejść pomiędzy stado i wprowadzić w nie nieporządek i zniszczenie.(...)

Siostra Łucja miała objawienia Matki Bożej także wtedy, kiedy prze­bywała już w klasztorze w Coimbrze. Niewykluczone, że tak dzieje się do dziś. Niektóre z Orędzi przekazała za pośredni­ctwem ojca Augustyna Fuentesa. Zakonnik ten, będąc postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Franciszka i Hiacynty, miał zgodę Ojca Świętego na kontaktowanie się z ostatnią wizjonerką objawień w Fatimie. Przekazane przez Maryję Orędzia dotyczą między innymi trzeciej wojny światowej, za­burzeń w przyrodzie i... przyszłości Polski.(...)

Publikację późniejszych Orędzi Matki Bożej rozpoczyna się od przekazu dotyczącego przebiegu trzeciej wojny światowej. Spośród wielu źródeł na ten temat, głównie oparto się na książce Stephena Lassare'a "Odkryte sekrety przyszłości z 1992 r."

"...Dla świata będzie zaskoczeniem i szokiem błyskawicz­ne natarcie Chin na Rosję. Natężenie walk i okrucieństwa będą straszliwe. Chińczycy będą naśladować postępowanie Japończyków podczas drugiej wojny światowej: zaskoczenie, szybkość i terror. Zwycięstwa Chin przerażą Stany Zjednoczone. Chiny rzu­cą bomby jądrowe na zakłady zbrojeniowe i ośrodki doświad­czalne broni atomowej w Rosji. Wywołają one potworne zniszczenia, wstrząsy i zaburzenia w przyrodzie, co się póź­niej zemści na nich samych. Armia chińska zginie od broni jądrowej, którą sama rzuci na cały świat, chociaż początkowo będzie zwyciężać. Uderzy w wielu punktach, tak, że Rosja bę­dzie zmuszona walczyć na całej granicy, a jednocześnie potęż­ne desanty będą lądować w głębi kraju.

 

Amerykanie nie zechcą się mieszać bezpośrednio do woj­ny, ale widząc, co robią Chińczycy, będą życzyć Rosji zwycię­stwa. Niemcy wciągną USA do wojny jako sojusznika atlanty­ckiego. Pomoc dla Niemców ze strony Ameryki skupi swoją uwagę na Azji i tam będą lądowały wojska USA i Anglii (Irak, Turcja, Iran i Bałkany) w obronie przed Chińczykami. To, co zrobią Niemcy, będzie krokiem samobójczym. Będą liczyć na zajęcie Polski. W swej nienawiści nie zorientują się, że sympa­tia Zachodu i reszty świata będzie po stronie Rosji.

 

Wojska chińskie będą niszczyły i równały z ziemią wszyst­kie miasta i wsie zamieszkane przez ludność białą, a oszczę­dzały ludność republik azjatyckich, które częściowo powsta­ną przeciw Rosji i przyłączą się do nich. W języku chińskim będzie to się nazywało krucjatą przeciwko hegemonii rasy białej. Będą głosić jej koniec, a siebie mianują ręką sprawied­liwości. Nastąpi atak przez zaskoczenie Niemiec. Rosja runie na Europę. Polska, Czechy i Słowacja, wiedząc, że w razie zwycięstwa Niemiec czeka je zagłada, stworzą wspólną obro­nę przeciwko Niemcom.

[ibimage==23081==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Również walczyć ze sobą będą sami Niemcy, a Rosja wy­wrze na tym kraju całą swoją wściekłość za cios zadany z tyłu, za porażki na Wschodzie, za widmo klęski. Dopiero, kiedy Ro­sjanie dojdą do Atlantyku, ruszą przeciwko nim inne naro­dy bezpośrednio zagrożone. Rosjanie będą zmuszeni wycofać się z walki na Ukrainę, zostawiając po sobie spaloną ziemię i popioły miast. Obojętność na krzywdy, bogacenie się kosz­tem innych, wywoła odwet. Przykładem będzie los Szwecji i Szwajcarii. Rosja, która sama też w przeszłości zdradzała, łamała podstępnie traktaty i umowy, tego samego zazna na sobie.

 

Zaznają też klęski Ukraina i Litwa, a w mniejszym stop­niu Łotwa i Estonia. Natomiast Białoruś, Polska i Węgry będą stosunkowo spokojne, ale jedynym narodem, który wyjdzie z tej katastrofy cało, ponieważ będzie chroniony przez Miło­sierdzie Boże, pozostanie Polska. Czechy i Słowacja zostaną zniszczone dopiero w czasie odwrotu wojsk rosyjskich, które będą się cofać w kierunku Ukrainy i Bałkanów. Od południa z Iraku uderzą Amerykanie i wybuchnie powstanie na Kaukazie aż po Turcję. Od strony Turcji zaatakują Anglicy. Ponadto przy tylu frontach trudno precyzyjnie podać ich kolejność.

 

Zjawiska atmosferyczne, które ukażą się na niebie już na początku wojny, będą ostatecznym ostrzeżeniem zapo­wiedzianym przez Maryję, Królową Świata, w wielu obja­wieniach. Będą potwierdzeniem, że nadchodzi zapowiedziany okres wojen i kataklizmów w przyrodzie. Będą też znakiem, że nie udało się pobudzić w ludziach żalu za grzechy i skruchy oraz chęci poprawy życia, aby móc powstrzymać zło wiszące nad światem, które dotąd trzymała Ręka Pana. Sprawiedli­wość Boża nie może dłużej znosić tryumfowania nikczemności i pogardy Jego świętych praw. Wzajemna nienawiść wróci do ludzkości w całej swej grozie i ohydzie.

 

Kataklizmy ugaszą wojnę i uratują resztę ludzkości przed całkowitą zagładą, a więc będą ratunkiem danym przez Miło­sierdzie Boże(...)

(...)W Polsce częściowemu zniszczeniu ulegną miasta przy­brzeżne, ale żadne polskie miasto nie zostanie zniszczone przez broń jądrową. Będą natomiast zagrożone bombardowaniem, podobnie jak całe niemal Zagłębie. Ludność stamtąd będzie ewakuowana. Nie powinna wracać aż po kataklizmie.

Poznań nie będzie zniszczony. W czasie wojny bomby i pociski za­grożą Szczecinowi, portom i Śląskowi. Miast na Ziemiach Zachodnich Niemcy nie będą niszczyć, licząc na ich zagarnię­cie. Atakowane będą tylko porty, obiekty strategiczne i prze­mysłowe. Dużych zniszczeń nie będzie, bo polska obrona do tego nie dopuści. Po kilku dniach walk działania wojenne przeniosą się w głąb Niemiec, daleko od granic Polski. Niemcy będą niszczyć się wzajemnie z niesamowitą pasją i wściekłością, bo prawo nie­nawiści zawsze powraca ku temu, kto je stosował. Nadchodzące wypadki zmienią oblicze ziemi, a wszystkie narody świata zmuszą do działania. Jedne pod presją wojny, inne na skutek klęsk żywiołowych lub zniszczenia i rozpadu, które niesie broń jądrowa.

 Polska tym razem zostanie oszczędzona i będzie jedynym państwem, które ze światowego kataklizmu wyjdzie jako państwo potężniejsze, silniejsze i wspanialsze. Od niej zależeć będzie przyszłość Europy. W niej rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który stworzy, przez nowe prawa, zgodne z prawem Bożym. Polska w swoich granicach będzie realizo­wać prawo Boże, gdyż dość zaznała krzywd, niesprawiedli­wości, zbrodni i bezprawia. Zbuduje nowy dom braterstwa wszystkich narodów świata, a dla swoich dzieci będzie matką. Nikogo nie odrzuci, nie potępi, lecz przygarnie. Będzie jed­ną Ojczyzną dla wszystkich tych, którzy ją kochają, znają jej tradycję, historię i kulturę. Jako prawdziwa matka zwracam się do wszystkich Polaków, aby ich ostrzec i przygotować na nadchodzące wypadki(...)

Rajmund kard. Burke potwierdza: Celem twórców Synodu jest zmiana nauczania Kościoła

Kard. Burke stwierdził, że wszystko wygląda na to, że organizatorzy synodu przygotowali go w celu osłabienia nauczania i praxis Kościoła – co oczywiste – z “błogosławieństwem” papieża Franciszka.  “Jeśli papież Franciszek skierował określonych kardynałów “na odcinek” zwekslowania synodu w kierunku swoich osobistych poglądów na takie zagadnienia jak rozwody czy traktowanie osób LGBT (Lesbijki-Geje-Biseksi-Transseksi), to nie było to sprawowaniem mandatu Wikariusza Chrystusowego”

“Papież bardziej niż ktokolwiek inny, jako pasterz Kościoła powszechnego jest zobowiązany służyć prawdzie. Papieżowi nie wolno zmieniać nauczania Kościoła dotyczącego niemoralności aktów homoseksualnych albo nierozerwalności małżeństwa czy też jakiejkolwiek innej nauki wiary” – stanowczo stwierdził kard. Burke.

Wiele wskazuje, że Niemcy kolejny raz chcą zniszczyć Europę poprzez skryte działania masonerii !

Agencja prasowa Zenit opublikowała 15. października wywiad z niemieckim kardynałem Walterem Kasperem, ojcem duchowym obecnego synodu biskupów. Zapytany o to czy wyznaczenie pięciu redaktorów w poszczególnych grupach językowych przez Papieża Franciszka znaczy, że Papież chce przeforsować pewne rzeczy zgodnie ze swoim życzeniem, purpurat odpowiedział: “…Problem tkwi w tym, że w różnych kulturach, na różnych kontynentach istnieją różne problemy. Afryka jest całkiem inna od Zachodu. Również Azja i kraje muzułmanskie mają odmienne poglądy przede wszystkim na temat homoseksualistów. O tym nie ma co mówić z Afrykanami lub muzułmanami. To niemożliwe. To jest tabu. Kard. Kasper podsumował mówiąc, że biskupi z Afryki nie powinni mieć zbyt wielkiego wpływu na synod. “Nie powinni nam mówić, co mamy robić.”

Jak widać wiele a może i wszystko z przesłań Maryji się potwierdza i sprawdza ! Nie znamy godziny rozpoczęcia III Wojny Światowej, ale wszystko idzie z planem. Możemy podejrzewać, że podczas III Wojny światowej lub zaraz po niej nastąpi ogólnoświatowa aktywizacja hybryd UFO oraz ujawnienie się Kosmicznej Federacji GMO. To wszystko jest prawdopodobne, należy jednak brać pod uwagę, że nad wszystkim czuwa Bóg Wszechmogący oraz, że w Biblii przewidziano ogólno Ziemskie Pochwycenie Kościoła, czyli ludzi wierzących w Chrystusa ! Ma to być powszechne zabranie Chrześcijan do innego wymiaru zwanego Niebem. Powinniśmy pamiętać, że Maryja w swoich przekazach nalega by stosować post oraz modlitwę, te dwa sposoby mogą zmienić przyszłość na inną, lepszą, czego wszystkim życzę.

 

 

 

Zródła:

http://www.apokalipsa.info.pl/objawienia/sekret_fatimy.htm

http://www.legitymizm.org/rojalista

http://www.bibula.com/?p=77263

http://www.bibula.com/?p=2589

http://www.bibula.com/?p=77284

loading...

W Rosji urodził się Lucyfer

Pracownicy permskiego urzędu stanu cywilnego zarejestrowali noworodka o imieniu Lucyfer K. Menszikow. Matka dziecka, Natalia Menszikow, opublikowała w sieci akt urodzenia syna. Dziecko urodziło się 11 września 2014 roku.

„Jeśli się to mu się nie spodoba, to zmienimy, jak będzie miał 14 lat, ale z drugiej strony po co, mając takiego obrońcę i protektora …” – napisała młoda matka na swoim profilu na FB.

Kobieta twierdzi, że dziecko jest bardzo podobne do ojca.

„My z mężem jesteśmy satanistami.  Chciałam nazwać go Lucjan, a on – Lucyfer.  Miałam bardzo trudny poród i obiecałem, że jeśli dziecko przeżyje, nazwiemy go Lucyfer” – cytuje słowa Menszikowej portal PRM.RU.

Pracownicy biura rejestru narodzin próbowali przekonać młodych rodziców, aby wybrać bardziej tradycyjne imię dla syna, ale kobieta się upierała. Zgodnie z prawem, dziecko będzie w stanie zmienić imię w wieku 18 lat, ale tylko za zgodą obojga rodziców.

 

 

loading...

W starożytnym Egipcie korzystano z oświetlenia elektrycznego

Większość urządzeń, które ułatwiają nam życie uruchamia energia elektryczna. Czy to możliwe, że mędrcy starożytnego Egiptu i Mezopotamii mieli pojęcia o energii elektrycznej, o oświetleniu i o urządzeniach, działających na prąd? Jeśli bardziej szczegółowo przyjrzeć się znaleziskom archeologicznym, odpowiedź staje się oczywista.