Grudzień 2016

Tajemnicze stworzenia zostały zaobserwowane przez rolników w Argentynie

Argentyńscy rolnicy już od dawna ścierali się z wieloma niewyjaśnionymi stworzeniami, włączając w to słynną chupacabrę. Tym razem kolejne tego typu zdarzenie miało miejsce w północnej Patagonii. Rolnicy napotkali dwójkę dziwnych stworzeń, podczas powrotu z wypasu zwierząt.

Stworzenia miały wyglądać tak okropnie, że rolnicy zaczęli strzelać do nich z karabinów. Istoty szybko zniknęły i uciekły przed ostrzałem. Ten dziwny incydent miał miejsce 35 km od Rio Colorado i miasta La Adela w prowincji La Pampa. Według świadków, istoty miały różny wzrost, szary kolor skóry i były pokryte łuskami.

Po zdarzeniu zadzwonili oni na policję. Rolnicy odmówili wykonywania swoich obowiązków, w strachu przed wyjściem na zewnątrz gospodarstwa. Badając miejsce zdarzenia, policja znalazła dziwne ślady, które znajdowały się około 10 metrów od siebie co sugerowałoby, że istoty pokonywały ogromne odległości  w ucieczce przed rolnikami. Niestety w pewnym momencie trop sie urwał a istoty pozostały nieodnalezione.

Co ciekawe, mniej więcej w tym rejonie w 2002 roku miała miejsce bardzo znane zjawisko w którym to ofiarami padło całe stado bydła. Odnalezione zwłoki szacowano na blisko 40 sztuk a każde z nich były pozbawione oczu, języków i organów wewnętrznych. Wtedy, sugerowano, że odpowiedzialnym za to była słynna Chupacabra.

 

 

loading...

W Indiach objawiła się kobieta, która zmarła 40 lat temu

Mieszkanka Indii Vilasa Devi, którą uznano za zmarłą w 1976 roku, powróciła odwiedzić swoje dorosłe dzieci we wsi Bidhnoo, podaje Mathrubhumi.

 

 

Krewni Devi byli pewni, że kobieta umarła od ukąszenia węża. W związku z tym, według dawnych wierzeń, jej ciało poddano kremacji i wrzucono do Gangesu.

 

Według słów Devi, uratowali ją rybacy kilkaset kilometrów dalej w dole rzeki, po czym weszła w bliski kontakt z obcą rodziną. Kobieta nie pamiętała niczego ze swojego poprzedniego życia, w tym dwóch poprzednich małżeństw, a w nowym miejscu powtórnie wyszła za mąż.

 

Niedawno pojawiła się w okolic, gdzie wrzucono ją do Gangesu i spotkała się tam przypadkowo po wielu latach z rodaczką ze swojej dawnej wsi. Potem zaskoczyła przybyciem do rodzinnego domu swoich synów i córki. Wszyscy trzej mężowie osiemdziesięcioletniej Devi odeszli już z tego świata.

 

loading...

Szczątki dziwnego zwierzęcia przypominającego małego nosorożca znaleziono na plaży w Estonii

Na plaży Pirita w Tallinie na dzień przed Bożym Narodzeniem zimowe fale  Zatoki Fińskiej wyrzuciły na plaże coś niezwykłego. Są to szczątki małego zwierzęcia przypominającego spasioną krewetkę, miniaturowego nosorożca lub małą zdeformowaną świnię, choć gdyby nie jego rzeczywiste rozmiary, można byłoby mówić o przedstawicielu gigantycznych roztoczy.

 

    
Dziwny stwór został znaleziony 23 grudnia br. przez parę spacerujących ludzi. Gdy zorientowali się, ze to nie są pozostałości czegoś im znanego powiadomili dziennikarzy z lokalnych wiadomości, którzy przybyli licznie, aby sfotografować stwora, studiując dokładnie jego wygląd.

Odkrycie wzbudziło wielkie zainteresowanie opinii publicznej, a wiele osób podkreślało, że idealnie oddaje kształt małego monstrum z filmu pt. Piraci z Karaibów. Pojawiła się nawet sugestia, że to mistyfikacja, a krewetka mogła zostać wykonana ręcznie. Raczej jest to mało prawdopodobne. Być może mamy do czynienia z fragmentem jakiegoś większego zwierzęcia, albo po prostu mutanta, których spotyka się coraz więcej na całym świecie po katastrofie, jaka miała miejsce w Fukushimie.

loading...

W Peru zaobserwowano niezwykłe zjawisko

Niesamowite zjawisko zaobserwowano 19 grudnia 2016 roku podczas jednej z gwałtownych burz, które przeszły nad miastem Cuzco, położonym w południowo-zachodnim Peru.

Wśród licznych widocznych na nocnym niebie wyładowań atmosferycznych, szczególnie odznaczyła się błyszcząca wielka niebieska kula, która była widoczna w pewnym momencie. Świadkowie twierdzili, że było to wrażenie jakby nad miastem unosiło się gigantyczne UFO.

Pojawiły się również teorię wedle których to co widzieli nieliczni szczęśliwcy oglądający niebo podczas burzy nad Peru to tankowanie energii z potężnej błyskawicy. Po prostu przypadkiem nad rezerwatem zwanym Ziemią, pojawiło się więcej niż zwykle.

 

 

 

loading...

Przepowiednie na 2017 rok: Część 2 – Rosja zostanie panem świata

Przedwczoraj prezentowaliśmy wam przepowiednie Nostradamusa na nadchodzący rok (możecie je znaleźć tutaj). Dziś natomiast czas przyjrzeć się zapowiedziom innych, mniej lub bardziej znanych wizjonerów.

Bułgarska jasnowidzka Wanga, podobnie jak Nostradamus, przewidziała wojnę, podczas której ludzie zapomną o istnieniu prawa i sprawiedliwości, a wiele państw będzie cierpiało z powodu klęski głodu. W 2017 pogłębi się konflikt o podłożu religijnym, który nie złagodnieje przez następnych kilka lat. Zdaniem Wangi, w najbliższym roku Rosja przejdzie wielką metamorfozę, polegającą na udzieleniu pomocy wielu krajom, w tym Ameryce. Świat w końcu zrozumie, że Rosja jest ich przyjacielem i dobrowolnie uzna, że zasłużyła na miano najpotężniejszego państwa na świecie. 

 

Zdaniem astrologa, Pavla Globy, w przyszłym roku Rosja zawiąże sojusze z państwami, należącymi niegdyś do byłego ZSRR. Z Unii Europejskiej występować będą kolejne kraje, co wpłynie na to, że jej pozycje na rynku światowym osłabnie, podczas gdy Rosja będzie stale się umacniać. Dzięki nowym paktom i sojuszom, jej wpływy dosięgną całego świata i nikt już nie będzie mógł nałożyć na nią żadnych sankcji.

 

Według znanego medium, Alexandra Shepsa, w następnym roku Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone wycofają swoje wojska z terytorium Rosji i przestaną ingerować w jej dążenia do zdobycia Ukrainy oraz Krymu. Znacząco poprawi się też rosyjska gospodarka, a rubel będzie stopniowo umacniał się w stosunku do dolara. Matrona Moskiewska przepowiedziała, że kluczowy dla ludzkości w następnym roku będzie 10 luty. Nie jest powiedziane wprost, co wtedy nastąpi, ale są różne teorie. Być może chodziło jej o koniec świata, ale eksperci doszli do wniosku, że bardziej prawdopodobne jest wystąpienie globalnej katastrofy bądź epidemii.

 

Wolf Messing, jasnowidz polskiego i żydowskiego pochodzenia, pracujący niegdyś dla Józefa Stalina, przepowiedział że w 2017 nastąpi wiele zmian. Pojawią się nowe choroby, Ziemia wzniesie się na wyższy poziom rozwoju, ale co najważniejsze, pojawi się ten, który wszystkich ocali. Co znaczą te słowa, na tą chwilę nie wiadomo. Być może wszystko stanie się jasne w przyszłym roku. Grecki wizjoner, Paisjusz Hagioryta zapowiedział, że w najbliższym czasie wybuchnie wojna, której skutkiem będzie zniknięcie Turcji z map świata, a jej obecna stolica, Istambuł zostanie, tak jak to było w starożytności, częścią państwa greckiego.

 

Jeszcze za czasów swojego życia, Leonardo da Vinci przewidział poważne zagrożenie dla naszej planety, związane ze zmianą klimatu. Podobne zdarzenia zapowiedział amerykański jasnowidz Edgar Cayce, według którego zmiana klimatu spowoduje, że przybrzeżna Ameryka, północna Europa oraz Japonia znajdą się pod wodą, a Nowy Jork, San Francisco i znaczna część Grenlandii znikną z powierzchni Ziemi. Z przepowiedni Cayce'a wynika także, że w nadchodzącym roku Ameryka Południowa zostanie zdewastowana przez trzesięnia ziemi, a całemu światu zagraża globalne ocieplenie. Regiony, w których klimat jest umiarkowany, muszą liczyć się z tym, że w najbliższej przyszłości, przekształci się on w tropikalny. 

 

Znany naukowiec i klimatolog, James Hansen przewiduje gwałtowne topnienie lodowców, które doprowadzi do tego, że części Australii, Danii, Włoch są zagrożone zatopieniem. Wiele państw, mających dostęp do morza lub posiadających duże rzeki, będzie musiało zmierzyć się z powodziami.

 

loading...

Odkryto istnienie niewidzialnych istot w ziemskiej atmosferze

Thunder Energies Corporation, firma zajmująca się optyką, fizyką jądrową i energetyką, a konkretnie zatrudniony w niej włosko-amerykański fizyk jądrowy dr Ruggero Santilli, twierdzi, że wykryto "niewidzialne istoty" żyjące w atmosferze ziemskiej. Ich istnienie zostało zauważone jedynie dzięki zastosowaniu zaawansowanej technologii optycznej.

Dr Ruggero Santilli opublikował artykuł, w którym ujawnia istnienie tych nieznanych niewidzialnych stworzeń. Co ciekawe, wiele wskazuje na to, że istnieją różne typy tych istot, które obecnie zostały podzielone na ciemne i jasne. Ich domniemana niewidzialność jest oczywiście dość ograniczona, ponieważ w rzeczywistości są one poprostu całkowicie niewidoczne dla ludzkich oczu.

American Journal of Modern Physics

Co ciekawe, niektóre z tych istot zostały zauważone w pobliżach wulkanów. Bez wątpienia jest to ciekawe znalezisko, które na domiar sprawy zostało potwierdzone przez naukowe badania. Tego typu zdarzenie może być sygnałem nowej ery w badaniach na temat początków życia na naszej planecie, a może nawet pozwoli to wyjaśnić zagadkowe światła widywane przy kraterach niektórych z aktywnych wulkanów. Na więcej informacji na ten temat przyjdzie nam jeszcze poczekać.

American Journal of Modern Physics

 

 

 

loading...

Przepowiednie na 2017 rok: Część 1 – Nostradamus

Jasnowidze i astrolodzy naszych czasów oraz prorocy z przeszłości. Dzięki ich przepowiedniom wiemy, co czeka nas w nadchodzącym roku. W części pierwszej przyjrzymy się proroctwom Nostradamusa.

Pierwsza z nich, głosi nieuniknioną III wojnę światową, w którą zaangażują się wszystkie najważniejsze państwa, z Rosją na czele. Podczas wojny testowane będą nowe bronie chemiczne, powodujące poważne choroby skóry. Populacja na świecie zostanie znacznie zredukowana, a kontynent europejski opustoszeje.

Druga przepowiednia Nostradamusa na rok 2017 potwierdza nastąpienie konfrontacji między islamem a chrześcijaństwem. Konflikt uda się jednak załagodzić dzięki interwencji Chin. Ciemność będzie nadciągać ze Wschodu. Ludzie w turbanach rozpętają brutalną wojnę, podczas której rzeki zamienią się w potoki krwi. Nostradamus pisał o konflikcie militarnym pomiędzy 2 państwami Arabskimi. 

Rosja zostanie współczesną kolebką cywilizacji, a następnie w roku 2018, wspólnie z Chinami, stworzy całkowicie niezależną siłę, aspirującą do światowego przywództwa. Stany Zjednoczone będą przeżywać wielki kryzys ekonomiczny. Niektóre państwa zbuntują się przeciwko amerykańskiej agresji, w wyniku czego powstanie potężna koalicja, w której główną rolę odgrywać będą: Rosja, Indie i Chiny. Sojusz ten stanie się główną siłą militarną i polityczną na Ziemi przez następne 50 lat.

Nastąpi rewolucja energetyczna, polegająca na ulepszeniu metod gromadzenia energii słonecznej, co zapewni ludziom tani dostęp do elektryczności. Populacja naszej planety zacznie aktywnie badać morskie głębiny. I wreszcie, w 2017 ludzkość zmierzy się w bezpośredniej konfrontacji z obcą cywilizacją.

Już jutro, część druga przepowiedni na rok 2017!

loading...

Statki widmo - tajemnicze okoliczności katastrof morskich

Tajemnicze wypadki na morzu od zawsze interesowały fascynatów zjawisk paranormalnych. Szczególną sławą w tym kontekście może się pochwalić słynny "Trójkąt Bermudzki" ale nie o nim dziś mowa. Dzisiaj, chciałbym przedstawić kilka z najciekawszych przypadków tajemniczych zdarzeń na morzu, które dla wielu były początkiem do powstania mitu tak zwanych statków widmo.

Pierwszym z nich będzie "Mary Celeste" drugi pod względem popularności statek po "Latającym Holendrze", który w przeciwieństwie do tego pierwszego naprawdę istniał. Amazon (bo taka była jego pierwotna nazwa) miał bardzo złą renomę. Pierwszy kapitan tego statku zginął podczas jego dziewiczego rejsu, po jego śmierci został on zakupiony przez pewnego Amerykanina, który to przemianował go na "Mary Celeste", licząc chyba na to, że nowa nazwa pozwoli uchronić statek od kłopotów.

Jak nie trudno sie domyśleć zabieg ten nie miał większego sensu. W 1872 roku podczas wyprawy z Nowego Jorku do Genui łajba została znaleziona przez załogę statku "Dei Grazia", z jakiejś przyczyny była ona całkiem pusta. Wszystkie rzeczy osobiste należące do członków załogi były na swoim miejscu, w kabinie kapitańskiej była nawet szkatułka z biżuterią żony kapitana i jej maszyna do szycia, jednak ani śladu rzeczywistych osób. Wiadomo jedynie tyle, że ze statku został zabrany sekstans oraz jedna z szalup co pozwala przypuszczać, że najprawdopodobniej opuścili oni statek z własnej woli i nigdy nie wrócili.

Kolejna historia jest bardziej imponująca niż tajemnicza, ale i tak warto o niej wspomnieć. Frachtowiec Baichimo został zbudowany w 1911 roku i przewoził on zapasy skóry na północny zachód Kanady. W 1931 roku statek podczas rejsu utknął w lodzie, który rozpadł się dopiero po tygodniu. O dziwo osiem dni później historia sie powtórzyła. Załoga zeszła na wybrzeże, planując poczekać na odwilż. Ku zdziwieniu załogi statku, następnego dnia frachtowiec zniknął.

Załoga uznała, że musiał on utonąć, ale straż przybrzeżna zgłaszała obserwacje Baichimo 60 kilometrów od wybrzeża. Właściciel spółki podjął decyzję, aby opuścić statek ponieważ i tak był on dość uszkodzony i nie nadawałby się do dalszej eksploatacji. Jednak wbrew wszelkiej logice statek przebijał się przez kolejne tafle lodu i brnął poprzez Cieśninę Beringa przez blisko 38 lat. W 2006 roku samorząd Alaski rozpoczął kampanię w celu złapania Baichimo, ale o dziwo nie udało się go odnaleźć.

 

Następnie przechodzimy do amerykańskiego transportowca "Carol A. Dirring". W dniu 9 stycznia 1921 szkuner opuścił Barbados, gdzie zatrzymał się na uzupełnienie zapasów. Kilka dni później został on zaobserwowany w pobliżu Bahamów, następnie Cape Canaveral, a w dniu 31 stycznia zauważono go w pobliżu przylądka Hatteral gdzie osiadł na mieliźnie. Na statku nie było żywej duszy. Nie było żadnych łodzi ratunkowych ani żadnych śladów uszkodzeń statku. Co ciekawsze jedynym co świadczyło o obecności ludzi na tym statku były ślady gotowanego jedzenia oraz szary kot, który został zabrany przez ekipę ratowników.

Wszystkie wcześniej wspomniane historie są niepokojące jednak zdecydowanie najbardziej tajemniczą z nich jest legenda statku "Ourang Medan". W lutym 1948 roku kilkadziesiąt okrętów w okolicy wybrzeża Indonezji odebrało zaskakujący sygnał. Pochodził on właśnie z rzeczonej jednotki SS Ourang Medan i brzmiał mniej więcej (różne transkrypty podają poszczególne słowa w inny sposób) tak:

"S.O.S od Ourang Medan, dryfujemy (we float). Wszyscy oficerowie, włączając w to kapitana są martwi na mostku i w sali nawigacyjnej. Prawdopodobnie cała załoga jest martwa...". 

Dalsza część komunikatu pozostaje niejasna, ale załogi wielu pływających wtedy okrętów wychwyciły jeszcze jeden, krótki komunikat o treści " I die", "ja umieram". Naturalnie nieopodal płynące statki popędziły na pomoc i pierwszym na miejscu zdarzenia był statek towarowy Silver Star. Załoga statku wysłała kilkukrotnie wiadomości do Ourang Medana, jednak załoga statku nie odpowiadała. Zmartwieni takim obrotem spraw marynarze ze statku Silver Star, weszli na pokład (co dziwne wcale nie uszkodzonego) Medana.

To co ujrzeli nie można nazwać inaczej niż horrorem. Ciała członków załogi Ourang Medana leżały porozrzucane na statku bez jakichkolwiek śladów obrażeń. To co zwróciło uwagę załogi Silver Stara to fakt, że każdy z nich miał otwarte oczy, a ich ciała powykrzywiane były w nienaturalnych pozach. Po krótkim czasie odnaleziono również nadawcę wiadomości, który z otwartymi oczami i przeraźliwie wykrzywioną twarzą nadal trzymał rękę na nadajniku. Następnie kapitan statku Silver Stara zdecydował wziąć statek na hol i doprowadzić jednostkę do najbliższego portu. Niedługo po opuszczeniu pokładu Medana musiano jednak porzucić ten pomysł ponieważ statek ten z niejasnych przyczyn stanął w płomieniach i niedługo po tym eksplodował. Załoga Silver Stara obserwowała jego tonięcie z daleka, cudem unikając katastrofy.

Jak więc widać zaginięcie całej załogi w niewyjaśnionych okolicznościach nie jest jedynie domeną "Trójkąta Bermudzkiego", a tego typu tajemnic jest znacznie więcej niż to co przedstawiłem w powyższym tekście. Swoją drogą, jest to niesamowite, że najbardziej niespodziewanym odkryciem dla większości ekip poszukiwawczych, nie jest wcale odnalezienie uszkodzonego czy zatopionego statku. O wiele większym horrorem może być nieświadomość tego co stało się z ludźmi, którzy niegdyś na nim pływali.

 

 

loading...

Brytyjczyk znalazł w lesie „pierścień Robin Hooda”

Brytyjczyk znalazł w lesie „pierścień Robin Hooda”, którego wartość szacuje się na 90 tys. dolarów.

 

 

34-letni Mark Thompson z Wielkiej Brytanii znalazł złoty pierścionek z szafirem, używając wykrywacza metali. Zdaniem ekspertów, czternastowieczna ozdoba może kosztować około 90 tysięcy dolarów, informuje portal Daily Mail.

 

Las Sherwood stał się sławny dzięki legendzie o Robin Hoodzie, czyli o złodzieju, który zabierał bogatym i dawał biednym. Obecnie zabytek z wizerunkiem Jezusa Chrystusa z jednej strony i Matki Boskiej z drugiej jest badany w British Museum przez ekspertów.

 

Wstępnie przyjęto, że ozdoba z klejnotem może pochodzić z grobu byłego duchownego Williama Whittlesey, który zmarł w 1374 roku.

loading...

Chmura w kształcie anioła nad Polską

18 grudnia 2016 na niebie nad Polską obserwowano wspaniałą chmurę w kształcie anioła. Poruszony do głębi świadek poczynił kilka zdjęć, które rozpowszechniane są obecnie w sieci, podaje portal Esoreiter. Nie podano dokładnie, gdzie można było podziwiać to cudo.

 

 

W ostatnim czasie coraz więcej osób zaczęło dostrzegać przejawy „Bożych znaków”, które, w opinii niektórych ludzi, nie pojawiają się przypadkowo i mogą być ostrzeżeniem przed czekającymi nas wydarzeniami. Czas wyciągnąć wnioski – te zjawiska nie mogą być przypadkowe…

 

Według naocznych świadków, chmura przybrała nie tylko ciekawą formę, ale w jakiś niewytłumaczalny sposób przyciągała wzrok, jakby urzekając i wywołując mocne kołatanie serca.

 

loading...