Alternatywna historia świata: Magiczna moc symboli (część 2 z 5) prawdziwe pochodzenie pentagramu

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Skoro już wiemy jak adepci magii wyobrażali sobie znaczenie Pentagramu w latach przeszłych jak i to jak wyobrażają sobie jego znaczenie współcześnie zróbmy krok naprzód i odkryjmy źródło jego prawdziwej mocy. To czym jest i co naprawdę oznacza ten pradawny neolityczny symbol religijny?

 

Żeby zrozumieć czym naprawdę jest Pentagram i skąd czerpie swoją moc należy skorzystać z małej podpowiedzi jaka została zachowana chociażby wśród wyznawców Bahaizmu.

 

  [ibimage==17602==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.8 Gwiazda pięcioramienna jako symbol Bahaistyczny
(http://liviaspace.com/2013/04/15/maroko-krolestwo-pod-znakiem-pentagramu/)

 

 

czyli dokonać małego przerysowania tego znaku poprzez uwidocznienie jego uprzestrzennienia:

 

  [ibimage==17609==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.9 Symbol Bahaistyczny w wersji 3D

 

Wygląda znajomo? Nie? To dokonajmy kolejnej małej modyfikacji.

 

[ibimage==17608==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.10 Symbol religii Bahaistycznej z zaokrąglonym szczytem

 

Zszokowani? Tak, dokładnie tak, to jest typowe rodzimowiercze, słowiańskie miejsce kultu. Wzgórze a na jego szczycie drzewo symbolizujące Boga czy w zastępstwie jego posąg i symbolizowane przez poziome trójkąty wały ziemne separujące sacrum od profanum. Wzgórza jakich w Europie do czasów judejskiej, watykańskiej, ludobójczej, holokaustycznej dechrystianizacji była cała mnogość.

 

 

 

Co symbolizuje wzgórze? Górę Bogów, wieżę Babel (Wawel). Miejsce kontaktu z nimi. Co symbolizuje drzewo. To co jest znane z wielu mitologii czy religii – Drzewo ŻYCIA. Dokonajmy jeszcze jednej modyfikacji rysunku rysując go w widoku z góry.

 

 [ibimage==17610==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.11 Symbol Bahaistyczny w widoku z góry

 

 

 I jeszcze jednej.

 

 [ibimage==17611==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys. 12 "Wygładzony" symbol Bahaistyczny

 

I mamy to co jest odnajdywane na terenach Słowian począwszy od Neolitu – Krzyż Równoramienny. Oczywiście w takie kształcie stanowi on niepełny symbol kultu gdyż Rodzimowierstwo jako Wiara Przyrody posługiwała się symbolem oddającym zmiany tejże. Symbolem reprezentującym nieprzerwany cykl narodzin i śmierci czyli Swastyką.

[ibimage==17612==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys. 13 Swastyka na  (oficjalnie) rzymskiej mozaice w Afryce

(http://pl.wikipedia.org/wiki/Swastyka)

 

Inną modyfikacją Krzyża Równoramiennego jest nazwany od miejsca znalezienia zachowanych egzemplarzy Krzyż Celtycki. Istotną częścią jego wyglądu jest, oprócz okręgu spajającego poszczególne ramiona krzyża, postać niejako wyłaniająca się z jego wnętrza przez co popularnie nazywany jest także "Krzyżem Zwiastującym". Postać ta czasami zastępowana jest przez Swastykę uwidocznioną na rysunku 13 która stanowi mistyczny zamiennik/ symbol uwidocznionej w nim postaci.

  

  

[ibimage==17614==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.14 Krzyż Celtycki z Monasterboice
(http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/img/09/1409-podwyzszenie_4.jpg)

 

 

"Krzyż celtycki (ang. Celtic Cross) - forma krzyża, od wieków znana wyznawcom religii przedchrześcijańskich (w rozumieniu katolickich), w którym czteroramienny krzyż umieszczony jest w okręgu, symbolizującym celtyckie wianki, tzw. ruta. Współcześnie (mimo swego przedchrześcijańskiego pochodzenia) krzyż celtycki jest jedną z form krzyża akceptowanego przez Kościół katolicki jako religijny symbol chrześcijan."

(http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzyż_celtycki)

 

 

Co symbolizuje OKRĄG? Według adeptów babilońskiej magii jest to ochronny okrąg. Dla ludzi religijnych będzie to aureola jaka jest rysowana nad głowami na bizantyjskich obrazach świętych. Czym będzie on dla Rodzimowierców – symbolem Uroborosa - wiecznego, samoodradzającego się Życia.

"Uroboros (także urobor) – staroegipski i grecki symbol przedstawiający węża z ogonem w pysku, który bez przerwy pożera samego siebie i odradza się z siebie."
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Uroboros)

"Ouroborus jest mistycznym symbolem i jest bardzo ważny w wielu religiach. W języku koptyckim ouro - znaczy król, ob - wąż. Znany już był w Egipcie 1600 lat p.n.e. Stamtąd przeniósł się do Fenicjan i starożytnej Grecji Platon opisywał planetarny ruch scalony w jedność. Pierwszy opisał węża jedzącego własny ogon, kosmiczny cykl i ciągłość życia we Wszechświecie.

Ouroboros znaczy, życiowy konflikt, kiedy życie mija i przychodzi śmierć ..., ale koniec znaczy też początek ...

 

We wszystkich mitologiach świata można spotkać ten symbol:
1. Wikingów (Norse)
2. Hinduskiej
3. przed kolumbijskiej w Środkowej Ameryce
4. w Zachodnio Afrykańskiej
5. Vodou (Vudu)
6. Greckiej
7. Egipskiej"
(http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_ouroboros_-_kosmiczny_waz.html)

 

 

 [ibimage==17615==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

 Rys.15 Ouroboros

(http://chrisdorchak.com/wp-content/uploads/2012/09/ouroboros-1-1.jpg)

 

 

Należy także pamiętać iż to nie jest wąż symbolizowany przez WĘŻA OD ŻMIJOWEGO (semickiego) PLEMIENIA który został zestrzelony z Nieba. Ten wąż symbolizuje cykliczność życia. Tamten bandyckich najeźdźców. Zabytki w postaci bransolet z tym symbolem są odnajdywane na terenach zajmowanych przez Słowian począwszy od pierwszych europejskich kultur neolitycznych.

[ibimage==17616==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.16 Ouroboros - w postaci symbolu często spotykanego na Celtyckich Krzyżach

(http://beatblog2.blogspot.com/2011/04/giorgio-gambini-ouroboros.html)

 

I dla kompletu także w religiach tylko "dotkniętych słowiańszczyzną". Tam gdzie nasi przodkowie z niezrozumiałych dla "historyków" powodów o "tak sobie turystycznie, zwiedzając dalekie krainy, zawędrowali".

[ibimage==17617==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

 Rys.17 Ouroboros w religii hinduistycznej

(http://www.cortexrp.com/forums/viewtopic.php?f=28&t=2738)

[ibimage==17618==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

 Rys.18 Ouroboros jako symbol YIN - YANG

(http://narcissustattoos.deviantart.com/art/Yin-Yang-Ouroboros-246365609)

 

Innymi rodzajami Swastyki są takie które oddają fraktalny charakter Wszechświata w którym każdy jej fragment stanowi podstawę dla kolejnej i kolejnej i kolejnej. Są dwa główne wyobrażenia takiej "fraktalnej" swastyki. Jedna jest znana jako Krzyż Trójlistny, druga jako Ręce Boga.

 [ibimage==17613==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.19 Krzyż trójlistny

(http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzyż_trójlistny)

 [ibimage==17619==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.20 Swastyki w motywie zdobniczym zwanym potocznie Rękami Boga

(podobne znaczenie ma tak zwany Krzyż Jerozolimski, to też są tylko inaczej narysowane Ręce Boga)

(http://pl.wikipedia.org/wiki/Swastyka)

 

 

 I dla kompletu "fraktalny" Pentagram oznaczający dokładnie to samo co dwa powyższe rysunki.

 

 

 [ibimage==17620==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.21 Pentagram pentagramów.

(http://thebegavalley.org.au/19827.html)

 

I tak jak w przypadku Pentagramów tak i w przypadku Swastyk wyróżniamy dwie  je wersje: Swastykę Białą i Swastykę Czarną (Czarowną),

[ibimage==17621==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.22 Swastyki Indoeuropejczyków

 

 

I tak jak to było przy splugawionym judaistyczną, sodomiczną "religijnością" Pentagramie tak i sama słowiańska Swastyka doczekała się swojej wynaturzonej, bałwochwalczej wersji zwanej Swastyką Satanistyczną (kabalistyczną), nazywanej także, ze wstydliwości swoich kastrowanych pomysłodawców, Nazistowską, bo jak pamiętamy ze wcześniejszych rozważań Kain i jego plugawe dzieci nienawidzą Boga i starają się Mu i jego wyznawcom złorzeczyć przy każdej możliwej okazji pożądając jednocześnie Mocy Boga Stwórcy jakiej im ich włochaty, cuchnący trupim jadem bożek yahwe mimo obietnic nie może zapewnić.

[ibimage==17622==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Rys.23 Swastyka używana jako symbol narodowy przez 3 Rzeszę Niemiecką

(http://pl.wikipedia.org/wiki/Swastyka)

  

I nim przejdziemy do kolejnej części która dla wielu pewnie będzie istnym zaskoczeniem podsumujmy to co do tej pory wiemy. Wiemy iż Pentagram podobnie jak Swastyka jest znanym od 5 tysiąclecia p.n.e. powiązanym ze Słowianami i Niebieskookimi Bogami symbolem rozpowszechnionym w zasadzie po calutkim świecie. Wiemy, iż wyszczególniane są Pentagramy/ Swastyki Białe i Czarne, wiemy iż odwołują się one do Mocy Żywiołów określanych jako Ogień, Woda, Ziemia, Powietrze, Eter czy też jako Mityczne Zwierzęta: Feniks, Żółw, Wąż, Tygrys, Smok.

 

Nadal nie wiemy skąd czerpana jest Moc ożywiająca Pentagram czy Swastykę i nadająca im tego znanego od Neolitu ochronnego charakteru w ich słowiańskim a nie semickim, satanistycznym, wypotwarzonym wymiarze i o tym czym ona jest naprawdę jak i o tym czym jest Źródło jej prawdziwej mocy będzie kolejny rozdział tej opowieści.

 

 

 

 

ciąg dalszy nastąpi ......

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Endor

Prawdziwa historia świata to

Prawdziwa historia świata to historia wiary chrześcijańskiej !
Zmartwychwstanie Jezusa jest faktem historycznym, ale i przedmiotem wiary. Faktycznie, nikt nie był naocznym świadkiem samego wydarzenia Zmartwychwstania i żaden Ewangelista nie opisuje jego przebiegu. Nikt nie mógł powiedzieć, jak się ono fizycznie dokonało. Jeszcze mniej uchwytna była dla zmysłów jego najbardziej wewnętrzna istota - przejście do innego życia. Zmartwychwstanie, choć jest wydarzeniem historycznym, stwierdzonym przez znak pustego grobu i rzeczywistość spotkań Apostołów ze zmartwychwstałym Chrystusem, pozostaje w sercu tajemnicy wiary w tych punktach, w których wychodzi poza sferę historii i stoi ponad nią.
Od epoki oświecenia nasze myślenie zdominowane jest mentalnością nauk przyrodniczych. Stoimy niekiedy przed pokusą przeżycia zmartwychwstania Jezusa w „warunkach laboratoryjnych”. Dzisiaj zmartwychwstanie na pewno byłoby wydarzeniem medialnym. Gdyby Chrystus miał zmartwychwstać na początku trzeciego tysiąclecia, Jego grób z pewnością otoczony byłby grupą reporterów, zainstalowane zostałyby odpowiednio kamery telewizyjne, różne czujniki elektroniczne, a wszystko po to, by zaspokoić naszą ciekawość. Ale czy wówczas łatwiej byłoby nam uwierzyć w Chrystusa? Z pełnym przekonaniem możemy powiedzieć, że nie. Nauka odnotowałaby jeszcze jedno zjawisko, mniej lub więcej wytłumaczalne od strony przyrodniczej.
Tymczasem zmartwychwstanie Chrystusa pozostaje tajemnicą wiary: ów drugi uczeń, który wraz z Piotrem przybył do grobu Chrystusa „ujrzał i uwierzył” (J 20,8). Ujrzał pusty grób. To było dla niego znakiem, że Jezus, który został niedawno ukrzyżowany, który umarł i którego ciało złożono w tym właśnie grobie, pokonał śmierć, zmartwychwstał i tak wszedł do wiecznej chwały, został wywyższony przez Boga i króluje z nieba. Dzieło zbawienia ludzkości dokonało się. Moce zła zostały pokonane i każdy wierzący w Chrystusa odtąd ma przystęp do Boga.

Bóg stworzył nieskończone ilości istot rozumnych o różnych szczeblach bytowania. Choć rozumem nie można dowieść istnienia Aniołów, to jednak można wskazać na odpowiedniość ich istnienia.

Portret użytkownika 456t

Prawdziwa historia świata to

Prawdziwa historia świata to historia wiary chrześcijańskiej !
 
„Przez osiemnaście wieków płynie rzeka krwi, a na jej brzegach mieszka chrześcijaństwo”.
.
Ludwig Boerne
 

Żydowski hymn triumfu

"Niezupełnie rozumiejąc co my wam czynimy, staliście się powszechnymi agentami naszej rasowej tradycji..."
"Żydowscy rzemieślnicy, żydowscy rybacy są waszymi nauczycielami i waszymi świętymi z niezliczonymi wyrzeźbionymi postaciami w niezliczonych katedrach wzniesionych dla ich pamięci. Żydowska dziewczyna jest waszym ideałem macierzyństwa i dziewictwa. Żydowski zbuntowany prorok jest centralną figurą w waszych religijnych modlitwach. My zlikwidowaliśmy waszych bogów, odstawiliśmy waszą rasowa spuściznę i zastąpiliśmy ja naszym bogiem i naszymi tradycjami. Żaden podbój w historii nie może być nawet porównywalnym z tym czystym i sprawnym opanowaniem was!"
Marcus Eli Ravage - osobisty biograf klanu Rothschildów o chrześcijaństwie
 
http://opolczykpl.wordpress.com/2013/02/08/polak-katolik-czyli-zyd/

 

Portret użytkownika Panteista

W kwestii zmartwychwstania to

W kwestii zmartwychwstania to Twój Jezus musiał być zwykłym plagiatorem. Zapewne tak oczytana osobowość jak ty wie, że Jezus nie był pierwszy przed nim już byli Ozyrys po zabiciu przez Seta. Pięć tysięcy lat temu wierzono także, że zmartwychwstaniu po śmierci podlega również faraon. W starożytnej Grecji  zmartwychwstałym bogiem był Attis, towarzysz i kochanek bogini Kybele, która przywróciła go do życia oraz Adonis powracający corocznie z krainy Hades. W judaizmie wiara w zmartwychwstanie zakłada przebudzenie się wszystkich prawowiernych Żydów w dniu sądu ostatecznego.
Takich przykładów na zmartwychwstanie jest bardzo wiele i dowodzą jednego. 2000 lat temu i jeszcze wcześniej zmartwychwstania były banałem, nie tylko przeznaczonym dla Jezusa.

Portret użytkownika Mefisto

Ta strona nie jest po to aby

Ta strona nie jest po to aby promować tu jakąkolwek religię i nie życzę sobie takich dywagacji na temat zmartwychwstania Jezusa. Czy był postacią historycną to jest wątpliwe a jego zmartwychwstanie to bajka i żaden zdrowomyślący człowiek nie napisze że zmartwychwstanie to fakt historyczny.
CAŁA PRAWDA O KOŚCIELE !!!
Tak sobie obserwuję kościół katolicki. Jego wiernych, kapłanów, hierarchów. Analizuję czasami jego historię i dogmaty. Obserwuję jego wyczyny te z przeszłości i te teraźniejsze. Z coraz większym zdumieniem zastanawiam się jak to możliwe, że coś tak absurdalnego i tak mocno w sumie skierowanego przeciwko człowiekowi może w tak masowym wymiarze egzystować i tak trwać przez niemal dwa tysiące lat trzymać władzę nad umysłami ciągle tak ogromnej rzeszy ludzi. Bo czymże była jest i zapewne jeszcze długo będzie ta przedziwna instytucja. Bo kościół katolicki jest instytucją. Jest instytucją i jedną z największych na świecie sekt wyspecjalizowanych w doskonałym praniu mózgów owieczkom swoim. Jest instytucją i sektą zarazem, mroczną i tajemniczą w jakiś ciemny sposób. Czym jest tak naprawdę ten potężny twór trzymający władzę nad umysłami ogromnych mas ludzkich? Przecież zawsze był jest i chyba będzie wrogiem zapiekłym wszelkiego postępu, rozwoju nauki, oświecenia i wolnej myśli. To kościół katolicki z kobiety czynił przez wieki całe istotę gorszą, niższą i nieczystą. To on ledwo narodzone i niczego nieświadome dzieci przywłaszcza sobie rytuałem zwanym chrztem. To jego hierarchowie przez wieki całe czynili kobiecie krzywdę niewyobrażalną. I trwają w swoim uprzedzeniu do dzisiaj hołubiąc i broniąc swojego patriarchalnego tworu. To kościół katolicki z erotyzmu jego całego piękna uczynił mroczny i czarny grzech. Seks, miłość wolną, piękną, pełną doznań duchowych i zmysłowych sprowadził do ohydnego podziemia ludzkiej świadomości i trzyma tam świadomość swoich wyznawców do dzisiaj. To kościół katolicki do perfekcji doprowadził sztukę fałszerstw, kłamstw, przeinaczeń. To on przez wieki całe tworzył dogmaty, prawa jakieś wynaturzone wmawiając maluczkim boskie w tym sprawstwo. To kościół z boga uczynił pamiętliwego, złośliwego kata karzącego na lewo i prawo za wszystko i wszędzie i strącającego do wymyślonego przez kościół piekła bez opamiętania wszystkich, którzy mu pod rękę wpadną. To kościół wymyślił celibat. Jeden z najbardziej chorych i wynaturzonych pomysłów, jaki sobie można tylko wyobrazić. Posunął się nawet do super bzdury wymyślając niepokalane poczęcie i pozbawiając matkę Chrystusa - czołowej przecież postaci kościoła - wszystkich pięknych cech erotycznej kobiecości, macierzyństwa, miłości nie tylko zmysłowo - cielesnej, ale i duchowej. To kościół wreszcie jeszcze do nie tak dawna prowadził krwawe krucjaty nawracając niewiernych krwawo ogniem i mieczem na łono jedynie słusznej wiary. To kościół katolicki wsławił się takimi wynalazkami jak święta inkwizycja, palenie na stosach wolnomyślicieli, ludzi nauki, sztuki, oświecenia i postępu. To kościół katolicki zapisał się niezwykłą wręcz chciwością i pazernością gromadząc majątki i dobra nieprzebrane nie ustając w tej działalności nigdy. Tak sobie myślę czasami ja ateista zatwardziały, że bóg to musi być jednak istotą niezwykle dobrą, mądrą i tolerancyjną albo go po prostu nie ma. Inaczej sobie nie potrafię wytłumaczyć jego milczącej zgody na wyczyny kościoła, który imieniem tego boga się przecież pieczętuje. Chyba, że ten bóg rzeczywiście jest taki, jakim go kościół katolicki przedstawia. Kościół katolicki to instytucja wciąż zaborczo aktywna. Nigdy nie spoczywa na laurach. Kościół katolicki w Polsce przepuszcza totalną ofensywę. Czuję się osaczony religią, kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do mojego domu i łóżka. Nie mogę wysłuchać wiadomości bez informacji o poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża. Co tydzień jakieś ważne kościelne wydarzenie zajmuje łamy oficjalnych mediów. Co miesiąc jakaś ważna rocznica związana z JPII. Co pół roku następny wspaniały film o JPII. Im dalej od śmierci JPII tym więcej cudów, których rzekomo był autorem. Wszędzie krzyże, pomniki, tablice upamiętniające, dzwony, święte relikwie, cudowne obrazy, płaczące Madonny, cuda na kominach, drzewach i na szybach w blokowych oknach. Kraj prześciga się w budowaniu coraz większych krzyży, pomników, dzwonów i świątyń. Pielgrzymka goni pielgrzymkę. Młodzież wędruje tam i z powrotem pod szczupakiem czy też karpiem w Lednicy. Nawet na plaży w Międzyzdrojach pełno młodych ludzi ubranych w koszulki z napisem Pokolenie JPII. Co druga ulica to ulica JPII. Prawie każda szkoła to szkoła JPII. Szpitale JPII lub prymasa tysiąclecia. Jak grzyby po deszczu rosną świątynie projektowane przez pijanych cukierników. Naród wali niewyobrażalne pieniądze na budowanie, co raz to wymyślniejszych i absurdalnych budowli sakralnych. Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie wybory zamierzają swojego boga i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw, prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła. Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne dzisiaj staje się normą społeczną. Żyję w państwie wyznaniowym. Moher w triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje. Czuję się osaczony dominującą w tym kraju religią. Jestem wystraszony szturmem kościoła katolickiego, który wciska mi się powoli wszędzie. A przecież wydawało mi się, że państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać tylko mi się tak wydawało. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja. Brrrrrr.....................skóra mi cierpnie.

Portret użytkownika mcx

Hmmm, czyli rozumiem że

Hmmm, czyli rozumiem że krytykowac można (2 posty wyżej), ale pozytywnie wypowiadać się na temat Jezusa już nie.
Gratuluję obiektywizmu :-(.
Prawdę poznasz sam, byle nie za późno.
Pozdrawiam,
Maciek

Portret użytkownika baca

Magia, pentagramy, adepci

Magia, pentagramy, adepci tego rzemiosła, wieża Babal i dzieje krzyża celtyckiego to sa bardzo ważne zagadnienia ale ja póki co jestem na etapie brakujących piersi Angeliny Jolie...
... z  ostatniej chwili... Angelina zapuściła brodę...
[ibimage==17650==50_procent==Oryginalny==self==null]
chyba szykuje się do głównej roli w dziejach chłopca z Nazaretu... a kto wie czy nie wyjaśni się przy okazji tajemnicza sprawa wieży Babel...

Strony

Skomentuj