W Niemczech, odtajniono dokumenty wywiadu na temat UFO

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

W Niemczech, częściowo odtajniono dokumenty wywiadu na temat niezidentyfikowanych obiektów latających. Wynika z nich, że liczne zapewnień urzędników rządowych i wojskowych, że nie są zainteresowani UFO były tylko zasłoną dymną.

 

Trudno się dziwić, że pojawianie się niezidentyfikowanych obiektów latających przykuwa uwagę władz, jest to raczej coś normalnego. Dotychczas jednak temat UFO był swoistym tabu, które można też tłumaczyć tajemnicą państwową.

 

Opublikowane dokumenty to niemieckie archiwa o UFO i zawierają raporty wywiadu na temat obserwacji niezidentyfikowanych obiektów na niebie na obszarach przygranicznych Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Czechosłowacji. Najczęściej sprawy te były rejestrowane przez żołnierzy straży granicznej i dlatego zdecydowana większość obserwacji miała miejsce w terenach przygranicznych.

 

Najciekawsze obserwacje UFO miały miejsce w pobliżu wyspy Fehmarn na Morzu Bałtyckim. Niezidentyfikowany obiekt sunął po niebie powoli w stronę portu promowego i bazy wojskowej. Według świadków poruszał się na wysokości około 50 metrów. Potem przez chwilę unosił się niemal nieruchomo nad kompleksem promowym. Świadkowie twierdzą, że obiekt charakteryzował się też niezwykłym odgłosem podobnym do działającej turbiny. Jednak każdy z nich podkreśla, że to zdecydowanie nie był śmigłowiec.

 

W czasach zimnej wojny UFO wcale nie oznaczało domyślnie gości z obcych cywilizacji badających życie na prymitywnej Ziemi. Wtedy każda taka obserwacja oznaczała raczej, że druga strona, w przypadku NRD oczywiście „zgniły zachód” pozyskała nową technologię szpiegowską. Wszystkie takie doniesienia są gromadzone i analizowane. Zapewne podobnie dzieje się obecnie, tylko teraz wojsko jako pierwszą ewentualność weźmie przelot dronów.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika kuzYn

  Wiesz benet, czasem źródła

 
Wiesz benet, czasem źródła są utajniane, żeby społeczeństwo za dużo nie wiedziało. Ostatnio to utajnianie stało sie skomplikowane. Najpierw się coś utajnia, potem utajnia się to że coś się utajniło, następnie utajnia sie to że utajniło się, że coś się utajniło ... itd. Na koniec nikt już nie wie co tak naprawdę zostało utajnione, i czy w ogóle było cokolwiek utajniane. Czyli umarł w butach, nikt nic nie wie. Dzięki temu żyjemy sobie spokojnie i nikt nie zaprząta sobie głowy tym ze są jakieś utajnione sprawy.
spokojnego weekendu.  

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

 

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika marcin

w latach 70 nie było dron a

w latach 70 nie było dron a widziałem obekt który latał bez silników i rozdzielił sie na pół bezszelestnie w odległości 20-30 m od naszych okien -nie wiem czy obcy ,czy z przeszłości ,czy może z marsa ale jest coś czego nam nie mówią

Portret użytkownika benek

Uważam że z UFO jest podobnie

Uważam że z UFO jest podobnie jak z Yeti niby jest a niema na to dowodów.Dlaczego piloci samolotów wojskowych,pasażerskich nie widzą ich na codzień.Najczęściej UFO jest widziane przez fanatyków którzy chcą je widzieć.

Strony

Skomentuj