Czy na Antarktydzie znajduje się podziemna baza UFO?

Kategorie: 

Źródło: Internet

Tajne bazy niemieckie na Antarktydzie praktycznie od początku były przedstawiane jako coś zupełnie niedorzecznego. Okazuje się jednak, że jest coraz więcej wskazówek świadczących o tym, że Antarktyda nie jest wcale nieciekawym kontynentem, a Nowa Szwabia istniała w rzeczywistości.

 

Gdy w 1945 roku upadał Berlin praktycznie w tym samym czasie pojawiły się doniesienia wskazujące na to, że Naziści ewakuują się na półkulę południową. Część z nich dotarła w istocie do Argentyny, Brazylii czy Urugwaju, ale niektórzy twierdzili, że kierunek obrano również na Antarktydę.

 

Z tą tajemnicą wiąże się stowarzyszenie Ahnenerbe. Była to organizacja, która zajmowała się mistycyzmem, ale i badaniami antropologicznymi, na przykład w Tybecie. Pojawiają się sugestie, że Ahnnenerbe istniało po to, aby zdobyć wiedzę na temat zapomnianych technologii takich jak napęd antygrawitacyjny, który miał umożliwić budowę maszyn latających zupełnie nowego typu.

[ibimage==21900==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

Jednym z artefaktów, który bardzo zainteresował Nazistów była odkryta 9 października 1929 roku mapa Piri Reisa. Mapa ta przedstawia linię brzegową Antarktydy przed tysiącami lat. Hitler był pewny, że Antarktyda jest kontynentem, który stanowi pozostałość Atlantydy. Trudno się zatem dziwić, że zlecono poszukiwania zaginionych broni właśnie tam.

 

Hitler nakazał Himmlerowi stworzenie specjalnego zespołu badawczego, który miał za zadanie przeszukanie miejsc znajdujących się na mapie. Bardzo szybko zorientowano się, że to, co przedstawia mapa tureckiego admirała to między innymi linia brzegowa Antarktydy, kontynentu oficjalnie odkrytego dopiero w XIX wieku. Hitler był pewny, że to właśnie Antarktyda jest mityczną Atlantydą.

 

Podobno już w 1943 roku głównodowodzący Kriegsmarine, admirał Karl Doenitz, oświadczył, że zbudowano dla Hitlera fortecę na końcu świata w rejonie znanym jako Ziemia Królowej Maude. Dla Niemców była to Now Szwabia "Neue Schwabenland"

[ibimage==21901==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Statek Schwabenland - źródło: Internet

Na pokładzie specjalnego statku "Schwabenland" znajdowały się nawet specjalne wystrzeliwane z katapulty Było to raczej ewidentne, że samoloty były potrzebne do prowadzenia poszukiwań. Według pewnych doniesień udało się zidentyfikować miejsca, które umożliwiały penetrację tak zwanych jaskiń z Antarktydy.

 

Gdy upadał Berlin pojawiły się doniesienia, że Adolf Hitler ewakuował się w kierunku Antarktydy, gdzie czekała na niego zbbudowana przez Nazistów forteca. Na dodatek dokładnie wtedy pojawiły się pierwsze UFO, czyli Niezidentyfikowane Obiekty Latające. Wielu autorów twierdzi, że te obiekty to nazistowskie spodki, a sama III Rzesza funkcjonuje teraz pod przykrywką i nic nie wygląda tak jak przedstawia to telewizja.

 

 

Przeczytaj jeszcze:

http://innemedium.pl/wiadomosc/tajne-statki-kosmiczne-zdolne-podrozy-miedzyplanetarnych-istnieja-dawna

http://innemedium.pl/wiadomosc/wojna-ufo-antarktydzie-fakty-czy-mity

http://innemedium.pl/wiadomosc/antarktyda-moze-skrywac-nieznana-baze-nazistow

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Terenia z Torunia

Hitler nie uciekł z Berlina,

Hitler nie uciekł z Berlina, gdyż do ostatniego momentu wierzył w cud. Wierzył w nieistniejące oddziały, które lada chwila przyjdą mu z odsieczą. Hitler nie strzelił sobie w głowę - tak jak to jest lansowane w mass mediach (w materiałach fotograficznych zarówno Rosjan jak i Stanów nie widać śladów krwi na ścianie) tylko zażył (bądź ktoś mu w tym pomógł) fiolkę z cyjankiem, którą wcześniej dał mu jego osobisty lekarz. Z bunkra uciekli: Martin Borman, Artur Axman, Himmler, H. Goring, Heinz Linge oraz..... Ewa Braun. Ewa Braun uciekła do swojej siostry do Austrii lekkim samolotem, który wylądował na ulicy tuż przy Kancelarii Rzeszy.... Hitler w Argentynie, Hitler na Biegunie czy Hitler na Księżycu to powojenne mity tworzone przez wywiady byłych sojuszników (W.Brytania, Stany i ZSRR) celem wzajemnej dyskredytacji....

Portret użytkownika karwo

Nie jest tak że sam wierzę w

Nie jest tak że sam wierzę w konkretną wersję, ale czy nie uważasz iż każdy z tych dowodów który dziś oceniasz za właściwy nie ma całkiem sporego prawdopodobieństwa bycia właśnie podróbką? :> Co do Hitlera i jego osoby zakładam że wiem że nic nie wiem - zbyt duże siły w to wchodzą aby nie zakładać iż zwycięzca po prostu pisał swoją historię Wink

Portret użytkownika Terenie z Torunia

Dowodami są zeznania

Dowodami są zeznania świadków, w tym bardzo ważne zeznania wysokich funkcjonariuszy grupy operacyjnej "Smiersz", która zajęła bunkier. Drugim bardzo ważnym dowodem są opublikowane w latach 60- i 90- protokoły z sekcji zwłok, które potwierdzają, że ciało kobiety odnalezione w leju tuż przy bunkrze nie było ciałem Ewy Braun. Moim zdaniem losy Ewy Braun stanowią klucz do rozwiązania całej zagadki. Wysoką rangą hitlerowcy potwierdzali śmierć Hitlera natomiast omijali temat Ewy Braun...

Portret użytkownika pasjonat

powrot zlupionego statku pod

powrot zlupionego statku pod bandera USA nigdy nie zostal udowodniony mimo ze ponoc general zostal zdegradowany i uznany za czuba.  jedyna szwabia jaka istnieje to ta w umyslach niedoinformowanych.  moj sasiad budowal stacje Arctowskiego, komusza armia zjezdzila ten kontynent wzdluz i wszez. to samo naukowcy starajacy powstrzymac topnienie lodow .
duze gowno jesli macie inne dowody poprosze, ja moge wstawc zdjecia. zadnej bazy tam nie ma. sa dowody ze gdyby tam istnialy bazy dawno by je wychwycono satelitarnie.... cuda

Myślę, więc jestem...

Portret użytkownika baca

Pasjonat a jak się

Pasjonat a jak się "udowadnia" powrót statku?
Przypłynięcie z powrotem zdziesiatkowanych niedobitków i zeznania głównodowodzącego nimi admirała ani tobie ani twojemu sąsiadowi nie wystarczają?

Portret użytkownika pasjonat

Mi wystarczaja zimne tyskacze

Mi wystarczaja zimne tyskacze i seeex Smile
Wspomnialem o powrocie zlupiego statku - innymi slowy w kronikach NAVY nie ma slowa o tym incydencie. Sprawdzilem w Waszyngtonie w dniu weterana.  (podobnie jak projekt Filadelfia - wielka niewiadoma)
Od 1991 roku masz dostepna tzw podczerwien inwazyjna, mowiac krotko gdyby spod powierzchni lodow wydobywala sie chociaz won baka niemieckiego zbereznika, to dawno satelita wykryla by ta aktywnosc termiczna, tak amerykanie szukaja talibow dziesiatki metrow pod skalami Afganistanu... jak znajda to ...
https://www.youtube.com/watch?v=s-3dir8h8WY
Obecnie satelita potrafi wykryc straty ze spoin kontenerow stacji arktycznej i sa one widoczne jako jasno pomaranczowa linia z 450 km nad ziemia. (podczas II wojny zar z papierosa widziano z 8 km nad ziemia)
 
Sasiad budowal stacje i opowiedzial o tym co widzial a nie o tym czego nie widzial Smile
 
 
 

Myślę, więc jestem...

Kto bez zgody globalnej „elity” udostępnia informacje dla wszystkich, staje się najbardziej niebezpiecznym przestępcą świata” –  Gottfrid Svartholm

Strony

Skomentuj