Cykl debat o UFO na żywo na antenie!

Kategorie: 

http://popotopie.blogspot.com/

Wszyscy zainteresowani UFO i tematami związanymi z tym zagadnieniem powinni przygotować się do wysłuchania doniosłej debaty ufologicznej. Wydaje się, że pierwszy raz w Polsce, na żywo, takowa się odbędzie. <--break->

 

Znane większości Radio Paranormalium, ma zamiar zorganizować serię debat w tym temacie. Osobiście mam nadzieję na szczerą rozmowę poważnych badaczy tego fenomenu. Należy także oczekiwać, że zostaną zaproszeni prawdziwi specjaliści oraz, że nie zabraknie wielu różnych punktów widzenia na te sprawy.

 

Miejmy nadzieję, że debata nie będzie miała na celu promowanie określonych poglądów dobrze sprzedających się pozycji filmowych, czy książkowych ale nasze Polskie trzezwe i prawdziwe spojrzenie na te ważne światopoglądowo tematy. Dobrze było by, aby w debacie nie zabrakło różnych cytatów czy przykładów działania Noli i ich załogantów. Osobiście chciałbym by w gronie rozmówców znalazł się jakiś demonolog-egzorcysta.

 

Przykładowo jeżeli ktoś z rozmówców by twierdził, że dobre UFO to " kosmici Nordycy" a "zli kosmici to tzw. szaraki" to inny specjalista ufolog mógłby podać cytat słów znanej badaczki i jednocześnie ofiary porwań Karli Turner, która wyraziła w wywiadzie:

"Pytanie: ...Wzięci opowiadają, że widzieli ludzkie istoty, na przykład anielskich nordyków, ale gdy się koncentrowali i ogniskowali na nich swoją uwagę, istoty te znikały i na nich miejscu pojawiali się „jaszczurowaci ludzie”. 

"...Nie znam zbyt wielu przypadków tego typu. Słyszałam to jednak od innych badaczy. James, którego przypadek przytoczyłam w Into the Fringe, niemal całkowicie świadomie, prawie bez pomocy hipnozy, przypomniał sobie zdarzenie, w czasie którego został zabrany w pobliże bardzo zalotnej, czułej i uwodzicielskiej pięknej „Plejadanki”. Chciała, aby padł jej w ramiona. Kiedy tak się stało i myślał, że już go pocałuje, kobieta ta znikła, a na jej miejscu pojawiła się purpurowoczarna postać o nieregularnym kształcie, oślizgłym wyglądzie i wyraźnie asymetrycznych rysach twarzy. Tego samego rodzaju stworzenie napotkałam w kilku innych przypadkach. Istota ta była bardzo silna. Zamiast wziąć go w ramiona powaliła go na ziemię i wepchnęła mu do gardła, aż do żołądka, sześćdziesięciocentymetrowej długości rurę, przy pomocy której odciągała mu z żołądka soki trawienne. Nazajutrz James nadal czuł gorzki smak w ustach, miał podrażniony przełyk i po obu stronach szyi, w miejscach gdzie był przytrzymywany, odkrył ślady po szponach. Kimkolwiek była ta istota, na pewno posiadała coś w rodzaju szponów, co oczywiście pasuje do gadów. Być może ze względu na jej bliskość nie mógł ogarnąć jej wzrokiem w całości. [Znajdował się w jej objęciach]. Udało mu się jednak dostrzec nieregularnego kształtu warstwę zewnętrzną, która mogła być odpowiednikiem szorstkiej, łuskowatej powłoki, której posiadacze bywają czasami określani mianem gadów. Istoty te są silne, kościste, mają ponadto nieregularny kształt, wysklepiony grzbiet i zakończone szponami ręce..."

Albo jeżeli ktoś stwierdzi, że ONI są z kosmosu gwiazd to należało by zapytać czym jest i gdzie się kończy (lub zaczyna) kosmos ? Gdzie jest granica ? Można by wtedy zacytować takie twierdzenie nauk kosmologicznych, by lepiej uchwycić problem:

"...Problem nielokalności pojawił się także w kosmologii w postaci tzw. problemu horyzontu. Temperatura mikrofalowego promieniowania tła jest na całej sferze niebieskiej taka sama z dokładnością 10 do minus 5. W jaki sposób odległe obszary na niebie, które w ciągu całej historii Wszechświata nie znajdowały się ze sobą w kontakcie przyczynowym, mogły „uzgodnić” temperaturę tego promieniowania z tak ogromną dokładnością?..."

Jaka "przestrzeń" znajduje się poza horyzontem widzialnego wszechświata ? Moim zdaniem z nielokalności Heisenberga może wynikać, iż taka granica znajduje się w każdym punkcie i momencie. (Ale mogę się mylić oczywiście)

 

Kwietniowy numer „Nature” (2010?) zamieścił publikację An Experimental Test of Non−local Realism (Eksperymentalny test realizmu nielokalnego), opisującą wyniki doświadczenia przeprowadzonego niedawno w Uniwersytecie Wiedeńskim przez zespół prof. Antona Zeilingera. Pod tekstem podpisali się: Simon Gröblacher, Tomasz Paterek (UG, doktorant prof. Żukowskiego, zatrudniony obecnie w Austrii), Rainer Kaltenbaek, Caslav Brukner, Marek Żukowski (UG), Markus Aspelmeyer i Anton Zeilinger.

 

Wspomniany eksperyment, dotyczący podstaw mechaniki kwantowej i jej możliwych interpretacji, stawia pod znakiem zapytania założenie realizmu. Autorzy tekstu dowodzą, że w mikroświecie nic nie jest określone, dopóki nie zostało zaobserwowane. Niemożliwe jest zrozumienie przewidywań kwantowo−mechanicznych na podstawie światopoglądu klasycznego.

 

Taki światopogląd polega na tym, że obiekty fizyczne mają określone właściwości, niezależnie od tego, czy są obserwowane, czy nie (realizm), a odlegle obiekty są od siebie niezależne (lokalność). Zespół prof. Zeilingera uogólnił nierówność Leggetta, którą spełniają przewidywania pewnej „naturalnej” grupy teorii nielokalnych i realistycznych. Następnie przeprowadził bardzo precyzyjny eksperyment, w którym potwierdzono przewidywania kwantowe. I jest to niemały sukces, a zarazem przysłowiowy kij w mrowisko. W wyniku eksperymentu wykluczono sensowny, nielokalny realizm.

 

Polsko-austriacki zespół fizyków dowiódł, że realny świat nie jest tym, czy się nam do tej pory wydawało. Rzeczywistość, którą obserwujemy za pomocą zmysłów, jest mocno ograniczona. Z przeprowadzonego przez nich eksperymentu, opisanego w kwietniowym numerze pisma „Nature”, jasno wynika – klasyczny realizm należy odrzucić.

Realizm to pogląd głoszący, że obiekty fizyczne niosą ze sobą informację o wszystkich pomiarach, które możemy na nich wykonać. „Powiedzmy, że mój rozmówca nie wie, ile pieniędzy mam w lewej kieszeni spodni – wyjaśnia prof. Żukowski. - Wie jednak, że jakaś ich ilość na pewno tam jest, powiedzmy od zera do miliarda złotych. I to jest właśnie spojrzenie realistyczne – w każdej chwili, niezależnie od tego czy to sprawdzamy (mierzymy), czy też nie, w mojej kieszeni jest tyle pieniędzy, ile jest”. Natomiast słowem „lokalny” realizm określamy wówczas, gdy jest on w zgodzie z teorią względności, a więc spełnia założenie, że żadne oddziaływanie nie rozchodzi się z prędkością większą niż prędkość światła.

Mechanika kwantowa obala takie realistyczno-lokalne spojrzenie na świat. „Nasz eksperyment wzmacnia pogląd, że natura nie wyznacza obiektywnych własności cząstek kwantowych”.

 

Gdy chcemy zrozumieć jakiegoś człowieka, jego stopień dojrzałości i jego sytuację egzystencjalną, to warto przyjrzeć się głównym celom i aspiracjom, do jakich zmierza. W społeczeństwie polskim początki XXI-tego wieku dominuje człowiek, który tęskni za dobrobytem. Słowo "dobrobyt" stało się obecnie bardzo popularne. Niemal każdy polityk obiecuje wyborcom głównie dobrobyt: pracę, mieszkania, pieniądze. O tęsknotach za dobrobytem mówią często dorośli, młodzież a nawet dzieci. Państwa, które doszły już do dobrobytu, stają się dla wielu ludzi w Polsce wzorcem i ideałem, przedmiotem porównań oraz tęsknot. Należalo by się zastanowić do częgo dążą prawdziwi badacze bytów pojawiających się w tej rzeczywistości ?

 

Duchowość to ta sfera, w której człowiek stawia sobie pytanie o to, kim jest i po co żyje. Duchowość jest zatem zdolnością do odkrycia i zrozumienia tajemnicy człowieka i sensu jego życia. Dopóki dana osoba nie rozwinie sfery duchowej, dopóty nie może zająć dojrzałej postawy wobec siebie, wobec świata i życia. Nie można przecież zająć dojrzałej postawy wobec rzeczywistości, nad którą dany człowiek nie zastanawia się i której się nie rozumie. Ponadto duchowość okazuje się czymś NIEZASTĄPIONYM, gdyż człowiek nie może zrozumieć samego siebie z jakiejkolwiek innej perspektywy niż perspektywa duchowa.

 

Jeśli np. ktoś kontaktuje się z samym sobą jedynie poprzez ciało, to ono nie może mu wyjaśnić tajemnicy człowieka, gdyż ciało nie wie, kim jest człowiek i po co on żyje. Ciało odczuwa jedynie własne potrzeby i popędy.

 

Podobnie człowiek nie może zrozumieć samego siebie jeśli kontaktuje się jedynie z własną psychiką, a więc z własnymi strategiami myślenia czy własnymi sposobami przeżywania emocjonalnego. Umysł ludzki posiada zdolność myślenia ale nie jest źródłem wiedzy o tajemnicy człowieka. Umysł może tę tajemnicę odkryć ale nie może jej własną mocą ustalić czy wymyślić.

 

Także z perspektywy emocji człowiek nie może odkryć kim jest i po co żyje. Człowiek czy badacz UFO jedynie emocjonalny nie wie, jaką postawę powinien zająć wobec własnej rzeczywistości a nawet wobec samych emocji związanych z innymi bytami wpływającymi na jego poglądy. Emocje pozostawione własnej spontaniczności kierują się własną logiką: szukają jedynie dobrego samopoczucia.

 

Niezwykłością sfery duchowej jest fakt, że w tej sferze i tylko w tej sferze człowiek może zapytać się o własną tajemnicę nie z perspektywy cząstkowej (cielesnej czy psychicznej) lecz z perspektywy całego człowieka. I tylko w tej sferze może znaleść ostateczną odpowiedz, która stanie się podstawą zajęcia dojrzałej postawy wobec życia, wobec badań nas sobą i istotami ingerującymi w nas. Duchowość zaczyna się zatem dopiero wtedy, gdy człowiek wznosi się ponad swoje ciało i swoje psyche, aby postawić sobie pytanie o calą swoją rzeczywistość: o to kim jest i po co żyje, o to jaki sens ma jego ciało, jego myślenie, jego emocje i on sam w stosumku do NIEZNANEGO.

 

W naszym społeczeństwie nastąpiło niemal programowe zawężenie ludzkich pragnień i aspiracji do koncentracji na ciele i na dobrym samopoczuciu emocjonalnym za każdą cenę. Środki przekazu, czasopisma dla dzieci i młodzieży, reklamy, dominująca mentalność i moda promują styl życia, który wyłącza duchowość a przez to zawęża ludzkie pragnienia do sfery cielesnej i emocjonalnej, co prowadzi do różnego rodzaju uzależnień. Dominuje obecnie człowiek ciała i emocji kosztem człowieka ducha.

 

Introspekcja - dosłownie oznacza „patrzenie do wewnątrz, obserwowanie i analizowanie własnych stanów psychicznych, myśli, uczuć i motywów. Moim skromnym zdaniem postacie polskiego świata ufologicznego powinny także dokonać jakiejś introspekcji własnych wnętrz, by wykryć ich osobisty mało poznany stosunek do tych istot i tego o czym sami myślą w związku z tymi przebiegłymi bytami, a przykładem problemu, o którym myślę niech będzie zacytowany urywek z sesji hipnotycznej:

[...]Uznanie przez „uprowadzoną" Sheilę więzi z obcymi istotami nastąpiło wówczas, gdy spojrzała przywódcy Obcych prosto w oczy i poddała się jego zwierzchnictwu.  Inny porwany do UFO o imieniu Scott, wykorzystany przez Obcych, czuł później stałą ich obecność w umyśle.[...]

Ważne byśmy byli świadomi tego co Karla Turner twierdzi na podstawie swoich długoletnich badań i własnych doświadczeń:

[...]Chciałabym powiedzieć, że akceptacja duchowego wyjaśnienia zjawiska wzięć oraz dokonujących ich istot jest nieroztropna i stanowi potencjalne niebezpieczeństwo dla naszych dusz. Sądzę, że chcielibyśmy wierzyć w to co najlepsze. Chcemy wierzyć, że te istoty nam pomagają. Kiedy znajdujemy się w rękach istot, które potrafią w czasie kontaktu z nami kontrolować najdrobniejszą cząstkę naszego ciała i umysłu, rozpaczliwie pragniemy, aby były one życzliwe. Sądzę, że są one mistrzami propagandy, mistrzami w wywoływaniu wrażenia, że są nam życzliwe. Osobiście uważam, że wiara w pozory bez dokładnego sprawdzenia, co się może kryć za tymi pozytywnymi wrażeniami, o których opowiadają niektórzy ludzie, byłaby głupotą.[...]

Moim powiedzeniem w przypadku UFO jest stwierdzenie że: "Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o Duszę i Zbawienie"

 

Oto ogłoszenie w sprawie wspomnianej wcześniej audycji:

Drodzy Słuchacze! Wraz z kolegami z Portalu Infra przygotowujemy cykl audycji na żywo, poświęconych zjawisku UFO. Docelowo mają one mieć formę debaty w gronie ufologów, do której będą mogli się przyłączyć słuchacze chcący zadać pytanie lub wejść w polemikę.

Nie będą to jednak zwyczajne rozmowy typu "jakie ciekawe relacje ostatnio odebraliście" czy "jak się ma obecnie polska ufologia". Otóż ustalamy właśnie listę tematów, jakie będą omówione w czasie tych spotkań. Każda debata poświęcona będzie jednemu zagadnieniu lub zakresowi tematycznemu.

W chwili obecnej lista zagadnień do omówienia wygląda następująco:
- problem UFO a religia
- UFO a objawienia
- Czy UFO pochodzi z kosmosu?
- Niebezpieczeństwo związane z UFO
- Kosmici. Czy wyglądają jak ludzie? Jakie są ich cechy wyglądu, zachowania, itd?
- Paleoastronautyka

Lista cały czas jest otwarta, dlatego liczymy, że i Wy również dołożycie do niej coś od siebie Wink Czekamy na propozycje tematów oraz pytania do ufologów. Możecie je nadsyłać:
- drogą emailową ([email protected] lub [email protected])
- na GG 36088002
- telefonicznie: 32 7460008
- SMS-em: 517946778
- poprzez system wiadomości na Facebooku na fanpejdżu "Radio Paranormalium" lub "Portal Infra"
- poprzez Skype: radio.paranormalium.pl

Czekamy na Wasze pytania. O terminie nadania pierwszej debaty poinformujemy w osobnym newsie.

Ci z państwa, którzy by chcieli zadać ważne pytania na ten temat, powinni zapoznać się ze stroną gdzie zgromadziłem wiele istotnych danych odnośnie tych bytów:

http://popotopie.blogspot.com/2013/06/kim-sa-istoty-z-innego-wymiaru.html

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika aron jasnowidz

i znów złobek się odezwał

i znów złobek się odezwał ,dawno wytłumaczyłem dalczego to robie wałsnie Tu ,w poprzednich komentarzach wiec pogalopuj na nocniku do google i sprawdź sobie ,zanim zadasz "mądre "pytania włąsnie TU Smile wasz język ,wasz styl ,takim sie posługujesz i taki otrzymujesz .

Portret użytkownika ludziejuzdawnowymarli

rozumiem ze ktos kto nie

rozumiem ze ktos kto nie wierzy w to co tutaj piszesz automatycznie klasyfikowany jest jako zlobek, a jego pytania sa ' madre' bo nie potrafisz na nie logicznie odpowiedziec.

rozumiem tez ze postanowiles napisac mi 3 linijki o tym jaki jestem niedojrzaly i malutki   bo Cie pytam o takie blachostki i oczywistosci, rozumiem tez ze rozjuszony musiales napisac cos 

jak ktos zadaje za duzo odpowiedznich pytan, najlatwiej zrobic z niego ulomnego, osmieszyc go po to by juz nikt nigdy nie zastanowil sie nawet czy ten ktos mial racje. powszechnie staje sie idiota/popychadlem i tyle, nikt nie sprawdzi na wlasna reke wiarygodnosc, a podaza za stadem.

nie wiem gdzie uzywam takiego jezyka jak naprzydlad pogalopowac na nocniku , nie wiem skad znasz moj styl ( pewnie jasnowidzenie ).
co mam wpisac w te google? wrozbita aron i jego misja? mesjasz objawil sie na innemedium kropka pe el?
a moze jak manipulowac ludzmi? i kilka prostych technik na poczatek? jak myslisz kolego gdzie znajde wiecej na Twoj temat oraz na temat Twojego ' stylu' i ' madrych odpowiedzi' ? pogalopuj chlopcze ( przepraszam jesli obrazilem) na swoim nocniku do pracy, zajmij sie zyciem i soba. - na pewno na leosze Ci to wyjdzie.

nie kwapisz sie by udowodnic ze mowisz prawde, nie potrafisz  nawet przewidzec jednego imienia jednego z forumowiczow, wyczerpala Ci sie mana? 
prosze masz drugie - przepowiedz moje masz juz wiecej szans na powodzenie
 
masz za to czas by  opluc jadem wczesniej wspomniany zlobek ( cokolwiek mialo to znaczyc w tym kontekscie)
opisac mi sposoby galopowania na nocniku i instrukcje obslugi google.

pozdrawiam i zycze szczescia, oraz wiecej many bys w koncu mogl wyczarowac jedno juz z 2 imion Smile
(moze byc ksywka ).
niech wibracje Ci wibruja Aronie 

 

Portret użytkownika aron jasnowidz

jak widzisz kolejny raz

jak widzisz kolejny raz udowadniasz że jesteś dzieckiem który nie ma ochoty popracowac ,zadajesz pytania na które odpowiedziałem wiele razy ,w google znajdziesz wszystko ,kazdy mój komentarz i przesłania do ludzi itd ,pisze dokladnie takim samym jezykiem jak wy ,i widze ze pieknie dociera ,pisalem czym sie zajmuje i dlaczego nazwalem sie jasnowidz i ze nie obchodza mnie wasze imiona i samochodziki ale to z czym zeszła wasza dusza na ziemie bo to ona  decyduje czy zawisniesz na drzewie w samochodzie zabijając swoich kumpli czy jednak zrobisz coś wielkiego dla ludzi ,chcesz wiedziec wiecej wykonaj prace tak jak pracuja inni ,Nie odgaduje imion bo to nie mój potencjał ,ale robie rzeczy o których nie masz pojęcia bo ci sie niechce zrobić to co pisałem ,kiedyś nazwałem was dzieci z piaskownicy bo obrzucaliscie się piaskiem po oczach cieszac się ze jeden drugiemu zrobil coś zrobił złego ,teraz kiedy znaków jest tyle zę ludzie widza ze zmienia się wszystko a oni dalej smieją sie głukowato i komentuja załsnie popisując sie swoją głupotą na forach nazwałem to złobkiem i skoro twój post pisany jest z poziomu złobka to tak go nazywam ,inni ludzie którzy chcą sie czegos dowiedziec i maja odwage poszerzyc swój horyzont myslowy dawno ze mną rozmawiali i z innymi którzy dzieki medytacjom otrzymali różne potencjały ,wiec zostaje ci jezyk ironi i kpiny albo wykonanie pracy i poszukanie odpowiedzi na swoje pytania ,ja nie bedę w kólko pisał tego samego bo to juz zostało napisane a skoro nie rozumiesz ze jasnowdize nie są bogami i nie znają waszcyh imion bo nie zawieraja on nic wartosciowego energetycznie ,za to ze zdjecia potrafią odczytac wszystko to takie myslenie dla mnie to złobek własnie .Schemat myslowy ze jasnowidz wie wszytko jest tak załsony jak ten że studenci znaja istote stworzenia ,szkoda tylko ze to oni wiecznie zadaja tu mase pytań i oni nie potrafią rozróznic prawdy od fałszu ,a nie ja czy moi przyjaciele .Dla mnie jsetes jeszcze w złobku ,ale zawsze mozesz z niego wyjśc ,to zaden wstyd przyznac sie ,ze czegos sie nie wie ,ale wstydem jest że nie ma sie odwagi wogóle się czegoś dowiedziec .chcesz wiedziec wiecej zapraaszam na facebuka grupa NASZ NOWY ŚWIAT i na moja strone w wydarzeniach masz przesałnia i to czym sie znajduje a to co potrafie zrobic usłyszysz od ludzi kórzy mieli ze mną kontakt .proponowałem spotkania ze mną wielu dzieciakom z tego portalu i wielu z nich ze mna rozmawiało i dalej rozmawia ale to sa ci którzy faktycznie chca poszerzyc swój horyzont i swoją przestrzeń ,reszta pyta tylko po to aby pochwalić się swóją wiedza z ksiazeczek i nie przyjmuje zadnej odpowiedzi niz ta którą wbił sobie do głowy i gdy ktos ma zupelnie inne zdanie zachwouja sie jak dzieci na nocnikach ,biorą w raczke kupe i obrzucają tego który smie im powiedziec ze się myla albo ze ksiazeczka była wyprodukowana przez oszustów naukowców aby ten własnie tak myslal i zasilał to co siedzie pod ziemia energia negatywną .Dla mnie to złobek i nocnikarze ,i piekne jest to ze ich bogowie naukowcy potwierdzaja to o czym pisałem pól roku temu ,o duszy ,o obcych ,o słoncu itd ,itd ,ale jak to dzieci musza dostac klapsa od życia aby cokolwiek zrozumiec ,bo maja okres buntu teraz okroszony zielskiem i olewatorska energią .jak okaze sie ze to czego sie nauczyli nie jest nic warte wówczas bedzei trzeba wybrac albo jaranie i olewatorstwo albo szukanie prawdy w sobie .Jeżeli wiesz co to rozój duchowy to poszukasz wiadmosci i moich komentarzy ,jezeli nie masz o tym pojecia i uwazasz ze to bzdura nie ma sensu abys cokolwiek teraz robil bo twój program w głowie i tak to zablokuje ,pozdrawiam i zycze wszytkiego dobrego 

Strony

Skomentuj