Co czeka Polskę i Europę w roku 2016/2017 ? - mocna przepowiednia!

Kategorie: 

internet

Co czeka Polskę i Europę w roku 2016 ? Dlaczego rok 2017 jest tak ważnym w skali globu ziemskiego ? Zastanówmy się chwilę nad tymi pytaniami. Widzimy niezwykle dynamicznie rozwijającą się sytuację tzw. uchodzców. Ktoś niewidoczny dla społecznych mas, wpatrzonych w LCD, usilnie stara się przekonwertować obecną cywilizację w nowy twór, pomocą w tym przedsięwzięciu są z całą pewnością islamscy "goście".

 

Jesteśmy świadomi, zwłaszcza po tym jak Paul McGuire i Troy Anderson ujawnili prawdę o globalnych elitach, że biorą oni udział w nadprzyrodzonej rozgrywce, opowiedzieli się po stronie określonej istoty/istot z innego wymiaru.

[ibimage==26132==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Wszystko wskazuje, że na Ziemi trwa walka ciemnych mocy oraz światła, zmaganie toczy się o specjalne wpływy. Badacze poważnie zajmujący się tą tematyką wiedzą, że nie chodzi wcale o skutki militarne, czy finansowe tej "przepychanki", ale o władzę nad DUSZAMI ! W ostatecznym rozrachunku o taką właśnie dominację chodzi (zgodnie z badaniami doktora Krajskiego czy prof. Zwolińskiego) !

[ibimage==26133==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Nie tak dawno twórca InnegoMedium opublikował znakomity materiał dotyczący przepowiedni księdza Klimuszki, gdzie ten znany polski jasnowidz przewidział islamską inwazję. W tym artykule chciałbym zaprezentować ciągle jeszcze "gorącą" wizję, dotyczącą roku 2016 lub 2017. W roku 1917 miały miejsce objawienia w Fatimie, gdzie Matka Boska przepowiedziała coś co może wyglądać na poważną sytuację we Włoszech, a konkretnie w Watykanie. Zacytujmy tu urywek cennego opracowania w tym temacie:

(...)Tyle, że tekst Trzeciej Tajemnicy mówi coś zupełnie innego. Mówi o „ciałach” leżących w zburzonym mieście, ciałach, które potrzebują modlitwy papieża. Nie miałoby to sensu, gdyby chodziło o męczenników za wiarę. Dalej tekst Tajemnicy opisuje zabicie papieża (który jest martwy, a nie „jak martwy”) przez żołnierzy i dopiero potem mówi o męczeństwie Biskupów, Księży, zakonników i ludzi świeckich, którzy „zginęli jeden po drugim”. Tak więc ma rację Solideo Paolini kiedy zauważa, że „męczennicy, o których mówi tekst, zostają zamęczeni po tym, jak Ojciec Święty dociera do końca swej Drogi Krzyżowej” – ta rzeź chrześcijan „następuje po gwałtownej śmierci Rzymskiego Papieża”. Tak więc wydaje się być tragedią, która ma się jeszcze wydarzyć, ponieważ od roku 1917 tego rodzaju wydarzenia nie miały miejsca. (…)Tymczasem przyjmujemy, że chodzi tu o zagadkę, która staje się coraz bardziej skomplikowana. Zresztą we wprowadzającym tekście arcybiskupa Bertone znajdują się także inne sensacyjne niespójności, do których wrócimy później. Ten tekst zresztą bardzo starannie unika twierdzenia, że zamach z 1981 roku jest realizacją proroctwa zawartego w Tajemnicy. (…)Jest zdumiewające, że te słowa papieża przeszły dotąd niezauważone. Znajdujemy w nich przynajmniej dwie ważne informacje. Pierwszą jest fakt, że trzynaście lat po zamachu, „pod koniec stulecia”, Jan Paweł II uważał, iż proroctwa z Fatimy mają się jeszcze urzeczywistnić i mówił o tym takimi słowami, które niemal dosłownie przywołują to, o czym siostra Łucja wspomina w liście z 1982 roku. (…)

Widać obecnie rozwijające się skomplikowane sytuacje, które mogą doprowadzić do materializacji wydarzeń opisanych w wizji z Fatimy. Istnieje wiele teorii, które głoszą, że rok 2017 ma być kulminacyjnym dziełem tajnych stowarzyszeń, chcących końca cywilizacji chrześcijańskiej-człowieczej, ma to być trzechset lecie ich działalności. Z tej to okazji, w roku 2017, zacząć się ma okres nowej cywilizacji, o której pisałem na stronach InnegoMedium w tekście pt.: "Polska cywilizacja Człowiecza".

[ibimage==26134==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Ma to być również 100 lecie objawień z Fatimy. Mamy bardzo dziwne wypowiedzi papieża Frańcisza o ostatnich świętach Bożego Narodzenia, a także podobne zdania królowej Elżbiety II. Proszę te informacje traktować jako wstęp do przepowiedni Krzysztofa Jackowskiego, która w mojej ocenie ma silne podstawy i należy ją przyjmować w pełni poważnie. Gdy państwo obejrzą materiał, to będą się zapewne zastanawiać, tak jak wielu innych, nad słynną "ustawą 1066" !

[ibimage==26135==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Przepowiednia naszego wybitnego jasnowidza wydaje się mówić o jej przyszłym zastosowaniu, dlatego tym szybciej powinno się ją odwołać, co miejmy nadzieję nastąpi już za kilka dni lub tygodni (Patrz artykuł na ZmianachnaZiemi). W wizji polskiego jasnowidza jest mowa o wielce skrywanych posunięciach globalnej elity, wykonującej bliżej nieznany nam plan ! W mojej ocenie jest to plan nadprzyrodzony, realizowany przez wyznawców Istoty z Apokalipsy 9:11, aczkolwiek należy zaznaczyć, że może być on zatrzymany lub zneutralizowany dzięki modlitwie i postom, jak to przekazała wielokrotnie Maryja Dziewica w swoich przesłaniach (porównaj z Objawieniami w Oławie). Osobiście tą konkretną przepowiednię pana Jackowskiego oceniam bardzo wysoko, jego słowa na chwilę obecna wydają się wręcz sensacyjne !

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Beata_

Bóg czeka na

Bóg czeka na INTRONIZAJCĘ  ( Pażdziermik-Liastopad 2016)  POLSKI, której  KRÓLOWĄ jest Niepokalana Matka Boża. Papież miał ogłosić dogmat o  NMP- wspłóodkupicielce, ale powstała Encyklika o Ociepleniu przy pomocy dwóch Zydów-ekonomistów -doradców Pana też Żyda Balcerowicza!
Niepowodzeniem zakończyły się starania o intronizację Jezusa na Króla Polski przed wybuchem drugiej wojny światowej, w wyniku czego Polska i wiele krajów świata uległo zniszczeniu.
Czy zatem misja powierzona Rozalii Celakóenej także zakończyła się niepowodzeniem?
 
Jeśli przyjmiemy, że Bóg ma jakieś szczególne zamiary wobec Polski, to jest rzeczą pewną, że będzie ona niszczona z okrutną zawziętością przez Lucyfera i przez jego demoniczne zastępy. Że uczyni on wszystko, by poddać Polskę pod władzę każdej z kolejnych bestii, działających w świecie. By na wszelki sposób zniewolić Naród fizycznie i duchowo, odebrać mu moc wiary i doprowadzić do zdziczenia obyczajów i do bałwochwalstwa. (…) Należy widzieć za przegranymi ludzkimi i za nieszczęściami walącymi się na świat nienawistną obecność złego ducha. To on przewrotnie i zaciekle walczy z naszym Narodem i z każdym z nas, by nie dopuścić do realizacji Bożych planów. Dramatyczność tej walki widać w życiu Rozalii. Prześladował ją i dręczył na każdym kroku, by zmusić ją do zaniechania realizacji jej posłannictwa. Ona zwyciężyła! Walka jednak nadal trwa. Czy my jako Naród zwyciężymy?
Ks. Tadeusz Kiersztyn Ostatnia walka
KAPŁAN TEN... zginoł 22 SIERPNIA 2012 roku zmiażdzony przez dwa Tiry, a wcześniej w swoim dzienniczku pozostawił zapiski o tresci grozącej JEMU śmiercią.
Ks. Isakowicz Zalewski wielki patriota TAK NAPISAŁ na moim profilu:
 
---------------
To hańba!!! ks. kard. Stanisław Dziwisz metropolita krakowski zakazł koncelebry na pogrzebie ks. Tadeusza Kiersztyna
 
Od chwili przyjęcia święceń kapłańskich, co miało miejsce prawie trzydzieści lat temu, uczestniczyłem w bardzo wielu pogrzebach księży. Wśród tych pogrzebów zdarzały się także pochówki duchownych katolickich, którzy albo odeszli z kapłaństwa, albo targnęli się na własne życie, albo przez wiele lat kolaborowali z reżymem komunistycznym. Niezależnie jednak od oceny ich ziemskiego życia na ostatnie pożegnanie zawsze przyjeżdżali licznie współbracia-kapłani, aby poprzez udział w mszy św. koncelebrowanej modlić do Miłosiernego Pana o wieczne zbawienie. Wczoraj jednak po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w pogrzebie, w czasie którego kapłanom odmówiono prawa do koncelebrowania liturgii pogrzebowej. A niektórzy jak. np. ks. Stanisław Małkowski przebyli drogę kilkuset kilometrów. Stało się to na pogrzebie śp. ks. Tadeusza Kiersztyna, propagatora intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski.
Gdy przed liturgią żałobną wszedłem wraz z innymi kapłanami do zakrystii kaplicy cmentarnej na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, to tamtejszy rektor wyprosił nas stamtąd, powołując na zarządzenie ks. kard. Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego, który zakazał koncelebry.
Przez całą liturgię staliśmy więc w tłumie wiernych, bez możliwości założenia szat liturgicznych. Mszę św. sprawował tylko rektor kaplicy. Nabożeństwo odbyło się bez kazania, bez modlitwy wiernych, bez okadzenia trumny, a nawet bez postawienia na trumnie (jak to jest zazwyczaj na pogrzebach duchownych) kielicha i mszału. A przecież zmarły nie był ani ekskomunikowany, ani przeniesiony do stanu świeckiego. Cały obrzęd był sprawowany w szybkim tempie. Jedynie rozdawania komunii świętej trwało dość długo, bo ilość świeckich żałobników była bardzo duża. W czasie modlitw nad samym grobem nie pozwolono także na wygłoszenie przemówień. Osobną sprawą była nieobecność na pogrzebie jezuitów, w których szeregach ks. Kiersztyn był prawie trzydzieści lat. Czego oni tak bardzo się przestraszyli? Zauważyłem jedynie dwóch „dzielnych” uczniów św. Ignacego Loyoli, którzy ubrani po świecku przemykali się pomiędzy grobami. Z parafii w Rabce, w której zmarły kapłan się wychował, i Morawicy, na terenie której duszpasterzował przez wiele lat, też żaden ksiądz nie przyjechał. Jest takie powiedzenie „Kościół przebacza, ale nie zapomina”. W tym wypadku jednak urzędnicy kościelni ani nie przebaczyli, ani nie zapomnieli. I to do grobowej deski, w pełnym tego słowa znaczeniu.

Portret użytkownika El Koto

Boże ratuj! Forum napadli

Boże ratuj! Forum napadli świadkowie jehovy. Mają ruje chyba. Który to już koniec świata tam u was? Przyznawać się ile było tych końców świata przez ostatnie 50 lat i to migiem bo nie wolno wam przecież kłamać! Jak będziecie kłamać to przyjdzie Jehova i zrobi pranie mózgu jak tej pani na fotce.

Portret użytkownika Shagrath

Niech sobie poszczekają. Mamy

Niech sobie poszczekają. Mamy demokrację i wolność wypowiedzi dla wszystkich, ale oni powinni raczej strażnicę i biblię studiować, a nie czytać takie odstępcze artykuły i posty pisane dzięki podszeptom demonów. W związku ze zbliżającą się wiosną chętnie kupiłbym od któregoś z licznie zaglądających tu świadków trochę magicznej pszenicy (czy fasoli) GMO, która miała przynosić "obfity (sześćdziesięcio i stukrotny) plon". Niestety, ich pierwszy prezes-założyciel Russel, który sprzedawał ją po kosmicznych cenach w roku 1910 skłamał w sądzie pod przysięgą, że zna grecki we wszystkich dialektach. I instrukcję obsługi ziaren szlag trafił... I tak też reputacja i prawdomówność wierchuszki poszła w diabły. A tak przy okazji - teraz już zostało jakby mniej jechowy w jechowie. "Strasznica" z 15 grudnia 2015 r. (czyli chyba wersja do studium) przyznała, że "prawie wszystkie" greckie teksty bodajże nowego testamentu nie zawierały imienia "jechowa", tylko "Pan". Czyli że "ciało kierownicze" jechowych niejako na około przyznało to, co chrześcijanie i "doktorzy Kościoła" wiedzieli od blisko 2 tysiącleci. Wcześniej przekonywali, że greckie teksty zawierały tetragram jechowa, ale został usunięty, zamieniony, a sam tekst jest zmanipulowany.
 
Ps. co do końca świata, to w jednej z ewangelii jest tekst Jezusa "nie waszą rzeczą jest wiedzieć, kiedy przyjdzie koniec", czy jakoś podobnie. Czyli że Jezus nie błogosławił takim "badaczom-falszywym prorokom". Bo przecież nic z tego, co napisali, rzekomo w imieniu "syna bożego" i "jechowy" się nie sprawdziło. A potem zmienili doktrynę, że przecież oni nigdy... w życiu... Wink No ale pokolenie roku 1914 w sumie jeszcze nie wymarło, może te kilka tysięcy osób doczeka się carmageddonu, a może i bitwy na polach Armageddonu nawet? Smile Bo ci z 1975 roku się nie doczekali, ale ktoś sprzedał tanio swoje domy, inny kupił... Trochę dobra (materialnego) świat zyskał dzięki jechowym Wink

Portret użytkownika gameboy

Najwieksza zbrodnia to brak

Najwieksza zbrodnia to brak dzialania a tylko wrozenie i oczekiwanie na spelnienie wizji prorokow
Lub czekanie na kata a jak sie uda to nie
 
I tak tyo sie toczy bez naszego udzialu. a to oni kreuja rzeczywistosc. bo egoizm nie pozwala podac reki drugiemu czlowiekowi lu usmiechnac sie do drugiego czlowieka - w zasadzie odbicia boga tzn siebie samego.

Portret użytkownika Io600

Był rok 2012. WIELKI, sądny

Był rok 2012. WIELKI, sądny 2012 i miał być armagedon, a co było?... nic. Myślę, że po prostu ludzie rozpuszczają mentalne wirusy i one budują scenariusze w psychice innych. Mentalny wirus zaraża umysł i sprawia, że człowiek zaczyna o czymś myśleć. Przyżywa to i wyobraża sobie, co by było gdyby. Jedni rozpuszczają wirusy, mówiące o "końcu", a drudzy są w opozycji. To jest wojna umysłów, a nie dobra ze złem. Dobro i zło, to również koncept umysłu. Każda religia opisuje własną koncepcję Boga. A to oznacza, że człowiek nic nie wie o Bogu, ale wie wszystko o wyobrażeniach Boga. Nie można więc słuchać i wierzyć człowiekowi. Prawda jest jak powietrze, wciągasz je i już, gotowe. Nie potrzebujesz pośredników żeby oddychać. Pośrednicy to ludzie, którzy chcą wpłynąć na twój umysł. Wystarczy tylko zdać sobie sprawę, że ludzie niczego nie wiedzą o Bogu, więc religie w tym świetle przestają mieć jakikolwiek sens duchowy, a zaczynają mieć sens psychologiczny - czyli bezsens.
Proroctwa z tej perspektywy są próbą wpłynięcia na ludzki umysł. To my sami programujemy przyszłość, bo jesteśmy jednym, wielkim umysłem. Znacie określenie "samospełniająca się przepowiednia"?

Portret użytkownika aron jasnowidz

spokojnie nie tak szybko do

spokojnie nie tak szybko do tej wojny ,zło jes sprytne ale co to byłby za śwait i wolna wola kiedy wszytko byłby ustawione i nikt nie mial by na to juz wpływu? tak macie mysleć i tym zło wygrywa walkę ,2 lata temu gdy opublikowalem przekaz od istot które ostrzegały ludzi o czasach ostatecznych które nadchodza i o tym ze ludzie będą mogli wszystko zmienic ,smiech był duzy ,teraz juz smiechu nie ma tylko powstaje pytanie co mamy zrobić ,odpowiedź jest porsta wraz z uwolnieniem śwaidomości łaczymy serce ,rozum w jedność ,wiare w sile nadrzedną zwaną Bogiem żródłem i tworzymy nową rzeczywistośc patrząc jak upada sysytem ,zło jest pod pełna kontrola sil śwaitła i wykonuje swoje zadanie tak aby ludzie sie obudzili ,nasze lenistwo ,podziały ,ignorancja pozwalaja im zyc i tworzyc ,nasza jednośc i wiara w Boga zmknie im ennergie do tworzenia ,wiec sami ustalacie co tworzycie ,zmiencie swoje zycie ,badzcie dobrymi uczciwymi ludzmi ,przestancie sie osądzac ,wyzywac i powstanie złoty wiek ziemi ,przeowiednie sa po to aby je zmieniac i zmienmy sie a zmienimy wszystko 
https://www.youtube.com/channel/UC4szvfhpar1k7GfHXXT8uzQ
 

Strony

Skomentuj