Pozaziemskie koalicje mogą celowo izolować Ziemię od kontaktu z innymi rasami

Kategorie: 

Źródło: dreamstime

Nowo opublikowana praca naukowa sugeruje, że nie można wykluczać tego iż fakt nieznalezienia do tej pory żadnych innych form inteligentnego życia we wszechświecie może być w zasadzie dowodem na jego istnienie. Najnowsza teoria zakłada, że zaawansowane obce cywilizacje utworzyły liczne "związki planet", które teraz działają w ochronie swoich interesów.

 

Zdaniem naukowców, nie można wykluczać, że Ziemia znajduje się w obszarze przestrzeni zajmowanym przez konserwatywną kosmiczną klikę nastawioną na brak kontaktu z "prymitywnymi" z ich perspektywy cywilizacjami. Oczywiście dla większości z nas taka teoria wydaje się conajmniej fantastyczna. Jednak według sławnego paradoksu Fermiego o ile obcy wogóle istnieją, Ziemia powinna już zostać przez nich dostrzeżona a może nawet odwiedzona.

Źródło: NASA

Prowadzi nas to do bardzo prostego pytania. Jeśli naprawdę nie jesteśmy sami w kosmosie jak to się stało, że nie spotkaliśmy kosmitów? Jedną z możliwych odpowiedzi jest tzw hipoteza "Rezerwatu", która zakłada, że pozaziemskie cywilizacje celowo powstrzymują nas przed zawarciem z nimi kontaktu w celu badania naszych zachowań w różnych okresach rozwoju.

Źródło: ESO/G. Bono & CTIO

Nowe badania opublikowane przez Bibliotekę Uniwersytetu Cornell nieco podkopują tę wizję. Zakładają one że jeśli rzeczywiście istnieje wiele cywilizacji w samej naszej galaktyce to najprawdopodobniej utworzyły one kilka sojuszy zamiast jednej galaktycznej organizacji. Model stworzony przez brytyjskiego astrofizyka Duncana Forgana oparty jest na całym zbiorze czynników, takich jak to, jak długo każda cywilizacja musiała się rozwijać by zacząć uczestniczyć w międzygwiezdnej komunikacji, odległości między konkretnymi światami i długowieczności cywilizacji.

"Uważamy, że aby istniała tylko jedna grupa (coś pokroju Galaktycznej Federacji), średni czas życia cywilizacji musiałby być bardzo długi, natomiast dystans między poszczególnymi cywilizacjami musiałby być stosunkowo niewielki. Być może jest to mało prawdopodobny scenariusz, gdyż wymagałoby to pojawienia się znacznej liczby cywilizacji w całej galaktyce w bardzo krótkim odstępie czasu." - powiedział Duncan Forgan

Co więcej, niedawno opublikowane badanie zakłada, że nawet jeśli pradawna cywilizacja, która rozwijała się na samym początku historii naszej galaktyki rzeczywiście istniała, to nadal mogłaby nie dysponować odpowiednią technologią by skonstruować taką galaktyczną organizację. Jednakże, jeśli wszystkie te cywilizacje powstały stosunkowo równocześnie, i udałoby im się przetrwać i rozwijać się dłużej niż miliony lat, to najprawdopodobniej w pewnym momencie doprowadziłyby one do powstania szeregu mniejszych sojuszy.

Galaktyka Drogi Mlecznej
Źródło: Bruno Gilli/ESO

Badanie dowodzi, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że istnieje kilka sprzecznych grup interesu które nie osiągnęły jeszcze jednorodnej polityki odnośnie kontaktowania się z innymi cywilizacjami. Tłumaczyłoby to ciszę radiową jakiej doświadczamy od momentu rozpoczęcia nasłuchów z pomocą radioteleskopów i coraz częstsze obserwacje pojazdów UFO o rozmaitych kształtach i właściwościach.

Ta niezwykła sprzeczność może wynikać z jakiejś nieznanej nam międzygwiezdnej umowy o niezawieranie kontaktów radiowych z przedstawicielami naszej planety. Przynajmniej do momentu gdy strefa pod którą podlega nasza planeta przejdzie pod władanie innego sojuszu. Oczywiście wszystko to może być jedynie mocno odrealnioną hipotezą, lecz nie da się ukryć, że tłumaczyłaby ona wiele zagadek dzisiejszej ufologii.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Andre

Tak? A jak duży obszar

Tak? A jak duży obszar Wszechświata zabadaliśmy, żeby twierdzić o niepodważalnych dowodach na nie istnienie życia poza naszą planetą? Odkryliśmy zaledwie kilka czy kilknaście planet i to w naszym najbliższym otoczeniu, których zresztą nie potrafimy tak naprawdę do końca zbadać ze względu na nasze jeszcze marne możliwości techniczne.

To trochę tak jakby rzucić Ciebie na środek Sahary, byś rozejrzał się wkoło (i to na leżąco) i stwierdził niepodważalanie, że "na tej planecie życia nie ma, nie znaleziono KOMPLETNIE nic!".

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

Powiem Ci, że obszar, który

Powiem Ci, że obszar, który jest śmiertelnie martwy jest wystarczający do wniosku, że cały Wszechświat jest martwy. Nie wciskaj mi tutaj kitu z Saharą, bo to zupełnie nie adekwatne odniesienie. Jak czytam idiotów twierdzących, że Wszechświat "tetni życiem" to mi ręce opadaja na klawiaturę i przez parę minut nie mam siły odpowiedzieć... Dowodem na to, że Wszechświat jest martwy jest to, że nasza ludzka poulacja istnieje jeszcze. Gdyby istniały inne, to wg zasady krwiożerczego prawa Natury już by nas nie było u zarania dziejów.

 Skąd w waszych głupich główkach w ogóle narodziłsiępomysł, że nie jesteśmy sami w Kosmosie? Dlatego, że "niemożliwe aby wśród trylionów trylionów gwiazd tylko Ziemia była obdarowana życiem...??

Równie niemożliwe wydawałoby się nieistnienie latających krów...

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

W przeciwieństwie do ciebie

W przeciwieństwie do ciebie dzieciaczku wiem, że Wszechświat poza Ziemią jest martwy. Gdyby nie był, to nasza cywilizacja zostałaby u zarania zlikwidowana a nasza piękna planeta skolonizowana... Tylko skrajnie niedorozwinięty umysł moze sobie pofantazjować, że istnieją cudowne rasy opiekujące się srającym i pierdzącym gatunkiem o średniej inteligencji miesięcznego królika...

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika Zenek :)

Drogi Angelusie, ależ

Drogi Angelusie, ależ jesteśmy izolowani..... ale głownie OD ROZUMU (i logicznego myślenia). Biggrin

GUPI WSZYSTKO KUPI... NAWET GÓWNO..... JAKO BRYLANTY..... ZŁOTO.... CZY "WIARĘ OBJAWIONĄ"......

 

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

To prawda Zenku...:)  Mamy do

To prawda Zenku...:)  Mamy do czynienia niestety z  produktami ułomnego okresu edukacji tzw "nauki czytania ze zrozumieniem"...

 Smile  Skoro napisane, że "zapewne Wszechświat tętni życiem"...to ze zrozumiernia tego tekstu wynika, że to życie tętni i nie może bycinaczej... ( jeno tętna ni widu ni słychu)... buhahhhaaaa...!!

Najtragiczniejsze jest, że niestety młodzież, która niegdyś była filarem narodowego intelektu jest teraz nie filarem, ale drewnianym płotkiem na suszenie  wypranych mózgów... Sad Pozdrówko...

...Angelus Maximus Rex

Strony

Skomentuj