Zjawisko Déja Vu może być rezultatem przenikania się wszechświatów

Kategorie: 

Źródło: Google Grafika

Większość z nas przynajmniej raz w życiu miała doczynienia ze zjawiskiem znanym jako "Déja Vu". Wrażenie albo raczej tajemnicze uczucie, które sprawia, że czas zdaje się mijać w zwolnionym tempie. Większość osób opisuje je jako doświadczenie przeżywanej przez nas sytuacji wcześniej, w bliżej nieokreślonej odległej przeszłości.

Jedni uważają, że pochodzenie tego zjawiska wynika z pewnej formy paranormalnych zakłóceń. Inni dopatrują się tutaj zaburzeń neurologicznych. Naukowcy starają się wyjaśnić to tajemnicze zjawisko przez dziesięciolecia, jednak do tej pory nikt nie był w stanie ani w pełni go zrozumieć ani znaleźć jego bezpośredniej przyczyny. Samo słowo "Déja Vu", pochodzi z języka francuskiego i oznacza "już widziałem". W przeważającej liczbie przypadków zjawisko to nadchodzi spontanicznie a przewidzenie jego zajścia jest praktycznie niemożliwe.
Oczywiście istnieją teorie, że zjawisko to bazuje na ludzkiej pamięci a odpowiedzialne za nie mogą być konkretne ośrodki w mózgu. Są również i tacy, którzy kojarzą "Déja Vu" ze zjawiskiem przepowiedni, jasnowidzenia albo nadają mu wręcz rangę mistycznego drogowskazu, który w kluczowych momentach naszego życia wskazuje nam odpowiedni dla nas kierunek rozwoju.

Jednak najciekawsza teoria odnośnie tego zjawiska wiąże się z istnieniem równoległych wszechświatów. Według astronomów, część światła dostrzeżonego w przestrzeni kosmicznej mogła "rozlać się" do naszego świata z innego wymiaru leżącego, bardzo blisko naszego. Naukowcy uważają, że nasza obecna technologia umożliwia nam obserwację tych światów O ILE znajdują się one wystarczająco blisko. Gdyby nasz wymiar zetknął się z innym niezależnie istniejącym wszechświatem pozostawiłoby to widoczne sygnatury.

Aby je odnaleźć naukowcy porównali mapę kosmicznego mikrofalowego tła (które jest pozostałością z wczesnego Wszechświata) z obrazem całego nieba wykonanym przez należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej teleskop Plancka. Po odjęciu obojga obrazów od siebie, naukowcy dostrzegli niesamowitą plamę światła na niebie. Jednym z możliwych wyjaśnień jej istnienia może być fakt kolizji naszego wymiaru z innym wszechświatem.

Według dr Michio Kaku, amerykańskiego futurysty i fizyka teoretycznego, wszechświaty równoległe mogą wywoływać zjawisko "Déja Vu". W teorii miało by to być spowodowane przez zdolność ludzi do "skakania między różnymi wymiarami". Oczywiście może to brzmieć nieco niezrozumiale niemniej idea teorii wieloświatów została poparta przez badania wielu niezależnych naukowców.

Wśród nich, jest między innymi profesor Steve Weinberg, fizyk i laureat nagrody Nobla. Według Weinberga, możliwe jest, że w tym samym pomieszczeniu istnieje nieskończenie wiele równoległych rzeczywistości które koegzystują z nami bez naszej wiedzy. Oznacza to, że o ile takie wyjaśnienie dla zagadki "Déja Vu" okaże się zgodne z prawdą, to za każdym razem gdy ktoś odczuwa to zjawisko, w rzeczywistości jego umysł synchronizuje się z innym równoległym światem.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika caponetti

Kiedys czytałem ciekawą

Kiedys czytałem ciekawą książkę o reinkarnacji, zresztą sam uważam, że proces ten jest jak najbardziej możliwy, nie napiszę, ze pewny bo 100% pewnoścu mieć nie można. Otóż w książce tej zostały opisane reinkarnacje ludzi którzy celowo poddali się hipnozie ,oczywiście każdy z nich opisywał własne przeżycia z poprzednich wcieleń. Z relacji tych wynikało , że mogli opisać również to co się dzieje po śmierci i jak wygląda ten"drugi świat" Tak w wielkim skrócie tylko napiszę , że podczas przygotowań duszy do kolejnych narodzin , ma ona możliwość przeglądu przyszłego ziemskiego życia , jednak jest ono pokazane bardzo pobieżnie i nieszczegółowo i nie są to wcale najważniejsze i przełomowe momenty Jednak co ciekawe, to ponoć my sami wybieramy sobie rodziców. Myślę, że deja vu , może być  jakimś przebłyskiem z tego co dane nam było zobaczyć w owym przeglądzie przed narodzinami, stąd wrażenie, że juz kiedyś dany moment przeżywaliśmy, sam niejednokrotnie miałem takie zajawki Smile Pierwszy jaki pamiętam przydarzył mi się w wieku 9 może 10 lat, moja pierwsza kolonia i kolejne wyjście w plener, doszliśmy do jakiś ruin a wsród nich biała wysoka wieża z jednym maleńkim oknem, pamiętam że stanełem jak wryty ponieważ odniosłem głębokie przekonanie, że ja już tę wieżę jak i całe  tło w około widziałem, jest mi ona bardzo dobrze znana, pamiętam jeszcze, że stałem zmieszany, bo wydawało mi sie, że oni wszyscy wiedzą o moich odczuciach, to tak pokrótce, podobnych  przypadków miałem wiele. Matis ciekawy temat dałeś Smile

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

To niezupełnie tak... Owe

To niezupełnie tak... Owe zjawiska to swoiste "zanieczyszczenie" ludzkiej podświadomości i doświadczenia innego człowieka, który oddał swe doświadczenie boskiej istocie...  i której szczątki trafily do nas. Dlatego KAŻDY to w róznych opkresach przeżywał. Reinkarnacja w sensie opisywanym w róznych filozofiach nie istnieje.

Istnieje "mieszanie" się dusz po śmierci różnych ludzi w umyśle boskim  i ich szczątkowy powrót z tak wymieszanych do nowego życia...

 Gdyby była to reinkarnacja, czyli odrodzenie sie tej samej duszy w innym ciele zjawisko byłoby codzienne...podwójne życie...

 

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika caponetti

Prawda jest taka,że choćbyśmy

Prawda jest taka,że choćbyśmy niewiadomo jak naginali nasze umysły , donosili o nieprawdopodobnych doznaniach pozazmysłowych,to i tak prawdy tu na ziemi o tym co jest po drugiej stronie nie poznamy. Możemy tylko przypuszczać ale nik nie może powiedziec że wie na pewno.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

Ależ wiemy... Każdy ma tą

Ależ wiemy... Każdy ma tą wiedzę zapisaną w podświadomości i stąd takie moje słowa... Jeden zna PIN, drugi się nie może do niego dostać, ale czasem przez ścianę przenika PRAWDA...

 Nie ważne są szczegóły i forma... ważna jest treść ... pozdróweczko... Smile

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika Podróżnik

Coś w tym jest, de javu

Coś w tym jest, de javu miałem już w życiu kilku krotnie, sny kontrolowane mam od dziecka, odwiedzałm w nich rzeczywistości równoległe, przeżyłem 3 armagedony, wiele zawiedzeń miłosnych i straty ukochanych mi osób będąc kobietą lub mężczyzną, a także dzieckiem. Niektóre światy,są podobne do tego , inne bardzo dziwne. Byłem nawet po drugiej stronie gdzie są dusze, w niebie i piekle, w niebie dusze są jak dzeci w wieku dorastania ciekawskie nieświadome i zanim zejdą na ziemię obserwują miejsce i ludzi z którymi będą żyć poprzez tzw. Lustro lub okno w chmurze, czujesz że jesteś ale siebie nie widzą , prowadzący ich jest zarysowaniem sylwetki o głosie wytonowanym i łagodnym. W piekle zaś są w średnim wieku w klatkach kojcach mogą się swobodnie poruszać lecz czu zazdrość, złość i znienawdzenie, ci też trafiają na ziemię , ale przez korytarz rąk wchodząc do tunelu kończącego się oknem wielkości pudełka na buty z uczuciem goniącego niewyraźnego demona za plecami.Na przykład podczas dejavu przeważnie coś mi ginie jakaś drobnostka typu rzecz lub myśl o czymś co miałem zrobić i nagle wiem że to już było znam kosekwencje i wybieram tą drugą drogę. 

Portret użytkownika Sio

To jest proste aczkolwiek

To jest proste aczkolwiek niewygodne zjawisko dla zrozmienia.

Każda istota może odgrywać pewną rolę na fizycznym polu tylko w określony sposób. Czas i przestrzeń nie jest ciągłą linią stałą, ale okręgiem(cyklem). Koń może być jedynie koniem a człowiek człowiekiem. Może zaliczyć wiele wcieleń, które są zapisane w jestestwie jak krążek CD. Pojemność informacji jest ograniczona i nie ma czegoś takiego jak nieskończoność i niegraniczoność nawet dla Boga.

To oznacza, że katolik może być jedynie katolikiem i nie doświadczy innej rzeczywistości. Zostanie zbawiony - a potem odrodzi się ponownie w nowej rzeczywistości, ale powtórzonej i nic nie będzie pamiętał, ale dejavuja przypomina, że czas się właśnie kończy. Każdy duch powtórzy swój marny los tu na ziemi poraz kolejny i tak w nieskończoność. Nie ma innej możliwości. Każdy ma w sobie ograniczony program i wolny jest tylko poza tym światem, ale tam jest tylko czasowo

Strony

Skomentuj