Kategorie:
Naukowcy potwierdzają, że koty i psy odczuwają częstotliwości, które my ignorujemy. Zwierzęta widzą światło ultrafioletowe, którego człowiek nie może zobaczyć, pisze wakingtimes.com. Wcześniej sądzono, że wszystkie ssaki posiadają podobne wizje jak ludzie i nie są w stanie ujrzeć promieni ultrafioletowych. Najnowsze dowody temu przeczą.
Kilka lat temu biolodzy z City University of London zaczęli prowadzić badania, obejmujące ww. zagadnienia. Wykazali, że każdy gatunek zachowuje się i reaguje inaczej na ultrafiolet. Według portalu Pet MD, koty, psy i inne ssaki widzą światło ultrafioletowe, które otwiera przed nimi inny świat niż ten, który my znamy.
Światło ultrafioletowe to promieniowanie elektromagnetyczne o długości fali od 10 nm do 400 nm, a oczy to ludzkie soczewki, który filtrują to promieniowanie. W wyjątkowych okolicznościach, dzieci i młodzi ludzie mogą zobaczyć ultrafiolet do około 310 nm. Wcześniej sądzono, że większość ssaków posiada soczewkę podobną do ludzkiej.
Naukowcy badali soczewki martwych ssaków, w tym kotów, psów, małp, pand, jeżowców i fretek. Analizowali, ile światła przechodzi przez „przesłony”, aby dotrzeć do siatkówki i doszli do wniosku, że niektóre ssaki, mogą widzieć promienie ultrafioletowe. Ponadto, u kotów i psów dopatrzono się czegoś zupełnie niezwykłego, co może być związane z dziwnym zachowaniem tych zwierząt, tj. machanie łapami w powietrzu, syczenie na coś niewidzialnego i wydawanie dziwnych dźwięków, prowokowane przez coś, czego my nie widzimy. Czy promieniowanie ultrafioletowe sprawia, że wokół nas występują obiekty, których my nie dostrzegamy, ale są rozpoznawane przez zwierzęta domowe? Dziwne zachowanie kotów i psów, które często widzimy w zestawieniu z ostatnimi rewelacjami naukowców, nasuwają ciekawe wnioski.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj