Kategorie:
Przed kilkoma dniami informowaliśmy o dziwnych przypadkach pewnego mieszkańca Denver. Wypatrzył on, że w jego okolicy trwają loty jakichś szybko poruszających się obiektów. Sprawą zajął się lokalny oddział telewizji Fox i o dziwo dziennikarzom udało się sfilmować to samo.
Mimo, że minęło kilka dni nadal brakuje sensownych odpowiedzi wyjaśniających, co tak naprawdę zarejestrowały kamery. A skoro jest to coś realnego to czy oznacza to, że tego typu "ruch lotniczy" jest czymś zupełnie normalnym? Emisja materiału filmowego na ten temat wzbudziła ogólnoświatową dyskusję. Szczególnie zaskoczony wydawał się ekspert do spraw awiacji, który nie był w stanie powiedzieć jaki rodzaj pojazdów powietrznych jest w stanie poruszać się z taka prędkością.
Telewizja Fox została podobno wręcz zarzucona propozycjami wyjaśnienia, czym może być ten zdumiewający fenomen. Wśród najpopularniejszych teorii dominowały te zakładające, że mogą to być: wojskowe bezzałogowce, zdalnie sterowane zabawki ptaki lub insekty. Każdą z tych ewentualności postanowiono sprawdzić. Ekspert do spraw awiacji, Steve Cowell uznał, że jeśli to jakieś drony to z pewnością nieznanego typu i nie może ich zidentyfikować. W miejscu, z którego zwykle swoje obserwacje prowadził pierwszy świadek tego zdumiewającego zjawiska gromadzi się teraz po kilkadziesiąt osób pragnących samemu również uchwycić te niesamowite pojazdy.
Wszyscy dobrze wiedzą, ze nie widać ich gołych okiem, ale prowadzać potem obserwacje klatka po klatce są w stanie wyłapywać klatki zawierające coś, czego teoretycznie być tam nie powinno. Stacja telewizyjna otrzymała odzew z całego świata, z Chorwacji, Australii, całych USA. Niektórzy przysłali nawet filmy. Wielu dziękowało za temat, bo uważali, że sami wariują a tu nagle okazuje się, że inni tez to rejestrują. Sprawa zrobiła się bardzo głośna.
Oczywiście polskie media tego nie zauważyły, bo nawet wyśmiać nie bardzo jest to jak gdyż, co właściwie mielibyśmy wyśmiewać? Reporterzy próbowali dowiedzieć się, co jeszcze mogłoby powodować takie obserwacje. Padło na zdalnie sterowane samoloty. Rzeczywiście do ich odpalania stosowana jest czasami katapulta i to właśnie to mogło być rejestrowane w Denver. Jest to jednak mało prawdopodobne wytłumaczenie, bo samolot zdalnie sterowany nawet wystrzelony z najszybszej katapulty jest do zauważenia gołym wzrokiem. W tym przypadku mamy do czynienia ze znacznie większą prędkością poruszającego się obiektu.
Bardzo popularna teoria zakładała, że to insekty szybko przelatujące przed obrazem. Przed ekranem postawiono, zatem entomologa i według pani naukowiec z pewnością nie były to owady. Nadal jednak brakuje informacji, co to może być i reporterka, która nieoczekiwanie zebrała wielkie pokłosie tej całej ufologicznej afery nadal prosi o pomoc w rozwikłaniu tej pozostającej nierozwikłaną zagadki.
Komentarze
Bóg stworzył nieskończone ilości istot rozumnych o różnych szczeblach bytowania. Choć rozumem nie można dowieść istnienia Aniołów, to jednak można wskazać na odpowiedniość ich istnienia.
Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.
Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.
Strony