W Rosji sfilmowano nieznaną istotę wspinającą się po ścianie radzieckiego wieżowca

Kategorie: 

Nakręcony w Rosji krótki film poruszył Internautów na całym świecie. Sfilmowano tam wielkiego stwora na ścianie budynku. Incydent bez wątpienia zainteresuje miłośników zdarzeń paranormalnych i wielbicieli komiksów, podaje RocketNews24.

 

Operator uchwycił potwora, który w nietypowy sposób zasuwa po ścianie wielopiętrowego domu mieszkalnego, wybudowanego w stylu radzieckim. Dziwny stwór porusza się, jak pająk i kontynuuje swój spacer po ciemnej stronie sowieckiego wieżowca.

Na pierwszy rzut oka wędrownik przypomina owada, który przepełza po ścianach i oknach. Stworzenie ma jednak tylko cztery kończyny i porusza się, jak człowiek. Padło podejrzenie, że przy powstaniu filmu pracował niezły grafik komputerowy, ale autor filmu Dahboo777, kategorycznie temu zaprzecza.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika Bart

chyba rosyjski wieżowiec a

chyba rosyjski wieżowiec a nie radziecki, ZSRR padło już dawno, trochę faktów w nazewnictwie nie zaszkodzi, żeby nie zastanawiać się, czy autorem newsa jest gimnazjalista średnio obeznany z historią nowożytną albo i wcale.
jak ktoś się decyduje na dziennikarstwo, jaki by to temat nie byl, to powinien być trochę "oblatany" żeby nie popelniac gaf, takich jak powyżej.
a zdanie powinno brzmieć
W Rosji sfilmowano nieznaną istotę wspinającą się po ścianie wieżowca

Portret użytkownika eloziombazaspoko

śmieszki śmieszkami, ale wy

śmieszki śmieszkami, ale wy ludzie mało powagi macie w swoich rozmyśleniach. Czasami macie przed oczami rzeczy o krórych bigdy nie pomyślelibyście że istnieją. Piszecie bzdury i nieśmieszne kawały, tylko jedna osoba wysnuła wyżej twierdzenie że to coś pokroju drona, np. takiego jak w "raporcie mniejszości"
 
Moje pierwsze skojarzenie, to pokaz cieni na bloku, czyli niezły kawał. ale druga część filmu temu zupełnie zaprzecza, bo coś widać na tle okien. po drugie stworzenie na tle ściany rzuca cień (!) o to całkiem realistyczny, małointensywny, widać go gdy to coś porusza członkami.
 
Podsumowując, film wygląda, na realistyczny, lecz nie wiadomo czy prawdziwy. Nie wiem, może to jakiś tajny robot w fazie ekstremalnych testów w miejskim środowisku. Albo obcy, podglądający z bliska ludzkie siedziby mieszkalne (strasznie nieprawdopodobne).
A jeśli jest prawdziwy, i patrzycie na coś realnego, to nadal chce wam się śmieszkować ?

Portret użytkownika Sylar

zarty tez trzeba brac z

zarty tez trzeba brac z przymrozeniem oka Wink , skojarzylem ze slender manem ale od razu rzucilo w oczy ze jego konczyny sa teleskopowo wydluzane/skracane, jestem zdania ze to robot, wyraznie widac ze zahacza sie w miejscach laczenia plyt

Strony