Zestrzelenie jednego UFO może się zakończyć gwiezdnymi wojnami

Kategorie: 

Paul Hellyer w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku był ministrem obrony Kanady. Oznacza to, że zarządzał siłami zbrojnymi tego kraju w kluczowym dla bezpieczeństwa świata okresie znanym pod nazwą "zimnej wojny". Gdy odszedł ze służby wsławił się tym, że publicznie oświadczył, iż nie jesteśmy jedyna cywilizacja we Wszechświecie. Teraz polityk ostrzega przed groźba międzygwiezdnego konfliktu zbrojnego.

 

Co więcej Hellyer twierdzi, że obcy żyją na Ziemi, ale ponieważ starają się być dyskretni nie zauważmy sposobu, w jaki mieszają się w nasze sprawy. Jego zdaniem UFO nie jest jakąś efemerydą, tylko realnym zjawiskiem.

 

Kanał telewizyjny Russia Today przeprowadził wywiad z kanadyjskim politykiem. Wypytywano go w jego trakcie o możliwość wybuchu "gwiezdnych wojen" z tymi hipotetycznymi obcymi. Zdaniem Hellyera jest to całkiem prawdopodobna ewentualność. Jego zdaniem wystarczy, aby jakiekolwiek ziemskie siły zbrojne zdołały zestrzelić któryś z pojazdów UFO i będziemy mieli konfrontację.

[ibimage==19955==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Paul Hellyer już wielokrotnie wypowiadał się na te tematy i zawsze w podobnym tonie. Wygląda na to, że albo wie o czymś, o czym nie jest informowany ogół społeczeństwa, albo uczynił z tego zagadnienia sposób na wzbudzenie zainteresowania mediów, co skutecznie mu się udaje.

 

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika Deus

W zasadzie szanse na takie

W zasadzie szanse na takie zestrzelenie są małe, ale jakieś są. Wystarczy trafić tylko w jakiś newralgiczny punkt lub element. Tak dla twojego przykładu, jeżeli ten łucznik trafi we wlot silnika, może zrobić niemały bałagan w turbinie, a w konsekwencji unieruchomić silnik. No a to, spowodowałoby katastrofę lotniczą.
Myślę, że podobne szanse mają ziemskie systemy uzbrojenia. Pozostaje tylko pytanie, wynikające z artykułu. Jak na takie strącenie/zestrzelenie zareagowaliby Oni? Wg mnie nie zareagowaliby dlatego, że to wiązałoby się z ich ujawnieniem, a jak dotąd skrupulatnie tego unikają.

Dopóki nie skorzys­tałem z In­terne­tu, nie wie­działem, że na świecie jest ty­lu idiotów. Stanisław Lem

 

Portret użytkownika dzyszla

Mnie się nasuwa jedno pytanie

Mnie się nasuwa jedno pytanie - czy cywilizacja latająca w przestrzeni kosmicznej ma tak rozwiniętą technologię, że - nieprzewidujac działania naszej prymitywnej - możemy jej zrobić krzywdę, czy to my mamy tak dobrą technologię, że jest w stanie wyrządzić krzywdę ich technologii?

Portret użytkownika pako1205

Trudno namierzyć niewidoczny

Trudno namierzyć niewidoczny cel.Pojęcie "walka",w przypadku tak zaawansowanych inteligencji,ma jeden tylko finał,jednak jeżeli już wspomniałem o wyższych formach-to do takiego,powiedzmy "konfliktu"-wogóle nie dojdzie.My,jako rasa,nie jesteśmy w tej konfiguracji myśliwymi... .Takie moje nieskromne zdanie.

Portret użytkownika Kazek12

To tylko tłumom ludzkim

To tylko tłumom ludzkim wydaje się, że jestesmy sami we Wszechświecie/SWielowszechświecie, gdy tak naprawdę jesteśmy jedną z wielu grup istot , które musza współżyc ze sobą , nie zdając sobie z tego sprawy, a komunikacja i współdziałanie odbywają się poprzez światłem kodowane informcje oraz w niewielu przypadkach, o których nie mamy pojęcia, poprzez kontakt osobisty w postaci UFO oraz osoby innych cywilizacji.
Czy możliwa jest wojna kosmiczna ?  Myslę, że nie, bo innym cywilizacjom nie zależy na domincji, a na współpracy, dla dobra całego Wszechświata/Wielowszechświata.

Portret użytkownika JackDaniels

Faktycznie wygladają

Faktycznie wygladają realistycznie te postacie. Szczegolnie że z prawej to postac Taun We,wygenerowana komputerowo do filmu Gwiezdne Wojny Lol Co nastepne wkleicie? Predatora? Lol

Portret użytkownika andiu1119

,,mdf,, książka bardzo

,,mdf,, książka bardzo ciekawa daje sporo do myślenia.Co ciekawe Billi Meier wspomina o planecie Akart [odległość planety,zaludnienie,stopień zawansowania cywilizacji, itp]Czy Meier czytał Artura Barleta??Czy wiedza pochodzi od plejadan??. Ciekawy opis Dominika Myrciuka przypadek ufonautów z planety Arkad.Warto przeanalizować.

Portret użytkownika aqw

Na czerwonym niebie pojawi

Na czerwonym niebie pojawi się Krzyż Jezusa Chrystusa. Później każdemu pokaże się Pan Jezus, który następnie ukaże stan w jakim znajduje się obecnie twoja dusza. Wszystkie twoje grzechy i co one zrobiły z twoją duszą. Odczujesz wtedy wstyd za nie. Błagaj o Miłosierdzie i żałuj za swoje grzechy.
Gdy ujrzysz Krzyż na niebie przygotuj się na to spotkanie byś zdążył załowad za swoje grzechy, a czas tego wydarzenia jest blisko.

Strony