W czeskim zamku zarejestrowano obecność ducha

Kategorie: 

W Czechach istnieje 400 – letni zamek nawiedzany przez duchy. Dowodem maja być zapisy z kamer monitoringu, które pokazują jakąś ciemną postać, poruszającą się po komnatach przed obiektywami kamer.

 

Kamera jest zainstalowana w hali, która posiada skarby, należące niegdyś do właścicieli zamku. Są one prawidłowo zamknięte i nikt nie ma do nich dostępu, ale afera wybuchła, kiedy strażnicy ujrzeli ciemną postać…

 

Z muzeum zaczęły znikać rzeczy w czasie, kiedy w zamku zarejestrowano obecność dziwnego cienia. O niewyjaśnionych incydentach zaczęły pisać lokalne gazety, a wkrótce sprawą zajęła się policja. Do akcji ruszyli badacze zjawisk paranormalnych. Wszyscy chcą się dowiedzieć, co za zjawa snuje się po zamku i straszy pracowników.

 

Zamek znajduje się w Ostrawie. Wcześniej należała do austriackiego hrabiego, generała Franza Josepha Heinricha Graf Schlik zu Bassano und Weisskirchen, urodzonego w 1789 roku. W 1813 roku w bitwie pod Lipskiem z wojskami napoleońskimi arystokrata stracił prawe oko.

 

Według legendy, generał zawsze nosił przy sobie srebrne pudełko, który zawierało jego biżuterię. Przedmiot trafił potem wraz z nim do trumny. W międzyczasie precjoza zaginęły, a teraz duch hrabiego próbuje je prawdopodobnie odnaleźć. W 1939 roku wojska niemieckie urządziły na zamku obóz koncentracyjny dla czeskich wojskowych i przeciwników nowego porządku. Obecnie w budynku funkcjonuje muzeum.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika baca

to  chyba dobrze że nie dasz

to  chyba dobrze że nie dasz się nabrać na powyrzucane w lesie wcześniaki z łożyskiem...
bo gdybyś się Zibi dał na to nabrać zmusiliby cię do przymusowej terapii dla uzaleznonych od zbierania po lesie wcześniaków...
a jest ich tam cała masa... nocami wysypuje się po lasach wcześniaki dosłownie jak kulki z łożyska...
 

Portret użytkownika zibi1973

Nagrodę daje policja 5000

Nagrodę daje policja 5000 zł,było owinięte w poszewkę i w torbie,myślałem  że może bym zadzwonił,ale i tak by mi nie uwierzyli  ale  to po pierwsze to jałmużna kwota jak za dziecko,ochłap,nie mają szacunku dla człowieka,mogli chociaż z 100 tyś  nagrody dać,mam swoje takie dwa domysły,jedno że z jakiegoś laboratorium,albo wyciągnięte z porwanej matki,dziwne te przypadki,zobaczymy czy dalej będą tak samo się powtarzać,a tu ta poszewka może komuś coś przypomina,do tego nagroda jest                                                                                                                                                                                                                                                    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe61938681f30893.html

Strony

Skomentuj