Naukowcy nie potrafią ustalić, jaki obiekt wleciał do krateru wulkanu Popocatepetl

Kategorie: 

Kadr z nagrania kamery obserwującej wulkan Popocatepetl

Naukowcy nie są w stanie dać racjonalnego wyjaśnienia dla tego, co stało się niedawno w obrębie krateru wulkanu Popocatepetl. Niezidentyfikowany obiekt latający o średnicy 200 metrów, dosłownie wleciał w wielką prędkością do krateru czynnego wulkanu Popocatepetl.

 

Obiekt był prawdopodobnie cylindryczny, ale ze względu na wysoką prędkość lotu, trudno jest stwierdzić to w sposób zdecydowany.  Na nagraniu wyraźnie widać, że głowica tego UFO jest czarna. Widać też, że cylinder emituje blask. Pojawiły się niestworzone teorie zakładające, że do krateru wpadł meteoryt. Oczywiście można wierzyć, w co się chce, ale doprawdy trudno o dobitniejszy dowód na poparcie tezy, że wulkany stanowią otwory wlotowe do podziemnych baz.

Ludzkość nie potrafi spenetrować skorupy ziemskiej dowiercając się do mniejszej głębokości niż kilkanaście kilometrów. Wulkany stanowią podobną zagadkę i o ile ktoś posiada odpowiednia technologię do przetrwania ciepła tam panującego (na przykład w postaci jakiegoś pola siłowego) to stanowią przykrywkę idealną.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika kamikadz7

  W imię Jezusa i w mocy

 
W imię Jezusa i w mocy Ducha Świętego,
zatrzymuję i używam Twojej władzy,
którą mi dałeś jako napełnionemu
Duchem Świętym chrześcijaninowi.
Mając tę władzę przełamuję moc zła panującą
nad moimi przodkami .....a która to władza a raczej uzurpacja pozwoliła dawnym chrzescijanom wybić w pień ludy pogańskie mające o wiele większy szacunek do natury, poprawny stosunek do seksualnosci człowieka dzięki czemu nie było takich skrzywień psychicznych i uchybień w ekologii jak dziś, i oby to sie szybko odwróciło tak mi dopomóż .... szatan*?
* szatan- uosobienie nieprzewidywalnych sił natury i psychiki kobiety nazwane tak na potrzeby schizofrenicznego katolicyzmu .
 

kamikadz7

Portret użytkownika promień

Przychodzą mi różne myśli do

Przychodzą mi różne myśli do głowy  w związku z tym. Wszystko zależy od tego czy obcy nam sprzyjają. Jeżeli nam sprzyjają to chcą pomóc. Należałoby taki wulkan wziąć pod lupę i obserwować co się będzie działo. Może chcieli ten wulkan zatkać, albo sprawdzić co się stanie jak zatkają, jeżeli tak to gdzieś ta energia musi się rozprężyć, albo rozsadzi wulkan albo przemieści się w inne miejsce. No jeżeli nie rozsadziło to może chcieli zbadać temperaturę wulkanu do jakiego stopnia może żar stopić jakiś tam materiał. Może jest to dla nich jakaś atrakcja turystyczna, nie posiadają wulkanów, albo chcą pobrać jakieś próbki do badania. Wlatują tam i wylatuja, może jest to dla nich zabawa "igrają z ogniem". Jeżeli jest to cywilizacja na wyższym poziomie to może traktują nas jak labolatorium do badania. Może mieszkają w innej czasoprzestrzeni ? Może nauczyli sie przekraczać granice przestrzeni jeżeli jest ona wielowymiarowa. Ciekawe jak oni nas widzą. Czy widzą nas jako ludzi. Czy patrzą tak jak my patrzymy. My też mamy różne labolatoria na ziemi i badamy co się da. Penetrujemy Marsa, księżyc, szukamy innych planet. Wiemy, że tam w kosmosie człowiek czuje sie inaczej, zmienia się. Czy potrafilibysmy sie przystosować? A tak jeszcze chciałam się podzielić taką myślą, wiemy, że galaktyki poruszają się spiralnie i przyszło mi do głowy, gdybyśmy tak spiralnie sie poruszali w przestrzeni to może byśmy skrócili czas dotarcia do innych planet. Tylko trzeba trafić na właściwy tor. Te spodki jak się poruszają to nie wprost jak nasze samoloty, czy rakiety tylko zataczają koła, tak jakby kręcili się wokół własnej osi jednocześnie poruszając się do przodu. Jak bąk tyle, że wpowietrzu i jeszcze ktoś tym steruje. Może być, że część pojazdu porusza się w kółko - jakaś siła napędowa a część jest stała.  Jeżeli nasi przechwycili ich pojazdy to pewnie rozgryzają to jak oni się poruszają. A może są cywilizacją żyjącą w jakiejś równoległej przestrzeni czy innej przestrzeni i czasem przekraczaja naszą przestrzeń - czy czasoprzestrzeń. Co o tymmyślicie.

Portret użytkownika Roobaczkowa

Promyku! Takie obracanie się

Promyku! Takie obracanie się wokół własnej osi może dać namiastkę grawitacji tam gdzie jej prawie nie ma. Jeżeli pojazd taki miałby poruszać się daleko od planet, to by było bardzo przydatne. W atmosferze ziemskiej, gdy pojazdy schodzą nisko, to już nie jest  potrzebne ale może ich konstrukcja nadal narzuca taki rodzaj wirowania. Niektóre projekty wielkich pojazdów kosmicznych, które nigdy nie zostały zrealizowane, właśnie w tym celu zakładały ruch obrotowy wokół własnej osi. To mogłoby więc zapobiegać  klopotliwemu stanowi nieważkości.   Nie jestem tylko pewna, czy w małej skali - w przypadku małych obiektów to też działa. Takie bardzo szybkie obroty mogą też prawdopodobnie utrudniać wykonywanie dokładnych - niezamazanych zdjęc i filmów, co bardzo często obserwujemy.

Portret użytkownika Roobaczkowa

Jeżeli chodzi o ten konkretny

Jeżeli chodzi o ten konkretny przypadek można by określić kształt tego obiektu jako pręt. Czytając dokładne opisy wszystkich dziwnych zjawisk pojawiających się w miejscach tzw. ,,objawień maryjnych"  spotkałam się z opisami mówiacymi o wpadaniu (w tym przypadku) w glebę obiektów określanych jako - ,,pręty". Raz czytałam o jednorazowym wniknięciu w ziemię wiekszej ilości takich prętów. Oględziny miejsca w tym przypadku nie dały żadnego efektu. Pręty musiały się zapaść zbyt głęboko by można było je potem namierzyć w glebie, wyciągnąć i zbadać.  Piszę o tym dlatego, bo jeżeli to to samo zjawisko, które było już obserwowane w miejscach  objawień i kultu maryjnego, to należałoby się zastanowić czy nie istnieją powiązania między zjawiskiem UFO a tymi religijnymi manifestacjami. Należy również podkreślić, że objawienia maryjne i objawienia Jezusa i świętych chrześcijańskich nie są  jedynymi. Takie same zjawiska występują na terenach na których ludzie wyznają najróżniejsze religie i manifestują się tam postaci znane z bardzo różnych kultów.  

Portret użytkownika promień

Niesamowite. Ja mam wrażenie

Niesamowite. Ja mam wrażenie że oni chcą poznać naszą cywilizację, nie tylko ziemię, ale kultrę obyczaje, religie. Ja mam wrażenie, ze oni tu nam wysyłają jakieś hybrydy, nie wiem albo oni robili jakieś eksperymenty na sobie na swoim kodzie, w każdym razie są dziwni, przeważnie bez ciuchów, albo w kombinezonach. Widziałama kieydyś zdjęcie miał ręce jak płetwy. Płetwy do pływania, albo coś z ptaka. Ja myślę, że oni są przerobieni. Czyż i u nas nie robią już takich ekesperymentów? Człowiek - zwierze. Ludziom rośnie śierść, obrzydliwe. Myślę, że nie wolno mieszać gatunków. Powinno powstać prawo obrony gatunków. Ptak to ptak, zwierze to zwierze, inaczej będziemy jakimiś zwyrodnialcami,  dokąd to biegniemy.

Portret użytkownika TiqsiW.

To nie koniecznie kosmici,a

To nie koniecznie kosmici,a raczej technologia wojskowa:) zeby bardziej rozjuszyc wulkan moze jakims wladzą na tym zalezy,albo jakies badania pseudo naukowcow.
A bardziej prawdopodobne to fake bo nawet dym z wulkanu sie nie ruszył i nawet piksle z lancy zostaly na koncu za wulkanem lol hahah przypatrzcie sie.:D

Portret użytkownika Chipcio

" Panie, staję przed Tobą i

" Panie, staję przed Tobą i wyznaję, że moi przodkowie
mogli być zaangażowani w okultyzm, spirytyzm,
czary i wszelkie sposoby szukania informacji
z zakazanych źródeł."
Powiem więcej: " nie MOGLI, a napewno BYLI "
Mówię tutaj o TWOICH przodkach.

Portret użytkownika normalny

Najpierw chciałem napisać, że

Najpierw chciałem napisać, że to pewnie jakaś rakieta samonaprowadzająca, ale potem dotarlo do mnie, że to cygaro miało KILOMETR DŁUGŁOŚCI i ŚREDNICĘ 200 METRÓW. Gdyby taki filmik ktoś wrzucił na YT to powiedziałbym, że fake. Ale tu jest kawał materiału o nim w oficjalnej TV. Chyba, że ten materiał jest jakoś sprytnie przerobiony, a w rzeczywistości mowa o czymś zupełnie innym. Ale jeżeli nie to ja sobie nie wyobrażam niczego zbudowanego przez człowieka o takim kształcie i rozmiarach. I najważniejsze - to coś leciało z ogromną precyzją. Z pewnością nie był to też meteoryt bo przecież nastąpiłby wybuch. Obłęd jakiś... skupmy się na ostatecznym ustaleniu czy ten materiał to fake czy nie, a potem można rozważać dalej.

Strony

Skomentuj