Kategorie:
Do niezwykłej obserwacji doszło 12 kwietnia nad Rzymem. Świadkiem nagrania jest amator spottingu, który fotografował przelatujące samoloty. Autor nagrania używał do tego celu aparatu Panasonic Lumix z 60 krotnym optycznym zoomem. Gdy przeglądał nagranie na komputerze zauważył oprócz samolotu coś dziwnego.
W kadrze pojawił się obiekt, który miał wyraźnie dyskoidalny kształt. Wykluczono, że może to być ptak, albo balon meteorologiczny. Obiekt ewidentnie emituje jakieś światła, albo są to dysze jego silników. Niezidentyfikowany pojazd musiał się znajdować w podobnej odległości co fotografowany samolot, ponieważ udało się uzyskać w miarę dobrą ostrość.
Oczywiście nie można wykluczyć, że to jakiś wytwór ziemskiej awiacji na potrzeby wojskowości, na przykład dron nowego typu. Faktem jednak jest, że zarejestrowano obiekt, którego pochodzenia nie sposób wskazać, a to zawsze rodzi trudne pytania.
Komentarze
Myślę, więc jestem...
Myślę, więc jestem...
Strony
Skomentuj