Czy zmiennokształtni Reptilianie rzeczywiście rządzą na Ziemi?

Kategorie: 

Źródło: sherdog.net

Legendy ludowe i mitologie starożytnych kultur pełne są opowieści o istotach, które mogły przyjmować dowolny kształt. Jeśli była taka potrzeba zmieniały się w dziką bestię albo udawał człowieka utrzymując wizerunek humanoida. Zaskakująco dużo ludzi wierzy w to, że zmiennokształtni nadal są wśród nas. Niektórzy dowodzą, że trwa to od początku historii ludzkości a istoty te będa ce w istocie gadami stworzyły gatunek homo sapiens a teraz go uprawiają.

 

Teoria o zmiennokształtnych Reptilianach to trzon ideologii rozpowszechnianej przez znanego ufologa, Davida Icke. Badacz ten nie ustaje w próbach ujawnienia jak uważa światowego spisku w ramach, którego gadzie istoty zdolne do zmiennokształtności dążą do światowej dominacji nad ludzkością. Jako przykłady osób, które tylko udają ludzi wymieniał na przykład Królowa Angielską Elżbietę II, byłego prezydenta USA George’a W. Busha czy aktora Krisa Kristoffersona.

Icke twierdzi, że ludzkość jest rządzona przez sieć tajnych stowarzyszeń, które są rządzone przez potomków rodów ze Środkowego i Bliskiego Wschodu. Czasami określa ich w swoich pracach "Bractwem Babilońskim". Uważa on, że opowieści o gadziej rasie Annunaki, która przybyła na Ziemię około pół miliona lat temu stworzyła gatunek homo sapiens i nadal sprawuje nad nim kontrolę.

 

Według teorii, którą wyjawił w książce "Największy Sekret", Reptilianie to dwunożne gadzie istoty, które w dużej mierze przypominają humanoidy. Jego zdaniem mieszkają one pod powierzchnią ziemi w ogromnej sieci tuneli i jaskiń a także podziemnych baz. Teoria z bazami podziemnymi łączy się z hipoteza o UFO i mogłoby to oznaczać, że wszelkie obserwacje niezidentyfikowanych obiektów czy świateł były po prostu skutkami tej niejawnej obecności drugiej rasy, która eksploatuje ludzkość.

Teorie Davida Icke'a brzmią na tyle fantastycznie, że mogą służyć za scenariusz filmowy. Złośliwi twierdza, że takie było ich pierwotne przeznaczenie i nawet powstały dwa seriale science fiction zadziwiająco podobne do teorii Anglika. Chodzi o serial V od Visitors, opowiadający o rasie wyglądających jak ludzie humanoidów, którzy w istocie byli gadami obleczonymi w skórę człowieka. Trzeba przyznać, że brzmi to zaskakująco podobnie.

Osoby wierzące w ta teorię często poszukują dowodów na to, że tacy podmieńcy wyglądający tylko na ludzi rzeczywiście istnieją. W serwisach multimedialnych dostępnych w Internecie można trafić na analizy rzekomych wpadek zmiennokształtnych istot. Najczęściej udaje się wypatrzyć gadzie oczy. Teoria o Reptalianach przyjmujących wizerunek ludzi są na tyle mocno zakorzenione, że zdarzało się nawet, gdy żartowali sobie dziennikarze radiowi, na przykład Louis C.K., który Donaldowi Rumsfeldowi, Sekretarzowi Obrony USA zadał kiedyś publicznie pytanie o to czy nie jest on przedstawicielem gadziego rodu. Nie doczekał się wtedy odpowiedzi.

 

Gdy przeanalizuje się większość mitów na temat zmieniających kształt istot to zadziwiająco wiele z nich łączy się jakoś ze smokami, węzami i generalnie z gadami. Trudno o lepszy przykład jak tak zwani Smoczy Króle z mitologii chińskiej. W tej legendzie jest wyraźnie napisane, że gadzi królowie umieją przyjmować oblicze człowieka i zamieszkują podwodne pałace. Był też Kekrops, półczłowiek, półwąż, który miał być mitycznym królem Aten, które wtedy jeszcze nazywać się miały Kekropia.

 

Opowieści o smokach same w sobie mogą stanowić jakieś poszlaki, co do tego, że gadzia i ludzka przeszłość jakoś się krzyżowała. Zdarzenia prehistoryczne opisywane są często z wykorzystaniem ówczesnego katalogu pojęciowego. Dlatego właśnie w folklorze ludowym znajdziemy tak wiele odniesień do istot zdolnych do udawania kogoś innego. Są one klasyfikowane, jako bajki, ponieważ tamci ludzie nie umieli właściwie oceniać tego, co przypadkiem widzieli.

 

Trudno się jednak dziwić skoro ludzie współcześni tresowani przez rozmaite religijne i polityczne propagandy też często nie zauważają tego, co mają podetknięte pod sam czubek nosa. Spisek idealny to taki, który z zasady jest uznany za nieprawdopodobny i absurdalny. Całkiem niedawno synonimem idiotyzmu i absurdu było słowo klucz Klewki, wzbudzało to równie dużo śmiechu, co teoria o zmiennokształtnych gadzich istotach. Czy dzisiaj lądowanie talibów na polskich Mazurach nadal jest takie śmieszne? Warto się nad tym zastanowić przed potępieniem tego, co głosi David Icke.

 

Źródło:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_reptilian_humanoids

http://pl.wikipedia.org/wiki/Smoczy_Król

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika pasjonat

Norma jest ze cale stada

Norma jest ze cale stada przyglupawych amerykanow nie wiedza ze czas zmiennosci ekspozycji swiatla jest interpretowany w wysokich kontrastach jako znieksztalcenie i moze ukazywac rzeczy anormalne - tzn tworzyc zludzenia - np: zęby tego nacpanego trola z gieldy. ( tak samo krecily 2u mpix nokie rozmazujac i znieksztalcajac kontrastowe kolorystycznie obszary ze slabym swiatlem)  Wystarczy nalozyc na obiektyw filtr z uksztaltowana powierzchnia przez ktora wpada swiatlo by uzyskac zrenice w ksztalce pionowej elipsy w fotografi taki trick nosi nazwe "bokeh"
 
filmik Kwasniewski reptilian smieszy do lez a na 3 filmiku z artykulu widac ze gosc wyraznie za duzo zjaral zapomnial ze jadl swoje leki do tego zapil kawa. Filmiki to kpina chociaz artykul jest dosc ciekawy.

Myślę, więc jestem...

Portret użytkownika jaa

tak na żywo to chyba nie

tak na żywo to chyba nie widziałem u nikogo takich oczu, ale może dlatego, że nie obracam się w kręgach gdzie mógłbym je zobaczyć. Ale pamiętam, że kiedyś w telewizorze u kogoś, chyba u jakiejś pani (ciekawe czy kobiety też mogą mieć takie oczy?) przez moment wydawało mi się, że widzę właśnie takie oczy. Ale nie pamiętam u której. Ciekawe też czy ci co noszą soczewki albo okulary to czasami nie po to żeby ukryć taką cechę. Ale jeżeli są ludzie którzy mają takie oczy i nawet gdyby byli "odkryci" to pewnie okazałoby się, że na coś "chorują". Ale coś może być na rzeczy. Kiedyś, ładnych parę naście lat temu obudziłem się, patrzę w lustro i widzę, że po prawej stronie, chyba na szyi, pod uchem, mam jakieś jakby ślady po ukłuciach. Trzy albo cztery. Nie pamiętam. Wieczorem nie było a rano już tak. I przez długi czas nie chciały zniknąć. Pamiętam, że nawet zastaniawiałem się czy to jakiś wampir mnie czasem nie dziabnął. W końcu pomyślałem, że to może jakiś pająk. Ale prawdę mówiąc pewny nie byłem. Na pewno nie były to jakieś pryszcze albo coś w tym stylu. Oprócz tego, że wampir to chyba też zastanawiałem się czy to nie jakiś wszczep czipu, albo czegoś takiego. W każdym bądź razie dziwnie to wyglądało, naprawdę nietypowo.

Portret użytkownika abraham

wszy Cie pogryzly

wszy Cie pogryzly kolego!!Dziadek wspominal gdy byl w obozie treblinka to wszy nie dawaly spokoju a slady zostawaly na jakis czas,ale dam Ci rade od dziadka , nastepnym razem gdy znow Cie pogryza wszy, nasikaj sobie na dlon i wcieraj w miejsca po ugryzieniach a jak to nie pomoze to zrob sobie naszyjnik z czosnku bo mogly to i byc wampiry......

.  באקה הוא הדוושה אילו שדות נחתכו במהלך ברית המילה של הפין

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Waszymi ulubionymi owadami w

Waszymi ulubionymi owadami w waszych domostwach przed II W.Ś. były wszy i pluskwy... Dzieci wasze w szkołach podlegały selekcji i dezynfekcji... Dziadek mój mi o tym opowiadał...
Twoja recepta na ich pieszczoty juz teraz nie interesuje... macie inne ulubione zabawki...

Strony

Skomentuj