Przeprowadzono analizę zwłok z pustyni Atacama i nie jest to człowiek
Image

Zwłoki dziwnych humanoidów o niskim wzroście znajdowano już wielokrotnie i to w bardzo wielu miejscach na świecie. Znane są przypadki znalezienia niewielkich obcych na Dalekim Wschodzie Rosji oraz w okolicy chilijskiej pustyni Atacama. Ten ostatni przypadek doczekał się dogłębnego zbadania przez znanego ufologa, dr. Stevena Greena.
Zwykle, gdy mamy do czynienia z dziwnymi zwłokami o zdeformowanych elementach ciała najczęściej stosowanym wytłumaczeniem takich zjawisk jest stwierdzenie, że to chory płód ludzki lub dziecko z rzadką chorobą genetyczną. W przypadku wielu znalezisk z wydłużonymi czaszkami obmyśla się najbardziej szalone teorie byle tylko nie zauważyć prób ewidentnego naśladownictwa.
Zwłoki z pustyni Atacama zostały znalezione przez 15-letniego chłopca o imieniu Armando, który od wczesnego dzieciństwa uwielbiał ufologiem. Dowiedział się, że na pustyni Atacama często widuje się niezidentyfikowane obiekty latające. Dokładnie 25 października 2002 r., udał się on autobusem do miasta Mehilones, a następnie doszedł do wydm. Według niego, mimo, że wędrował długo, nie było mu dane zobaczyć UFO. Zaczynało się ściemniać, gdy Armando postanowił wrócić do miasta, i wtedy nagle natknął się na coś w okolicy głazu.
Młodzieniec twierdził, że na początku myślał, że to większa jaszczurka, ale potem, gdy podszedł bliżej, stanął zdumiony. Przed nim na piasku leżało maleńkie żywe stworzenie przypominające karykaturę człowieka. Głowa na wątłym ciele wydawała się bardzo dobrze rozwinięta. Armando znał wizerunek obcego z licznych książek o UFO i zdał sobie sprawę, że przed nim, może być obcy, choć bardzo mały. Niewielki wzrost może zależeć od siły grawitacji, jaka panuje w danym miejscu. Wiadomo, że im silniejsza grawitacja tym mniejsze formy życia.
Chłopiec twierdzi, że rozejrzał się uważnie, chcąc zobaczyć wrak "latającego spodka", ale nie było widocznych śladów katastrofy. Leżąca na piasku istota wyciągnęła rękę, jakby prosząc o pomoc. Nastolatek chodził w okolicy mając nadzieję znaleźć przynajmniej niektóre fragmenty miniaturowego statku kosmicznego, ale nic nie znalazł. Potem zabrał ze sobą zwłoki istoty i wrócił do domu. Obcy po śmierci zmumifikował się a pozostałości Armando wręczył centrum badawczemu w Santiago. Nareszcie istota została dobrze zbadana a to, co odkryto jest zdumiewające.
Ufolodzy twierdza, ze mały nieznajomy pojawił się na Ziemi z innego świata. Eksperci dokonali badań rentgenowskich i za pomocą tomografii komputerowej, aby potwierdzić lub wykluczyć pozaziemski charakter tego znaleziska.
Steven Greer z Projektu Disclosure mówi: "Po wielu tygodniach, jesteśmy z powrotem i radością informujemy, że niesamowite wyniki uzyskano w trakcie naszego badania to możliwego potwierdzenie pochodzenia pozaziemskiego tego ciała."
Oprócz skanów tomografem i zdjęć rentgenowskich zdołano również uzyskać próbki DNA w sterylnych chirurgicznych warunkach. Te próbki będą teraz zbadane przez wiodących światowych genetyków. Rentgen i tomografia komputerowa wykazały, nienaruszoną strukturę biologiczną humanoidalnego organizmu. Dzięki możliwości obrazowania 3D udało się odtworzyć strukturę wewnętrzną tego ciała. Uczeni byli w stanie zobaczyć narządy wewnętrzne, takie jak płuca i czegoś, co można nazwać strukturą serca.
Greer dodaje: "Te zdjęcia zostały niedawno oglądane przez główny autorytet medyczny w świecie w zakresie szkieletowych nieprawidłowości, i powiedział, że ta istota jest inna od wszystkich znanych mu szkieletów ludzkich. Wiemy też, że nie jest to starożytna forma humanoidalna, ale prawdopodobnie nie jest to też człowiek. "
Oprócz tego ustalono, że gęstość kości nie pasuje do charakterystyki ciała nieudanego płodu ludzkiego z okolicy 20 do 22 tygodnia. W tym wieku nie ma zbyt dużo wapnia w kościach płodu Procedury badania DNA są skomplikowane i czasochłonne. Z pewnością zostaną użyte najlepsze technologie. Testy DNA zajmą około dwóch miesięcy, a nawet dłużej.
Powyższe nagranie przedstawia coś co może być kolejnym dowodem na to, że istnieje wiele ras istot odwiedzajacych nasza planetę.
Źródła:
http://www.newscom.md/rus/obsledovano-telo-predpolozhitel_no-inoplanetyanina-iz-pustini-atakama.html
- Dodaj komentarz
- 20772 odsłon
בפולין, שאנחנו כותבים
Dodane przez abraham w odpowiedzi na autobiografia Bacy.....
בפולין, שאנחנו כותבים בפולנים
Chciałem napisać że w Polsce pisze się po polsku,
ale translator oszukuje :-)
KuzYn chłopie , wszak to
Dodane przez kuzYn w odpowiedzi na בפולין, שאנחנו כותבים
KuzYn chłopie , wszak to żydowski translator :) więc przenigdy prawdy nie powie .
geneza jest tak - tłumaczysz z Polskiego na Turecki , następnie z Tureckiego na żydowski (hebrajski) Więc jak to zrobisz w odwrotnej kolejności to dowiesz się co ma w podpisie do profilu np: żydowski pomiot "abraHam"
Mi osobiście nie chodzi o Bace , problem mamy w państwie naszym Polskim ....... obrŻydliwy PROBLEM
No właśnie, coś jest z tym
Dodane przez axell69 w odpowiedzi na KuzYn chłopie , wszak to
No właśnie, coś jest z tym translatorem. Abraham napisał Baka zamiast Baca (tak tłumaczy translator), i wydaje mi się że jest to słowo obraźliwe. Baca powinien domagać się za to jakiejś rekompensaty. :-)
nasza piękna mowa wychodzi z
Dodane przez kuzYn w odpowiedzi na No właśnie, coś jest z tym
nasza piękna mowa wychodzi z głowy ich natomiast język jest pisany hmm... od dupy strony... heh
dlatego on taki rzadki, to znaczy chciałem powiedzieć... ubogi...
abra cham chciał jak ot on po chamsku ubliżyć mi od pedałów w tym swoim homosiowym podpisie, a tu masz... słówek mu w tej podłej mowie zabrakło i musi obrazać jakiegoś bake... ech hebro mendrce
polszczyzna rządzi, wy podJUDzacze obŻYDliwe... a z pustej dupy i Salomon nie naleje...
Jeżeli znalazł to w 2002 roku
Jeżeli znalazł to w 2002 roku to co działo się przez dziesięć lat?
Co z tego że zrobią badania
Co z tego że zrobią badania DNA jak za chwile wojsko sie do nich dobierze i nagle sie okaże że to mała koza albo inną ścieme walną...!Jak na ocego bardzo mały....Czekamy na dokładne wyniki DNA tego 8 pasażera nostromo;D;P
Z twarzy to ten obcy wygląda
Z twarzy to ten obcy wygląda jak miniatura NEANDERTALCZYKA. Ta sama bródka, to samo puste spojrzenie. I taka sama wielgachna czacha skrywająca wodogłowie (neandertalczyki mieli skazę genetyczną a nie że byli tak ogromnie mądrzy, nawet biblia mówi iż diabeł yahwe stworzył katykatury człowieka zachowane do dziś w klasycznycm żydowskim wyglądzie). Ten obcy wygląda na zrobionego z mosiądzu ale to pewnie dlatego iz małemu Armando doskwiera globalny kryzys i więcej złomu na wiekszego obcego się nie dało wygrzebać na wysypisku śmieci.
Zresztą kultura masowa wmówiła wszystkim iz obcy sa mali o dużych głowach a ten "eksponat" na fotografii jest dokładnie zgodny z tym "trendem".
"25 października 2002 r" -
"25 października 2002 r" - przeszło 10 lat badają te zwłoki czy jest błąd w dacie i chodzi o 2012 r?
Ależ nie @Lela, po dziesięciu
Dodane przez Lela w odpowiedzi na "25 października 2002 r" -
Ależ nie @Lela, po dziesięciu latach rząd Chile zdecydował się ujawnić prawdę o obcym. Wcześniej nie mogli bo rząd USA położył by na tym łapę. Zabrali by małego obcego do strefy 51 :-)
[ibimage==16176==Oryginalny==Oryginalny==self==null]
Kuzyn, newsa Ci ukradli
Dodane przez kuzYn w odpowiedzi na Ależ nie @Lela, po dziesięciu
Kuzyn, newsa Ci ukradli jakieś świnie z wirtualnej polski:
http://niewiarygodne.pl/kat,1031981,title,Niezwykle-znalezisko-Kamienny-blok-okazal-sie-Mapa-Stworcy,wid,15276769,wiadomosc.html?smgajticaid=6fef9
a tu oryginal:
http://innemedium.pl/wiadomosc/mapa-stworcy-tajemniczy-artefakt-sprzed-120-milionow-lat
wołaj od chamów jakieś pieniądze...