Jasny dysk, przypominający płytę CD, zlokalizowano na zdjęciu z Marsa
Image
Marsjański łazik Curiosity przesłał na Ziemię kolejne kontrowersyjne zdjęcie. Tym razem na powierzchni czerwonej planety można zobaczyć obiekt, który wygląda jak płyta CD.
Anomalia jest widoczna na oficjalnym zdjęciu dostępnym na stronie internetowej dokumentującej dokonania łazika NASA. To nie pierwszy przypadek gdy na Marsie widać coś czego nie powinno tam być. Do tej pory widziano już cegły, deski a nawet kształty przypominające zwierzęta.
[ibimage==18148==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
Możliwe są tylko dwie możliwości. Jeśli łazik rzeczywiście znajduje się na Marsie to wspomniane anomalie wymagają więcej uwagi naukowców i przynajmniej podania jakiegoś wytłumaczenia. Gdy wypatrzono fragment tworzywa leżący na glebie sugerowano przecież, że może to być część lądownika. Teraz po prostu nie komentuje się tych znalezisk sugerując tym samym, że nie ma w nich nic nadzwyczajnego.
Zmowa milczenia może mieć tez inne wyjaśnienie. Curiosity mógł nigdy nie dotrzeć do Marsa i jeździ gdzieś na którejś z pustyń w USA. Cała ta historia z poszukiwaniem życia na Marsie może być tylko oszustwem obliczonym na wyłudzenie pieniędzy podatników przez szefów NASA i dlatego trafiają się takie dziwaczne artefakty, które nie miałyby prawa istnieć na Marsie.
- Dodaj komentarz
- 13647 odsłon
To mogą być przecież części
Dodane przez m.condor (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Oglądam to zdjęcie z każdej
To mogą być przecież części samego Curiosity. W końcu jak na łazik to on już wiekowy :D
No co ty Kuzyn,jak to są
Dodane przez kuzYn w odpowiedzi na To mogą być przecież części
No co ty Kuzyn,jak to są części łazika,to kto zrobił zdjęcie ? :-)
Widocznie kamera jeszcze mu
Dodane przez benet w odpowiedzi na No co ty Kuzyn,jak to są
Widocznie kamera jeszcze mu nie odpadła. Jest dzielny do ostatniego kadru :D
A zdjęcie hełmu z czasów
Dodane przez m.condor (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Oglądam to zdjęcie z każdej
A zdjęcie hełmu z czasów wojny wietnamskiej też jest z Marsa , użyli go na pewno jako osłony termicznej .
Ło matko jedyno,a ja po całej
Ło matko jedyno,a ja po całej chałupie jej szukam...
Te niby artefakty na Marsie
Te niby artefakty na Marsie są po to, aby nikt nie pytał czy rzeczywiście łaziki „łażą” po Marsie. Tworzą atmosferę sensacji, odwracając uwagę społeczeństwa od tego, gdzie naprawdę poszły te miliardy dolców. I tak robią to systematycznie, NASA już zapowiedziała następną misję na 2016 rok. Te miliardy dolarów idą na naukę tańca dla amełykańskich małines. Ciekawe, czy dobrze dobrali natężenie promieni słonecznych? Jak będą mieli awarię zasilania i nie będzie światła, to NASA ogłosi, że Słońce na chwilę przygasło i kto temu zaprzeczy ? NASA ma niepodważalny argument – na Ziemi Słońce też gaśnie na noc, czyż nie? ;-)
a tak na "nieszczęście" płyta
a tak na "nieszczęście" płyta cd upadła danymi do góry ...i nawet nie wiem czego tam słuchają...no chyba że pirat ,na krążku no name...
KURDE CI CHETNI CO BEDA
KURDE CI CHETNI CO BEDA LECIEC NA ZAWSZE NA MARSA PEWNIE DOSTANA KULKE W GLOWE JAK MAJA JUZ NIE WROCIC.ZE NIBY LUDZIE TAM BEDA HAHAHA.BILETY W JEDNA STRONE JUZ TERAZ MOWIA ZE POWROTU NIEBEDZIE
Skończcie sie
Skończcie sie wymądrowywać,sami do niczego nie dojdziecie.Żeby zrozumieć, potrzebujemy dwóch rzeczy tzn lunety spottera oraz analizy i opisu juszki.Bądzmy pokorni i cierpliwi.Pozdrówka.
Dodaj komentarz