Myśl pozytywnie i bądź szczęśliwy

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Nasze myśli dosłownie wpływają na to, co materializuje się w naszym życiu. Jeśli nie umiemy porzucić negatywnego myślenia i we wszystkim doszukujemy się kłopotów i przykrości, to nic dobrego nas nie spotka. Z drugiej strony pozytywna postawa i pozytywne myśli wysyłane do wszechświata mogą odmienić życie.

 

Właściwie jedyną rzeczą, która odróżnia nas od zwierząt jest zdolność porozumiewania się. Za pomocą słów wyrażamy też nasze emocje. Techniką pomocną w opanowaniu potoku negatywnych myśli jest tak zwana afirmacja. Psychologowie nazywają to metodą samoakceptacji. Afirmacje to zwięzłe sformułowania zwykle dotyczące nas samych, które mają poprzez autosugestię zmienić nasze postrzeganie świata.

 

Pozytywne myślenie działa zbawiennie na nasze życie, a stosowanie afirmacji może tylko poprawić nasze samopoczucie. Większość osób nie rozumie tego, że wszystko, co widza dookoła to rodzaj kosmicznego hologramu pełnego zasad i prawdopodobieństwa. Okazuje się, że myśli, które wysyłamy przez cały czas w pewien sposób determinują rozkłady prawdopodobieństwa, które potem objawiają się w postaci zdarzeń, które spotykają nas. Sztuką jest uświadomienie sobie, że mamy wpływ na to, co się dzieje. Negatywne myślenie będzie na nas sprowadzało kłopoty, choroby i raczej problematyczne sytuacje.  To dlatego ważne jest ciągłe ćwiczenie siebie samego w celu osiągnięcia stanu większej kontroli nad naszym życiem.

 

Każdy człowiek jest inny, cale na pewnym etapie życia wielu dochodzi samemu do tej uniwersalnej prawdy na temat sprawczej siły myśli. W okiełznaniu oceanu złych myśli niektórzy stosują rozmaite totemy. Zaklinają swoją niewiarę w przedmiocie, który ma za zadanie zdeterminować konkretne rozstrzygnięcie. Ten przedmiot jest gwarantem powodzenia. To dlatego sportowcy są tak często przesądni. Oczywiście najważniejsza jest i tak praktyka. Każdy może sobie samemu zmodyfikować filozofię, która mu najbardziej odpowiada, wtedy kontrolowanie przepływu myśli może być skuteczniejsze.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Bart

szczęście się buduje, nie

szczęście się buduje, nie jest to chwilowy stan świadomości.
człowiek osiągając jakiś stopień doroslości obiera scieżkę życiową i nią podąża. Ważne jest przy tym jak nią podąża, czy jest uczciwy wobec siebie czy nie i co poźniej udaje musię osiagnąć, czy cieszy się z osiągnietych celow i brnie dalej czy zwyczajnie wieczniemu cośnie wychodzi i popada w odretwienie i zgorzknienie. Możliwości są zawsze. Po upadku trzeba się podnieśc i szukać nowych możliwości, mamy do tego prawo, a nawet przymus wewnetrzny osiągnąc "coś" w życiu. 

Portret użytkownika ZAlpiski

wiesz co bart napisałem cos

wiesz co bart napisałem cos podobnego a i do dego  nawiązujesz  ale niestety skasowało może nie powinienem tego pisac Smile  trafiasz tym w sedno nie wiem jak ale spoko RESPEKT wiec jeszcze raz co do szczęśćia jest jak królik gonie gonie gonie a jednak cieżko jest je złapac ???? a co do myslenia to cały czas ktoś próbuje je zadeptac może nie bez powodu .......

Portret użytkownika Diament

a tu chyba jest przesłanie

a tu chyba jest przesłanie odnośnie dzisiejszej "burzy"  Biggrin BARDZO TRAFNE Smile
Nie bądźmy zgorzknali Smile
ja dodała bym jeszcze małe słowo, lecz olbrzymie znaczeniem -UŚMIECH! To pomaga!:)

Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem. -George Orwell

Portret użytkownika ZAlpiski

to prawda świadomośc to

to prawda świadomośc to najwiekszy dar dlatego władcy lubia kreować konflikty tylko po to zeby siać strach i nienawisć  tworzyć poczucie że fizyczośc to ostateczna forma rozwoju i tylko nią da sie nieśc zmiane/rozwój oczywiscie jest ważna nowe życie przedłużanie gatunku napełnianie kielicha  itp ale już nie koniecznie dla samej zabawy 24/7to zalezy  wszystko siedzi w tobie samym od ciebie zalezy czy to wykozystasz czy zmarnujesz .... czasami mamy wrazenie ze ktos nas oszukuje pewnie robi to po to zeby uwydatnic nam że mamy o wiele wiekszy potencjał niz w tym momencie uważamy za nasz everest do sedna im bardziej jestes pozytywnie nastawiony tym lepsze bardziej obfite będą plony(czytaj mysli)a dopiero myśli zamieniaj na działanie/efekty  nie można sie zamykac na postęp duchowy ale tylko wtedy gdy dzialasz względnie na czystych warunkach karma działa ..... czasami może zdażyc sie tak ze strzelamy negatywną energią ale  w ostatecznosci okaże sie ze udezymy w zwierciadło nakierowane na nas tą wiedza nalezy sie dzielic nie tylko z gotowymi przyjac do wiadomosci ze nikt nie da tobie doktryny zbioru zasad dzieki której przetrwasz wiecznośc bez uszczerbku  -to skomplikowane byc może wiecie o czym mowie  - innym radził bym zaczać myśleć w sposób w który dostrzega większe spektrum - innych poglądow nie krytykuje staram sie zwinąc klebek  oczekuje tego samego RESPECT

Portret użytkownika Bart

to tak nie do końca z tym

to tak nie do końca z tym pozytywnym mysleniem, jest to tylko jedne z warunków brzegowych "szczęscia".
pomijam tu fojdowskie, kantowskie itp definicje dotyczące szczęscia jako stanu umysłu itd.
dla każdego z naspojęcie szczęscia wygląda zgoła inaczej.
myślenie pozytywne to nie wszystko, potrzebna jest jeszcze pozytywna wiara i pozytywne dziekczynienie przenajwięksemu czy przenajświętszemu czy bogu czy (znajdz sobie definicję tego co jest przenajsuper )
czyli wiara, nadzieja i milośc po polskiemu, a w skrócie ... nawiązując do jednej z wielu metod bycia szćześliwym - nie afirmujemy, ale wyobrażamy sobie nas jako ludzi szczęsliwym w konkretnych sytuacjach. Wizualizacje musza być pełne szczegółów, namacalne i dobrze zapamietane przez nasz umysl, po każdej takiej wizualizacjidziekujemy naszemu super przenaj .... i to jest samospelniająca się przepowiednia.
odnisoę się tu przy okazji do juz wczesniej wspomnianego w którymś tam wątku  z religiąchrzescijanską i grzechem pierworodnym na ktory nie mamy wplywu, a którym to wierzący nas obarczająw chwili narodzin i jako członkowieochrzszczeni zyjemy przez jakiś czas z piętnem winy ażdo tak zwanego chrzestu i pierwszej komunii - "czy wyrzekacie sięszatana który jest głownym sprawcą grzechu"
a czymże jest ten grzech? co to dziecko mogło nagrzeszyc, a czymże jest ten szatan ?
jesli się w niego nie wierzy to zwyczajnie go nie ma.
zatem jesli wierzę w miłośc, spokój i sens zycia i wzbogacanie się przy okazji, to dopełniam się jako czlowiek i jednostka. Nie wspomnę o fakcie ze do zycia potrzebne nam są pieniąze, chociazby na zaspokojenie zwykłych fizjologicznych potrzeb takich jak pozywienie czy wypróznanie się w normalnych warunkach, więc po temu religia chrescijanska nieco podupada w swej doskonałości, ubóstwo zaś nie jest cnotą, cnotą jest wzrost i radzenie sobie w życiu.
 
 odnośnie rysunku artykulu -  nie znaczy to ze od razu mamy zaczynac bawić sięczakramami nie rozumiejąc ich istnienia i dzialania - nieco odmienne religie i filozofie, dla nas srodkowych eurpoejczyków nieco egzotyczne nawiązujące do kultur dalekiego wschodu - Chin, Jappni itp nan ic nam się to zda.
nam w czasie, gdy musimy walczyćo byt, gdy koniuktura geopolityczna i żywieniowa jest na bardzo n iskim poziomie w stosunku do krajów zachodu potrzeba zwyczajnie chwil spokoju i odetchnięcia od coraz to przyspieszającego trybu życia - ucieczki do marzeń i samorealizacji.
szczęscie osiąga się spelnieniem w pracy i zyciu, zyjesz tym czym chcesz, uspokajasz się, masz dobre wibracje, usmiech na twarzy, dobre słowo, miłośc, zabezpiecznie finansowe, pracujesz i lubisz swoją pracę. Czego chcieć więcej ?  

Strony

Skomentuj