Naukowcy twierdzą, że w naszym DNA może być dowód na pozaziemskie pochodzenie ludzkości
Image
Dwóch naukowców, fizyk Władimir Szczerbak (Владимир Щербак) z Uniwersytetu Narodowego Kazachstanu oraz astrobiolog Maksim Makukow (Максим Макуков) z Instytutu Astrofizyki Narodowej Akademii Nauk, twierdzą, że w ludzkim DNA znajduje się "odcisk palca twórcy" pozostawiony przez przedstawicieli pozaziemskiej inteligencji.
Ich zdaniem to rodzaj matematycznej "wiadomości", której nie da się wyjaśnić za pomocą teorii Darwina. Naukowcy sugerują, że wyższa pod względem rozwoju pozaziemska rasa ingerowała w nasz kod genetyczny. Poszukiwania dowodów na to uczeni nazwali biologicznym SETI, od astrofizycznego odpowiednika programu poszukiwania pozaziemskich inteligencji.
Specjaliści rozważania swoje zawarli w publikacji w czasopiśmie Icarus. Odnoszą się do słynnego sygnału Wow zarejestrowanego w latach siedemdziesiątych przez wspomniany program SETI. Ich zdaniem dużo łatwiej można było wprowadzić jakąś wiadomość do naszego DNA niż transmitować cokolwiek przez bezkres kosmosu. Stawiają oni za przykład posiadane już aktualne możliwości zapisu danych w DNA.
Kazachscy uczeni postulują rozszerzenie programu SETI na poszukiwania biologiczne. Ich zdaniem struktura kodu genetycznego jest idealna do długoterminowego przechowywania informacji i tam trzeba szukać potwierdzenia pozaziemskiej ingerencji, co ostatecznie potwierdzi naszą wyjątkowość jako gatunku. Jednak nawet jeśli uda się to stwierdzić ponad wszelką wątpliwość nieodpowiedziane pozostanie następne pytanie nasuwające się automatycznie, czyli kto stworzył tych kosmitów?
Źródła:
http://arxiv.org/ftp/arxiv/papers/1303/1303.6739.pdf
- Dodaj komentarz
- 16844 odsłon
Moim zdaniem byliśmy przed
Moim zdaniem byliśmy przed potopem niezwykle rozwiniętą cywilizacją, prawdopodobnie przeszli tamci przedpotopowi etapy rozwoju technologicznego obecnej cywilizacji Ziemian w ciągu zaledwie kilunastu lub kilkudziesięciu lat zamiast kilkuset obecnej od wybuchu tzw rewolucji technologicznej(przemysłowej XVIII), czyli od około 1800 roku, obecna cywilizacja potrzebowała mniej więcej 200 lat by osiągnąć obecny poziom, przedpotopowi nad ludzie przeszli ten etap expresowo dzięki ich wysokiej inteligencji osiągając poziom Viman międzygwiezdnych lub miedzywymiarowych (wysoka ilość tlenu, inne DNA, pokarm o wiele bogatszy w składniki odżywcze, kontakt z Super Istotą Stwórcą światów), coś się jednak stało, prawdopodobnie szaleństwo GMO dotknęło ich tak głęboko że Ten Kto ich/nas stworzył otworzył zbiorniki wielkiej odchlani !
http://popotopie.blogspot.co.uk/2013/05/zgony-mamutow-i-tajemnicze-arte…
oto zdjęcie idealnej czaszki posiadającej trzy szwy, możliwe że jest to okaz ludzki przedpotopowy...(po prawej)
[ibimage==18383==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
[...]II Prawo Termodynamiki zaprzecza samoistnemu wzrostowi złożoności czyli zmiejszaniu się entropii. Mówi o czymś przeciwnym-zwiększaniu się entropii czyli zmniejszania się uporządkowania, np, samochód pozostawiony sam sobie po jakimś czasie ulegnie zniszczeniu, chyba, że poprzez zastosowanie inteligencji, energii i materii zahamujemy ten proces, kosztem jednak powiększenia jej w innym miejscu przez np. wykorzystanie zasobów paliw. Świat przypomina rozkręcającą się sprężynę, kiedy rozkręci się zupełnie wszystko zamrze tzn. kiedy wykorzystanie zostaną wszystkie źródła energii.
Ewolucjonizm ateistyczny, odpowiednik:
Ewolucjoniści twierdzą, że ogólnie jest to prawda, ale w naszym układzie odniesienia jest odwrotnie. Jednak nie ma na to ŻADNYCH potwierdzeń eksperymentalnych.[...]
Przez tysiące lat ludzkość trwała w wierze, że my sami i wszystko, co nas otacza, powstało celowo i z precyzyjnym rozmysłem. A potem nadszedł Karol Darwin i czar boskiego stworzenia prysł.
Stopień złożoności nawet pojedynczej komórki przyprawia o zawrót głowy. Ilość wykonywanych przez nią czynności i liczba informacji, jakie przechowuje, zadziwia i szokuje uczonych. A w miarę rozwoju technologii, mocy mikroskopów elektronowych i zapełniających się stron w podręcznikach nauk biologicznych powstaje coraz więcej pytań bez odpowiedzi. I aż nasuwa się pytanie: jak bezmyślna materia mogła stworzyć coś tak skomplikowanego?
http://popotopie.blogspot.co.uk/2013/07/mechanika-kwantowa-starozytnych…
Era nowoczesnej technologii pozwoliła wniknąć w pojedynczą komórkę. I co tam mamy? Sam Darwin przetarłby pewnie oczy ze zdumienia. Miliony funkcji, informacji i ogromny stopień złożoności. A właśnie z takiej pierwotnej komórki miało potem wykształcić się życie. I obecnie trudno już obronić, wobec nowych argumentów i nowej wiedzy, darwinowskie stwierdzenie, że "życie powstało z prostych form". Bo nawet na poziomie mikro kryje się niezwykle skomplikowana struktura.
Jednak, jak się okazało, prawdziwe niespodzianki kryją się dopiero w pojedynczym łańcuchu DNA, wyszło też na jaw, że zawarte w DNA informacje charakteryzuje niezwykłe uporządkowanie i harmonia. Twórca Microsoftu, Bill Gates powiedział kiedyś, że DNA to "taki komputerowy program, tylko o wiele bardziej skomplikowany". I naukowcy przyznali mu rację. Dodając jedynie, że faktycznie informacja zawarta w DNA ma strukturę podobną do napisanego przez specjalistę programu. Zawiera swój kod, swój język i swoje sposoby realizacji powierzonego zadania.
huuurrra są czaszki znowu!:D
Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na Moim zdaniem byliśmy przed
huuurrra są czaszki znowu!:D jak chcesz mam czaszkę mojego zmarłego:) ....szczura,wygotowałem głowę w garnku żeby dobrze oddzielić resztę:) ,pewnie zbierasz czaszki i masz ich mnóstwo to ci wyśle DHL-em jak chcesz-tak w ramach serdecznosci,niedługo kupuję nowego szczura też pewno sie kiedys popsuje to bedzie nastepna:)
Mówię o tym cały czas, jednak
Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na Moim zdaniem byliśmy przed
Mówię o tym cały czas, jednak Twoje określenie "rozkręcającej sie spręzyny" bardziej trafia do wyobraźni... i jak później rozwodzisz sprowadza się do tego, że ... Wszechświat i życie rozwinęło się ... przez pączkowanie... pozdrawiam
Homo Sapiens. Jedno mnie
Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na Moim zdaniem byliśmy przed
Homo Sapiens. Jedno mnie zastanawia - Życie jest zbyt skomplikowane aby mogło powstać samo. To zbyt skomplikowane twoim zdaniem. Ale samoistne powstanie twórcy, który jest doskonały, super inteligentny, czyli pewnie nieskończenie bardziej skomplikowany niż komórka, nie jest dla Ciebie dziwne.
Darwin ani ewolucja nie mówi że "jak bezmyślna materia mogła stworzyć coś tak skomplikowanego?" jak to ująłeś.
Twoim zdaniem :
1. kałuża związków nieorganicznych
2. magia
3. żywy organizm
W takim sensie samorództwo nie istnieje, tu się zgadzamy.
A jak mówi nauka i eksperymenty :
1. proste związki nieorganiczne w redukcyjnej atmosferze wczesnej ziemi samorzutnie syntetyzują proste związki organiczne - potwierdzone eksperymentalnie.
2. związki organiczne samorzutnie syntetyzują aminokwasy stanowiące budulce białek - potwierdzone eksperymentalnie.
3. ewolucja chemiczna aminokwasów prowadzi do abiotycznej syntezy prostych kwasów nukleinowych - potwierdzone eksperymentalnie
4. w procesie już normalnej ewolucji (czyli mutacja + dobór) proste kwasy nukleinowe (TNA) podlegają normalnej specjacji, sukces ewolucyjny osiągają coraz bardziej wyspecjalizowane replikatory - potwierdzone eksperymentalnie
5. a jak już mamy samoorganizujące się struktury zdolne do samopowielania i ewolucji *dzięki niedoskonałościom replikacji i presji selekcyjnej), to mamy życie.
Od razu odpowiem: eksperymentu w którym wrzucono parę pierwiastków do kolby, następnie potraktowano prądem i światłem, w efekcie otrzymując bakterię nie ma i nie będzie, przynajmniej dopóki nie nauczymy się selektywnego przyspieszania czasu: zwyczajnie nie mamy do dyspozycji kilku miliardów lat.
źródło poszczególnych eksperymentów. Przypisane do punktów co byś nie musiał szukać kolego
1-2:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Stanleya_Millera
http://kopalniawiedzy.pl/ewolucja-dobor-naturalny-selekcja-naturalna-Da…
3:
http://www.scientificamerican.com/article.cfm?id=a-precursor-of-rna&pag…
4:
http://www.nature.com/nature/journal/v459/n7244/full/nature08013.html
http://www.rpi.edu/dept/chem/chem_faculty/profiles/ferris.html
http://www.sciencemag.org/content/323/5918/1229.abstract
Twoim zdaniem życie i te wszystkie struktury nie mogą powstać bo są "skomplikowane" ale...
Dlaczego spalając wodór mamy wodę? przecież mogło by powstać według Ciebie coś innego. To nieprawdopodobne, że do wodoru przyłącza się akurat tlen, w procesie spalania mógł by to zrobić każdy pierwiastek.
Jeśli zrozumiałeś analogię, to wyobraź sobie że wszystkie cegiełki życia i życie to taki spalany wodór. Są odpowiednie warunki, to po prostu powstają bo tak działa fizyka.
I jeszcze na temat niesamowicie niskiego prawdopodobieństwa, bo pewnie też to się pojawi w twoiej obronie tematu :
Prawdopodobieństwo jest małe, ale niezerowe i dyskontowane przez ogrom środowisk z odpowiednimi warunkami. Galaktyki są liczone w miliardach miliardów, każda zawiera miliardy gwiazd, a każda gwiazda statystycznie kilka planet. Myślę że ilośc potencjalnych planet sprzyjających życiu, w zupełności równoważy niskie prawdopodobieństwo powstawania życia. Przy tej niemalże nieskończonej ilości planet gdzieś musiało to się stać. Pewnie gdzie indziej również, bo jak już napisałem - proces powstania życia, to proces chemiczny podyktowany prawami fizyki. Wszechświat tak jest zbudowany że w określonych warunkach powstaję życie.
...JUSZKA... a czego ty
Dodane przez יהוה w odpowiedzi na Homo Sapiens. Jedno mnie
...JUSZKA... a czego ty skurczem umysłowym trzymasz się wizji Boga jako dziadka z brodą? Bóg jest zjawiskiem nie istotą...jak to sprytnie mówią ewolucjoniści ze świata nauki "Anomalią"...czyli tym czego nie pojmują...
Tak należy to rozpatrywać.. A TO zjawisko potrafi materializowac swoje myśli i ma nasze wyobrażenia o NIM za nieistotne dla NIEGO; dla nas tak idiotycznie ważne bez żadnej podstawy..
Och te religie dla zwykłych ograniczonych umysłowo i duchowo ludzi....
"To nieprawdopodobne, że do
Dodane przez יהוה w odpowiedzi na Homo Sapiens. Jedno mnie
"To nieprawdopodobne, że do wodoru przyłącza się akurat tlen, w procesie spalania mógł by to zrobić każdy pierwiastek."
No nie juszka... masz jednak patologię w neuronach... Nooo juszek...przyłącza się tlen w procesie spalania tylko dlatego, że to jedyny pierwiasrtek, który utlenia... bądź w gwałtownym procesie ( spalanie) bądź w prosesie łagodnym...( korozja).....
dowiedziałem się ciekawej
dowiedziałem się ciekawej rzeczy a mianowicie tej ze kilka tysięcy lat temu przed potopem ,za pomocą substancji i zaawansowanych urządzeń przeprowadzono eksperyment naukowy dotyczący życia po śmierci. okazało się ze wszystkie żyjące istoty się odradzają . system odradzania opiera się na zasadzie dobrych i złych uczynków, ogulnie życie przyszłe jake będziemy mieli zależy od tego jakie i ile uczynków mamy. cały eksperyment opisuje tybetańska księga umarłych i podobniesz ten sam eksperyment opisuje egipska księga umarłych (nekronomicon) opisuje sposób zabijania i przywracania do życia za pomocą substancji z tlenków srebra i złota (słońce i księżyc) niebieskie naga-eye. egipska księga umarłych opisuje też sposób przywracania do życia martwych części ciała i łączenia ich z innymi częściami ciała naprzykład zwierząt , księga umarłych z egiptu była ze złota i była obszerniejsza niz tybetańska ale eksperyment jest opisany w obu księgach. myśle ze dawno temu ludzie niechcieli mieć z góry przesrane i chcielli zmienić system reinkarnacji tak by kazdy po śmierci mógł wybrać w której części wszechświata się urodzi i jakie życie będzie miał bo kto z góry by chciał mieć przesrane. dlatego doszło do wielkiej wojny i potopu https://www.youtube.com/watch?v=Ermcc6iDqQAt
[ibimage==19275==Oryginalny==Oryginalny==self==null]
niebieskie naga-eye nie
Dodane przez zico169 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na dowiedziałem się ciekawej
niebieskie naga-eye nie aktywowane
[ibimage==19277==400naszerokosc==400naszerokosc==self==null]
http://www.youtube.com/watch?
http://www.youtube.com/watch?v=GutJf9umD9c
[ibimage==19276==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
W drugiej połowie tej dekady nauka ujawniła znaczenie położenia naszego Układu Słonecznego w Galaktyce między dwoma spiralnymi jej ramionami, gdzie rzadko zachodzą pewne zakłócające życie zjawiska i gdzie nasz widok Galaktyki oraz Wszechświata nie jest zakłócany. Najnowsze odkrycia dokonane przez dwóch rosyjskich astronomów pokazują, że nasze położenie w Galaktyce jest szczególne pod jeszcze innym względem. Nasze Słońce i jego satelity pozostają między ramionami spiralnymi.
Stabilność naszego położenia możliwa jest dlatego, ponieważ Słońce należy do tych rzadkich gwiazd, które posiadają "galaktyczny współrotacyjny promień". Wyjaśnijmy to. Zwykłe gwiazdy w naszej Galaktyce krążą wokół środka galaktyki z prędkością różniącą się od prędkości ramion spiralnych. W ten sposób większość gwiazd umiejscowionych między spiralnymi ramionami nie pozostaje tam długo. Gwiazda krążąca wokół centrum Galaktyki z większą lub mniejszą prędkością od tej, którą dysponuje struktura spiralnych ramion, w końcu zostanie pochłonięte przez któreś z ramion. Jedynie na pewnej ściśle określonej odległości od środka galaktyki, o "promieniu współrotacji", gwiazda może pozostać na swoim miejscu między dwoma spiralnymi ramionami, krążąc z dokładnie tą samą prędkością, z jaką ramiona galaktyki krążą wokół rdzenia.
Jak mówią pośrednicy w handlu nieruchomościami: "Położenie jest wszystkim". Fakt, iż położenie Słońca jest precyzyjnie dopasowane do możliwości życia i jeszcze bardziej dokładnie dopasowane, by utrzymać na stałe to położenie w tym jedynym miejscu, gdzie życie jest możliwe — mocno sugeruje Boski projekt.
o tym pisane było tutaj:
http://popotopie.blogspot.co.uk/2013/05/tajemnice-innych-wymiarow.html
...Oprócz przetwarzania sygnałów w analizie biologicznych układów może mieć zastosowanie także lingwistyka. Jak stwierdzają autorzy: “Jako, że o DNA i sekwencjach aminokwasów można myślec jako o typach języka, interesującym jest użycie technik z dziedziny lingwistyki komputerowej do analizy sekwencji genetycznych. Rozwinięta przez Chomskiego teoria gramatyki w komputerowym sensie znalazła szerokie zastosowanie przy analizie sekwencji – od określania struktury genu po definiowanie drugorzędowej struktury RNA. Mantegna ze współpracownikami zastosowali metody lingwistyki statystycznej wraz z teorią informacji do badania różnic pomiędzy niekodującym i kodującym DNA. Pokazało to obecność ukrytej informacji i dodatkowej redundancji w rejonach niekodujących […]”.
Przetwarzanie sygnałów, analiza lingwistyczna, ukryte poziomy informacji, redundancja w systemach, DNA i aminokwasy jako sekwencje językowe, dynamiczne poziomy ekspresji genów – w biologii nic nie ma sensu poza projektem. Zdumiewające jest, że choć systemy biologiczne technologicznym zaawansowaniem znacznie przewyższają wytwory naszej technologii, metodologia i język naszej inżynierii świetnie pasuje zarówno do badania, jak i do opisu biologicznej rzeczywistości. Wskazywać to może na “rodzinny styl”, jak to przy innej okazji stwierdził chrześcijański pisarz i apologeta C.S. Lewis, mianowicie nasza twórcza działalność odzwierciedla - choć oczywiście na nieporównywalnie mniejszą skalę - stwórczą aktywność niesamowitego Projektanta.
Jakie to wszystko jest
Jakie to wszystko jest proste. Tylko skąd się wziął nasz Stwórca???!!!
Dodaj komentarz