UFO na zdjęciu z Machu Picchu

Image

Rzekome UFO w okolicy Machu Picchu

Jedno ze zdjęć wykonanych przez amerykańskich turystów zwiedzających inkaski kompleks Machu Picchu przedstawia coś, co wygląda na dwa UFO.

 

Machu Picchu to najbardziej tajemnicze i najlepiej zachowane miasto Inków. Nikt nie wie tak naprawdę, po co je zbudowano ani jak, bo biorąc pod uwagę jego miejsce (położone jest 2090-2400 m n.p.m.) nie było to z pewnością zadaniem łatwym.

 

Od 1911 roku, gdy miasto zostało odkryte, stanowi ono cel wędrówek wielu osób zainteresowanych tym cudem architektury. Od jakiegoś czasu pojawiają się też nagrania i zdjęcia przedstawiające rozmaite niezidentyfikowane obiekty latające rejestrowane w tej właśnie okolicy. Wiele z tych nagrań to oczywiste fałszerstwa, ale to zdjęcie jest rzeczywiście intrygujące.

[ibimage==19283==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Oczywiście nie można wykluczyć, że to jest też jakieś nadużycie, ale nie jest to tak oczywiste. Z dostępnych informacji wynika, że zdjęcie wykonano aparatem Canon SD1000 o matrycy 7,1 megapiksela. Świadkowie twierdzą też, że nie widzieli niczego nadzwyczajnego na niebie, a obiekty dostrzegalne są dopiero po przeglądnięciu zdjęć w komputerze.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

To świadczy o tym, że UFO kontroluje osobę robiącą zdjęcie ! UFO daje sygnał do podświadomości tego fotografa, że jest z nim w kntakcie porwany ofiara i porywacze.

Około 1988 roku przypadkowo "wdrepnąłem" w odkrycie, które później okazało się paskudnie wpływać na całe moje życie. Owo odkrycie jest opisane dokładniej na mojej autobiograficznej stronie (O mnie - Prof. Jan Pająk). Tutaj jedynie wyjaśnię w skrócie, że dostarcza ono formalnego dowodu naukowego - całkowicie udokumentowanego rzeczowym materiałem dowodowym, na szokujący fakt że od początka czasów nasza cywilizacja jest sekretnie okupowana oraz eksploatowana przez bliskich krewniaków ludzi. Ci nasi skryci okupanci ostatnio są nazywani "UFOnautami", jednak w przeszłości zwykliśmy ich nazywać "diabłami", "egipskimi, greckimi, rzymskimi, lub hinduskimi bogami", "czarownikami lub czarownicami", "magami lub czarnoksiężnikami", itp. Wyglądają oni identycznie do ludzi, dlatego mogą się mieszać z naszym tłumem i nikt nawet nie odnotuje że nie są oni którymiś z nas. Jednym z następstw tego mojego odkrycia diabolicznych okupantów Ziemi jest, że od czasu owego odkrycia zarówno ja sam, jak i moje publikacje, są nieustannie prześladowane i wyciszane z iście diaboliczną furią. Szersze opisy większości form jakie owe prześladowania i wyciszanie przyjmują, dostępne są na w/w stronie autobiograficznej O mnie (Prof. dr inż. Jan Pająk). Na niniejszej stronie dokładniej opiszę jedynie tą część owego wyciszania i sabotażowania, która dokonywana jest na moich stronach internetowych oraz na komputerach jakich używam. Ponieważ jednak jestem pewien że dokładnie te same co na mnie metody sekretnego sabotażowania i wyciszania nasi kosmiczni okupanci używają również na innych ludziach których skrycie prześladują, warto aby z niniejszą stroną zapoznali się wszyscy ci którzy już czynią, lub będą czynili w przyszłości, coś istotnego dla naszej cywilizacji. Wszakże wiedząc jakie są metody tego skrytego sabotażowania, z całą pewnością je później rozpoznają kiedy to i oni sami, oraz ich kostruktywna działalność, też padną ofiarami podobnych skrytych sabotaży owych diabolicznych okupantów Ziemi.

0
0

te dwa "UFA" tam u góry ,to już kolejny raz mówię że to ptactwo ...a żeby nie być gołosłownym ...to zdjęcie zrobiłem nokią 5230...przedstawia ono 3 "UFA" widać podobieństwo ?

[ibimage==19232==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

a tu zrobiłem znowu tą samą nokią ,ale już pod dobrym kątem ...i oto macie swoje ufo...

[ibimage==19285==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

0
0

Dodane przez b@ron w odpowiedzi na

To ptak? Samolot?  Nie, to SUPERMAN! :-) A tak poważnie to masz rację, to pewnie ptaki. No chyba że coś strasznie zaiwaniało że na żywca nie było widać dopiero na "stop klatce" się ujawniło :-)

0
0

To ufo z Machu Picchu to ta babka w okularach czy facet w koszuli w paski? no nie latają to fakt,ale są niezidentyfikowani czyli ufo

0
0

ONI tam są u siebie, a my tylko możemy sobie domniemywać. Stać nas jedynie na turystykę i podziwianie starożytnych budowli bogów... Dużo tu trolli daje się zauważyć lub też głupców.

0
0

Na pochodzenie zjawiska UFO wskazują także środki, jakie mogą spowodować jego dematerializację. Posłużył się już nimi egipski pustelnik żyjący na przełomie III i IV w. po Chrystusie św. Antoni, który stykał się w swoim życiu z NOL-ami. Oto jak jego bliskie spotkanie opisał św. Atanazy: 'wróg (szatan) nadal widząc jego zapał, postanowił temu przeszkodzić, rzucił mu więc na drogę zwodniczy obraz wielkiego srebrnego dysku. Asceta natychmiast zrozumiał sztuczkę i rzekł: 'Skąd dysk na pustkowiu? Ani nie jest to uczęszczana droga, ani nie widać śladów jakiegoś przechodnia. Gdyby wypadł, nie mógłby - tak wielki zostać nie dostrzeżony, a ten, co zgubił, wróciłby poszukać i znalazłby, bo przecież miejsce jest puste. To robota diabelska. Tym, diable, nie przeszkodzisz mojej gorliwości. Niech to przepadnie razem z tobą'. I skoro Antoni to powiedział, dysk zniknął jak dym sprzed oblicza ognia'. (36) Kiedy indziej demony przyszły do niego 'o zmroku w postaci świetlistych zjawisk i rzekły: 'Przyszliśmy ci poświecić, Antoni'. A ja zamknąłem oczy, modliłem się i natychmiast zgasło światło bezbożności'. (37)

We współczesnych czasach moc wiary i modlitwy wcale nie zmalała. Aby to udowodnić, posłużę się opisami nieudanych prób wzięcia, przedstawionymi przez Cliffa Stone' a: 'Złe istoty nie lubią żadnych symboli religijnych. Na przykład swego czasu próbowali uprowadzić farmera, który, jak sądzę, był katolikiem. Może pan wierzyć lub nie, ale kiedy zaczął się modlić, nie mogli go w żaden sposób wprowadzić na pokład. Poprosili go, aby sam wszedł i wyrzucił swój krzyż. Mimo ich nalegań nie wyrzucił go. Był zbyt przestraszony. Nieprzerwanie się modlił i w końcu musieli zrezygnować z wzięcia go. (...) Kiedy byłem w Wietnamie, słyszałem o pewnym lądowaniu NOL-a. Jego załoga sterroryzowała kilku wieśniaków, wśród których przebywał w tym czasie pewien żołnierz w odwiedzinach u swojej dziewczyny, która później została jego żoną. Ufonauci próbowali przekonać kilku z tamtych ludzi, aby weszli na pokład ich statku. Chcieli ich zabrać ze sobą. Ów żołnierz stanął w ich obronie i nie pozwolił tym istotom ich zabrać. Pistolet maszynowy M-16, który miał ze sobą, nie zrobił na nich większego wrażenia. Tym, co podziałało, był krzyż, który nosił stale ze sobą i Biblia. W końcu ufonauci dali za wygraną i zrezygnowali z zabrania tamtych ludzi. Dzięki temu zdarzeniu żołnierz dowiedział się, że wcześniej było kilka przypadków, w których doszło do uprowadzenia ludzi'. (38) Z przypadków tych wynika, że bronią skutecznie chroniącą przed ufonautami jest modlitwa, krzyż i Biblia. Św. Teresa z Avila napisała: 'Często doświadczam, że nie ma skuteczniejszego środka, aby przepędzić złe duchy i uniemożliwić im powrót, nad wodę święconą. Przed krzyżem uciekają wprawdzie, ale znów wracają. Widocznie woda święcona posiada wielką moc. Wtedy gdy jej używam, odczuwam nadzwyczajną pociechę wewnętrzną'. Chrystus objawił księdzu Don Ottavio Micheliniemu, że szatana i moce zła zwycięża się tylko modlitwą i pokutą.

Zjawisko UFO na szeroką skalę zaczęło się w połowie lat czterdziestych. Łączy się z tym proroctwo Anny Katarzyny Emmerich: 'Słyszałam, że Lucyfer miał być wypuszczony na pewien czas, jakieś 60, czy 50 lat przed rokiem 2000 po Chrystusie. (...) Niektórzy czarci mieli być wypuszczeni pierwsi, na karę i kuszenie ludzi'. (39) Ufonauci dokonują coraz nowych wzięć, podczas których poddają ludzi różnym bolesnym experymentom, a niektórych nawet okaleczają Według wiary chrześcijańskiej otchłań, do której zstąpił Chrystus przed zmartwychwstaniem, znajduje się we wnętrzu Ziemi ('zstąpił do piekieł'). Maria z Agredy miała wizję upadku aniołów, podczas której Bóg powiedział: 'Na wieczne miejsce ich przebywania (upadłych aniołów) wyznaczam podziemne czeluście i przerażające ciemności'. (40) Jedna z wziętych, Betty Andreasson, została zabrana przez ufanautów do środka Ziemi. Przebywając tam widziała ludzi porwanych z różnych epok, a nawet latające talerze. Dostała się nawet za bramę piekła, która obecnie jest otwarta.

Tajemnicę zjawiska UFO wyjaśnia fragment objawienia Najświętszej Maryi Panny z La Salette, gdzie Matka Boska nakazała: 'niech papież ma się na baczności przed fałszywymi cudotwórcami. Nadszedł już bowiem czas, kiedy najbardziej zdumiewające dziwy dziać się będą na Ziemi i w przestworzach. demon z demonami zostanie wypuszczony z piekła, a stopniowo wyrugują oni wiarę, wygaszą ją nawet w osobach poświęconych Bogu, oślepią ich do tego stopnia, że jeśli nie będzie ich wspierać łaska nadzwyczajna przejmą się duchem tych złych aniołów. Wielkie ilości złych książek będą na całej Ziemi, a duchy ciemności doprowadzą do powszechnego rozluźnienia w tym co dotyczy służby Bogu. Będą one miały wielki wpływ na przyrodę; powstaną kościoły, w których służyć im się będzie. Będą one przenosić z miejsca na miejsce różnych ludzi, a nawet kapłanów, ponieważ nie kierowali się dobrym duchem, duchem Ewangelii, który wymaga pokory, czystości i troski o chwałę Bożą (...) We wszystkich miejscach dziać się będą nadzwyczajne dziwy, ponieważ fałszywe światło oświeca świat'. (41) Właśnie w obecnych czasach jesteśmy świadkami bardzo dziwnych zjawisk w przestrzeni okołoziemskiej, które wzbudzają wśród ludzi ciekawość. Bardzo wiele osób pod ich wpływem straciło wiarę w Boga i stało się ateistami. Niektórzy ludzie poszukując sensu życia znajdują go w wierze w cywilizacje pozaziemskie. Niewielu zdaje sobie sprawę, że jest ona unowocześnioną formą bałwochwalstwa, w której człowiek zastąpił Stwórcę stworzeniami. Wokół zjawiska UFO powstaje pewnego rodzaju 'nowa mitologia'.

0
0

obcych cywilizacji szukamy w niezmierzonym kosmosie a oni nam nad głowami latają. leganda hopi wszystko mówi na ten temat. oni nad nami latają w swoich 'latających tarczach'. kachina's i tak dalej to samo.i nie powinniśmy myślić faktów już więcej, każda z ras dostała po równo lekcji od swoich nauczycieli i nie ma co wybrzydzać :P a machu pichcu to akurat wielkie łby tak jak w całej ameryce południowej, holera jednawie co się działo. cudowne posiadali instrumenty muzyczne, gwizdałki, jakby harmonijka z kamienia w określonej tonacji. to ważne, no bo wszystkie nasze instrumenty są wystrojone na ton a1~440Hz. (dość dużo, a im dłuższy instrument tym ton niższy np.E2=41,2Hz to flet długość 2,5metra ! haha xD ale i tak jestem ciekaw tego dźwięku bo ma znaczenie ..) skrzypce ze szkła z oscylatorem kwarcowym , a wszystko co dostaliśmy to małpie bity@@@

0
0

Dodane przez simon (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

e tam zaraz "obcych cywilizacji w kosmosie szukamy"

ja szukam w sejmie ale ci obcy to nie sa niestety cywilizowani - to dzicz po prostu... i głownie chamy - my stoimy dwa razy wyżej od nich w rozwoju  - a tak właściwie to tylko my stoimy bo obcy jeszcze kwiczą na leżąco w niesamowitym błocie jakie wyrobili przebierając nóżkami...

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...