Nowy specjalny doradca prezydenta USA Baracka Obamy, były szef sztabu Białego Domu John Podesta wezwał do odtajnienia informacji na temat UFO. Jego zdaniem może to pomóc naukowcom w określeniu prawdziwej natury tego zjawiska

W ostatnim wydaniu Time Magazine wymieniono główne zagadnienia, na które punkt widzenia Baracka Obamy i Johna Podesty był diametralnie różny. Obok szalonego szpiegostwa wszystkich i wszystkiego, jakie uprawia NSA oraz problemów amerykańskiego systemu politycznego nowy doradca prezydenta planuje omówić z prezydentem kwestię tajnych danych na temat UFO.

Podesta wielokrotnie domagał się od rządu USA opublikowania dokumentacji dotyczącej niezidentyfikowanych obiektów latających. Stwierdził, że nie ma powodu, aby nadal utajniać przypadki starsze niż 25 lat. Nowy doradca Białego Domu wygłosił podobne oświadczenie po tym, gdy CNN udało się zarejestrować niezidentyfikowany obiekt, który przeleciał na niebie nad Waszyngtonem, w dniu inauguracji prezydentury Baracka Obamy w styczniu 2009 r.

Z perspektywy byłego szefa Białego Domu za czasów Billa Clintona, Amerykanie i społeczność międzynarodowa są gotowi na poznanie prawdy o UFO. Według doniesień amerykańskich mediów, Podesta został doradcą Obamy właśnie dlatego, że może pomóc prezydentowi w odtajnieniu części akt na temat UFO. Jednak wciąż pozostaje pytanie, jakie "tajne materiały" zgromadzono i czy w ogóle istnieją jakiekolwiek informacje, które mogą zostać odtajnione.