W Internecie zawrzało - Brytyjczycy sklonowali dinozaura?

Kategorie: 

Źródło: news-hound.org

Dzisiaj pierwszy dzień kwietnia, czyli zwyczajowy prima aprilis, ale wiadomość o tym, że brytyjscy naukowcy rzekomo sklonowali dinozaura pojawiła się przed kilkoma dniami. Czy zatem mamy rzeczywiście do czynienia z sensacją naukową?

 

Według pierwotnej treści wiadomości, która zapoczątkowała tego społecznościowego virala, dinozaura sklonowano w John Moores University w Liverpoolu. Pozyskano DNA ze skamieliny i wstrzyknięto je do jaja strusia. Ze słów naukowców wynikało, że strusie są blisko dinozaurów pod względem genetycznym, a ich jaja przypominają jaja starożytnych gadów.

 

Wiadomość wyglądała bardzo przekonująco. Mały dinozaur miał należeć do gatunku Apatosaurus. Opublikowano nawet jego zdjęcie wykonane rzekomo po wykluciu się. Poinformowano, że naukowcy nazywają go "Spot". Specjaliści wymienieni w newsie stwierdzają, że dzięki tej technologii uda się ponownie zasiedlić Ziemię dinozaurami.

[ibimage==20961==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Trudno się dziwić, że informacja tej treści lotem błyskawicy rozprzestrzeniła się na Twitterze i Facebooku. Wszyscy przekazywali sobie te wieści sugerujące, że fikcja nakreślona w hicie Park Jurajski okazała się rzeczywistością. Jednak mimo, że chciałoby się popuścić wodze wyobraźni, zwłaszcza w prima aprilis, trzeba popatrzyć na tę wiadomość nieco krytycznie. Przede wszystkim źródło jej pochodzenia jest niejasne, a witryna, która puściła to w Internet nie należy do specjalnie wiarygodnych.

 

Rzekome zdjęcie dinozaura jest tak naprawdę fotografią małego kangura. Wygląda dziwacznie, ale to ssak, a nie gad. Poza tym dziwnym trafem wypowiadająca się w artykule dr Gemma Sheridan nazywa się tak samo jak osoba, o której portal news-hound pisał jako rozbitku ocalonym z bezludnej wyspy dzięki Google Maps. Jej imię i nazwisko jest używane przez autorów tych godnych Munhausena newsów, po prostu dla żartu, bo jest to ich znajoma.

 

Tym razem historia zdobyła tak duże zainteresowanie, że na temat możliwości zrealizowania planu klonowania dinozaurów wypowiedzieli się prawdziwi naukowcy. Niestety nie mają oni dobrych wieści. DNA jako nośnik informacji opiera swoją trwałość na ciągłej reprodukcji, ale poszczególne próbki nie mają zbyt dużej trwałości.

 

Istnieje możliwość, że uda się dokonać ekstrakcji DNA mamuta, o ile próbka będzie w dobrym stanie, ale DNA starsze niż 50 tysięcy lat ulega destrukcji i nie pomoże nawet wydobycie krwi dinozaura z komara zastygniętego we fragmencie bursztynu. Okres półrozpadu DNA to tylko 521 lat, a niektóre czynniki mogą go jeszcze przyspieszyć.

 

Wydaje się zatem, że sklonowanie dinozaurów jest po prostu niewykonalne na obecnym poziomie nauki i zamiast poszukiwać kodu DNA wielkich jaszczurów lepiej skupić swe siły na budowie wehikułu czasu.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Fanka1

Jeśli tak uważasz, to wpierw

Jeśli tak uważasz, to wpierw pomyśl... czy butelkę (a nie puszkę) coli + paczkę chipsów + paczkę orzeszków da się zmieścić razem w główce miękkiego kapelusza (poniżej 18 cm śednicy) typu jak w opowiadaniu - w taki sposób, by było to niewidoczne przy ewentualnej kradzieży. Wniosek z tego taki, że baca wstawia takie rzeczy "dla jaj", bo mu płacą za art. a ludzi to rajcuje. Bo co by to było, gdyby napisał, że żywili się puszkami polskiej mielonki, chlebem i herbatą z termosa, przegryzając jabłkami lub cebulą. Byłoby nudne ... jak nie wiem co. A na bilety do Disneylandu może uzbierali drobne z waluty zaoszczędzonej na nie kupieniu przyzwoitego obiadu. Jeśli mieli piwko, to pewnie  jeszcze z Polski i to w praktyczniejszych nietłujących puszkach, bo to początek wyprawy. Lecz nie psujmy zabawy innym, doceniającym moc żartu i wierzmy, że wycieczkowicze przeżyli coś extra, śpiąc na cmentarzu a nie np. na polu namiotowym. Opowiadanie musi być "z jajem" i takie jest. Ja mam do bacy żale o stosunek do chrześcijan, co mu napisałam wprost, ale go nie wyzywam, jak ty.

Portret użytkownika bacyl

o jeden z przydupasow [1]

o jeden z przydupasow [1] bacy sie odezwal. Czyzby to ten starannie wyselkcjonowany?
otoz ci "najlepsi" z "najlepszy" tak naprawde sa nawiekszymi polglowkami [2], tylko takich mogl latwo zmanipulowac i kolejne teorie testowac :/ a w razie powaznych problemow koksy w dresach zostalyby SAME!
bo baca nagle by wyparowal 

Strony

Skomentuj