Dziś obchodzone jest jedyne święto Świadków Jehowy

Image

http://assets.jw.org/assets/m/w14/20140301/w14_20140301.art/2014163_univ_lsr_lg.jp

Wieczorem 14 kwietnia 2014 roku, Świadkowie Jehowy w Polsce, podobnie jak ich współwyznawcy na całym świecie, organizują uroczystość, którą uważają za najważniejszą w roku, zwaną: Pamiątkę śmierci Jezusa Chrystusa.

 

W ubiegłym roku tę szczególną uroczystość obchodziły na całym świecie 19 241 252 osoby. Wykorzystując przaśny chleb i czerwone wino, Świadkowie Jehowy czynią dokładnie tak samo jak Pan Jezus Chrystus, gdy polecił swoim wiernym naśladowcom upamiętniać to wydarzenie, ustanawiając uroczystość, nazwaną później Ostatnią Wieczerzą lub Wieczerzą Pańską.

 

Jezus ustanowił uroczystość Wieczerzy Pańskiej podczas Żydowskich obchodów Paschy. Paschę obchodzono mniej więcej w czasie pełni księżyca, 14 dnia miesiąca Abib (nazwanego później Nisan). Odtąd miała być obchodzona każdego roku. Miesiącowi Abib (Nisan) odpowiada w kalendarzu gregoriańskim druga część marca i pierwsza kwietnia.

 

Ponieważ według żydowskiej rachuby czasu dzień zaczynał się po zachodzie słońca i kończył z następnym zachodem, 14 Nisan również zaczynał się po zachodzie słońca. A zatem Paschę obchodzono wieczorem po upływie 13 Nisan. Dlatego też, uroczystości Pamiątki Świadków Jehowy w roku 2014 odbędą się również po zachodzie słońca w poniedziałek 14 kwietnia, co odpowiada dniu 14 Nisan, według kalendarza żydowskiego (księżycowego).

 

Każdego roku Świadkowie Jehowy na całym świecie spotykają się w rocznicę tego wydarzenia. Świadkowie Jehowy serdecznie zapraszają na tę uroczystość, każdego zainteresowanego. Wstęp jest wolny i nie trzeba składać żadnych datków. W trakcie uroczystości będzie można dowiedzieć się czegoś więcej na temat znaczenia ofiarnej śmierci Jezusa, poprzez wysłuchanie wykładu biblijnego.

 

Gdzie i kiedy uroczystość ta odbędzie się w twojej okolicy, możesz dowiedzieć się zaglądając na oficjalną stronę internetową Świadków Jehowy:

http://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/pami%C4%85tka/

http://www.jw.org/apps/P_FRNsPnPBrTZGT?txtAction=SEARCH_MEMORIAL

Na świecie jest blisko 8 000 000 Świadków Jehowy, a w Polsce 130 000. Wydają oni dwa czasopisma. Pierwszym z nich jest Strażnica, dostępna w 213 językach w nakładzie blisko 46 000 000 egzemplarzy. Drugim czasopismem jest Przebudźcie się!, które wydawane jest w takim samym nakładzie w 99 językach. Publikacje Świadków Jehowy wydawane są w ponad 600 językach. Serwis internetowy jw.org dostępny jest w ponad 300 wersjach językowych, a dziennie odwiedza go prawie milion internautów.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez pirogronian w odpowiedzi na

Tak Ojciec posyła sana i Syn ma moc jak Ojciec, nawet ma moc odpuszczania grzechów co żydzi nie rozumieli dlatego ukrzyżowali Jezusa, że czyni się równym Bogu. Skoro te trzy osoby posiadają taką samą moc wynika ,że są wszechmogące, a wszechmogący jest jeden Bóg.

„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze -- Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was” (J 14:16-18).„Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe” (J 16:13). Dz .apo 19:6"A gdy Paweł włożył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty i mówili językami, i prorokowali"--- Ludzie nie rozumieją o co chodzi w trójcy---nauke o trójcy uczy się już w szkole podstawowej na religii . Każdy człowiek wie ,że Ojciec ,Syn i Duch Sw to trójca tak mi się wydaje. Odpowiedziałem już Panu to są rzeczy Boże ,duchowe i tak jak istnienie od zawsze Boga jest dla ludzkiego umysłu nie pojęte.

0
0

Dodane przez mobis12 w odpowiedzi na

Skoro Ojciec, Syn i Duch Św są tak samo wszechmocni, to po co jest ich aż trzech?

To, że Syn dostał moc od Ojca, wcale nie oznacza, że jest wszechmocny. Wprost przeciwnie, wyraźnie stawia Ojca nad Synem. Nie wiem za bardzo, z czym tu jeszcze można dyskutować. Syn jest drugi po Ojcu, więc siłą rzeczy będzie odpowiednio nazywany, i będzie posiadać władzę nad wszystkim innym. Oprócz Ojca.

„Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe” (J 16:13) - no i znowu nierówność - Duch nie mówi sam z siebie.

nauke o trójcy uczy się już w szkole podstawowej na religii . Każdy człowiek wie ,że Ojciec ,Syn i Duch Sw to trójca tak mi się wydaje. - to, że każdy wie, nie znaczy, że rozumie. A w praktyce potrzebuje obrazu lub figury, który jest raczej kwintesencją cielesności, niż duchowości (i których uzywanie do celó kultu zostało w ST zakazane, a w NT tego nie odwołano). W ten sposób, przez niepotrzebny mistycyzm, dogmat o trójcy tylko oddala ludzi od Boga.

Odpowiedziałem już Panu to są rzeczy Boże ,duchowe i tak jak istnienie od zawsze Boga jest dla ludzkiego umysłu nie pojęte. - będę odrobinę brutalny - niepojęte są również Chromsiale, które są doskonałe, okrągłe i niebieskie. Jednak to nie uzasadnia wiary w nie. Żeby uwierzyć w cokolwiek, a zwłaszcza w coś trudnego do ogarnięcia umysłem, potrzebuję twardych dowodów. Jeśli Biblia mi ich dostarczy - to w porządku. Ale ona tego nie robi. Wprost przeciwnie - język, jakim przemawia, ma być zrozumiały dla prostych i pokornych ludzi, za to intelektualisci i filozofowie mieli sobie na niej połamać zęby: "W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom." (Mt. 15: 25).

0
0

Dodane przez pirogronian w odpowiedzi na

Rozumiem ,że wątpi Pan we wszechmoc Jezusa :)Po co aż 3 ? jest przecież zależność ,są relacje między tymi 3 osobami tak jak Pan wspomniał powyżej. Nie odpowiem Panu ,bo Bóg ma plan od samego początku do końca. Dlatego posłał Syna ,żebyśmy Go poznali, poznali Ojca. Jezus jest światłością ,Jezus przez zmartwychwstanie pokonał śmierć dlatego dziś mamy tą możliwość na zbawienie. Dodam od siebie ,że wzywanie imienia (najwyższego imienia) Jezus nie jest czymś złym. Już pierwsi chrzescijanie jeżeli Pan tak dobitnie czyta biblie wzywali tego imienia:" do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, którzy na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, ich i naszego Pana".  "Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia. Napisane jest bowiem:

Wytracę mądrość mędrców,

a przebiegłość przebiegłych zniweczę".

0
0

Dodane przez pirogronian w odpowiedzi na

Starszy Terenowy pirogronianie    ,  sam zaprzeczasz   sobie  :)  bo jeśli   mam te informacje  z pierwszej ręki to znaczyło by  że są  absolutną  prawdą .

Są  prawdą , co ciebie  bardzo zasmuci bo pochodzą z drugiej  ręki . 

A o to co wyznaje  czlowiek który  wasze szeregi opuszczał :

"Wyznanie Świadków Jehowy to "ORGANIZACJA" taka jak inne, niczym się nie wyróżniająca.  Działa w oparciu o takie same zasady jak  wszystkie korporacje. Podlega tym samym prawom, popełnia te same błędy i boryka się z  pospolitymi problemami.

Jest to wyraźnie widoczne  w zamieszczonych obok statutach, brak w nich stałości, niezmienności, czegoś ponadczasowego.

Dokumenty te odzierają ze złudzeń, wyraźnie wskazują kto i w jaki sposób tym kieruje."

żródło : http://www.jw-ex.pl/historia/historia-pisana-statutem/

 

 Autor wskazuje na absurdy pojawiające się w Statucie z roku 1995 polskiego Oddziału Towarzystwa Strażnica , który został powołany przez wyznanie Świadków Jehowy w Polsce. Problem jednak w tym, że taki związek wyznaniowy nie jest prawnie zarejestrowany, jak zatem mógł on powołać do istnienia osobę prawną w postaci Towarzystwa skoro sam nie istnieje?

 

Drogi http://innemedium.pl/uzytkownik/pirogronian     zachecam do  poszerzania wiedzy :) o  swojej  nielegalnej  dziesiecioletniej  tożsamości  wyzaniowej .

 

0
0

Dodane przez axell69 w odpowiedzi na

"Wyznanie Świadków Jehowy to "ORGANIZACJA" taka jak inne, niczym się nie wyróżniająca.  Działa w oparciu o takie same zasady jak  wszystkie korporacje. Podlega tym samym prawom, popełnia te same błędy i boryka się z  pospolitymi problemami."

Z tym zdaniem zgadzam się w całej rozciągłości. Nie rozumiem jednak, w czym jego autor widzi problem.

To jak, "Organizacja" (straszne słowo, rzeczywiście ;)) jest zarządzana, widać w praktyce, i jeśli ktoś jest na nią ślepy, bo woli szukać wyimaginowanych błędów w statutach, to, przykro mi, ja mu nie pomogę.

Natomiast ponadczasowe rzeczy są Biblii, i tam obaj panowie możecie ich szukać. Jeśli macie problem z jakimś dokumentem - nic na to nie poradzę. Sugerowałbym jednak, zamiast siać defetyzm, pokazac lepszą drogę, jeśli takową widzicie. Tak byłoby znacznie konstruktywniej.

I jeszcze do waszej wiadomości - z bożego punktu widzenia wszystkie państwa i tworzy polityczne na Ziemi są nielegalne. Mamy zrobić ogólnoświatowy bunt? Chrześcijan nauczono inaczej.

0
0

Dodane przez pirogronian w odpowiedzi na

To masz z pierwszej ręki:

"Watch Tower Bible and Tract Society of Pennnsylvania, prawna korporacja religijna, którą posługują się Świadkowie Jehowy, została zarejestrowana w roku 1884 zgodnie z artykułami Nonprofit Corporation Law of the Commonwealth of Pennnsylvania (Prawo o niedochodowych stowarzyszeniach Wspólnoty Pensylwanii). A zatem już z mocy prawa nie może to być i też nie jest instytucja dochodowa, więc nikt nie może czerpać osobistych korzyści z działalności Towarzystwa. W statucie tego stowarzyszenia czytamy: 'Dla swoich członków, zarządu lub pracowników (Towarzystwo) nie przewiduje zysków finansowych ani żadnych innych dochodów ubocznych" - to z waszej publikacji, którą dostałem, jak zaczynałem przyuczać się do głoszenia.

i jeszcze to:

"Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że Świadkowie Jehowy w Polsce zarejestrowali się jako spółka z o.o. Miało to miejsce 12 października 1984 r. Ciekawe, że oficjalne źródła jehowickie podają, że rejestracja nastąpiła w 1985 r. (por. "Rocznik Świadków Jehowy 1994", s. 246). Być może chcieli ukryć fakt, że dokonali rejestracji jeszcze w trakcie trwania stanu wojennego. Wszelkie dane związane z tą rejestracją można obejrzeć w Sądzie Rejonowym Gospodarczym w Warszawie przy ul. Świętokrzyskiej 12, pod numerem RHB 13748. Z dokumentów wynika tam się znajdujących wynika, że spółka ta nie została jeszcze rozwiązana mimo, że w 1989 roku Świadkowie Jehowy zarejestrowali się jako wyznanie religijne. Oznacza to, że 150.000 Świadków Jehowy w Polsce wspiera finansowo swoją działalnością spółkę z o.o., nie będą tego świadomym."

zrozum, otwórz oczy - okłamują Cię

0
0

Dodane przez eRHea w odpowiedzi na

I za nasze pieniądze jeżdżą limuzynami, jak nasz rząd czy biskupi katoliccy. Albo po cichu wspierają plan lotu na Marsa. A Biblia i największan a świecie działalnosć wydawnicza i kaznodziejska - to taki tam dodatek, przykrywka, żeby się nikt nie kapnął...

Nie, nie, mój drogi. To ty otwórz oczy. Ale, co ja tam... rób jak chcesz. Załóż własną religię, tak będzie najlepiej :)

0
0

Dodane przez axell69 w odpowiedzi na

cyt: Wracając do arta ,  wszelkie manipulacje cytatami z bibli sa tu nie na miejscu , każdy kto zna środowisko  ŚJ    wie  że, werbowanie nowych członków  polega  na  zamęczaniu człowieka  ciągłym nachodzeniem  i mamieniem  obietnicami  nie do spełnienia , obiet­nic bo­gac­twa, zba­wienia, wie­cznej miłości i "nowego końca świata". Niektórzy sądzą, że mogą wszys­tko obiecać, znajdują się tacy którzy  na to przys­tają, bo łudzą się, że za­pew­ni im to lep­szą przyszłość.

 

Brednia u mnie byli może 4 a może 5 razy przez ponad 26 lat jak mieszkam tam gdzie mieszkam w każdym przypadku jak otwarłem drzwi usłyszeli moje szczer i stanowcze spier**laj jestem niesamowicie spokojnym człowiekiem i cenię sobie mój ateizm i jak mi ktoś zaczyna świętym pisemkiem wymachiwać przed nosem i zakłuca mir to daję mu po prostu stanowczą odpowiedź i mam go z głowy, a że jest tych dawców szczęścia sporo więc co kilka lat zawsze ktoś się pojawia . Nie ma nikt obowiązku przyjmowania ŚJ a tym bardziej wysłuchiwania co mają do powiedzenia jak będę chciał zostać wyznawcą jakieś wiary to sam się zgłoszę pod adres jaki uznam za stosowny, więc prosze nie mów o zamęczaniu kogokolwiek bo jak jesteś średnio rozgarnięty i asertywny to zwyczajnie nie dasz się zamęczyć chyba że należysz do ciołków którzy łykają co im się poda ale na takiego nie wyglądasz więc nie fantazjuj 

0
0