Dlaczego ludzie wszędzie widzą twarze Jezusa?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Często słyszymy o tym, że ludzie potrafią rozpoznawać twarze bardzo znanych ludzi przykładowo w chmurach, w śniegu, w kawie czy nawet na naleśniku, jak ostatnio mieliśmy okazję się przekonać. Jednak naukowcy zaproponowali ku temu wyjaśnienie, według którego to co widzimy na pierwszy rzut oka niekoniecznie musi być tym, czym się wydaje.

 

Gdyby grupa osób spędziła kilka godzin na podwórku obserwując chmury, każda z nich mogłaby identyfikować poszczególne kształty jako np. twarz Jezusa, Matki Boskiej, diabła, papieża czy nawet obcego. Jednak w przypadku dzieci, chmury zostałyby rozpoznawane jako kształty, przypominające konkretne zwierzęta. Domyśleć się można, że wynik obserwacji jest uzależniony od wielu czynników, począwszy od przekonań religijnych, lęków, przeżyć po zainteresowania i wiek danej osoby.

 

W trakcie testów, naukowcy analizowani skany mózgu i reakcje behawioralne osób, które widzą twarze i litery w różnych wzorach. Odkryto, że pareidolia, czyli zjawisko dopatrywania się znanych kształtów, nie jest powiązana z anomalią w mózgu czy wyobraźnią ale z połączoną pracą kory czołowej, która pomaga generować oczekiwania i wysyła sygnały do kory wzrokowej, stymulując interpretację z zewnątrz.

 

Naukowcy twierdzą, że sprawa z identyfikowaniem różnych twarzy jest czymś zupełnie normalnym, ponieważ ludzki mózg jest ze sobą niezwykle mocno powiązany i jest nastawiony na rozpoznawanie twarzy. Wystarczy niewielka sugestia a mózg automatycznie interpretuje je jako twarze. Zauważono również, że ludzie mogą być naprowadzani tak aby widzieć różne znaki czy twarze w zależności od tego, czego spodziewają się zobaczyć. To z kolei aktywuje określone części mózgu, które przetwarzają takie obrazy. 

 
 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika aron jasnowidz

bede pisał bo nie ma takiej

bede pisał bo nie ma takiej nicości z projektantem który mi tego zabroni ,jak mawiał wasz kolega pogubiony a widac po waszych odpowiedziach że nie potraficie przyjąc do wiadomości żadnej innej mozliwości niz to co wam włożono z ksiązeczek dla dzieci ,wiec mamy ubaw po pachy a ze śmiech to zdrowie więc piszcie ,będziemy zdrowsi , może jeszcze jedną teorię wymyslicie lub skopiujecie z ksiązeczek i powołacie sie na Naukowców o światowej sławie ,którym co rusz wszytko się rozsypuje ,Najpierw wmówili dziciom ze nie ma Boga ,teraz musza odszczekać ,potem ze szatan i obcy to to samo ,niestety też im sie nie udało tego udowodnic bo ucielki z egzorcyzmu ze strachu, potem że nie ma obcych ,zonk nagle rozsypłay sie jezyki róznych ludzi lub instytucji którzy widzieli i dano świadectwa tych którzy  gineli za prawdę ,a teraz nowa świadomośc ludzi dzieki interwencji z góry i juz nic nie wiedza ,:dlaczego tyle jest nagle trzęsień ziemi ,dlaczego grzmią wszystkie wulkany ,dlaczego statek uderza w cos co nie istnieje ,dlaczego nie wybucha wulkan który powinine wybuchnąc juz dawno a wybucha ten o którym zapomnieli ,dlaczego zestrzelono im sondy przy księżycu ,dlaczego wyłączyli im ogłupiacze ,dlaczego na marsie jest to co nie powinno być ,dlaczego ktos ustabilizował słonce w 2012 i robi to sysytematycznie  ,dlaczego jakas energia z kosmosu spływa na ziemie ,dlaczego ludzie przestaja im wierzyć i wolą wyjasnienia ludzi którzy cos przezyli albo widzieli ,dlaczego nagle ludzie biora sprawy we własne ręce ,dlaczego nic co odkryja nie jest w stanie utrzymac sie przez kilka lat bo zaraz dane jest cos nowego czego sie nie spodziewali ,dlaczego zjawisk paranoramlnych jest więcej niz kiedykolwiek ,dlaczego znajduja gatunki zwierząt które nie powinny istnieć ? I dlaczego ludzie przestaja wierzyć że jest tak jak oni mówili ? TYCH DLACZEGO ZARAZ dojdzie bo to dopiero początek zmian i znaków ,a więc dlaczego jest tutaj kólko wzajemnej adoracji którym kończa sie argumenty tak jak ich świętym naukowcom ? i zaczynaja rzygać niby żartem ,nienawiscia i insynuacjami  rynsztokowymi ,no własnie to jest dopiero pytanie dlaczego?hhehehe

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika eRHea

To musicie w kilku pisać, by

To musicie w kilku pisać, by mieć siłę, by mi odpisać? Stąd "nam się przedstawił"? Pochlebia mi to.
A ja nie lubię pochlebstw.
 
Ty myślisz, że ktokolwiek rozgarnięty cokolwiek tutaj traktuje poważnie? Że szanujący swoją własną inteligencję człowiek będzie brał mnie poważnie? Poje**ło cię do reszty? Ty myślisz, że trzcina, baron, baca, AMR i inni piszący tutaj w miarę sensownie biorą kogokolwiek stąd poważnie? Ty dzieckiem jesteś? To strona dla oszołomów spiskowo ufowo jasnowidzących, to strona rozrywkowo satyryczna, tu nie ma nic poważnego.
No, chyba, że wyskakujące w XVII wieku króliki z pochwy jakiejś brytyjki, kręgi zborzowe w kapuście, twarze na naleśnikach, ciupomakabry, zamawianie wody do leczenia to dla ciebie rzeczy, które bierzesz na poważnie. Jesli tak, to zwracam... i jeszcze raz zwracam.
Przepraszam, myślałem, że cały ten onan jasnopic to awatar, postać stworzona na potrzeby satyry, rozrywki na tej stronie. Nawet przez chwilę nie myślałem, że bierzesz to na poważnie, że może to trafić do ciebie jakoś głębiej (dlatego nie podejrzewałem nawet że onan jasnypic ma jakąś głębię - tutaj jest płaski jak postać z kreskówki, zero psychiki, osobowości, naprawdę myslałem, że to postać fikcyjna). To, że bierzesz to na poważnie sprawia tylko, że moje zdanie na twój temat uległo pogłębieniu i utrwaleniu.
Bo czy ktoś może wziąć na poważnie chłopaka, który pisze, że ma kontakt ze swoją rodzinną planetą i nie jest to bynajmniej ziemia? Albo kogoś, kto pisze, że widzi tych, których nie widać i słyszy to, czego nie słychać? A jesli to jest ta sama osoba... no to musi, no musi to być podpucha, żart znaczy, taki wygłup. Rozumiesz, o czym ja?
Naprawdę myślałem, że ta twoja lepkość tematu (krzyczenie,którego nie było, nienawiść, której nie ma itd.) to oznaka tego, że po drugiej stronie łącza siedzi ktoś, kto bawi się tak samo dobrze, jak ja. Nie myślałem, że zamiast bawić sie z tobą, bawię się tobą. Bo dla mnie... cała nasza rozmowa to żart, nic więcej, zabawa.
A że nie wezmą mnie tutaj na poważnie - cieszę się, moje realne życie jest wystarczająco poważne, by w chwilach rozrywki jeszcze się na powagę silić. Dla mnie opinia ludzi, którzy biorą na poważnie takie źródła, jak Inne Medium, czy twoje urojenia nie ma znaczenia, bo oni najnormalniej w świecie poważni nie są.
 
Taka dygresja - kiedyś pracowałem na Sobieskiego w Warszawie na młodzierzowym oddziale nerwic. Był tam taki chłopak, który przyszedł do szpitala nie dlatego, że był chory, tylko dlatego,że chciał odpocząć. Odpocząć od pracy. Dziwne, że przyszedł odpoczywać do szpitala. Chłopak miał takie przekleństwo, że wiedział na 30-40 minut wcześniej, że dana osoba umrze. Jak już się dowiedział, nie odstępował jej na krok, towarzyszył jej do samgo końca, potem towarzyszył duszy (czy jak to sobie nazwiesz) aż przeszła stąd. Chłopakowi ordynowali egzorcyzmy - raz na 2 tygodnie średnio. Nie dawało to nic, ponad to, że uspokajał się i nie krzyczał w nocy, nie rozmawiał przez sen (krzyk w nocy był znakiem, że rano trzeba dzwonić po księdza dozorcę od demonów). Piszę ci o tym, by coś ci zasygnalizować - ludzie mający rzeczywisty dar, zwłaszcza dar jasnowidzenia nie mają potrzeby chwalić się nim, bo dostali go nie po to, by się z nim obnosić, ale by pomagać ludziom. z reguły taki dar łagodzi usposobienie i język, ludzie pokornieją.
Ty nie jesteś w żaden sposób pokorny, łagodny. Za to jesteś pyszny - stawiasz się ponad ludzi, którzy mieliby czytać twoje wypociny, czyli odbiorców swoich wypowiedzi. Takie zachowanie jest po prostu niskie, bo obnaża twoją dusze i instynkty jakimi się kierujesz. Gdybym jako lekarz choć jednemu pacjentowi okazał pogardę, lub zachował się w stosunku do niego z wyższością, zacząłbym szukać nowego zawodu, bo nie tędy droga.
Ale ja mam coś takiego jak etyka zawodowa.
Ty masz swoich przybyszów z uj wie skąd, może swojego guru. Ale w środku...pustka.
i jak bęben powtarzasz echem wciąż to samo: "kara na was przyjdzie, zobaczycie neandertale i psychopaci zaleją świat, będzie nas coraz więcej"- dlatego nawet przez chwile nie brałem ciebie poważnie. I myślałem, że tak samo jest z tobą w stosunku do mnie (nawet, jesli w swoich szyderach z ciebie pisałem inaczej).
 

Portret użytkownika aron jasnowidz

ale sie rozpisałeś!!!!!

ale sie rozpisałeś!!!!! przecież  ta strona nie ma znaczenia jest tylko dla fanu  ? hehehe i znów udowodniłeś kim jesteś ,przeczysz sobie ,te komentarze  kiedys należały do kólka ślepców których wymieniłeś ,a teraz z braku argumentów zostało kółeczko z toba na czele ,niby dla fanu ale wyzwiska lecą , jak fan to pisz żartem a nie wyzwiskami ,no ale nie które natury nie lubia żartów i radości ,bravo czekam na kolejny nieznaczący fan ,hehehe pazdrawiam bosie hehehee

Portret użytkownika zulus

Ciiichaj Dziecko, oddychaj.

Ciiichaj Dziecko, oddychaj. [.....] Erdea oczywiście nie może z Tobą dyskutować, gdyż nie jest na Twoim poziomie Aronie. Jego wypowiedzi są logiczne i opanowane, przejrzyste i sensowne, a Twoje, wybacz, to ściek gimnazjalisty, który potrafi napisać tylko puste heheheh, co nawet nie jest ani słowem, ani śmiechem z żartu, tylko tępym rechotem, nie obraź się, durnia. Nikt Cie nie dyskryminuje, masz coś ciekawego do dodania od siebie to świetnie. Masz swoją jazdę i hobby, tym lepiej, z przyjemnością coś inteligentnego poczytamy, czegoś się dowiemy, choćby rzeczy absurdalnych z punktu widzenia logiki, czy doświadczenia. Ale jak masz się ciskać daremnie, to lepiej milcz. Uwiarygodnisz swój pogląd tylko dbałością o sens i formę wypowiedzi.

Portret użytkownika eRHea

Onan - ja piszę żartami, a

Onan - ja piszę żartami, a wyzwisk pod twoim adresem nie było- tylko szczera prawda. A że masz poczucie humory jak patrol gestapo, to już twój problem. Dla mnie to od początku do końca tylko zabawa...
Jeśli wziąłeś ją poważnie - moge dać ci namiary na dobrego psychologa w twojej okolicy, przyjmuje w domu, jakieś 350 metrów od ciebie (bo ja mam dar ciemnowidzenia i wiem, gdzie jest ciemnota, dlatego wiem, gdzie jesteś...)

Portret użytkownika aron jasnowidz

mówił mi że byłes u niego

mówił mi że byłes u niego hahahhhaha  ,ale stwierdził u ciebie że :pustka i prózność czekająca na jakiś znak ze cos istnieje dookoła ,fajnie zę niedługo będzie ci dane zobaczyć ,heheheh i tak o to przyjacielu możemy pisac żartem patrolu gestapo  bez cimnowidzenia Smile hehhehe 

Portret użytkownika Nieprawdaż

Najlepsze jest to, że ludzie

Najlepsze jest to, że ludzie nie widzą w tych twarzach sławnych piosenkarzy, aktorów, polityków czy nawet sąsiadów, tylko widzą twarze kogoś, kogo nigdy na oczy nie widzieli i nikt nie widział, ale "to musi być On!". A świstak siedzi i zawija je w te sreberka..

Strony

Skomentuj