Ufolodzy często mają do czynienia ze zdjęciami, które przedstawiają więcej niż widać było w rzeczywistości. Jedna z fotografii wykonanych w okolicach miasta Capilla del Monte w Argentynie, należy do takiej właśnie kategorii zdjęć. Tym razem wypatrzono na nim klasycznego szarego obcego.

Kształt przypominający klasycznego "szaraka" dało się zauważyć z dużym trudem, ale wyraźnie znajduje się na tym zdjęciu coś dziwnego. Nie byłby to pierwszy przypadek, gdy obcy obserwują ludzi na kontynencie Ameryki Południowej. Wcześniej takie przypadki notowano wielokrotnie w sąsiedniej Brazylii.

Tematem zajęli się badacze z meksykańskiego Tercemilenio, którzy podchodzą do tego zdjęcia z nieufnością, ale ostatecznie uznają, że nie widać śladów przeróbek w programach graficznych, co pozostawia charakterystyczne efekty pikselizacji na brzegach.

Jeśli jest to prawdziwe zdjęcie to ciśnie się na usta pytanie: po co obcy przygląda się ludziom. Bardzo podobnie wyglądała sceneria z pewnej indiańskiej wioski w pobliskiej Brazylii. Jeśli uznamy, że to jest jakaś nieznana nam istota, to fakt obserwacji ludzi może wskazywać na to, że jesteśmy przedmiotem jakiegoś badania antropologicznego.

[ibimage==21770==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Oczywiście w przypadku takich zdjęć bądź nagrań należy zawsze zachowywać ostrożność. Mogą to być sposoby na zwrócenie na siebie uwagi i nie można tego wykluczyć w tym przypadku. Jednak zakładanie, że wszystko, co nie pasuje do naszego światopoglądu jest fałszerstwem też jest skrajnością.