Mocą myśli można zmieniać rzeczywistość, a nawet wpływać na własny kod genetyczny

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

To zaskakujące jak niewiele ludzi ma świadomość tego, że ich myśli mają moc sprawczą. Niektórzy nie odkryją tego nigdy i będą płynąć przez rzekę życia będąc zupełnie nieświadomym tego, że to co dzieje się dookoła nas to wypadkowa naszych myśli i strachów.

 

Najlepszym dowodem na to, że mamy możliwość oddziaływania na otaczającą nas rzeczywistość są takie fenomeny jak efekt placebo, czy funkcja modlitwy, która de facto jest podświadomym sposobem kształtowania otaczającego nas świata.

 

Znany amerykański genetyk, dr Bruce Lipton stwierdził, że sama wiara i moc ludzkich myśli może pozwolić na uzdrowienie dowolnej choroby. Medycyna zna bardzo wiele takich niewytłumaczalnych uzdrowień, a z drugiej strony ludzie, którym mówi się, że mają pół roku życia, żyją przeważnie tyle ile powiedzieli im lekarze.

[ibimage==21766==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

Zaciekły atak na homeopatię przypuszczany obecnie przez koncerny farmaceutyczne to dowód na to, że terapie opierające się na totemach, w tym wypadku ekstremalnie rozcieńczonych preparatach, są po prostu nie akceptowane przez lekarzy, którym wpaja się do głowy konieczność stosowania chemikaliów, jako uniwersalnego panaceum na wszystko.

 

Są oczywiście tacy jak wspomniany Lipton, którzy postulują, że człowiek to w istocie rodzaj bio-robota, którego istnienie jest wynikiem programu zapisanego w genach. Z tego punktu widzenia geny odpowiadają za wszystko, czyli wygląd, cechy charakteru, temperament czy predyspozycje do jakichś chorób. Wydaje nam się też oczywiste, że nie jesteśmy w stanie zmienić swojego kodu genetycznego, jako czegoś danego przez naturę.

[ibimage==21767==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Z badań dr Liptona wynika jednak, że czynniki wewnętrzne mogą wpływać na geny, znajdujące się w jądrze komórkowym. Co więcej mogą one prowadzić do poważnych zmian w ich strukturze. Naukowiec zaczął badać czy da się wpływać na to za pomocą procesów psychicznych, po prostu mocą myśli.

 

Jego odkrycia potwierdziły, że to wiara a nie uzdrawiająca moc szamana, powoduje zmiany w procesach ustrojowych, które mogą doprowadzić do spontanicznych wyleczeń. Co zabawne nowoczesna nauka wcale nie ukrywa tego, że coś takiego jak efekt placebo istnieje i bada się to nawet podczas każdych testów klinicznych. Gdy jednak ktoś zada pytanie, czym jest to placebo, z drugiej strony zwykle kwitowane jest to jako aksjomat bez zagłębiania się w jego istotę.

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Q...

 Myślenie magiczne, naiwne,

 Myślenie magiczne, naiwne, może być niebezpieczne. Jeśli ktoś przejmuje na siebie rolę Boga może sobie i innym napytać biedy kreując dziwną rzeczywistość. Czemu?. Bo nie jesteś jeden z drugim Panem Bogiem. Nie macie podłączenia do wszystkiego. To co ogarniacie to zaledwie wycinek wycinka rzeczywistości. Odrzucając ideę Najwyższego stawiacie się w roli małego nadajnika radiowego  gdy tymczasem do opromieniowania całej planety potrzeba całej sieci silnych i sprawnych urządzeń nadawczych. Każdy z was jest w stanie zaledwie modulować fragment rzeczywistości. Falę nośną daje Stwórca. Jeśli tego sobie nie uświadomicie dołożycie tylko porcję chaosu do tego elementu jakim jest obrazowana nam rzeczywistość na Polu Nieskończonych Możliwości!. Jeśli jednak stosuje się odpowiednią transmisję z właściwym ukierunkowaniem...  Parę miesięcy temu myślałem/ prosiłem Pana Boga o to by politycy i inni sługusi NWO zaczęli się obnażać... i proszę:  http://alexjones.pl/pl/aj/aj-polska/aj-publicystyka/item/29936-pa%C5%84stwo-polskie-istnieje-jedynie-teoretycznie-twierdzi-minister-spraw-wewn%C4%99tr...  Możliwe że to tylko zbieg okoliczności a może nie?. Kto to może wiedzieć do końca?.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

Problem placebo i uzdrawiania

Problem placebo i uzdrawiania nie jest iluzją, lecz sposobem otwierania zamknietych drzwi do podświadomości.
Gdy taki klucz tendencyjnie, lub przypadkowo zostanie dopasowany to  ludzki umysł indukuje w chorym organiźmie takie procesy metaboliczne, które radzą sobie z postepującą chorobą.
 Znane sa przypadki stwierdzonych chorób nowotworowych, ktore ustapiły bez śladu wskutek takich metod.
I z całą pewnością nie jest to "autosugestia"

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika kp

mysli nie mozna postrzegac

mysli nie mozna postrzegac poprzez pryzmat mocy.mysl to informacja,co jest jej istota?zeby sie narodzic,wygenerowac potrzebuje bodzcow,doswiadczen,splatania ze srodowiskiem ktore jest penetrowane przez komputer ktory kazdy z nas ma w sobie,a nazywamy go potocznie swiadomoscia.ona przetwarza nieustannie wszystko generujac mysli.czesc z tej dzialalnosci jest przeznaczana na ksztaltowanie osobowosci,czesc wedruje poprzez sensory umieszczone w glowie i innych czesciach skafandra biologicznego na oddzialywanie z materia.mozliwosci zarowno poznawcze jak i sprawcze swiadomosci sa nieograniczone.ale pojawia sie pytanie w jakie sensory wyposazony jest dany model swiadomosci.jak nam sie wydaje znamy je wszystkie,pozwalaja na spzezenie zwrotne w relacji-swiadomosc czyli ja-materia,srodowisko skafandra.byc moze istnieja inne typy kanalow komunikacji typu genotyp-swiadomosc tylko nie wiemy jak je uruchomic.byc moze istniala kiedys wiedza jak rozwijac w sobie tego typu zdolnosci i byc moze zyja ludzie ktorzy takie talenty posiadaja.ja nie spotkalem nikogo takiego.co nie znaczy ze ktos taki nie istnieje bo moja swiadomosc moze nie miec instrumentu ktorym tego czlowieka bedzie postrzegac.pozdrawiam.

Portret użytkownika El Koto

Hmmm, a już zaczynala się

Hmmm, a już zaczynala się ciekawa i rozsądna dyskusja w kierunku rozwoju świadomości. (Wszystko jedno kto ma rację, ważne że się rozwijamy/wzrastamy.) Ciekawe czy ktoś zauważył ale natychmiast w takim momenice pojawia się sam Belzebub i pod postacią postacią zamulaczy arona albo czaszkowego i wkleja posta długiego na całą strone po czym temat zostaje zamglony i skutecznie tonie w szambie bagiennym jakiś animozji i sprzeczek.
BTW
Ostatnio znalazlem ciekawy post więc go zacytuję bo cztery słowa z tego postu sprawiły że padłem z wrażenia. Jaką rasę przedstawia cytowany poniżej opis? ''Twardy jak diament materializm, spryt do udawania mistycyzmu, najwyższa pogarda dla innych ras, kompletny brak poszanowania dla praw innych ludzi, spryt do naśladowania i improwizacji, pogarda dla każdej pracy nie związanej z wysokimi zyskami, wielka energia do robienia pieniędzy, nienawiść do wszelkiego nacjonalizmu oprócz własnego, wysoki stopień lojalności wobec własnej rodziny i własnej społeczności, niezachwiana wiara w moc korumpowania gojów, genialna zdolność do intryg, żałosna niezdolność dotrzymania kroku w żadnej głębszej myśli czy wyższym idealizmie, są głównymi cechami ... rasy.''
 

Portret użytkownika Wkurzony Kosmita

Odpowiedź jest

Odpowiedź jest oczywista...
Oczywiście to samo dotyczy też twórców tego żałosnego gatunku... I są to elohim oraz ich marne pokraczne eksperymenty takie jak sukkuby i inkuby, których też się roi na Ziemi powcielanych w ludzkie ciała.

Strony

Skomentuj