Prawdziwy władca pierścieni - część II

Kategorie: 

http://popotopie.blogspot.com/

Badając starożytne zródła, opisy bardzo dawnych czasów i zdarzeń, natknąć się można wielokrotnie na informacje dotyczące przedziwnych  zjawisk,  niezwykłych zwierząt, stworzeń biologicznych o nieznanym rodowodzie, ale i bytów duchowych, z którymi związane są cuda. Cała gama wierzeń, religii i filozofii jest  spuścizną wydawałoby się"minionej starożytności".

 

Człowiek, jak wielu mędrców pisało, jest zagadką sam dla siebie. Dlaczego tak mało wiemy o naszej przeszłości, a zwłaszcza o tej starożytnej ?! Dlaczego istnieją organizacje starające się nam wcisnąć ewolucyjny charakter poglądu na naszą naturę i pochodzenie ?! To co państwu zostało zaprezentowane do tej pory w moich opracowaniach to zarys pradawnej historii, takiej jaką zdołałem zgromadzić.

 

Oczywiście starałem się usunąć z niej wszelkie niedorzeczności, a zwłaszcza tą o prazupie, z której wyłoniły się żywe organizmy ! To co zostanie tu państwu przedstawione jest tekstem, na którego prezentację czekałem dwa lata ! Miałem obawy czy czas jest odpowiedni, czy taki skrótowy opis jest wystarczający by zrozumieć tą niezwykłą historię i jej duchowy sens ? Jest to można by rzec kulminacja wiedzy o przyczynie, dla której Stwórca postanowił zgładzić poprzednią ludzkość.

 

Osobiście nie widzę lepszego wyjaśnienia dla historycznych zagadek związanych z tym co się działo na Ziemi od czasów stworzenia do teraz, a co jest niezwykle ważne dla nas w obecnym "dzisiaj". Wieloletnie dociekania na temat istot z UFO znalazły swoje możliwe rozwiązanie w zaprezentowanym poniżej tekście. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi nie jest przygotowanych na przyjęcie takich wniosków, że prosta wizja dobrych lub złych UFO ciągle jeszcze działa silniej, niż subtelna gra jaką ONI prowadzą w związku z ich skrywanym planem.

 

Obecna cywilizacja, a zwłaszcza ta posiadająca telewizory jest sprytnie dezinformowana na temat UFO poprzez takie produkcje jak na przykład "Dzień niepodległości", gdzie złe UFO w prostacki sposób atakuje i niszczy co się da. Z drugiej strony, znajduje się inny dobrze okopany obóz badaczy tej tajemnicy, traktując UFO jako dobrych kosmicznych braci. Sprawy jednak rozgrywają się bardziej subtelnie, niż filmowe "dobro i zło" Ich zachowanie może być i dobre i złe ! Mogą przybierać różne postawy, najważniejsze jest to, do czego zmierzają w ich wiecznej skrytości, i to co zostanie tu państwu zaprezentowane ma właśnie za zadanie ukazanie innej drogi, innej od tej którą obecna elita ufologiczna spycha w sferę religijną, nie rozumiejąc języka którym się posługują ludzie zwani chrześcijanami.

 

Jak już wspomniałem opracowanie to jest przedstawione jako forma skrótu z dostępnej, aczkolwiek rozproszonej wiedzy wielu chrześcijańskich badaczy, którzy głowili się nad tą zagadką długie lata. Tak jak pisałem w innym miejscu, jeżeli Wszechświat został stworzony, a wraz z nim istoty inteligentne to ONI nie są kosmitami, tak samo jak my nie jesteśmy małpami  zamienionymi w istoty ludzkie.

 

To co zostanie tu zaprezentowane jest w mojej opinii kolejnym wielkim SKARBEM, perłą którą z pewnością docenią ci z was poszukujący naprawdę odpowiedzi o tajemnicy ludzkości, jak i istot ukrywających się za tzw. pospolitymi kosmitami. Kolejny raz okazuje się, że Biblia to Księga ludzkości, to Księga kosmicznych tajemnic. Zapewniam państwa, że to nie koniec skrywanych tajemnic, jednak ich dalsze upublicznianie może się odbywać rzadziej. Z góry dziękuję wszystkim wpierającym mnie do tej pory w jakikolwiek sposób, w jakiejkolwiek formie !

Angielski teolog George Hawkins Pember w roku Pańskim 1876 zanalizował przepowiednię Jezusa Chrystusa, która głosi,  że czasy ostateczne będą powtórką czasów z dni Noego. Pember zawarł swoją pracę w arcydziele książkowym o tytule “Earth’s earliest ages” czyli w dosłownym tłumaczeniu brzmiało by to jako: „Najwcześniejsze  Ziemskie wieki”.

 

Ten znakomity teolog  wyodrębnił siedem wielkich przyczyn zniszczenia przedpotopowej cywilizacji i zaczął dokumentować pojawiające się zwiastuny tej przepowiedni podczas jego życia w wieku dziewiętnastym . Najbardziej straszliwą siódmą przyczyną według Pembera, jak sam napisał byłby powrót „duchów Nefilim” czyli „pojawienie się bytów ze zwierzchności królestwa powietrza , i ich bezprawne stosunki seksualne z rasa ludzką”. Jezus odpowiadając  swoim uczniom odnośnie znaków jego ponownego przyjścia i końca świata powiedział:

 „A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego” Ew.  Mateusza 24:37

Można by to nadchodzące "zdarzenie" opisać jako sytuację podobną do ludzkości sprzed potopu oraz duchowego wpływ potężnych Nefilim na pradawną ludzkość, w wyniku którego rasa ludzka  dokonała końca żywota, co w języku Biblii nazwane zostało przyszłym końcem czasów. (Ks. Rodz 6.4)

Z Bbilii dowiadujemy się o celu tej ostatecznej fali nadprzyrodzoności włączając w to wielkie oszustwo(zwiedzenie), zacytujmy słowa Św. Tymoteusza 3:13

„…Tymczasem ludzie źli i zwodziciele będą się dalej posuwać ku temu, co gorsze, błądząc i [innych] w błąd wprowadzając…”

Będzie to miało tak wielkie następstwa, że Św. Paweł przepowiedział to Tymoteuszowi w jego 1 Lliście do Tymoteusza 4:1

„..Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów…”

(nauki demonów to najnowsza skrywana technologia genetyczna, moralna rozwiązłość, zabijanie dzieci w tym nienarodzonych, transhumanizm[próby stworzenia ludzkich borgów] ...itd)

Przepowiedziany wzrost demonizmu możemy oglądać w nowoczesnych osiągnięciach nauki, ma on wpływ na zsekularyzowane, ale i religijne środowiska, jest on tak szybki, że trzeba  to określić jako przedziwne i podejrzane !

W niedawnym wydaniu magazynu „Prophecy In the News” biblijny naukowiec Gary Stearman stwierdził, że realizacja jak i manifestacje tych sił szybko się posuwają do celu, a jest to spowodowane tym, że świat jest pod wpływem warunków:

 „…w których wpływ Bożego Świętego Ducha jest zanikający…”

Jest to widoczne w nauce i technologii, gdzie inżynieria genetyczna i antyhumanistyczne prądy wydają się dosłownie diabelsko nastawione czy wręcz wykrzywione w powtarzaniu tego co „Watchers”-„Obserwatorzy” (polska wersja tłumaczenia to "Czuwający nieba") zrobili w zrodzeniu duchów Nephilim, tak jak to było za dni Noego.

PIERWSZE POJAWIENIE SIĘ NEFILIM NA ZIEMI

 

Jak daleko zdołamy sięgnąć wstecz czasu i historii, każda większa kultura starożytnego świata zadziwiająco posiada opowieści o „bogach”, którzy zeszli z niebios i zmaterializowali się w ciałach biologicznych.

 

Od Rzymu aż po Grecję, ale i przed, bo od Egiptu, Babilonii, Persji, Asyrii i Sumeru, najwcześniejsze zapiski tych cywilizacji opowiadają o czasie kiedy potężne istoty znane Hebrajczykom pod pojęciem „Obserwatorów”-„Watchers”-"Czuwających" - "strażników", a w Biblii jako „benai ha-Elohim-Synowie Boży", którzy „złączyli się” z rasą ludzką dając w ten sposób narodziny częściowo niebiańskim, a częściowo ziemskim hybrydom zwanym Nefilim. Biblia mówi o tym czasie, że nastąpiło to gdy ludzie zaczeli się mnożyć na Ziemi i gdy zaczęły im się rodzić córki ludzkie.  Synowie Boży  widząc, że córki ludzkie są przepiękne, wzieli sobie je za żony, płodząc ich niezwykłe potomstwo. W Księdze Rodzaju 6:4 czytamy o tym zdarzeniu następująco:

„..A w owych czasach byli na ziemi giganci(Nephilim); a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach..”

 

Gdy Pismo Święte jest porównane z innymi starożytnymi tekstami, włączając w to apokryfy Henoha, apokryfy Jubileuszy, księge Barucha, apokryfy ksiąg Rodzaju, Józefa Flawiusza, Księge Jashera i inne, to okazuje się że starotestamentowi olbrzymi  tacy jak Goliat byli częściowo ludzmi, częściowo zwierzętami a częściowo anielskim potomstwem, które w nadnaturalny sposób zakłóciło Boski porządek oraz naturalny rozwój biologicznych gatunków. Apokryfy Henoha daja nam imiona Aniołów zaangażowanych w kosmiczną konspiracje, nazywając ich „Obserwatorami lub Czuwającymi nieba", w księdze tej czytamy:

"...Ja Henoch błogosławiłem Wielkiego Pana i Króla Wieczności i oto Czuwający(Obserwatorzy) przemówili do mnie, Henocha pisarza, i powiedzieli mi:  "Henochu, pisarzu sprawiedliwości! Idź, powiedz Czuwającym (Obserwatorom) nieba, którzy opuścili wyżyny niebieskie i odwieczne święte miejsce i skalali się kobietami i postąpili tak, jak czynią synowie ludzcy, wzięli sobie żony i zupełnie się zepsuli na ziemi. Nie będą oni mieli na ziemi ani pokoju, ani przebaczenia grzechu, albowiem nie nacieszą się swymi synami. Zobaczą, jak ginąć będą ich umiłowani, i opłakiwać będą zniszczenie swoich synów i będą za nich się wstawiać przez wieki. Ale nie Zaznają ani miłosierdzia, ani pokoju...".

Tłumaczenie z opracowania Rubinkiewicza.  Księga  Henoha 12:3

(Proszę zwrócić uwagę, że istnieje rozróżnienie na Czuwających i Czuwających nieba ! Czy chodzi o tych upadłych i tych nie upadłych ?, należałoby się także zastanowić czy szaraki lub inne ufo istoty nie są tylko szeregowymi wykonawcami poleceń potężnych Aniołów...?!)

Według Henoha tych dwustu potężnych Aniołów opóściło "wysokie Niebiosa" i wykorzystało kobiety (spośród innych rzeczy) by przenieść ich potomstwo na ludzki poziom egzystowania. (do wymiaru ludzi). Pod tym względem Interlinearna (interlinearna czyli dosłowna) wersja Biblii Hebrajskiej oferuje nam interesujące tłumaczenie rozdziału Księgi Rodzaju 6:2, podczas gdy wersje ogólnodostępne przedstawiają to w następujący sposób:

"Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały."

Wersja Interlinearna przedstawia to tak:

"bene-ha Elohim" widząc, że córki człowiecze są "tobot henna-h"  טבת הנה  (słowo tobot znaczy: w dobrym stanie, sprawne[moglibyśmy powiedzieć rozrodcze, płodne]), a słowo tobot w tym konkretnym przypadku znaczy "one" (z silnym podkreśleniem-wykrzyknikiem) w wersji anglelskiej Pember opisał to jako "fit extensions" co można przetłumaczyć jako "sprawne do przedłużenia"

Oryginalny text hebrajski Ks. Rodz. 6:2:

 

ויראו בני האלהים את בנות האדם כי טבת הנה ויקחו להם נשים מכל אשר בחרו

Ten moment tłumaczenia wydaje się sensowny i niezwykle ważny kiedy zaczniemy rozumieć całość  tego zdarzenia gdzie "Watchers-Obserwatorzy-Czuwający nieba"  chcieli  rozszeżenia ich sfery egzystencji , by móc wejść w trzy wymiarową rzeczywistość . Oni widzieli kobiety, albo przynajmniej ich materiał genetyczny jako droga ( formuła) prowadząca do uzyskania sukcesu w tym przedsięwzięciu. Opuściwszy właściwe im "mieszkanie", które Bóg im przydzielił sprawili, że było to odebrane przez Boga jako poważne naruszenie i doprowadzio do Boskiego aktu kary.  Św. Juda 6 tak to opisuje:

" ...i aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia..."

Apokryfy, pseudoapokryfy oraz żydowska tradycja dotycząca opowieści o Czuwających - nieba i "owych mocarzach" zrodzonych ze związku ludzi,  wraz ze zmitologizowanymi starożytnymi doniesieniami, opowiadają historie o "bogach", którzy to wykorzystując ludzi porodukowali herosów lub półbogów.

 

Kiedy starożytna wersja hebrajskiego Starego Testamentu została przetłumaczona w postaci greckiej Septuaginty, to słowo "Nefilim" odnoszące się do częściowo ludzkiego potomstwa Czuwających nieba ukazało się przetłumaczone jako "gegenes", które może oznaczać "urodzeni z ziemi" Ten sam termin był użyty do opisu Greckich Tytanów oraz innych legendarnych siłaczy częściowo niebiańskich, a częściowo ziemskich, jak Herkules (zrodzony z Zeusa i śmiertelniczki Alkmeny),  Achillesa (Trojańskiego herosa syna Peleusa i Tetydy)  i Gilgamesza (będącego w dwóch trzecich bogiem, a w jednej trzeciej człowiekiem zrodzonym z Lugalbanda i Ninsun)

W Hinduizmie tzw giganci są nazwani Daityas. Daitiowie (दैत्‍य) byli potomstwem zrodzonym z Diti i mędrca Kashyapy, który walczył przeciwko bogom i/lub Dewom, ponieważ byli zazdrośni o ich półbraci-Dewów. Dewowie byli rasą szukającą potężnych mocy, czasami się jednoczyli z innymi rasami zwanymi Devanami oraz Asurami posiadającymi podobną ideologię. Daitowie razem z Dewanami i Asurami czasami są nazywani Rakshasami, a słowo to ma znaczyć w mitologii hinduskiej demon. Część z postaci Diatów to Hiranyakashipu i Hiranyaksha. Głównymi przeciwnikami w hiduskiej epopeji Ramajanie i Ravanie byli od strony ojca Brahma, a od strony matki Daitya, ich młodszy brat Kumbhakarna miał być tak wysoki jak górski szczyt o łagodnej naturze. Z tego krótkiego opisu hinduskich odpowiedników nefilim można by wysnuć wnioski o ich koneksjach z Czuwającymi nieba.

Półbogowie byli podobnie reprezentowani w starożytnych tekstach jak odpowiedniki bożków pół-zwierząt i pół-ludzi znanych pod nazwami np. centaura (mieszańca - hybrydy konia i człowieka, będącego synem Apolla) chimery, nimfy, minotaura, gnomów, strzyg i innych genetycznych wynaturzeń.  Wszystko to wydaje się wskazywać na to, że Czuwający nieba modyfikowali nie tylko ludzkie DNA w czasie uzyskiwania Nefilim, ale również i zwierzęce co jest przedstawione w Księdze Henocha, w rozdziale siódmym gdzie upadli aniołowie "grzeszyli" przeciw zwierzętom jak i ludziom:

"...I grzeszyli przeciw ptakom, zwierzętom, gadom i rybom. Pożerali mięso jedni drugich i pili zeń krew. Wtedy ziemia poskarżyła się na nieprawych..."

Inne księgi takie jak Jubileuszów dodają do tego, że te międzygatunkowe łączenie doprowadziło do mutacji pomiędzy normalnymi ludzmi jak i zwierzętami których "ciało" (genetyczna natura-konstrukcja) została "skażona-zepsuta" najprawdopodobniej poprzez genetyczne krzyżówki. Przykładem niech będzie popotopowa pozostałość sześcio palczastej hybrydy:

2 Samuela 21:20

"...Potem była jeszcze jedna walka w Gat. Był tam pewien mąż ogromnego wzrostu, mający po sześć palców u rąk i nóg, czyli razem dwadzieścia cztery, który także wywodził się z rodu olbrzymów..."

Dla przedstawienia sytuacji starożytnej ludzkości potrzebne będzie przedstawienie zawartości Księgi Jaszera, jednej z najbardziej zapomnianych starożytnych zródeł wspomnianych w Biblii jako "sprawiedliwego":

Biblia Gdańska:

Rozkazawszy jednak, aby uczono synów Judzkich z łuku strzelać, jako napisano w księgach Jasar. - "Księdze Sprawiedliwego" 2 Sam. 1:18

Biblia Tysiąclecia

I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, aż pomścił się lud nad wrogami swymi. Czyż nie jest to napisane w Księdze Sprawiedliwego: Zatrzymało się słońce na środku nieba i prawie cały dzień nie spieszyło do zachodu? Ks. Jozuego 10:13

Zapisy Jaszera są podobne do tych, które ukazują upadek Czuwających, jednak są one przekazane z ogromną liczbą detali, w porównaniu do innych starodawnych przekazów. Sam tekst jest jednoznaczny odnośnie do czegoś, co może być tylko zrozumiałe w nowoczesnym języku zaawansowanej biotechnologii, inżynierii genetycznej, oraz "modyfikacji transgenicznych" gatunków ! Po tym jak Czuwający poinstruowali ludzi o " sekretach niebiańskich ( nieba)" Jaszer zanotował co nastąpiło:

"...[Wtedy] synowie ludzcy [zaczęli uczyć się] mieszania zwierząt jednego gatunku z innym, tak by następnie prowokować Boga..." (4:18)

Zwrot "...[Wtedy] synowie ludzcy [zaczęli uczyć się] mieszania zwierząt jednego gatunku z innym..." nie oznacza, że Czuwający nauczyli ludzi hybrydyzacji, jako że to nie spowodowało by: "...prowokowania Boga..."  Wszechmocny Byt stworzył zwierzęta różnych ras zdolne do rozmnażania się. Na przykład konie potrafią łączyć się z innymi ssakami o równoważnej klasyfikacji (tzw. taksonomia "końskiej rodziny"), wliczając w to osły i zebry. Tego  typu rzeczy nie "sprowokowały by Boga", z tego względu że ten typ zwierząt może to robić naturalnie.

Z drugiej strony jeśli Czuwający przekraczali granice między gatunkową mieszając niekompatibilne rodzaje zwierząt jednego gatunku z innym, jak na przykład konia i człowieka (centaur), to by sprawiało wielką różnicę w zaistniałej sytuacji, i mogło by rzucić światło na liczne starożytne historie o "wyprodukowanych" mitycznych stworzeniach, w ich wariantach gatunkowych, a te z kolei pasowały by do przekazów o udanych przedsięwzięciach Czuwających. Zrozumiałym wydaje się, że takie tworzenie chimer "sprowokowało by Boga", a to daje asumpt do stawienia poważnych pytań, dlaczego Czuwający (Watchers) chcieli ryzykować wiecznym potępieniem poprzez majstrowanie w Boskiej konstrukcji, w Bożych dziełach ?

 

Jehova (JHVH) umieścił granice pomiędzy gatunkami i rygorystycznie nakazał, że "według swego gatunku"  może się rozradzać tylko to co jest z "jego rodzaju" (Ks. Rodz. 1:11) Czy motywem Czuwających by złamać te zasady było proste pragnienie buntu, chęć zniszczenia Bożego geniuszu poprzez biologiczne modyfikacje jego wspaniałych dzieł stworzenia ? A może było coś głębszego w ich zachowaniu, coś mającego większe znaczenie, kryjące się za ich aktywnością ?

Część znawców tego tematu wierzy, że niszczenie przedpotopowego DNA przez Czuwających (Watchers) było wysiłkiem mającym na celu odcięcie linii narodzin prowadzących do pojawienia się Mesjasza. Ta teoria zakłada, że Szatan zrozumiał protoewangelie - obietnicę zawartą w Ks. Rodzaju 3:15, że Zbawiciel narodzi się z nasienia kobiety i zniszczy moc i potęgę upadłych Aniołów. Dlatego ci co poszli za Szatanem mieszali się z rasą ludzką w spisku mającym za zadanie zatrzymanie narodzin Chrystusa.

 

Jeżeli ludzkie DNA mogło by być uniwersalnie zniszczone, co moglibyśmy nazwać jako "zdemonizowane", a tak to wymyślili, to żaden Zbawca by się nie narodził, a rodzaj ludzki byłby stracony na zawsze. Ci co wspierają tą teorię wierzą, że Bóg nakazał ludziom utrzymywanie czystości krwi oraz zakaz mieszanych małżeństw pomiędzy różnymi narodami. Kiedy ludzie naruszyli te polecenia i zmutowane DNA zaczęło się gwałtownie rozprzestrzeniać pomiędzy ludzmi i zwierzętami, Bóg poinstruował Noego by ten zbudował arkę i się przygotował na potop, bo wody mają zniszczyć każdą żywą rzecz. Taka odgórna decyzja dotycząca całego globu ilustruje jak ogromnie rozprzestrzeniło się zmutowane DNA osiągając wszelkie zakątki Ziemi. (Pamiętajmy, że Ziemia nie była planetą z tak wielkimi zbiornikami wody oddzielającymi kontynęty !)

W rzeczywistości Biblia mówi w Ks. Rodzaju (rodzaju, czyli określonych gatunków, DNA) 6:9, że tylko Noe [ poprzez jego rozrodczość, i jego dzieci ]  został uznany "doskonałym" w jego pokoleniu.

Biblia Gdańska, Ks. Rodz. 6:9:

"...Teć są rodzaje Noego: Noe mąż sprawiedliwy, doskonałym był za wieku swego; z Bogiem chodził Noe..."

text oryginalny:

Hebrajskie słowo odnoszące się w polskich tłumaczeniach do określenia "doskonały" brzmi jako "tamaiym" - hebr. תמים - a to jak widzimy w zaprezentowanym urywku słownika znaczy: "bez fizycznej skazy" (zniekształcenia), bez cielesnego defektu, "zdrowy". To samo słowo użyte w Księdze Kapłańskiej opisuje i oznacza w tamtym kontekście jagnię nie posiadającą żadnej wady czy skazy. Znaczenie wersu z opisem Noego nie oznacza, że Noe był perfekcyjny pod względem moralnym, ale że jego fizyczna konstrukcja (wygląd), jego DNA, nie zostało skażone przez atak Nefilim !, a co najwyrazniej się stało z resztą pozostałą na Ziemi. Aby uratować ludzkość, czyli zachować ją w postaci w jakiej ją skonstruował, Bóg zniszczył wszystkie istoty z wyjątkiem Noego i jego rodziny.

 

Starożytne przekazy, wliczając w to te Biblijne, wydają się zgadzać z taką teologią, konsekwentnie opisując jako powód globalnej powodzi "zepsucie wszelkiego ciała, w tym zwierząt i ludzi"

 

Osobiście opowiadam się za teorią zepsutego DNA jako metody powstrzymującej, lub mającej powstrzymać przyjście na świat Chrystusa.  Istnieje jednak jeszcze inna alternatywna do zaprezentowanej, z jakiego to powodu Czuwający mieli by mieszać informację DNA żywych organizmów. Powód mógł być głębszy, a mianowicie taki by stworzyć jakąś formę hybrydy by ani ludzki, ani Boski DUCH nie mógł się wcielić w to całkiem odmienne, dziwaczne a'genetyczne ciało zrobione z DNA ludzi, zwierząt i roślin znane pod nazwą Nefilim, coś co można nazwać "urodzone" z ziemi, powstałe z ziemi by dopasować te stworzenia do dalszej działalności Czuwających jako ich "siedzib" lub jako ich "potomstwo" (Pamiętają państwo "Władcę Pierścieni" i stworzenia powstałe w głębi Ziemi Mordoru, powstałe hybrydy, mieszanki wszelkiego rodzaju za pomocą ciemnych mocy ?)

 

Znaki potwierdzające nadejście "...dni Noego..." w obecnym czasie i nauce.

 

Obecna technologia i nauka umożliwia rekombinacje DNA, gdzie transgeniczne organizmy są stwarzane. Genetyczna struktura jednego gatunku jest zmieniana poprzez transfer genu lub genów z innego. Biolodzy molekularni klasyfikują funkcje i zadania genów w obrębie rodzinnego gatunku, ale są niepewni w wielu miejscach, jak genetyczne kodowanie może zareagować podczas transferu z jednego gatunku do innego. Nie tylko genetyczna struktura zmodyfikowanego zwierzęcia i jego młodych jest zmieniana pod względem wyglądu, w wyniku trans genetycznych modyfikacji, ale sensoryka modalna, zdolności immunologiczne, osobowość, cechy zachowawcze i wiele innych.

 

Pomimo wielkiej niewiadomej rezultatów transgenicznych prób takie działania są prowadzone w wielu krajach, jak choćby USA, UK i Australia, gdzie zwierzęce jaja są wykorzystywane do tworzenia hybrydalnych ludzkich embrionów. W marcu 2009 prezydent Obama podpisał dokument wykonawczy dla finansowania federalnego programu badawczego nad badaniami tego typu embrionów na terenie Stanów. Do tego dochodzi "Biologia syntetyczna" dyscyplina naukowa stanowiąca połączenie biologii molekularnej i inżynierii, której celem jest projektowanie i tworzenie sztucznych systemów biologicznych wzorowanych na naturalnych, a w niej nie ma już całkiem zachamowań nad mieszaniem ludzko-zwierzęcym ! Obecnie biologia syntetyczna jest rozwijana we wszystkich labolatoriach na całym świecie ! Nie tak dawno labolatoria te ogłosiły informację o tworzeniu hybryd embrionów ludzko-kruliczych, czy chimery z genami człowieka i krowy ! (Zespół naukowców z uniwersytetu Newcastle i Durham) 31 stycznia 2006 roku George W. Bush wystosował apel o ustanowienie prawa by "...zabronić tworzenia hybryd ludzko-zwierzęcych... itp...", oczywiście nie było odzewu.

Amerykanin Joseph Infranco, senior rady do spraw finansowania obronności USA oświadczył  co następuje:

 "...Jesteśmy naprawdę daleko poza fantastycznym filmem H.G. Wellsa o męczonych hybrydach pt.: " Wyspa doktora Moreau", nasze badania są w momencie gdzie naukowcy poważnie się zastanawiają nad stworzeniem hybryd ludzko-zwierzęcych..."

Żeby tego było mało, to innym kierunkiem naukowców jest taka modyfikacja elektroniki, bioelektroniki wraz z inżynierią genetyczną by połączyć ludzki organizm z technicznymi wynalazkami, lub by to wszystko pomieszać z organizmami hybrydalnymi ! Taki rodzaj pogoni za "ulepszeniami" został nazwany transhumanizmem.

 

Transhumanizm - ideologia postulująca użycie nauki i techniki, w szczególności neurotechnologii, biotechnologii i nanotechnologii do przezwyciężenia ludzkich ograniczeń i poprawy kondycji ludzkiej. Jednym z prekursorów transhumanizmu był rosyjski filozof Mikołaj Fiodorow zwolennik osiągnięcia przy pomocy metod naukowych radykalnego przedłużenia ludzkiego życia, ludzkiej nieśmiertelności i wskrzeszenia zmarłych ludzi.

 

W roku 1966 futurysta F.M. Esfandiary, nauczający nowych koncepcji Człowieka na New School Universyty uznał się za "transczłowieka" (transhuman – skrót od transistory human, "przejściowa forma człowieka") zmieniając nazwisko na FM-2030. Transludzie mają być wg niego istotami pośrednimi między człowiekiem a postczłowiekiem, które przyswajają sobie najnowsze technologie, style życia i poglądy na świat.

 

Jednak nowoczesną definicję transhumanizmu stworzył filozos Max More:

Transhumanizm to klasa filozofii, które próbują kierować nas w stronę kondycji postludzkiej. Transhumanizm dzieli wiele elementów z humanizmem – przede wszystkim szacunek dla rozumi i nauki nacisk na postęp i docenianie roli człowieczeństwa (czy transczłowieczeństwa) w życiu. Transhumanizm różni się od humanizmu przez przyzwolenie (a nawet oczekiwanie) na radykalne zmiany w naszej naturze i dostępnych nam możliwościach oferowanych przez różne nauki i technologie.

Chyba nie muszę pisać, że ten tzw. transhumanizm będzie nową formą zniewolenia naszej cudownej natury, tego co pozostało nam po potopie. Zniewoleniem cywilizacji NATURY-życia w jakąś formę filmowych borgów z fimu Star Trek ! Wizje choćby najwspanilsze są tylko wizjami, a znając naszą naturę i kondycję czlowieczeństwa w nas samych możemy wnioskować, że zakończy się owy transhumanizm jakimś rodzajem horroru w postaci biomaszyn czyli wspomnianych borgów.

 

Znany bioetyk, przewodniczący prezydenckiej rady bioetycznej Leon Kass w jego książce:

"Life, Liberty and the Defense of Dignity: The Challenges of Bioethics" ostrzega, że:

"...Ludzka natura, jej wnętrze leży na stole operacyjnym, gotowa do dokonania na niej zmian, do eugenicznych i psychicznych "usprawnień", do całkowitego przeprojektowania. W przodujących labolatoriach akademicy i przemysłowcy (podkreślenie moje !) , nowi stwórcy są w skryciu zadziwieni ich mocami i w tajności udoskonalają ich nowe umiejętności, podczas gdy na ulicach ich emisariusze żarliwie ogłaszają post-ludzką nową erę, nową pszyszłość. Dla tych wszystkich, którzy dbają o zachowanie naszego człowieczeństwa nadszedł czas by się temu przyjrzeć bliżej.."

Otatnimi czasy DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) wraz z całym sztabem innych agencji i naukowców wszelkiej maści sądzi, że za jakiś czas uda się im stworzyć na wzór "Władcy pierścieni" nowego doskonałego żołnierza, i nie wiadomo na razie czy będzie wyglądał jak te monstra z ksiązki Tolkiena czy może pozostawią bardziej ludzki wygląd tych "organizmów" ?

 

Dokumenty budżetu DARPA'y z roku 2001 stwierdzają, że planują także wyeliminowanie przypadkowości ewolucji poprzez "zaawansowaną inżynierię genetyczną i biologię molekularną by wyprodukować zamierzony biologiczny efekt" , co w tłumaczeniu na nasz język oznacza eliminację "komórki śmierci"  poprzez stworzenie "nowej generacji komórek, które będą mogły ostatecznie być zaprogramowane by żyć wiecznie" Innymi słowy jakakolwiek aplikacja syntetycznego życia jest planem stworzenia nieśmiertelności.

"...I w owe dni ludzie będą szukać śmierci, lecz jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie...,, - Objawienie Jana 9:5-6 

Czy jest to opis dokonanych modyfikacji ludzkich organizmów, w wyniku których ludzie będą żyli w jakimś stanie fizycznej nieśmiertelności ? Cytat ten ma sięodnosić do przyszłej ery ludzkości.

 

W obecnych czasach rosyjscy naukowcy uzyskali ciekłą krew z zamarzniętych mamutów, które rzekomo mają miliony lat, na całym świecie trwają potajemne poszukiwania biologicznych resztek istot Nefilim. Ich DNA wydaje się, że jest niezwykle drogocenne dla organizacji, które już dziś tworzą potajemnie hybrydy. Znalezienie prawdziwych Nefilim mogło by im ułatwić czy przyspieszyć  osiągnięcie "naukowych celów".

Konsekwencje takiego zastosowania nauki do przywrócenia wymarłych zwierząt lub Nefilim mogą być ogromne i odgrywać znaczącą rolę w drodze do ustanowienia królestwa Antychrysta. Stać się tak może z powodu krzyżowania  pomiędzy transgenicznymi zwierzętami, genetycznie modyfikowanymi ludzmi oraz gatunkami jakie stworzył Bóg.

 

Tak zmodyfikowane DNA szybko może się rozprzestrzeni w naturalnym środowisku, a kiedy to nastąpi  (obecnie już ma to miejsce pomiędzy genetycznie modyfikowanymi roślinami a zwierzętami !) zostanie przeprowadzony plan zainfekowania ludzkiego DNA "obcym" ze zwierzęcą charakterystyką, a następnie rozprowadzony zostanie poprzez małżeństwa, zmieniając diametralnie ludzkość, czyli nasze człowieczeństwo, a właściwie eliminując je, kończąc w ten sposób naturalną sferę naszej egzystencji jaką znamy w dzisiejszych czasach.

 

Obecnie wiele organizacji takich jak na przykład ruch New Age nawołuje do wprowadzenia oraz nadejścia wspanialszej cywilizacji, nowej ludzkości, do uzyskania nowych możliwości człowieka, z nowymi wspaniałymi mocami ! Mamy mentalnie otwierać drogę UFO do naszej rzeczywistości ! Czy jest to li tylko przypadek ? Według wielu teologów to samo się działo przed potopem. Na to właśnie czekują tajne stowarzyszenia, czyli na zmartwychwstanie całego świata podziemnego, na powrót hord Nefilim i w ten sposób szybszych przygotowaniach do Armagedonu.

Czy przypadkiem dziwny wers z Księgi Daniela nie daje nam jakiejś wskazówki na temat tej tajemnicy ? Mówiąc o ostatnich dniach ludzkości i jej ogólnoświatowych rządach, biblijny prorok Daniel pisze tak, Księga Daniela 2:43

 

Biblia Warszawska:

"...A że widziałeś żelazo zmieszane z gliniastą ziemią, znaczy: zmieszają się z sobą, lecz jeden nie będzie się trzymał drugiego, tak jak żelazo nie może się zmieszać z gliną..."

Biblia Tysiąclecia:

"...To, że widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną oznacza, że zmieszają się oni przez ludzkie nasienie, ale nie będą się odznaczać spoistością, podobnie jak żelazo nie da pomieszać się z gliną..."

Daniel nie wyjaśnia nam kto to są "oni", którzy się "zmieszają z nasieniem ludzkim" , jednak wielu badaczy dochodzi do rozwiązania tej zagadki. W książce Chuck'a Misslera i Marka Eastman'a pt.:  "Alien Encounters"

 

autorzy ci pytają:

"...Po prostu trzeba zapytać co (lub kto) się "miesza z nasieniem ludzkim?" Kim są ci bez nasienia ? (hybrydy mają problemy z rozmnażaniem się lub wogóle nie mogą mieć potomstwa ! dopisek mój) Wprawia nas w osłupienie potencjalne rozważenie wersetu Daniela i jego implikacja dla przyszłego rządu światowego. Werset Daniela niepokoi Misslera i Eastmana ponieważ wydaje się wskazywać ten sam fenomen, który wystąpił w Księdze Rodzaju rozdział 6, czy istniały gatunki inne niż ludzkie, czyli hybrydy "bez nasienia" mieszające się z ludzkim nasieniem produkując [w starożytności] w ten sposób Nefilim, a co może się kolejny raz zdarzyć na konicu czasów ? Kiedy ten wers z Księgi Daniela połączymy z istniejącym w Księdze Rodzaju 3:15  brzmiącym tak:

Biblia Warszawska:

"...I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę..."

Biblia Tysiąclecia:

"...Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę..."

W oryginale hebrajskim podkreślono słowo "zaraka, zera" זרעך, które możemy tłumaczyć jako:  "potomstwo","dzieci", 

 

to zrozumiemy o kogo chodzi:  czyli "twoim potomstwem" by znaczyło, że Szatan posiada nasienie [potomstwo], a te jest wrogie w stosunku do Chrystusa !" ( i do ludzi?)

(poniżej tekst oryginalny)

Nie można rozpatrywać tego wszystkiego bez kontekstu potężnej inteligencji, która w języku Biblii została nazwana Szatanem, a ten stara się ożywić ogólnoświatowe siły paranormalne, cały ruch szukania niezwykłych mocy jest ciągle i bezustannie podsycany, co widać wszędzie w mediach, we wszelkiego rodzaju produkcjach filmowych, w organizacjach Nowej Ery, kaptujących członków paranormalnej armii,  nieświadomych niczego ludzi szukających wrażeń duchowych. Wielu z nich zapewne nie jest poinformowanych o tym wszystkim, i jeszcze długo takimi pozostanie w obliczu określeń prawdziwego świata duchowego takich jak: "zwierzchności", "Władze", "rządcy świata ciemności", "pierwiastki duchowe zła na wyżynach niebieskich" ! A nie są to określenia wzięte z "Władcy pierścieni" ! To pochodzi z międzywymiarowej, duchowej Księgi Biblii:

"...Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich..."  Efezjan 6:12

Na tym etapie możemy już przejść do tzw. zjawiska UFO. Jak wiecie istoty te zajmują się bliżej nie rozpoznaną działalnością, i to paranormalną, duchową oraz genetyczną. Jaki jest ich cel ? Zacytujmy w tym miejscu same te byty, które informujące czasami porwanych o ich działaniach.

Pewna kobieta porwana do UFO zrelacjonowała tak swoje doświadczenie:

[...]Widziałam zdeformowane dzieci trzymane w jakimś płynie na półce. Były tam dzieci obce, częściowo ludzkie i częściowo obce, ludzkie z różnych części świata, a także zdeformowane młode zwierzęta. Prowadzone przez nich eksperymenty nad stworzeniem krzyżówki pomiędzy ludźmi a ich rasą wciąż kończyły się niepowodzeniem. Nasze rasy nie dają się skrzyżować. Stworzone w ten sposób hybrydy żyją tylko przez krótki okres czasu. Jestem chrześcijanką i nigdy nie uwierzyłabym w coś takiego, gdyby mi się to nie przytrafiło.[...]

 

(Gwiezdne dziecko było dorosłą osobą, miało inną bydowę anatomiczną niż homo sapiens, posiadało możliwości tworzenia uzębienia w sposób, który okeślilibysmy jako nie pasujący do wiedzy biologicznej o człowieku, posiadało w składzie kośćca włókna !)

Należy sobie przypomnieć także przypadek z Chilbolton i informacje o całkiem dziwacznym skałdzie obcego DNA ujawnionego w postaci wygnieceń zboża, istoty te mają posiadać w budowie ich ciał silikon ! Oto cytat z badań nad tym przekazem:

"...Bloki z których są zbudowani zawierają Silikon o wadze atomowej 14, jako dodatek do podstawowego spisu wyszczególnionych elementów. Po prawej stronie znajduje się dodatkowe pasmo widełek replikacyjnych DNA w postaci podwójnego helixu, oraz następny już nie tak oczywisty, zmiana występuje w kodzie binarnym wielu nukleotydów, w samym DNA (w jego trzonie-centrum)..." 

Dodatkowo możemy poznać ilość nukleotydów w obcym DNA. "...Ludzki genom posiada    4,293,917,614, albo prawie 4.3 biliona sekwencji nuklyotydów, podczas gdy tajemnicza sekwencja obcego ma 4,294,966,190, lub o 1,048,576 (jeden milion) więcej sekwencji nukleotydów niż ludzkie DNA..."  

 

(Nie jest wiadomo czy ta ujawniona informacja o silikonowym składniku DNA pochodzi od samych tych stot tworzących tzw. piktogram, czy od innych, mających nam przekazać tą wiadomość w ramach ostrzegawczych ?! Chociaż jest to jedyny taki przypadek wygnieceń, w którym ludzkość jest informowana o zagrożeniu...)

 

Poniżej ilustracja informacji z Chilbolton:

 

Nie mamy pewności czy obecne UFO byty są tymi samymi co sprzed bilijnego potopu, czy może muszą się uczyć od nowa wiedzy pozwalającej na stworzenie jakiegoś rodzaju istot, jak się domyślamy, a przynajmniej ci którzy wierzą w Biblijne stworzenie, DNA jest kodem, kluczem pochodzącym od Boga, więc rozpracowanie zagadki informacji genetycznej może być z jakiegoś powodu trudnym zadaniem nawet i dla Czuwających, zresztą o tym pisze Sitchin, iż starożytni kosmici sumeryjscy mieli problemy przy tzw. "stwarzaniu" człowieka..., coś im się nie za bardzo udawało...

 

Oto kolejny cytat porwanego do UFO:

[...]Moody czuł na statku słodkawy odór przypominający zapach przypalonego cukru. Miał również trudności w oddychaniu. Moody spytał się Obcego, dlaczego właśnie jemu się to przydarzyło. Za jakiś czas do jego umysłu zaczęły napływać myśli, które trudno mu było zrozumieć. Istota powiedziała mu coś w rodzaju: "Znam cię" lub: "Zostałeś wchłonięty"[...]

Czy wchłonięcie jest procesem asymilującym ludzkość do jakiegoś "kosmicznego" standardu niewolnictwa genetycznego ? Oczywiście wszyscy wcześniej zostaną odpowiednio potraktowani "znieczuleniem" tak jak to robią istoty UFO w ich "pojazdach" gdy ofiara się uskarża na ból podczas "zabiegów"

 

Jeżeli to możliwe proces ten ma być skrycie przeprowadzony, tak by społeczeństwo się nie spostrzegło, by nikt nie podniósł krzyku w odpowiednim czasie ! Do wprowadzenia ukrytego planu rządu światowego służą takie programy jak "Gender", "powszechna akceptacja zwyrodnień czyli "homoseksualizm", "pedofilia" itd, itp..., powolna degradacja moralna i umysłowa społeczeństwa ma pozwolić na realizację poleceń "rządców świata ciemności"

Podsumowanie:

Zjawisko UFO na szeroką skalę zaczęło się w połowie lat czterdziestych. Łączy się z tym proroctwo Anny Katarzyny Emmerich: 'Słyszałam, że Lucyfer miał być wypuszczony na pewien czas, jakieś 60, czy 50 lat przed rokiem 2000 po Chrystusie. (...) Niektórzy czarci mieli być wypuszczeni pierwsi, na karę i kuszenie ludzi'.  Ufonauci dokonują coraz nowych wzięć, podczas których poddają ludzi różnym bolesnym experymentom, a niektórych nawet okaleczają. Według wiary chrześcijańskiej otchłań, do której zstąpił Chrystus przed zmartwychwstaniem, a znajduje się ona we wnętrzu Ziemi ('zstąpił do piekieł') Chrystus udał się tam by ogłosić swoje zwycięstwo i przesłanie Ojca. Maria z Agredy miała wizję upadku aniołów, podczas której Bóg powiedział: 'Na wieczne miejsce ich przebywania (upadłych aniołów) wyznaczam podziemne czeluście i przerażające ciemności'. Jedna z wziętych, Betty Andreasson, została zabrana przez ufanautów do środka Ziemi. Przebywając tam widziała ludzi porwanych z różnych epok, a nawet latające talerze. Dostała się nawet za bramę piekła, która obecnie jest otwarta. Coraz powszechniejsze są także przypadki ingerencji dobrych aniołów, które będąc duchami doskonałymi głoszą prawdę i nie po­jawiają się w żadnych latających talerzach.

Jaki będzie wynik walki ufonautów i innych upadłych aniołów z dobrymi aniołami, kto zwycięży? Podlasianka, wizjonerka  relacjonuje: 

"...W święto narodzenia Panny Marii 8 września 1950 roku otrzymałam od naszej Królowej obietnicę pomocy wojsk niebieskich dla obrony Polski przeciw ciemnym mocom, które będą ją musiały opuścić i powrócą do otchłani. W złości będą mściły się okrutnie nad złymi ludźmi, których nienawidzą, a którzy służyli im za narzędzia, gdyż nie mają mocy ludzi sprawiedliwych. Uwolnią ziemię od nieprzyjaciół Boga, porywając ludzi złych do ciemności...".

W tym temacie zapraszam państwa na stronę mojego bloga, gdzie znajdziecie więcej podobnych informacji :

http://popotopie.blogspot.com/2014/04/zagadka-ludzkosci-przedpotopowych-ile.html

Proponuję państwu obejrzenie niezwykle ważnego wideo o zawartych tu informacjach, prezentacja jest prowadzona przez specjalistę w tej dziedzinie, Toma Horna !

PANDEMONIUM'S ENGINE (język angielski)

http://www.youtube.com/watch?v=RQDD4mQE7Tc

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika MARGO

Dziękuję pięknie Homo Sapiens

Dziękuję pięknie Homo Sapiens za ten ciekawy art  [ibimage==10238==50_procent==Oryginalny==self==null]
Zastanawiają mnie słowa, które przytoczyłeś z dwóch różnych interpretacji zawartych w czarnej księdze, a mianowicie:
 
"...I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę..."
 
"...Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę..."
 
Dlaczego mowa jest tylko o jednym rodzaju człowieka - kobiecie, czy w innym wydaniu o - niewieście, skoro ludzie składają się z dwóch rodzajów istot - męskich i żeńskich ?
Tak w jednym, jak i w drugim przypadku, wyraźnie widać, że mowa jest o rodzaju żeńskim - czyli o jej potomstwie i jego ( szatana) potomstwie...
Czy kiedyś myślałeś nt. temat ?
A jeśli tak, to czy mógłbyś podzielić się swoimi przemyśleniami ?
 
Po Zdrówka
 
[ibimage==18485==Oryginalny==Oryginalny==self==null]
 
 

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem tego Boga ?  Czyż może od Boga się różnić ?   Czyż dąb nie jest w żołędziu zawarty  ? Czyż Bóg nie jest ukryty w Człowieku ?

Portret użytkownika El Koto

W samej Europie działa ze 100

W samej Europie działa ze 100 sekt elohim-satanistycznych (w tym 40 na Ibizie i 20 w samym Berlinie) O czym mówi piosenka Conchity Wurst która wygrała Eurowizję? Mówi o powrocie Lucyfera. Przekład dosłowny: ''Wylatuję z mroku Powstanę jak Feniks popiołów w poszukiwaniu nie pomsty lecz bardziej kary. Zostaliście ostrzeżeni Po moim przeistoczeniu Po moim odrodzeniu.'' I rości on sobie pretensje nie tylko do Ziemi ale i do Nieba: ''Wznoszę się wysoko do Nieba Wy zrzuciliście mnie w dół ale Zamierzam znowu ulecieć ku górze.'' Wielce symboliczny jest i sam wykonawca Conchita Wurst, czy to kobieta z brodą czy to jakiś mężczyzna z żeńskimi cechami, przedstawiciel społeczności LGBT, obiekt szczególnej troski współczesnej gender-elity światowej. Mimowolnie rodzi się podejrzenie, że ta piosenka, która wygrała w konkursie „Eurowizji 2014″, jest swego rodzaju sygnałem przesłanym ludziom, że Antychryst wkrótce pojawi się na świecie.

Portret użytkownika baca

tak sie sklada akurat że od

tak sie sklada akurat że od czasów Chrystusa już jest anty-Chryst na ziemi - to jest po prostu żmijowe plemię koczowników - i dlatego absolutnie nie ma co liczyć na jakieś jego "nadejscie" tylko może raczej... rychłe zniknięcie - jak nie z przyczyn naturalnych no to sztucznych - tak czy siak będzie dobrze bo i Konczita Parówa z tych samych powodóws wojej zdegenerowanej linii nie da rady przedłużyć Smile 

Portret użytkownika Necton

zostaliśmy stworzeni na wzór

zostaliśmy stworzeni na wzór i podobieństwo Boga, może badanie i rozszyfrowanie przez "nich" DNA bezpośrednio na ludziach to metoda dla nich aby poznań samego Boga w celu jego zniszczenia? jeżeli tak to mamy zapenioną jego ochronę aby jego tajemnica w DNA nie wyszła na światło dzienne lub zapewnione całkowite znieszczenie i unicestwienie z tego samego powodu.. decyzja należy do samego Boga, jednak biorąc pod uwagę iż Biblia jest również prorocza to raczej spełni się pierwsza opcja - ochrona nas a wyniszczenie wszystkich tych którzy chcieli Boga pokonać czy to w walce bezpośredniej czy też przez nasze DNA

Portret użytkownika max77

Nephilim już się pojawili i

Nephilim już się pojawili i to w Izraelu. Są świadkowie, którzy zgodnie ich opisują jako istoty o wzroście ok 4-5 metrów. Jak to mówią historia kołem się toczy zatem można się spodziewać katastrofalnych wydarzeń. Nową wieżę Babel budują w Arabi Saudyjskiej w Dżuddzie gdzie powstanie budowla kilometrowej wysokości. I jak w czasach Biblijnych przyjdą trzęsienia ziemi i powodzie.

Portret użytkownika Mike

Ciekawie zebrane informacje.

Ciekawie zebrane informacje. Choć nie wziąłeś pod uwagę pewnych kwestii. Skupiasz się tylko na jednej stronie medalu nie uwzględniając np. mnogości ras obcnych.  Na Ziemi przebywa lub odwiedza nas pewnie grubo ponad setka (lub znacznie więcej), Ci źli, słudzy "Szatana" to jakiś procent. Reszta to rasy obojętne oraz te które są nam pomocne. 
Druga kwestia to przedstawienie przez Ciebie poszukiwania nowoczesnej duchowości jako błędnej, złej drogi, wspierającej rozwój sił ciemności. Pamiętaj, że na naszej planecie działają obie strony "kofliktu". Różnica często jest bardzo subtelna między dwoma drogami, łatwo ją niespostrzeżenie przekroczyć (co doskonale obrazuje przemiana Anakina Skywaler w Star Wars). Ale jednak jest i wnikliwe oko ją dostrzeże, czyste serce rozróżni, a jasny umysł wybierze odpowiednio. Obok istot w ciałach o zanieczyszczonym DNA jest też cały szereg istot duchowych, jasnej strony mocy, które wcieliły się w ludzkie ciała w obecnym czasie aby wspomóc naszą rasę.
No i wreszcie wieszczysz nową epokę ludzkości jako dzieło zła. Wedy jednak mówią wyraźnie, że po erze głupoty, która właśnie się zakończyła (w 2102r.) przyjdzie era mądrości, miłości i światła. Będzie jednak okres przemian, w którym to siły zła będą toczyć batalię o ludzkość z siłami światła, oczyszczenie. Wszyscy gotowi do życia w nowej epoce wpłyną do nowej ery niczym na Arce Noego, rezta stanie się lekcją dla potomnych.

Strony

Skomentuj