Ultimatum obcych czyli ostatnie ostrzeżenie?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Witryna Veterans Today nie raz zaskakiwała nas alternatywnym spojrzeniem na rzeczywistość. I tym razem płynie stamtąd zadziwiające przesłanie. Podobno obcy wystosowali jakieś ultimatum do rządzących naszą planetą.

 

Z artykułu opublikowanego 23 czerwca bieżącego roku wynika, że doszło do jakiejś formy komunikacji między tak zwanymi obcymi i ziemskimi oligarchami sprawującymi rzeczywistą władze nad tą planeta. Było to ultimatum nawołujące ich do opamiętania, bo w przeciwnym wypadku całą planetę czeka reset!

 

Zdaniem witryny, z kilku źródeł informacji wynika, że pewien bardzo wysokiej rangi urzędnik z ONZ, przekazał bardzo ponurą wiadomość do grupy trzymającej władzę na tej planecie, tak zwanych super-oligarchów.

[ibimage==21937==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Treść tego rzekomego komunikatu nie została podana, ale z przecieków ma wynikać, że obcym nie podoba się to, że nasz świat jest miejscem wyzysku, korupcji i gigantycznego zła. Jeśli tak to jesteśmy zgubieni, bo chyba nikt nie uwierzy, że na tym polu może dojść do jakiejś poprawy. W takim razie, według Veterans Today, czeka nas kosmiczny reset na planecie Ziemia.

 

Warto w tym momencie zaznaczyć, że wspomniana witryna od dłuższego czasu postuluje, że obcy mają umowy z kilkoma rządami na ziemi i w ich ramach następuje jakiś transfer technologii. Często można tam przeczytać o ultra zaawansowanych technologiach oraz tajnych podziemnych i podwodnych bazach UFO. To właśnie Veterans Today pisało o wojnie jaka odbywała się między UFO a siłami ziemskimi i to oni donosili o spotkaniu przywódców ziemskich z obcymi, do którego rzekomo doszło w zeszłym roku w Afryce.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Pulitzer

Nie ma niewinnych. Kupujesz

Nie ma niewinnych. Kupujesz ciuchy ktore szyja 10 letnie dzieci w bangladeszu, smartfony ktore sa produkowane w obozach konzentracyjnych w chinach, krewetki w Lidlu choduja niewolnicy z kambotczy w thajlandi, karzdy jest winny poprzez zaniechanie powstrzymania tego systemu, zyjesz w nim, korzystasz z niego wiec jestes winny, aktywnie czy pasywnie nie gra roli. Planeta bedzie oczyszczona ze skazy wscieklej nagiej malpy i nie bedzie zlitoj sie dla nikogo.

Portret użytkownika Kazek12

To nie musi być rzekomy

To nie musi być rzekomy komunikat, bo to co  opisane jest w tym rzekomym komunikacie dzieje sie naprawdę, bo system rządzenia na planecie Ziemia polega na korupcyjnym uzależnieniu jednych od drugich w piramidalnej organizacji w ogóle.

Portret użytkownika zielonawyspa

Ci nawiedzeni z Fundacji

Ci nawiedzeni z Fundacji Nautilus co to kupują sprzęt zamiast odkryć kim są kosmici to wciskają wszystkim kit że oni są dobrzy !
Zmusiło ono mnie bowiem do zadania sobie pytania "dlaczego wszelkie badania dotyczące UFO są prześladowane i muszą być prowadzone w głębokiej konspiracji". Badania te przecież nikogo nie krzywdzą, a ponadto biorąc pod uwagę kontrowersję jaka je otacza, są one ogromnie potrzebne naszej cywilizacji. Z czasów kiedy byłem aktywistą oryginalnej Solidarności, ciągle pamiętam podstawową zasadę, że kiedykolwiek zachodzi konieczność uciekania się do konspiracji, zawsze istnieć musi jakiś rodzaj okupanta który prześladuje owych ludzi zmuszonych do uciekania się do konspiracji. Stąd następnym moim pytaniem było: "kto jest owym niewidzialnym okupantem, jaki prześladuje wszystkich badaczy którzy dokonują rzeczowych badań UFO". Jak to doskonale już wiadomo, sukces badań naukowych głównie polega na zadawaniu właściwych pytań i potem znajdowaniu dla nich poprawnych odpowiedzi. W tym przypadku zapytanie "kto jest owym niewidzialnym okupantem" okazało się tym właściwym zapytaniem, które dostarczyło mi lawinowej odpowiedzi. Tak się stało, ponieważ poprawna odpowiedź na to pytanie brzmi owym niewidzialnym "okupantem" który prześladuje badania UFO, są sami UFOnauci, którzy z wielu najróżniejszych powodów usilnie przeszkadzają ludziom w poznaniu prawdy na ich temat, zaś w ramach tego przeszkadzania m.in. niszczą każdego kto bada ich zbyt dociekliwie. Tak samo jak owa odpowiedź szokuje, doskonale ona pasuje do wszelkich znaków zapytania dotyczących UFO. Wyjaśnia ona bowiem dlaczego istnieje tak wiele przeciwieństw i kontrowersji w naszym odbiorze zjawiska UFO, dlaczego ludzie reagują histerycznie na każdą wzmiankę słowa UFO, dlaczego istnieje cała ta oficjalna wrogość w odniesieniu do badań UFO, dlaczego każdy kto rzeczowo bada UFO zawsze dotknięty zostaje najróżniejszymi problemami i karami, dlaczego poprawne i racjonalne teorie i wyjaśnienia dotyczące UFO są zawsze krytykowane, podczas gdy najróżniejsze zwariowane teorie są rozmnażane w nieskończoność i upowszechniane bez najmniejszego oporu ani krytycyzmu, dlaczego wszelki materiał dowodowy jaki mógłby ujawnić sekretą działalność UFOnautów na Ziemi zawsze znika zanim ktokolwiek ma czas aby go dokładnie przebadać, dlaczego istnieją dosłownie tysiące i tysiące autentycznych zdjęć UFO dokumentujących z ogromną konsystencją i powtarzalnością istnienie tych samych statków międzygwiezdnych, jednak ciągle jacyś "luminarze nauki" uparcie stwierdzają że nie ma dowodów na istnienie UFO, itd., itp.
http://www.totalizm.pl/pajak_jan.htm
 

Portret użytkownika Ewa

Tak jak i wśród ludzi,

Tak jak i wśród ludzi, istnieją pozytywni i negatywni kosmici, tyle że ci negaywni już nami rządzą pod przykrywką od tysięcy lat i dlatego mamy jak mamy,
ja (przyznaję się bez bicia) wierzę w dobre intencje tych kosmitów, bardziej iż w to, że stoimy w obliczu jakiegokolwiek zagrożenia,
dlaczego? dlatego, że nasze "szanowne" elity wciąż nam udowadniają, że mają nas w d...., manipulują nami, zatajają niewygodną dla nich prawdę o tym, że w kosmosie istnieje życie, że jesteśmy duchowym zadupiem w porównaniu do innych cywilizacji, że kazali nam wierzyć w to, że w życiu najważniejsze jest by harować do upadłego, wierzyć tylko w to, co raczą nam powiedzieć w telewizji, czyli między innymi bać się wszystkiego, czego nie znamy, co nie zostało "klepnięte" przez media głównego ścieku jako bezpieczne- w głowie się nie mieści jak jesteśmy okłamywani,
czytałam już wcześniej ten artykuł na stronie Veterans Today i nie odebrałam go jako groźny dla nas w żaden sposób, zwłaszcza, że połączyłam to z informacjami z innych blogów,
ten "straszny" reset moim zdaniem jest zagrożeniem tylko i wyłącznie dla szanownych elit, ponieważ oznacza koniec ich rządów, a nasze wyzwolenie- mam nadzieję, że szybkie.

Portret użytkownika michaleddon

Kurcze Ewa, powiedz mi gdzie

Kurcze Ewa, powiedz mi gdzie szukac tak patrzacych na rzeczywistosc kobiet? To nie bywale ze sa takie. MOja byla z jednej strony gadala ze wait jest powalony z drugiej jednak materializm byl jej drugim imieniem. To straszne jak wielu ludzi woli zycie w zniewolonym "luksusie" i wolnosc i nature oddaje za komorki ciuszki i gwar wielkiego molocha miejskiego, az mi sie juz tym chce pawiowac zwyczajnie. Wyniesc sie z dala od tego szalonego poscigu za pieniadzem , lepsza fura, lepszym tym, lepszym tamtym,, aach, szkoda gadac...

Portret użytkownika eRHea

jakakolwiek zmiana na

jakakolwiek zmiana na szczycie nie zmieni nic, jeśli nie zmieni się nastawienie ludzi. Elity nas okłamują, bo pozwalamy sie okłamywać, bo spijamy z ich ust kłamstwo i dajemy im legalny (sic!) mandat do dalszego okłamywania nas.
to ciągłe gadanie o tym, że jakieś inne rasy nas wyzwola, wywołując reset czy cokolwiek (patrz Aron Jasnowidz) już mi w gardle staje, nie łykam tego. Dlaczego?
Bo tylko wewnętrzne zmiany w ludziach są w stanie zmienic cokolwiek. Potrzebna jest masa krytyczna, by ludzie zaczęli się masowo przebudzać (sic!). Przebudzać do czego i z czego? To ciągłe wasze szukanie pomocy na zewnątrz pokazuje jak tak naprawdę jesteśmy upośledzeni jako gatunek- absolutny brak samodzielności.
Chcielibyście, by inna rasa (jeśli istnieje) zrobiła z nas planetarną Somalię, czy Burkinę Faso - planetkę na zadupiu drogi mlecznej, którą trzeba cały czas wspierać, pomagać iść, bo homo sapiens nie jest w stanie sam o siebie zadbać.
Przemiana przyjdzie, właściwie to juz się dokonuje. Jeśli chcecie, nazwijcie to sądem ostatecznym, czy apokalipsą, objawieniem - wyzwoleni będą tylko ci, którzy sami po to wyzwolenie sięgną, a nie będą czekać na to, aż jakiś Un ich wyzwoli. Polska już była wyzwalana i szkoda, że państwo nie pamiętają, czym to wyzwolenie się skończyło - każde kolejne tym samym.
Najpierw było wyzwolenie spod zaborców, ale szybko okazało się, że w II Rp do głosu doszły stronnictwa masońskie, potem wyzwolili nas spod panowania żydomasonerii hitlerowcy, potem od hitlerowców wyzwolili nas komuniści, od komunistów watykaniści, od watykanistów brukseliści a od brukselistów kosmiści. A polacy w swej naiwności są śmiszni.
NIKT NAS NIE WYZWOLI.
Bo niby dlaczego? Bo to miałoby być dowodem na nasza dojrzałość gatunkową (sic!). To oczekiwanie na zbawienie z kosmosu jest jak najbardziej na rękę NWO- bo czekając nie robimy postępów i nie robimy nic, by się bronić. To jest właśnie ten największy egzamin, wojna, jakiej nie znał gatunek ludzki - wojna mentalna, wojna informacyjna.
Nie, nikt nie będzie do nas strzelał, nie będą zaganiać nas do obozów koncentracyjnych. Będzie, właściwie już jest zupełnie inaczej, niż do tej pory było w przypadku wojen. Wojna juz jest. Wojna nie tylko o dusze, ale również o świadomość, wojna informacyjna.
I jak każdą wojnę, tę też próbują wygrać podstępem. Podstęp polega na tym, że mamy wierzyć, że sami nie możemy sobie pomóc. Mamy szukać pomocy u wróżek, terapeutów, jasnowidzów, obcych. Ale to wszystko świadczy tylko o tym, że jesteśmy przegrani, przegrani w momencie, kiedy w to uwierzyliśmy.
 
Nie musimy czekać na obcych. Oni nie przyjdą, oni nie pomogą tym, którzy nie chcą sobie pomóc.
 
Osobiście to takie informacje o ultimatach, o pomocy z innej galaktyki to ja czytałem już od późnych lat dziewięćdziesiątych. Nas nie zbawi ani szatan ani bóg. Zbawienie jest prawdą a prawda to odpowiedzi na pytania. Pytania rodzi świat zewnętrzny, ale odpowiedzi każdy z nas nosi w sobie. Dlatego jakakolwiek ingerencja w proces rozwoju sprawia, że przestaje to być samorozwój, a osobę otrzymującą pomoc zmienia w niedorozwój.
I jak to sie ma do założenia, że sami kerujemy swój świat, swój los, swoją ścieżkę. czy jest to ścieżka niepełnosprytnych, wciąż i wciąż wołających o pomoc. czyżby Gaja była taką czarną Afryką Wszechświata.
Jakoś mi się urwa wierzyć w to nie chce. Swarogowe dzieci miałyby prosić i czekać na pomoc od... właśnie od kogo?
I raczej uwierzę w to, że Kreator sam przyjdzie i ześle na Gaję pomór, jesli jego dzieci okażą się zbyt słabe, by poradzić sobie z problemem, który de facto same sobie zafundowały.
 
Do przemiany nie potrzeba obcych, czy armagedonu - do przemiany potrzeba pracy, pracy i jeszcze raz pracy. Pracy u podstaw, pracy z matrycą duszy, pracy z naszymi świadomościami. Czas byśmy podjęli decyzję - albo dojrzali, świadomi i wolni, albo słuchający kłamstw, łaknący manipulacji, zbyt leniwi, by swoje własne życie wziąć w swoje ręce.
 
Ja podjąłem decyzje już dawno, nie czekam aż z moich dzieci zrobią niewolników. I zadawanie pytań typu:
"co robić, co zrobić" musi się spotkać z odpowiedzią "jesli o takie rzeczy pytasz, nie jesteś wart odpowiedzi". Każdy z nas ma swoją własną ścieżkę i każdy z nas w głębi duszy ma wydartą do matrycy odpowiedć. Problem polega na tym, że większość nadal nie chce pogodzić się z tą odpowiedzią. DLaczego?
Ja odpowiedziałem sobie na to pytanie i podjąłem kroki. I nie drepczę w miejscu czekając na lądowanie tych, którzy nie wylądują.
Spodziewacie się projektu BLue Beam, spektakularnych pokazów, fajerwerków i petard. To byłoby zbyt proste, moi drodzy, zbyt proste. Projek BlueBeam to właśnie takie arty o ultimatach, lądowaniach, wzięciach i ratunku z kosmosu.
Czekacie kolejny rok na przyjście wyzwolenia z kosmosu,które być może nie istnieje, a nie zauważacie, że w tym czasie przychodzi tylko więcej zniewolenia z ziemi, która zdecydowanie istnieje. Tracicie swój czas, dajecie im kolejne godziny, dni, tygodnie na jeszcze większe was osłabienie.
Za kilka lat nie będziecie mieli co jeść (ale wyzwolenie nadejdzie), bo żywność będzie niejadalna, nie bedziecie mieli się czym i jak leczyć, bo wiedza o PRAWDZIWEJ medycynie zostanie zakazana i wymazana ze środków masowego przekazu (internet to środek masowego przekazu - bardziej, niż radio i tv) a środki do jej uprawiania zostaną zakazane. Ale wy dalej będziecie czekać. Będziecie czekać do momentu aż jakikolwiek opór będzie niemożliwy.
Czekacie na wyzwolenie juz co najmniej 18 lat i ono nie nadeszło. Ale nadeszły opryski chemtrail, projekt monarch przerodził się w masową manipulację, nadeszła żywność GMO, masowe, przymusowe szczepienia, delegalizacja medycyny naturalnej, inwigilacja w świecie realnym i wirtualnym (krwa- urojonym, internet to świat urojony, nic ponad to) a wy nadal czekacie i podniecacie się, gdy wypłynie jakiś przeciek. Jaki przeciek ja pytam i skąd? Oligarchowie powiedzieli, że dostali ultimatum, czy obca rasa przekazała to ultimatum "wtyczce"? W takich wiadomościach tylko o to chodzi.
I nie ważne, jak go/ich nazwiecie - Bóg, Jezus, Kosmici, Obcy, Jasnowidzowie, Przewodnicy... Chodzi o to, byście nigdy nie dotarli do tej wiedzy, że ratunek jest tylko w was. W każdym z was dla każdego z was. Możecie poszukać w sobie tego ratunku.
 
Albo umrzeć śmiercią całkowitą (śmiercią, która kończy wędrówkę duszy, bo nie będzie miała ona się w co wcielić).
 
 
Slava kochani.

Strony

Skomentuj