NASA wyłącza przekaz z kamery po pojawieniu się UFO

Image

Źródło: YouTube

Liczni entuzjaści w trybie ciągłym obserwują wszystkie przekazy z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, które są dostępne publicznie. Niekiedy dochodzi do sytuacji, gdy w obiektywach kamer widać coś interesującego i nagle transmisja zostaje przerwana. Z czymś takim mieliśmy właśnie do czynienia.

 

Przekaz na żywo pokazał przelatujący obiekt i po mniej więcej 45 sekundach NASA podjęła decyzję o czasowym zawieszeniu transmisji. W tym czasie na ekranie pojawił się komunikat w języku angielskim.

'The High Definition Earth Viewing (HDEV) experiment is either switching cameras, or we are experiencing a temporary loss of signal with the International Space Station'

Wygląda na to, że to zwyczajowe zachowanie NASA, iż jakiekolwiek anomalie oznaczają koniec transmisji. Zwykle jest to tłumaczone jako "problemy techniczne".

 



 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez b@ron w odpowiedzi na

A potwierdził byś to,fotkę zrobiłem z wody,to nie drastyczne a bardziej erotyczne co patrafią ufoki robić z wodą              http://zmianynaziemi.pl/wideo/tajemnicze-niebieskie-jezioro-altaju  a tu jedno ujęcie z klatki stop zaznaczyłem w fotosiku dozwolone powyżej 18 lat i tu też zaznaczam,ufoki też seks w głowie mają                                                           http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f9c994e2cc8dd1.html                                                                                                             

0
0

Dodane przez [email protected] (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Bo to nie jest kamera z wysokoczułą matrycą. Po za tym przesłona ustawia się głównie na natężenie światła słonecznego odbitego od Ziemi żebyś mógł coś zobaczyć pod stacją więc nie doszukuj się  tu spisku. Jest ich wiele na Ziemi. Natomiast  kamery w ogóle są  tam z dwóch powodów. Pierwszy to żeby w odpowiednim momencie dać nam "dowód" istnienia fUFO a drugi to  propaganda by podatnicy wiedzieli na co łożą ciężką kaskę i zachwycając się pięknymi skądinąd widokami nie burczeli za głośno. A tak przy okazji... to "UFO" to nie Księżyc?. Ktoś nagrał film z najmarniejszą rozdzielczością. W "Best" Księżyc wygląda podobnie tylko wyraźniej i też jest brązowawy po oświetlonej stronie, czyli inaczej niż widzimy to z powierzchni Ziemi.

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...