Nowe kręgi w zbożu pojawiły się znowu w Anglii

mnie osobiście smuci najbardziej to, że cokolwiek "nowego" pojawia się w tzw. nadprzyrodzonych zjawiskach, to bardzo znacząca częśc ludzkości wierzy w ich paranormalność.

Na prawdę trzeba mieć popsute oczy (delikatniej nie potrafię tego nazwać), aby nie dojrzeć a co za tym idzie nie rozumieć, że w kadym deskogramie widać, tzn. WIDAĆ, że gdyby to Wasze ufo robiło kręgi jakąś formą niematerialnej energii, to wszystkie, tzn. WSZYSTKIE kłosy zboża byłyby ułożone w jednej linii, tzn. JEDENEJ LINII czyli ciągu, tzn. CIĄGU. Tym czasem, ta super obca cywilizacja, trochę tym swoim grzebieniem laserowym, tzn. "deską" ugniata po zewnętrznej części okręgów dość precyzyjnie, inne, tj. środkowe, są już trochę w lewo do prawej, trochę w prawo do środka, zaciąga trochę nierówno niedoskonałości poprawek, często niesymetrycznie laserem po polu świruje, ...

Mi osobiście nie przeszkadza, że ludzie w coś wierzą, tak jak komuś nie powinno przeskadzać w co ja wierzę a w co nie. Jednak deskogramy w mojej ocenie mają już swoich fanatyków. Każdy wie, że z fantykiem nie dyskutuje się na argumenty, tylko na pięści. Tak ma się każda niematerialna rzecz, której jednoznacznie nie da się zwryfikować. Nic innego jak WIARA w kręgi. No poza np. deskogramami, hehehe.

Pisząc o tym, chcę Wam powiedzieć, że jeśli człowiek widzi te niedokonałości, to znaczy, że może wykonać je dokładniej. No i przecież są nagrania, na których widać te dzieła za dnia, wykonane w nocy ;) Więc jak ta obca, tj. rozwinięta perfekcyjnie techonologicznie cywlizacja wykonująca kręgi może być bardziej rozwinięta od nas, prostych ludzi we wszechkosmosie a najiteligentniejsza na "swojej" planecie. Czy to się nie wyklucza? Dla Was pewnie nie ;) Przyszła mi myśl, że jesteśmy lepsi od obcej rozwiniętej cywilizacji. Ale tylko w tematach kręgów. To fajnie, nie? Że w czymś jesteśmy lepsi ;)

PS. Adminie, dziękuję za materiały o czupace, deskogramach i innych bzdetach, Każdy portal musi posiadać jakiś humorystyczny aspekt, bo od poważnych tematów czasami mózg musi odpocząć. Miłej zabawy deskograficiarze;) Myślę, że tatuaże w polu muszą pojawić się jako dyscyplina na olimpiadzie. Jeden czas ale różnorodność wzorów. A może jeden wzór na czas?

Kręgi w zbożu to lipa jak mówisz może i jakieś nie są zrobione "deska" i przez ch.. wie kogo. Ale pojawiają się też kręgi w śniegu a nawet kiedyś czytałem o kręgach zrobionych w jakimś lesie.

Nie widziałem, nie złapałem nie udowodniłem kto to robi więc trudno mi stanąc jednoznacznie po której kolwiek stronie.