Kategorie:
Około 80 kilometrów od Barcelony znajduje się zabytkowy zamek, w którym urządzono stylowy hotel Parador De Cardona. Okazuje się jednak, że bagaż historii, jakie się z nim łączą zaczął się odbijać na spokoju gości. W konsekwencji jeden z pokoi został zamknięty ze względu na rzekomo straszącego tam ducha.
Feralny pokój 712 w hotelu Parador De Cardona musiał zostać zamknięty dla gości z powodu licznych skarg na występujące tam zjawiska paranormalne. Jest on otwarty tylko wtedy, gdy goście sami chcą się tam zatrzymać. Osoby, które spędzają tam noc często słyszą dziwny dźwięk otwieranych okien, a następnie słychać rozmaite odgłosy, które notorycznie przerywały sen gości. Niektórzy byli mocno przestraszeni po spędzeniu tam całej nocy.
Zamek, w którym znajduje się hotel został zbudowany w IX wieku i znajduje się na rzece Cardoner. Hotel jest bardzo popularny ze względu na wyjątkową atmosferę średniowiecza. Legenda głosi, że w zamku zmarła młoda chrześcijańska dziewczyna, uwięziona w jednej z wież z miłości przez muzułmańskiego chłopca.
Pokojówki boją się wejść do pokoju i twierdzą, że kilka razy zastały tam meble stłoczone na środku pokoju, a okna były otwarte. Niektórzy uważają, że miejsce to nawiedza duch tej właśnie młodej dziewczyny ze średniowiecza. Hałasy i głosy w pokoju słychać nawet wtedy, gdy pokój jest pusty. Gdyby ktoś chciał spróbować przespać się tam to dwuosobowy pokój w hotelu Parador de Cardona kosztuje około 100 euro za dobę.
Komentarze
Myślę, więc jestem...
Skomentuj