Gwiazdy i czarne dziury jako sieć komunikacyjna Wszechświata

Kategorie: 

Źródło: NASA/SDO

Według oficjalnych teorii, gwiazdy to po prostu wielkie gazowe kule, w których rozpoczęły się reakcje termojądrowe. Jednak jest całkiem sporo ludzi, którzy wierzą, że gwiazdy są rodzajem "gwiezdnych wrót". Ich zdaniem można w gwiazdę wlecieć i wylecieć w innym miejscu.

 

Ta teoria została rozpropagowana przez fizyka Nassima Harameina. Wedle jego hipotezy Słońce jest częścią wielkiej sieci transportowej, która jest stosowana przez cywilizacje o odpowiednio wysokim poziomie wiedzy. Cała ta gwiezdna sieć transportowa miałaby się składać z gwiazd, czarnych dziur i supermasywnych czarnych dziur w centrach galaktyk, które pełnią funkcje hubów.

 

Haramein twierdzi, że podróż przez gwiazdę i dowolną ilość hubów w centrach galaktyk, trwa to ułamek sekundy, a nie absurdalnie długi czas jaki zajmuje podróż w warunkach konwencjonalnych. Uważa on również, że sieć ta nie powstała spontanicznie, tylko stworzyli ją tak zwani "Bogowie Słońc".

[ibimage==23329==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Jako dowód na potwierdzenie swojej teorii wskazuje on liczne artefakty obrazu obserwowane na większości ziemskich urządzeń obserwujących Słońce. Zdaniem Harameina rozbłyski i plamy słoneczne to ślady po transportach statków kosmicznych wielkości planet. Ludzkość mimo, że miała tą "kosmiczną autostradę" przed oczami, nie zauważyła, że aktywność słoneczna jest skorelowana z pojawianiem się rozmaitych anomalii.

 

Może zatem rzeczywiście nasze Słońce jest czymś więcej niż nam się wydaje? Natura grawitacji, nieodłącznie związanej z masą jest nam nie do końca znana. Nie można wykluczyć, że istnieje taka grawitacyjna sieć powiązań, z pewnością jednak jest to intrygująca teoria przedstawiająca jeden z możliwych punktów widzenia.

 

 

Zobacz również:

http://innemedium.pl/wideo/slonce-planety-moga-byc-czescia-miedzygalaktycznej-sieci-transportowej

http://innemedium.pl/wideo/slonce-jako-gwiezdne-wrota-podrozy-miedzygwiezdnych

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika aron jasnowidz

na moim blogu masz rozmowe z

na moim blogu masz rozmowe z istota któa jest z 4 wymiaru ,w sumie przechodża tak jak my wyżej na 5 ,natomiast w tym tygodniu postaram się opisać dagonów ,czyli wymiar 5 ,róznica jest ogromna ,ale to wszystko będzie po kolei nam dane ,dagonowie to rasa która zamieszkuje na dnie naszych oceanów ,potrafianwet zmieniać cisnienie tak aby nikt kogo nie zaprosza nie dostał się do nich ,będzie to opisane ,adres bloga masz w poscie o reptilianach . a co do wielkości ,to ich sposób myslenia jest kompletnie inny ,nie ma wyższy ,niższy ,gorszy ,lepszy ,bo nikt ich nie programuje na chciwośc ,pazernosc ,to co potrafią jest nie do pojecia naszym umyslem ale w wielu fimlach fantastycznych pokazali nam juz to co robią rasy wyzsze ,tylko ze ludzie uznawaja to za fantstyke zamiast za mozliwe do zrealizowania .,poczytaj o 4 wymiarze a potem sam znajdziesz róznice .

Portret użytkownika Io600

Obrazek z prezentacji można

Obrazek z prezentacji można też zinterpretować w inny sposób, bardziej racjonalny. Przypatrzcie się uważnie. Ciemna plama na słońcu przedstawia jakąś fazę aktywności słonecznej, która może być szkodliwa dla życia na Ziemi. Trzeci spodek, ogromny statek kosmiczny nie wygląda jakby wychodził jakimś promieniem ze słończa czy wchodził lecz osłaniał sobą Ziemię przed tym promieniem. Byłaby to więc manifestacja siły i kontroli nad takimi bytami, jakim jest słońce. Wystarczy sobie wyobrazić, że jeśli planeta może być naturalnym środowiskiem dla jednych istot, to próżnia może być naturalnym środowiskiem dla innych istot, np. budujących słońca i układy planetarne. Po prostu są to kosmiczni rolnicy lub ogrodnicy. Takie wielkie statki kosmiczne wcale nie muszą zawierać pasażerów, one same mogą być istotami jakiegoś rodzaju i mogą być odporne na ogromne temperatury plusowe czy minusowe. Oni mogą być czymś w rodzaju transformersó, czyli półbiologicznymi maszynami skałami. W związku z tym dla nich słońca mogą być portalami, ale dla nas nigdy nie będą. Nie zdziwiłbym się gdyby kometa, na której ostatnio wylądowali ludzie była wielkim kosmicznym bytem, który leci sobie przez kosmos i śpiewa piosenkę Smile

Strony

Skomentuj