NASA rzekomo oświadczyła, że czekają nas 3 dni ciemności ?

Kategorie: 

Źródło: Internet

W sieci Internet lotem błyskawicy rozeszła się informacja na temat rzekomych dni ciemności nadchodzących w drugiej połowie grudnia. Rzekomi specjaliści z NASA rozprzestrzenili w Internecie informacje, wedle których między 16 a 22 grudnia dojdzie do okresu trzech dni ciemności na naszej planecie.

 

W tradycji chrześcijańskiej oczekuje się trzech dni ciemności, które miały poprzedzić ziemską apokalipsę. Wspomnienie tego okresu znajduje się w Apokalipsie św. Jana oraz w wielu przepowiedniach maryjnych. Kościół Katolicki uważa, że trzy dni ciemności zapoczątkują sąd ostateczny.

 

Oczywiście NASA prawie natychmiast odcięła się od tych pogłosek nazywając je absurdem. Z rozpowszechnianych przekazów wynikało, że w okresie od 16 do 22 grudnia nastąpią słynne trzy dni ciemności spowodowanej wielką burzą słoneczną. Miałaby ona niby spowodować, że pył i kosmiczne szczątki zostaną wzbudzone i zakryją do 90% światła słonecznego.

 

Trudno to nazwać inaczej niż totalnym absurdem. Jakkolwiek można sobie wyobrazić jakieś niezwykłe wydarzenia to z pewnością nie będą one związane z aktywnością słoneczną, która jest po prostu na tyle wielką niewiadomą, że nawet jeśli rzekomo słynna NASA mówi o rozbłyskach jakie mają nastąpić w konkretnym okresie czasu, to jest to raczej na pewno oszustwo, a nie proroctwo.

 

Prawda jest taka, że nie można przewidzieć wcześniej aktywności Słońca i jeśli ktoś twierdzi, że to potrafi to kłamie, albo wydaje mu się tylko, że potrafi. Nawet jednak jeśli doszłoby do potężnych rozbłysków, to jedyne czego moglibyśmy oczekiwać to unieruchomienie pewnej liczby satelitów i sprzętu elektronicznego na Ziemi, a nie dni ciemności spowodowanych absurdalnym przysłanianiem światła słonecznego.

 

Wedle pewnych teorii słynne trzy dni ciemności są w istocie przyswajalnym dla ludzkiego umysłu opisem zjawiska kwantowego przejścia na wyższy poziom egzystencji. Coś takiego buddyzm nazywa oświeceniem. Trzy dni ciemności miały zapoczątkować ten proces.

 

Gdy jednak słyszy się, że rzekome ciemności ma wywołać rozbłysk słoneczny, który przysłoni światło gwiazdy, to można tylko gorzko zapłakać nad tymi, którzy wierzą w tak oczywiste prowokacje okraszone oszukańczo zasłużoną renomą NASA.

 

 

Zobacz również:

http://innemedium.pl/wideo/czym-moga-byc-mityczne-trzy-dni-ciemnosci-o-ktorych-wspomina-wiele-przekazow

http://innemedium.pl/wiadomosc/trzy-dni-ciemnosci-moga-zainicjowac-przejscie-kwantowe

http://innemedium.pl/wiadomosc/nowe-informacje-o-trzech-dniach-ciemnosci

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika ww

El Koto, łatwo krytykować

El Koto, łatwo krytykować innych, prawda? Niestety nie każdy pracujący uczciwie, za marną kasę obywatel jest lemingiem. Właśnie przebudzenie z tzw. "matrixa" sprawia, że niewolniczy kierat codzienności uwiera jak nigdy przedtem. Szczerze? Ponieważ nie jestem na tyle mądry aby się wyrwać z więzów świata opłat vs niskich płac, wolałbym być lemingiem i czytać przy piwku newsy na wp. Wiedza ma wyzwalać. Czyżby? Może czasem tak. Można uniknąć pułapek typu złe pożywienie, szczepienia itp. W ogólnym rozrachunku świadomość bezsensu codziennej gonitwy za chlebem zabiera resztki życiowej energii. Pozdrawiam.

Portret użytkownika omatko

"Wedle pewnych teorii słynne

"Wedle pewnych teorii słynne trzy dni ciemności są w istocie przyswajalnym dla ludzkiego umysłu opisem zjawiska kwantowego przejścia na wyższy poziom egzystencji. Coś takiego buddyzm nazywa oświeceniem. Trzy dni ciemności miały zapoczątkować ten proces."
Czy autor tego beukotu wie cokolwiek na temat buddyzmu? Od kiedy żyję, nie czytałem takich bzdur...

Portret użytkownika szostywymiar

Z punktu widzenia biochemii

Z punktu widzenia biochemii mózgu – długie przebywanie w ciemnościach powoduje nagromadzenie melatoniny. Dalej następuje faza pinoliny – szyszynka wydziela endogenny inhibitor (beta karboline) enzymu MAO – enzym, który dotąd rozkładał melatoninę. W fazie pinoliny MAO jest hamowany, a z melatoniny szyszynka zaczyna syntetyzować pinolinę, następnie z niej > 5-MeO-DMT , którego znowu nie rozkłada MAO (bo jest unieczynnione), więc z 5-MeO-DMT (aka “akashon”) szyszynka zaczyna syntetyzować DMT. To wtedy obrazy z głowy zaczynają wykraczać poza granice czaszki w dosłownym tego słowa znaczeniu. To miejsce, w którym spełniają się sny – natychmiast, a oczy otwierają się na niewidzialną dotąd rzeczywistość.

Jak to wygląda technicznie:

  • dni 1 – 3 faza melatoninowa (faza sennej jawy)
  • dni 3 – 5 faza pinolinowa (Pierwsze wizje ; podróże astralne)
  • dni 6 – 8 faza 5 – Meo – DMT (Otwiera się powoli wewnętrzne widzenie ; wzmaga telepatia i intuicja)
  • dni 9 – 12 faza DMT (Wizje wzmagają się, otwierasię percepcja alternatywnych światów i równoległych rzeczywistości. Niektórzy mówią o widzeniu podczerwieni i ultrafioletu w tym stanie.)
Portret użytkownika ggffg

Czas ucieka samotność czeka.

Czas ucieka samotność czeka. W biblii pisze że w niebie jest dobrze we wszystko wierzę w stworzenie swiata, w apokalipsę św Jana, w śmierć Chrystusa ale w to że w niebie jest dobrze to jakoś nie jestem do końca przekonany, moim zdaniem w niebiosach panuje wieczna nuda i samotnosc. W apokalipsie pisalo o kataklizmach ale tych kataklzmów jakoś nie widać.

Portret użytkownika Kazek12

Apokalipsa następuje na

Apokalipsa następuje na bieżąco, tylko trzeba ją zauważać, bo Apokalipsa nie jest zagładą świata i ludzkości, a odsłanianiem tajemnic , które były dotychczas ukrywaner przed ogółem i do tego nie potrzebne sa 3 dnio ciemności, a to co NASA ogłosiła ma wywołać strach i panikę, a na to ludzie juz nie daja się nabierać.

Portret użytkownika Zenek :)

      Nie "3 dni" ale CAŁY

 
 
 
Nie "3 dni" ale CAŁY TYDZIEŃ CIEMNOŚCI.
 
Tak było w pierwotnym newsie od którego się po tygodniu odstosunkowała NASA mówiąć iż fałszestwo. Ale pamiętajcie o tym iż zarówno nazisci w myckach jak i sama watykańska franca (kolejny papież wiarołomca) są pewni iż do końca roku objawi się im Antychryst. Więc z uwagi na powyższe ta "plota" wcale nią być nie musi. A przynajmniej mogą coś sami odwalić by "wstrząsnąć gojam" szopką typu Sąd Boży (na przykład sponsorowanym przez nich terroryzmem).
 
Nie zmienia to faktu iż głośno zapowiadana przez lokalnego tu ściemniowidza data 26 listopada co to "miała być wielce ważna dla Polski" jakoś przypadkiem po raz kolejny nie wypaliła. Peszek czy też złe instrukcje z centrali wszelkiej obrzydliwości jaka mu poprzez "głosy w słuchawkach" przekazuje rozkazy?
 
 
 

Strony

Skomentuj