Kategorie:
Krewni chińskiego Guo Liu byli zszokowani, gdy zmarły człowiek nagle „zmartwychwstał” na własnym pogrzebie, podaje portal supreme2.ru.
Nie trudno zgadnąć, co przeżyli żałobnicy, uczestniczący w ceremonii pochówku. Trumnę otworzono, ponieważ z jej wnętrza wydobywał się świszczący oddech. Człowiek, który leżał wewnątrz ożył, a potem się rozpłakał.
Żona Guo Liu powiedziała, że jej mąż był nałogowym palaczem i codziennie puszczał z dymem dwie paczki papierosów. Na pewno nie było to zdrowe hobby. Trzy miesiące temu mężczyzna trafił do szpitala z ciężkim krwotokiem mózgu. Zapadł w śpiączkę i zmarł jakiś czas później. Przynajmniej tak uważali lekarze.
Na pogrzebie nieboszczyk nagle zmartwychwstał i szybko został przetransportowany do szpitala. Teraz medycy badają stopień uszkodzenia jego mózgu. W wyniku wylewu mężczyzna przestał mówić i został sparaliżowany. Wymaga opieki osób trzecich.
Komentarze
Skomentuj