Kategorie:
Jeden z ważniejszych doradców Białego Domu, John Podesta, stwierdził, że najbardziej żałuje tego, iż nie zdecydowano się na opublikowanie dokumentów, które wyjawiłyby prawdę o UFO. Sugeruje to, że amerykański rząd ma jakieś tajne informacje, których poznania odmawia społeczeństwu.
Podesta napisał na swoim profilu w serwisie Twitter, że dalsze utajnienie plików o UFO jest jego największą porażką w 2014 roku. Zdaje sobie sprawę, że teraz zaczyna pracę przy kampanii wyborczej Hillary Clinton i będzie już miał takiego dostępu do tajemnic Białego Domu jak obecnie.
1. Finally, my biggest failure of 2014: Once again not securing the #disclosure of the UFO files. #thetruthisstilloutthere cc: @NYTimesDowd
— John Podesta (@Podesta44) February 13, 2015
Zaskakujący komunikat Johna Podesta pojawił się właśnie ze względu na pewne podsumowanie swojej pracy dla administracji Baracka Obamy spowodowane objęciem nowej posady. Podesta pracował w latach 1997-2001 z prezydentem Bilem Clintonem, dlatego jego obecna praca w kampanii Hillary Clinton nie dziwi.
Warto zwrócić uwagę, że już w 2002 roku, gdy skończył prace dla Białego Domu po raz pierwszy, Podesta mówił publicznie o UFO i życiu pozaziemskim. Stwierdził wtedy, że Amerykanie są w stanie poradzić sobie z prawdą. Mówił wtedy też, że rząd postanowił nie ujawniać wszystkiego o obcych i UFO ze względu na możliwe reperkusje społeczne.
[ibimage==24005==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
John Podesta ma teraz do wygrania kampanię wyborczą i jeśli jego kandydatka, pani Hillary Clinton, zostanie prezydentem USA, kto wie, może do trzech razy sztuka i pracując dla kolejnej administracji, John Podesta zdoła przeforsować chociaż częściowe ujawnienie prawdy.
Komentarze
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.
Strony
Skomentuj