Z dużym niepokojem przyglądam się pewnym wydarzeniom, jakie coraz bardziej nasilają się na świecie a na które niestety nie można przymknąć oczu.

Co powoduje te wszystkie potworności o których ciągle słyszymy, noworodki kiszone w beczkach, palone w piecach do ogrzewania, dzieci maltretowane i katowane śmiertelnie, coraz częściej słyszy się o samobójstwach np. przez powieszenie, strzelaniu w szkołach czy na plaży.

W jakim stanie musi być psychika, która pozwala komuś na coś takiego, czy to życie ludzkie traci na wartości, czy może stoi za tym coś, co po prostu nam ludziom się w głowach nie mieści.

W teoriach spiskowych, istnieją takie, które informują iż już od dawna nauka pracuje nad sterowaniem ludźmi za pomocą fal o ekstremalnie niskiej częstotliwości.

Na tej właśnie częstotliwości pracuje ludzki mózg i podobno narażony na odpowiednią częstotliwość, jest w stanie wprawić człowieka w radość, agresję a nawet głęboką depresję.

Czy manipulacje urządzeniami transmitującymi odpowiednie fale, można by wywołać w kimś stan emocjonalny, w którym człowiek nie jest sobą i może dokonać takich potworności?

Jedno jest pewne, ludzkość potrzebuje nowej broni, takiej która nie zostawia skażenia radioaktywnego a która pomoże wygrać wojnę

w teoriach spiskowych wiele kontrowersji budzą instalacje typu H.A.A.R.P które rzekomo mogą mieć zastosowanie w tego typu eksperymentach, jak jednak wyjaśnić iż fale działają tylko na niektórych?

Trudno powiedzieć, jednak fakty są takie, że świat się stacza i jest nad przepaścią, której często nie widzimy.

Do jakiego stopnia dzisiejsza technologia jest w stanie zaprogramować nasze umysły?

Czy to jest ziemska technologia?

Co o tym sądzicie?