W Anglii, pracownik szpitala sfotografował ducha

Kategorie: 

Źródło: Internet

Pracownik szpitala w brytyjskim mieście Leeds, Andrew Milburn, wykonał zdjęcie jednego z korytarzy. Potem przeglądając je zauważył coś dziwnego. Na zdjęciu można zobaczyć korytarz szpitala i upiorny kształt sylwetki jakiejś istoty.

 

Andrew pisał wiadomość do swojej przyjaciółki przed nocną zmianą. Próbował udowodnić jej, że jest w pracy. Właśnie dlatego zrobił zdjęcie na korytarzu szpitalnym. Dopiero po wysłaniu wiadomości, ujrzał na nim dziwną postać.

 

Potem tajemnicze zdjęcie znalazło się w serwisie Facebook, gdzie otrzymało tysiące "lajków" i komentarze. Brytyjski szpitalny duch zrobił następnie społecznościową karierę i rozprzestrzenił się na całym świecie. Tematem zainteresowało się też kilka grup tematycznych zajmujących się badaniem zjawisk paranormalnych. Potwierdziły one, że zdjęcie jest prawdziwe.

[ibimage==24844==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Andrew Milburn powiedział, że niektórzy z jego kolegów słyszeli wcześniej odgłosy kroków, podczas gdy nocą na korytarzach nie było nikogo, kto mógłby po nim chodzić. Z jego słów wynika, że pracownicy szpitala z Leeds często odczuwają czyjąś obecność mimo, że nikogo nie ma w okolicy. Ludzie są niekiedy tak przestraszeni, że boją się nawet iść do toalety.

 

Większość sceptyków widząc to zdjęcie klasyfikuje je jako fałszerstwo wykonane przy użyciu Photoshopa, ale autor oczywiście kategorycznie temu zaprzecza. Jak sam mówi, przedtem, nigdy nie wierzył w duchy i zawsze był sceptykiem.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika mariuszek

Szkoda, że ty nie opanowałaś.

Szkoda, że ty nie opanowałaś. Wyraz "polskiego" piszemy z małej litery, pozatym 4-latki bez spacji oraz zdania nalezy zaczynać z dużej litery a kończyć jedną kropką, no chyba że nie wiesz comasz napisać.

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem tego Boga ?  Czyż może od Boga się różnić ?   Czyż dąb nie jest w żołędziu zawarty  ? Czyż Bóg nie jest ukryty w Człowieku ?

Strony

Skomentuj