Nad świetlistymi plamami nad planetą karłowatą Ceres dostrzeżono mgłę

Kategorie: 

NASA
Oczy całego świata w ciągu ostatnich dni były skierowane w strone Plutona. Tymczasem na dużo bliższej nam planecie karłowatej Ceres naukowcy odkryli coś co może wyjaśnić tajemnicę, która już blisko rok zaprząta głowy pracowników NASA.

 
 
Zgodnie z tym co twierdzi jeden z badaczy odpowiedzialnych za wyjaśnianie sekretu świateł Christopher Russell, nad jednym z kraterów w którym znajdują się tajemnicze światła (Occator), o regularnych porach można dostrzec coś co wygląda na mgłę.
 
"Niektórzy członkowie ekipy badawczej byli już przekonani co do wytłumaczenia z solą, ale odkrycie mgły sugeruje, że na Ceresie może mieć miejsce zjawisko sublimacji lodu." - powiedział naukowiec - " Równo w południe jeśli spojrzy się na błyszczące plamy widać coś co na pierwszy rzut oka przypomina mgłę. Wraca ona na miejsce w regularnych odstępach czasu i zakrywa blisko połowę krateru."
[ibimage==25046==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Na ten moment nie wiadomo jednak nic więcej ponieważ od awarii z 30 czerwca spektrometr zamontowany na sondzie Dawn nie działa tak jak powinien, przez co mapowanie Ceresa staje się niemożliwe. Podobna historia miała zdaje się miejsce również w 2011 roku kiedy to sonda dobiła do orbity asteroidy Vesta.  
[ibimage==25045==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Jeżeli okaże się jednak iż na planecie Ceres rzeczywiście obserwuje się wodę w postaci mgły, to nawet jeśli wydziela się ona z "lodowych wulkanów" jak to twierdzi NASA, to jest to fenomen o niebywałym znaczeniu. Zjawisko sublimacji, które ma być odpowiedzialne za pojawienie się mgły sugeruje, że na powierzchni tej palnety karłowatej dzieje się więcej, niż chcieliby tego nasi naukowcy. Ciekawe ile jeszcze takich "przypadkowych awarii" będzie miało miejsce nim NASA przyzna, że sonda Dawn odnalazła coś czego współczesna nauka obawia się najbardziej.
 
 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Natenczas Wojski

​Te jasne plamy to są

Te jasne plamy to są rzęsiście oświetlone cerezjańskie miasta. A rzekoma mgła to dymy z kominów fabrycznych. Wcale nie dbają o swoją rachityczną atmosferę i grozi im globalne ocieplenie.

Portret użytkownika b@ron

Polsky...chodzi o to, że jak

Polsky...chodzi o to, że jak nauka "odkryje" że w kosmosie nie ma życia, to znaczy że nie mogą sami sobie szkodzić i jak wysyłają jakąś sondę hen daleko Wink ... to często transmitują na żywo przebieg jej podróży...i szlag trafia naukofców jak taka sonda sfoci coś, co może sugerować tam życie, wode i takie tam...bo gdyby to okazało się prawdą, to wyszło by na to, że nauka jest do dupy...dlatego gdy coś takiego nastąpi, naukofce czym prędzej retuszują zdjęcia, a ponieważ to musi trwać, sonda w tym czasie ma awarię ...
Ogólnie chodzi o to, że jak jaką sonde wysyłają to ma ona przysyłać fotki martwych planet i gruzu kosmicznego a niczego innego więcej...a pospolity kowalski, zadający sobie pytanie "czy w kosmosie jest życie czy nie? " nie narzekał na co rozchodzą się miliardy dolarów, tylko widział duże postępy nauki...pomimo, że do czasu gdy napadną nas "obcy" nie dostanie odpowiedzi na swoje odwieczne pytanie...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika baca

współczesna nauka

współczesna nauka "najbardziej obawia się" tego, czego ty nigdy nie zrozumiesz - wtykania nosa przez niedouczonych dyletantów w ich naukowe sprawy...
wniosłeś coś kiedyś do nauki, pospolsky?
popchnąłeś wiedzę o astronomii, kosmosie a może inną?
czy może jesteś tylko rozgorycznonym, trolowatym nieukiem i żałośnie miernym nieudacznikiem - chorym na samą myśl, że w czasie kiedy ty podsrywałeś inni coś odkryli i zaproponowali parę sensownych hipotez na polu nauki?

Portret użytkownika Polsky

Nie muszę nic wnosić do nauki

Nie muszę nic wnosić do nauki żeby czerpać z wiedzy innych. A czy jestem nieudacznikiem? Hmmy pewnie tak skoro ktoś o Twoim potencjale twórczym potrafi określić i zdefiniować mnie po jednym poście. Nigdy bym nie przypuszczał, że jesteś taki uzdolniony. Twoje hipotezy są doskonałe a Ty jesteś środkiem universum więc nawet nieśmiem podważać Twojego autorytetu. Cóż może począć taka zagubiona owieczka jak ja w stadzie, które kieruje Baca? Dziękuje pasterzu, że nie pozwalasz mi zbłądzić a na koniec możesz mi ogolić i wpolerować pęto i du.e bo trochę wełną zarosły. Twoja owieczka beeeeee! Wink 

Portret użytkownika Q...

Obawy dotyczą min.

Obawy dotyczą min. "elektrycznego wszechświata". Są opary, jest więc prawdopodobna bardzo rzadka, zjonizowana  atmosfera/ koma wokół Ceres, są różnice potencjałów i "reset sondy". To taka hipoteza "na gorąco". Chyba że...   opary to ślad pracy tamtejszego systemu podtrzymywania życia, ew.  klimatyzacji ;).

Portret użytkownika Io600

W końcu coś się dzieje.

W końcu coś się dzieje. Wygląda to tak, jak gdyby ktoś w końcu wyszedł z domu i co chwila mówił: Ej, ty zobacz jakie zaje***te góry, a tam, patrz jaki wodospad. O, niezłe, tego, to jeszcze nie widziałem. O, jaka dupa idzie.
Era kosmiczna się dopiero zaczęła, więc przed nami całe stulecia odkryć, o których nawet nie śniło się fizjologom ; P

Strony

Skomentuj