Kolejne informacje na temat rzekomej asteroidy 2015 PDC-H5, która zagraża Ziemi

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Od kilku miesięcy narasta histeria związana z tym, że Ziemi grozi podobno zderzenie z dużym ciałem niebieskim. Do kataklizmu ma dojść pod koniec września. Jako dowód w Internecie dystrybuowany jest zrzut ekranu przedstawiający rzekomą zastrzeżoną informację z NASA.

 

Przypomnijmy, że internetowa plotka donosi, jakoby w dniach od 22 do 28 września może dojść do zderzenia naszej planety z dużą asteroidą. We wspomnianym zdjęciu wiadomości internetowej z portalu NASA można przeczytać, że do zderzenia dojdzie właśnie 28 września 2015 roku.

 

Wcześniej NASA dwukrotnie oficjalnie dementowała, że we wrześniu dojdzie do kosmicznej katastrofy. To jednak nic nie dało i plotka nadal żyje własnym życiem, co pewnie potrwa przynajmniej do końca tego miesiąca. Może się też okazać, że całe to zamieszanie z asteroidą to nie wina jednego z apokaliptycznych pastorów (wielebnego Efraina Rodrigueza), jak twierdziły poprzednio media, tylko właśnie agencji kosmicznej NASA.

[ibimage==25289==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Z dokumentu, który krąży po Internecie wynika, że 28 września dojdzie do zderzenia Ziemi z obiektem oznaczonym jako 2015 PDC-H5. Wiadomość jest oznaczona jako zastrzeżona i została przygotowana na zamknięte spotkanie we Włoszech, gdzie w miejscowości Frascati rozmawiano o tym w dniach 13 do 17 kwietnia bieżącego roku.

 

Potem podano cały szereg szczegółów takich jak orbita czy jej ekscentryczność. Zasugerowano, że może to być obiekt wielkości od 100 do 500 metrów. Gdy odkryto to ciało niebieskie znajdowało się w odległości 0,34 AU co odpowiada dystansowi wynoszącemu około 51 milionów kilometrów. W piśmie z NASA sugeruje się, że asteroida może spaść na terenie USA, a konkretnie w Teksasie.

[ibimage==25290==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Co ciekawe 28 września to też czas gdy dojdzie do ostatniego krwawego księżyca w ramach tetrady astronomicznej kolejnych czterech "superksiężyców", do których doszło w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Zbieg takich okoliczności jest czymś rzeczywiście dziwnym i wiele osób może to uznawać za jakiś znak.

 

Sama agencja NASA opublikowała wcześniej niedostępną stronę z ich witryny internetowej, ale w znacznie zmodyfikowanej wersji. W nagłówku nie ma już adnotacji o tajności dokumentu, a jest informacja jakoby był to wcześniej przygotowany scenariusz do rozpatrzenia podczas wspomnianego spotkania International Academy of Astronautics (IAA) 2015 Planetary Defense Conference we Włoszech.

[ibimage==25291==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Problem z tym, że wiele osób nie chce w to wierzyć i postrzegane jest to jako celowa dezinformacja. Wskazuje się na dziwną koincydencje wielkich manewrów wojskowych w USA pod kryptonimem Jade Helm 15, które trwały od 15 lipca do 15 września. Wiele ćwiczeń zostało zorganizowanych właśnie w Teksasie, który miałby być miejscem upadki kosmicznej skały.

 

Wygląda na to, że obecnie NASA może sobie dementować ryzyko zderzenia z asteroidą nawet codziennie i dopóki nie skończy się wrzesień ta teoria spiskowa może się stać najwyżej coraz bardziej popularna w Internecie.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika adamm

Posłuchaj shagyaaa

Posłuchaj shagyaaa uważnie!
 
Ja osobiście prędzej uwierzę małemu dziecku oraz temu co mówi, wiedząc oczywicie, że nie koloryzuje, że nie miało do czynienia z takimi informacjami o czerwonym Księżycu i plotkach o asteroidzie wcześniej w żaden sposób, że nie mogło nic sobie wymyslic samodzielnie - bardziej wierzę takiemu dziecku, anizeli jasnowidzom, czyli dorosłym ludziom!!!
 
Dlatego piszę do Ciebie.
Chodzi mi o to, że jeżeli jest to niesmaczny żart, to proszę abyś teraz wycofała się z tego!
Pamiętaj, że jesteśmy w Internecie, wielu ludzi przeczytało Twoją wypowiedź!
A co jeżeli ktoś z nich rzuci pracę i wyjedzie do rodziny, na drugi kraniec Polski, albo nawet za granicę do rodziny, bo uzna, że tam ma większe szanse przetrwania, niż przykładowo w wiekim mieście, jeżeli w takim mieszka?!
Co jeżeli ktos poniesie w związku z takimi działaniami spore wydatki, a wcale nie stać go na to?
Co jeżeli ktoś potraktuje Twoją wypowiedź serio?
Zastanów się nad tym!
I proszę odpowiedz mi i napisz raz jeszcze, że Twoje dziecko miało taki sen, i że nie żartujesz, i że faktycznie wyjeżdżasz na wieś!
Jeśli wyjeżdżasz - to b. dobrze, że zaufałaś dziecku, czasem trzeba ich słuchać, nawet jeśli nic się nie wydarzy!
Tak naprawdę w całym temacie września, to Twoja wypowiedź o śnie Twojego dziecka, jest dla mnie jedną z najbardziej niepokojących!
 
Napisz też coś więcej!
Wypytaj dziecko co dokładnie było we śnie!
Podaj wszystkie szczegóły, nigdy nie wiedomo co mogłoby okazać się ważne!
Czy Twoje dziecko mówiło coś jeszcze?
Odzezwij się!

Portret użytkownika shagyaaa

Adamm, nic z tego co pisałam

Adamm, nic z tego co pisałam nie jest kłamstwem czy jakkolwiek naciągniętą historią. To, o czym mówiłam przedstawiam dosłownie i po części dlatego pisałam to tutaj, gdzie widzę, że sporo osób zagląda. Nie do końca wiedziałam czy przedstawiać tą historię szerszemu gronu poza bliskimi. Więc jeśli ktoś czuje, że taka informacja może coś znaczyć i uważa, że lepiej podjąć jakieś działania, aby ewentualne negatywne skutki przyszłych wydarzeń zniwelować,  to chyba powinien to zrobić.  Oczywiście mam nadzieję, że bierze się pod uwagę, iż nikt przy tym nie powinien ucierpieć. 
Moja sytuacja jest dość prosta, bo azyl na wsi znajduje się mniej niż 20km od miejsca zamieszkania.  Nie chciałabym, aby ktokolwiek podejmował decyzje, które przyniosą długofalowe i niekorzystne skutki dla samego siebie i otoczenia, tylko na podstawie moich wypowiedzi. Ja mogę powiedzieć, że opieram się na zaufaniu do dziecka, bo MNIE NIC TO NIE KOSZTUJE I NIKOMU SWOIM DZIAŁANIEM NIE WYRZĄDZĘ KRZYWDY. Proszę o rozwagę i mądre postępowanie.
Adamm, moje dziecko nie powiedziało nic więcej. Chciał wiedzieć czy będzie czerwony księżyc, kiedy będzie, czy to będzie dziś i wyrażał głębokie obawy odnośnie samego zjawiska. O skale mówił, że była nieduża, a na moje pytanie co było później odpowiedział, że domek odbudowaliśmy. 
Nie wiem czy jeszcze mogę komuś pomóc.
Pozdrawiam.

Portret użytkownika SSasza

@shagyaaa - bardzo mądra

@shagyaaa - bardzo mądra decyzja, lepiej dmuchać na zimne, ja też pod koniec przyszłego tygodnie wyjeżdżam.
Jak nic się nie wydarzy to dobrze, ale jak jednak coś "pierdyknie", będę z rodziną z dala od chaosu.

Portret użytkownika SSasza

b@ron -  „globalna

b@ron -  „globalna katastrofa” wcale nie oznacza, że wszędzie jej skutki będą jednakowo destrukcyjne…
Nie rozumiem, czemu Ty nie rozumiesz oczywistego…no chyba każdy logicznie myślący człowiek wie, że w miastach, zapanuje chaos, anarchia, walka o przetrwanie, na wsi zaś, jeżeli odpowiednio się przygotujesz, masz o wiele większe szanse przetrwania
@shagyaaa - uwierz swojemu dziecku, ono ma otwarty umysł, nie zmanipulowany i czysty, i kieruj się intuicją, nie tzw. zdrowym rozsądkiem…

Portret użytkownika b@ron

optymista oczywiście że

optymista Wink oczywiście że skutki nie będą wszędzie takie same...ale jak myślisz? jak braknie pożywienia w mieście, to gdzie ruszą głodni z miasta? a co do anarchi, to taka sama bedzie w mieście jak i na wsi

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika SSasza

..."a co do anarchi, to taka

..."a co do anarchi, to taka sama bedzie w mieście jak i na wsi" - tu się z Tobą b@ron-ie. nie zgodzę, im mniejsza wioska, tym bardziej jej mieszkańcy są ze sobą zżyci, i sobie życzliwi(oczywiście nie wszędzie ale...)
Masz za to rację z tym, że jak miejska chuliganeria zgłodnieje, ruszy po żyr właśnie na wioski, ale to jest kwestią wielu miesięcy, i w tym czasie,  należałoby się odpowiednio przygotować, na ich "powitanie"...
Pozdrawiam.

Portret użytkownika b@ron

w zasadzie optymizm pomaga w

w zasadzie optymizm pomaga w przeżyciu, więc masz duże szanse Wink obyś się nie mylił/myliła co do tego zżycia na wsi...postawieni sami sobie ludzie nie bedą czekać aż jedzenie się skończy...pójdą robić zapasy dopóki bedzie z czego, duże bandy powstawałyby właśnie w mieście i wieś nie miałaby szans 

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj