Amerykańska Stacja Kosmiczna, miała powstać w czasie zimnej wojny ?

Kategorie: 

wikipedia

Odtajnione w październiku zeszłego roku dokumenty ujawniają istnienie tajnego wojskowego projektu określonego mianem Manned Orbiting Laboratory w skrócie MOL. Zgodnie z nimi amerykanie usiłowali stworzyć coś co bez wielkiej przesady można nazwać pierwowzorem dzisiejszego ISS.

 

 

Do ujawnienia dokumentów doszło w trakcie wydarzenia w Muzeum Narodowym Amerykańskich Sił Powietrznych w Ohio, projekt zakładał stworzenie posterunku do przeprowadzania rekonesansu i kontrolowania ruchów armii sowieckiej. Z założenia, stacja miała być wyposażona w potężną kamerę znaną jako Projekt Dorian, która umożliwiłaby bezprecedensową obserwację pozycji ZSRR.

 

Innymi funkcjami stacji, miało być ściąganie z orbity wrogich satelitów, oraz zbieranie informacji z zawartych w nich dysków. Mimo iż sam pojazd nigdy nie dotarł na orbitę, USA odtajniły blisko 20 tysięcy dokumentów na jego temat. W trakcie 6 lat trwania badań Stany Zjednoczone wytrenowały blisko 17 astronautów. Mało tego, przekonani o pewności sukcesu tego przedsięwzięcia Amerykanie specjalnie przemodelowali prom kosmiczny Gemini, wynaleźli nową rakietę oraz wybudowali nowy kosmodrom w bazie sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii.

IB Image

Makieta kapsuły Gemini B

Trudno wyobrazić sobie, jak wyglądałaby zimna wojna, gdyby USA i ZSRR nie zdecydowały się podjąć wyścigu w kosmos. Stacje kosmiczne pojawiające się w latach 60 mogły wiele namieszać i aż trudno sobie wyobrazić co by było, gdyby ktoś zdecydował się doprowadzić ten projekt do skutku. Historia lubi nas zaskakiwać, ale odkrywanie jej poprzez odtajniane dokumenty raz po raz pokazuje nam, jak blisko byliśmy od katastrofy.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Strony

Skomentuj