Noworoczne życzenia inaczej

Image

pixabay.com

Kolejny rok dobiegł końca, ludzie żegnają stary a witają nowy bawiąc się i składając życzenia i wznosząc toasty, za pomyślność w nowym roku.

 

Część ludzi nie dostrzega, że życzenia są jakby tu to powiedzieć... niezbyt szczere :( … przepisane teksty ze stron internetowych, gazet, czy przysłane z sieci za opłatą, nierzadko niemające nic wspólnego z osobą do której są kierowane, ale żeby się tradycji stało zadość, bombardujemy esemesami czy ememesami po kolei numery z książki telefonicznej swojego telefonu i po wysłaniu ładnie brzmiących i czasem chwytających za serce życzeń, w poczuciu zadośćuczynienia tradycji, udajemy się na zabawę gdzie przy suto zastawionych stołach, mocno zakrapianych alkoholem, wchodzimy w kolejny rok …

 

Rzeczywistość jednak jest inna i dla wielu ludzi życzenia niestety nie wystarczą , bo czy życząc „dużo zdrowia” uzdrowimy kogoś ? Czasem nawet nie wiedząc czy ten ktoś jest chory, ale życząc „tradycyjnie” … Czas świąteczny jest specyficzny, można poznać lepiej samego siebie...można tradycję nieco udoskonalić i pomóc jakiejś osobie potrzebującej, czy to robiąc paczkę czy to przekazać parę groszy, niech ta osoba też urządzi sobie święta.

 

Nieufność ludzi jest duża i często jak widzimy bezdomnego który prosi o datek, wymyślamy przeróżne wymówki „ przecież mi też się nie przelewa” „ skąd mam wiedzieć że on faktycznie jest bezdomny i potrzebuje... na pewno kłamie” tym sposobem wymigujemy się od wyrzutów sumienia że mogliśmy pomóc a nie pomogliśmy.

 

Ludzie z różnych przyczyn stają się bezdomni...biedni... jedni z własnej winy, drugim po prostu Bóg nie był łaskawy i stworzył ich kalekimi , chorymi itd.

 

Zawsze przed świętami szukam na mieście jakiegoś żebraka i daruję mu parę złotych, nie wnikając w to czy on kłamie czy nie, jeśli jest potrzebujący, to na pewno sprawię mu radość a jeśli on to np. przepije, to co z tego? Przecież są święta... jeśli coś komuś daruję w dobrej wierze, to co mnie obchodzi co on z tym zrobi? Może wypije moje zdrowie :)

 

Tak samo można zrobić z paczką... jeśli osoba obdarowana ją wyrzuci, a nuż znajdzie ją taki co potrzebuje... po co wymyślać przeróżne wytłumaczenia, wystarczy się tylko chwile zastanowić, czy ofiarując komuś 10 czy 20 złotych rażąco ucierpi na tym mój budżet.

 

Sprawdźcie kiedyś jak przyjemnie czasem jest się podzielić, tak bez wnikania w to jakiej kto jest narodowości, jaki ma kolor skóry...świata nie zbawimy, ale czasem jeden dzień możemy komuś ułatwić w ciężkim życiu.

 

Oświecenia w nowym roku wam życzę :)

 

 

Ocena:
Brak ocen

 "Zawsze przed świętami szukam na mieście jakiegoś żebraka i daruję mu parę złotych... " Baron ja ich szukać nie muszę, to oni mnie znajdują, nawet do świąt nie czekają, to nie żebracy, to pijaczki albo cwaniaczki ;-) Tych naprawdę potrzebujących raczej na ulicy żebrzących nie spotkasz, oni mają swoją godność i tych głównie warto wspierać, niekoniecznie w formie finansowej i niekoniecznie czekając do świąt :-) a co do życzeń, są ok. jeśli są naprawdę szczere, ale już wierszyki z życzeniami najzwyczajniej w świecie mnie wq....ją :-).

0
0

Dodane przez benet w odpowiedzi na

Skoro jest okazja żeby Cię beneciku wq..ć masz wierszyk Wink

Na wszystkie dni Nowego Roku

Życzę Ci wiary w sercu i światła w mroku.

Obyś jednym krokiem mijał przeszkody.

Byś czuł się silny i wiecznie młody!

A do barona mam prośbę. Dawaj częściej te parę złoty baronie, bo biednych z roku na rok przybywa, zresztą proporcjonalnie do powiększającej się rzeszy złodziei w tym naszym pięknym kraju. Laughing out loud

0
0

Dodane przez b@ron w odpowiedzi na

no to ładnie...ale co począć z tymi wszystkimi potrzebującymi, od których nie można się opędzić?

tyle mężatek potrzebuje pieszczot... aż serce się kraje kiedy nie można obrobić...

nie pomaga nawet uchylenie okienka w sypialni nocą :-)

i jak tu żyć panie Baronie?

0
0

Dodane przez kuzYn w odpowiedzi na

kuzYn jestem dzisiaj w wyśmienitym humorze i mam dzień dobroci, dlatego wzamian za wierszyk, możesz liczyć na moje wsparcie :-)

  [ibimage==26077==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

ps.gdybyś był w potrzebie, wal jak w dym :-D  

 

 

 

 

0
0

Dodane przez benet w odpowiedzi na

aaa... to tych szczerych spod knajpy o szóstej rano "panie dejże na piwo" to ja też nie wspieram... :)

i oczywiście że nie trzeba czekać do świąt jeśli znasz kogoś potrzebującego, można go podratować w każdej chwili, zawsze to lepsze niż hmmm... wierszyk :D

0
0