Starożytny system oczyszczania wody został odnaleziony w jednym z dawnych perskich zamków

Kategorie: 

MEHR News Agency

Liczący blisko 5000 lat system rur i akweduktów został odkryty w zamku Borujerd w prowincji Lorestan w Iranie. W czasie przeprowadzanych robót konstrukcyjnych na terenie jednego z dawnych perskich zamków, robotnicy odnaleźli ślady dawnego systemu dystrybucji wody, który jak na tamte czasy nie powinien był jeszcze istnieć.
 
Zgodnie z informacjami zawartymi na stronie Iranfrontpage, w przeszłości Borujerd posiadało dwie warstwy murów ochronnych. Pierwsza z nich zawierała w sobie 57 wież i murów otaczających całe miasto, w czasie gdy druga została dobudowana wewnątrz i obejmowała obszar blisko 280 hektarów pałacowych ogrodów. To właśnie tam zaimplementowano ten system starożytnej dystrybucji wody.
[ibimage==26224==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Gliniane rury zwane przez nich Tanpusheh, były wykorzystywane do przesyłu wody, w czasie gdy duże gliniane urny przechowywały i odmulały wodę. Dzięki temu Persowie minimalizowali ryzyko blokady przepływu wody, co jak na standardy starożytne, a nawet średniowieczne było niesamowicie nowatorskim podejściem do tematu. Co ciekawe, najpewniej nigdy nie odnaleziono by ich, gdyby nie robotnicy którzy niszczyli kawałek ściany, w których były schowane.
[ibimage==26225==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Na ten moment archeolodzy pracujący przy tym znalezisku nie byli w stanie potwierdzić, czy starożytne rury będą zachowane na ich oryginalnym miejscu, czy może zostaną przeniesione do któregoś z muzeów w celu ich ochrony. Niewiele wiadomo na temat epoki, z której pochodzi to znalezisko co czyni je jeszcze bardziej tajemniczym i interesującym.
[ibimage==26227==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Instalacje pokroju tych systemów oczyszczania wody bądź rzymskich akweduktów to projekty, które pomimo swojej przydatności, z jakiejś przyczyny nie przetrwały zbyt długo w świadomościach ówczesnych ludzi. W takim momencie musi zrodzić się pytanie czy tracenie, a potem ponowne odkrywanie wiedzy o czasach nam odległych i technologiach wykorzystywanych przez naszych przodków to coś co zdarzało się tylko dawniej ? Czy może jest to proces, którego ludzka cywilizacja doświadcza co kilka tysięcy lat ?
 
 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika H.R.

Jaki sens ma montowanie co

Jaki sens ma montowanie co kawałek rzekomych odstojników mułu, które wraz z rurą są zamurowane na stałe w ścianie i nie można ich opróżniać ???????????????????????????????????????? Skoro te dzbanki były odstojnikami mułu, to znaczy, że w nich znajdują się osady zawierające substancje organiczne, więc dla czego "datowanie"jest niemożliwe ???????????????????????????????????????????????????????????????????  Stosowanie dzbanków do rzekomego zabezpieczenia przed zamuleniem akweduktu wcale nie jest żadnym "nowatorskim" rozwiązaniem, bo w celu takiego zabezpieczenia stosuje się procent spadku w instalacji i problem z zamulaniem znika sam. To wszysto, to jakiś dyletancki, pseudo sensacyjny bełkot.

Portret użytkownika Cabaj

Wyglada mi to bardziej na

Wyglada mi to bardziej na system ściekowy perskiej armii....jak napełnili te zbiorniki
to nawozili tym ...piasek pod uprawe roślin.
Druga...jeszcze bardziej prawdopodobna opcja to 
to że tymi rurami odprowadzali nasienie perskiej armii
 zużytej podczas wielogodzinnych orgii...a jak sie napełniły te zbiorniki to
nawozili tym ...piasek pod uprawe roślin.

Portret użytkownika jacek1950

lemingowa archeolog..... to

lemingowa archeolog..... to jest jedna z teorii, zawsze można pogdybać, nie można nic odrzucać, a nie wszystko naciągać do niejakiego Darwina, który jaest dla świata nauki alfą i omegą. Ten facet jak inni, taką sobie przyjął teorię. Koniec i kropka.

Portret użytkownika Magdalena

To nie jest Szanowny Panie

To nie jest Szanowny Panie jedna z teorii bo zostało w artykule podane datowanie (5000 lat), które zwyczajnie zostało wyssane z palca. Nie ma mowy o jakimkolwiek datowaniu na razie. Sami sobie krzywdę robicie przedstawiając w ten sposób swoje teorie i zakłamując informacje. Wiem, jaki jest profil tej strony i rozumiem, że bez względu na fakty i tak będziecie podniecać się bzdurami. Ani żaden archeolog nie stara się ukrywać rzekomych faktów, nie ma żadnych tajemnic ani ciał obcych, gwiezdnych przybyszów w ruinach...przykro mi. Jest natomiast kilka fascynujących odkryć, o których wam się w głowach nie mieści bo nie czytacie...ślęczycie na durnych portalach a archeologia codziennie dostarcza informacji naprawdę interesujących....i nie trzeba szukać w nich kosmitów ani reptilian. Śwait jest pełen zagadek, zgadzam się ale kłamiąc ani wy ani my do prawdy nie dojdziemy. Dam znać, gdy znajdę coś co naprawdę wstrząsnie podstawami wiedzy o świecie....a Dawin? Na litość Boską...co to za argument? Zaskoczę Pana ...środowisko naukowe pamięta o  tym, że to tylko teoria....

Portret użytkownika Io600

To jest tak samo jak z

To jest tak samo jak z artykułem o rzekomej satelicie obcych, która krąży już "13 000 lat" nad Ziemią, o czym z przekonaniem napisał autor. Nie wiem skąd on sobie wziął te 13 tys. lat, ale po prostu to zrobił, z premedytacją. A za zabójstwo z pemedytacją idzie się siedzieć na dłużej, dlatego jest to tym większe przestępstwo - w tym przypadku informacyjne. Mamy tu więc do czynienia z przestępstwem, o charakterze informacyjnym, które nie zostało jeszcze sklasyfikowane w kodeksie karnym, ponieważ jego szkodliwość nie jest określona. Jakiś anonimowy autor przekazuje nam informację, że na przykład "Dziś pod jedną z Wrocławskich ulic odnaleziono gliniane figurki". Informacja nadawałaby się do publikacji ale na portalu archeologicznym, dlatego autor dodaje "Ocenia się ich wiek na 7 000 lat!" - i jest sensacja. Tak samo można sięgnąć do miesięcznika dla murarzy i dopisać coś ekstra o obcych albo inne dziwy.
Murarze stawiali drugą ścianę używając trwałego, solidnego i wytrzymałego betonu firmy Spękał, gdy nagle na horyzoncie pojawiło się UFO!
- Właśnie pracowałem packą firmy Pacnij, którą polecam i nakładałem ten solidny, unikalny i mocno wiążący beton - opowiadał murarz Zbychu, po wydarzeniu - gdy nagle nadleciał ten obiekt. Miał kształt spodka i był okrągły, jak nasza betoniarka marki Betoniarks SA, która znakomicie nadaje się do pracy z trudno wiążącym betonem. Dzięki wysokiej wydajności i znakomitym proporcjom betoniarka spisuje się świetnie w każdych warunkach.
- I wtedy pojawili się obcy - rzekł Ździchu, specjalista od gładzi szpachlowej, którą bardzo serdecznie poleca nasz tygodnik ufologiczny ze względu na unikalną, dolomitową mieszankę do łączenia płyt kartonowo-gipsowych. A jeśli płyty kartonowo-gipsowe, to tylko u nas :]

Strony

Skomentuj