Kategorie:
W chińskim mieście Zhengzhou mieszka Lee Yongdzi, który tak bardzo kocha ostrą papryką, że zjada każdego dnia 2,5 kg tego warzywa. Sąsiedzi nazwali Yongdzi królem chili, choć ten płonący przysmak zapija wodą.
Przywiązanie Chińczyka do papryki rozpoczęło się w dzieciństwie, kiedy ten podobno rzekł do matki:
„Mogę nie jeść mięsa i jaj, ale bez przypraw nie dam rady żyć”.
Każdy inny pokarm wydaje mu się niesmaczny. W godzinach porannych, zamiast klasycznego szczotkowania zębów, młodzieniec płucze usta wodą z „pieprzem” od co najmniej dziesięciu lat
„Mój syn został potrącony przez samochód. Byłam bardzo zaniepokojona. Zaczął jeść paprykę, kiedy wrócił do domu ze szpitala. Przy tym pije dużo wody” – mówi matka.
Zaniepokojeni krewni wysłali króla chili na leczenie. Lekarze przebadali jednak dokładnie młodzieńca i zapewnili, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Myślę, więc jestem...
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj