Naukowcy chcą reanimować martwy mózg człowieka

Image

Źródło: Dreamstime.com

Czy człowiek który przeżyje śmierć mózgu nadal będzie tą samą osobą? Próba przywrócenia funkcji życiowych może okazać się bardzo niebezpieczna, w wyniku czego może powstać bezmyślna, niepełnosprawna umysłowo istota, kompletnie nieświadoma tego co zrobiła z nią banda naukowców. Amerykańska firma biotechnologiczna Bioquark chce przeprowadzać eksperymenty polegające na reanimacji mózgu i uzyskała już zgodę na badania.

 

Dr Himanshu Bansal będzie rekrutował 20 pacjentów u których potwierdzono klinicznie śmierć w wyniku poważnego uszkodzenia mózgu. Osoby te staną się obiektami badań - naukowcy chcą sprawdzić czy ich mózgi można przywrócić do życia. Specjaliści chcą to osiągnąć poprzez połączenie różnych terapii. Będą między innymi używać laserów, regularnie wstrzykiwać do mózgu komórki macierzyste i peptydy oraz korzystać z technik stymulacyjnych.

 

Pacjenci muszą mieć potwierdzoną śmierć mózgu a ich życie musi być sztucznie podtrzymywane. Przez kilka miesięcy uczeni będą korzystać z metody obrazowania mózgu, dzięki czemu dowiedzą się czy ich terapia pozwoli zregenerować martwy mózg i przywrócić go do normalnego funkcjonowania.

 

Twórcy tej inicjatywy uważają że jeśli ich starania nie pójdą na marne, pacjenci będą mogli rozpocząć zupełnie nowe życie ale nie będą pamiętać przeszłości. Jest to kolejna trudna kwestia, ponieważ naukowcy muszą otrzymać zgodę od rodziny zmarłego.

 

W rzeczywistości nie mamy nawet pewności czy przywrócenie mózgu do życia jest możliwe, czy pacjent będzie mógł normalnie funkcjonować i nie stanie się jakimś "naukowym dziwadłem". Jak wiadomo mózg jest bardzo skomplikowanym i tajemniczym organem. Naukowcy chcą jak najszybciej rozpocząć eksperymenty i już wkrótce przekonamy się czy przywrócenie ludzi do życia, u których potwierdzono śmierć mózgową, jest w ogóle możliwe.

 

 

Ocena:
Brak ocen

'Dr Himanshu Bansal będzie rekrutował 20 pacjentów u których potwierdzono klinicznie śmierć w wyniku poważnego uszkodzenia mózgu.'

------- dziwna rekrutacja. Chyba taka trochę post factum.

0
0

Nawet jakby pobudzili i tak z niego nic nie będzie,takiemu co umarł mózg to ufonałci zabierają duszę i nic z niego nie będzie,może jakiś zwierzak by był bez duszny

0
0

Dodane przez sandrax (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Sam jestem ciekaw tą duszą,na razie szukam Anioła tego z pacierzu,chodzi o(Aniele stróżu mój ty zawsze przymnie stój) i tak dalej,gdzie może on być?,może jeszcze jakiegoś znajomego tam znajdziesz z twoim wiekiem to na pewno,musisz poczytać mądre komentarze piszą,jeden pisze że w razie czego można pomęczyć duszę w piekle? http://forum.interia.pl/czy-czlowiek-moze-zyc-bez-duszy-tematy,dId,2202989

0
0

Dodane przez zibi1973 w odpowiedzi na

Jak to gdzie jest,jak uzbierasz troche kasy to wykup jakąś stróżówke ze stróżem włącznie na własność i>tadaaaam<masz stróża i miejsce w którym sie on znajduje,takie dwa w jednym odpowiedzi na pytanie.I jeszcze może kogoś tam znajdziesz kolege jeżeli stróż będzie miał potomstwo.Widzisz jakie to proste.

0
0

poprawianie natury generalnie nam nie sluzy... o ile moze mieso zacznie rpzewodzic impulsy nerwowe nie odzyska juz przyslowiowych 21 gramów a komorki nie zaczna sie znow dzielic. efektem bedzie smierc kliniczna

0
0

To tak jakby naprawiać procesor przy pomocy narzędzi garażowych. Ale bezmyślne dziady z tych naukowców.

0
0