Potężne UFO zarejestrowane w okolicy Jowisza

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Jowisz jako najjaśniejsza planeta naszego nieba, jest bardzo wdzięcznym celem obserwacji astronomicznych, dokonywanych nawet za pomocą amatorskich teleskopów. Okazuje się, że przy okazji udało się uwiecznić kilka intrygujących anomalii.

 

Jeden z internautów, posługujący się pseudonimem Takebackspace, zdołał zaobserwować i sfilmować coś dziwnego, co widniało w okolicy Jowisza, ale z pewnością nie było jednym z jego licznych księżyców. Z nagrania wynika, jakoby jakiś niezidentyfikowany obiekt przelatywał w tej samej okolicy co Jowisz.

 

Oczywiście nie można wykluczyć, że ów pojazd, którego pochodzenia nie sposób ustalić, znajdował się raczej w tej samej części nieba niż w pobliżu Jowisza, ale faktem jest, że udało się go zaobserwować w trakcie trwającej 10 minut sesji astrofotograficznej i dzięki temu dysponujemy jako taką dokumentacją tego zdarzenia.

 

Jakkolwiek przeważnie można wybrzydzać na tego typu obserwacje tak tym razem jest to bardzo trudne, ponieważ na nagraniach widać wyraźnie, że ten nieidentyfikowany obiekt podczac swego lotu zmienia kierunek i prędkość, a są to atrybuty zupełnie nietypowe dla statycznych zwykle asteroid czy komet. Innymi słowy jest to poważny dowód za tym, że mamy tu do czynienia z realnym, sterowanym przez kogoś pojazdem.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Israfel

1. Nie widzę zmiany kierunku

1. Nie widzę zmiany kierunku lotu. Cały czas jest to lot z prawego-górnego do lewego-dolnego rogu matrycy aparatu. Za skoki obrazu odpowiada prowadzenie ręczne prowadzenie obiektywu, możliwe, ze za pomocą jakiegoś topornego systemu sterowanego elektronicznie.

2. Nie jet to "POTĘŻNE" UFO, bo nie wiemy w jakiej odległości od nas przelatuje.

3. Nie jest to w okolicy Jowisza, bo mamy obraz dwuwymiarowy. Gdyby obiekt po chwili przeleciał w okolicy tarczy Księżyca, to oznaczałoby, że jest w okolicy Księżyca? Okolice Jowisza (w 3D) to nie okolice Księżyca. A w 2D, to może być też POTĘĘĘĘĘŻNY obiekt w okolicy Wielkiej Mgławicy w Andromedzie.

 

Gdyby autro podał lokalizację i godzinę, to możnaby sprawdzić co tam latało. Podstawa w obserwacjach to pozycja i dokładny czas. Szkoda, że taki mołośnik astrofotografii tego nie wie.

Sądząc po jasności obiektu, to może być ISS, albo jakiś inny duży satelita.

Ogólnie artykuł (jak i komentarze pod filmem na YT) to jakaś porażka.

Równie dobrze nieznanym obiektem można nazwać autobus na zdjęciu (bo nie sprawdziliśmy co powinno o tej porze przejeżdżać w okolicy).

Portret użytkownika kit

Oj, logiczne, rozbudowane i

Oj, logiczne, rozbudowane i jak najbardziej sensowne wyjaśnienia sprawy na takim potralu świadczą o jeszcze niezniszczonej wierze w kontakty "obcych" z ziemianami. Niestety - z moich doświadczeń wynika, że nie ma żadnych "dowodów". Są tylko manipulacje, przerost ego, schizy, ogólna niewiedza i fałszerstwa (i to od Meiera poczynając).
 

Portret użytkownika lipka

Bo "obcy" to dobry kamuflaż

Bo "obcy" to dobry kamuflaż dla różnego typu działań światowej mafii, której macki nie wiadomo jak daleko sięgają a to co skrywane przed społeczeństwem jest zwykle groźniejsze niż się wydaje, dopóki samemu nie wdepnie się w to g*wno. Taki mądry człowiek jak Sagan nie uchronił się przed eliminacją ze świata żywych.

Strony

Skomentuj